X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annde wrote:
    Cziktaaaa, ja mam trochę gorzej, bo moja umowa kończy się dopiero z 31 lipca. Chociaż jestem przy tuszy to raczej nie uda mi się ukrywać ciąży tak długo. Będzie trzeba zastosować jakiś inny myk, żeby mi przedłużyli umowę. Tylko nie wiem jeszcze jaki.


    ale tego roku ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen25 wrote:
    Wiem, wiem ;) Nie ukrywam, że chciałabym mieć maleństwo. Moja 4 letnia córunia codziennie mnie pyta kiedy urodzę jej braciszka i siostrzyczkę. Na szczęście mam już ją a o nią się w ogóle nie starałam :D


    Pewnie szybciej zaciążysz niż Ci się wydaje czego Ci ogromnie życzę :* Nie ma nic piękniejszego niż chęć bycia rodzicem i możliwość bycia nim :* :)

  • Karen25 Koleżanka
    Postów: 72 11

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cziktaaa wrote:
    Pewnie szybciej zaciążysz niż Ci się wydaje czego Ci ogromnie życzę :* Nie ma nic piękniejszego niż chęć bycia rodzicem i możliwość bycia nim :* :)


    Dziękuje bardzo :) a u Ciebie jak ze staraniami? Pewnie już o tym pisałaś, ale przyznam szczerze że nie śledziłam poprzednich 85 stron i nie wiem jak u was z tym jest :)

    Majeczka 21.11.2012 r. <3
    11 cs o drugie maleństwo :)
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annde - Kurcze, gdyby nie ta obława z zusu o to cholerne L4, to w momencie jak brzuszek widać można byłoby iść. :<

    Ale ja to mówię, że na razie nie ma co myśleć. :) Jak już się będzie ciężarówką to będzie się rozkminiać. Cytując Wróbla: Jeszcze jajko w dupie a Ty już jajecznicę robisz! :D

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen25 wrote:
    Dziękuje bardzo :) a u Ciebie jak ze staraniami? Pewnie już o tym pisałaś, ale przyznam szczerze że nie śledziłam poprzednich 85 stron i nie wiem jak u was z tym jest :)


    u mnie hmmm....skomplikowane to wszystko ale tak w skrócie staramy się o pierwszą dzidzie 4 lata i 3 miesiące ,mam pcos, najprawdopodobniej cykle bezowulacyjne,jutro powinnam dostać @ więc czekam jak na zbawienie bo mam w 3 dniu cyklu zrobić badania hormonów z krwi i potem odrazu po @ idę na HSG do szpitala.....na sprawdzenie drożności jajników i jajowodów

  • Karen25 Koleżanka
    Postów: 72 11

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cziktaaa wrote:
    u mnie hmmm....skomplikowane to wszystko ale tak w skrócie staramy się o pierwszą dzidzie 4 lata i 3 miesiące ,mam pcos, najprawdopodobniej cykle bezowulacyjne,jutro powinnam dostać @ więc czekam jak na zbawienie bo mam w 3 dniu cyklu zrobić badania hormonów z krwi i potem odrazu po @ idę na HSG do szpitala.....na sprawdzenie drożności jajników i jajowodów


    No dobra, moje pół roku w porównaniu z 4 latami starań to nic... Będę trzymać kciuki, żeby wszystko było dobrze. :)

    Majeczka 21.11.2012 r. <3
    11 cs o drugie maleństwo :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Annde - Kurcze, gdyby nie ta obława z zusu o to cholerne L4, to w momencie jak brzuszek widać można byłoby iść. :<

    Ale ja to mówię, że na razie nie ma co myśleć. :) Jak już się będzie ciężarówką to będzie się rozkminiać. Cytując Wróbla: Jeszcze jajko w dupie a Ty już jajecznicę robisz! :D


    Buahahahahah wyplułam szczenkę i oplułam monitor....dobry jesteś gagatek :D

  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1722

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLAM86 wrote:
    Jakby mój chłop wiedział, że analizuje kiedy kto uprawiał sex to chyba by się za głowę złapał ;)

    Przy staraniach to normalne, że analizujesz. Jak masz bez tego trafić w dni płodne ;)

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cziktaaa wrote:
    Buahahahahah wyplułam szczenkę i oplułam monitor....dobry jesteś gagatek :D

    Kiedyś byłam normalna, dopóki nie wyszłam za mąż. :D teraz już będzie tylko gorzej. :D

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Karen25 Koleżanka
    Postów: 72 11

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zycie jest cholernie nie sprawiedliwe. Ostatnio rozmawiałam z jedną z dziewczyn, której córka chodzi z moją do przedszkola. Ma 22 lata i jest w ciąży z 3 dzieckiem. Stała na papierosie i mówiła, że wolałaby raka od tej ciąży... Ręce i cycki mi opadły.
    Kolejna dziewczyna wczoraj na fb ogłosiła, że po raz 3 jest w ciąży, szkoda tylko, że nie pochwaliła się że każde z innym facetem..

    Nie rozumiem i nie jestem w stanie pojąć dlaczego osoby, które chcą mieć dzieci i starają się o nie nie mogą ich mieć, a osoby które przeliczają dzieci jako dodatkowe 500 zł mają ich od groma..

    Majeczka 21.11.2012 r. <3
    11 cs o drugie maleństwo :)
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1722

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen25 wrote:
    Cześć :) dołączam się do forum. Od lipca staramy się o drugiego dzidziusia i nie wychodzi.
    Przy moich 26 dniowych cyklach w styczniu owulację powinnam mieć ok 17-18 stycznia. Jakoś nam się złożyło, że na kilka dni odpuściliśmy starania a 21.01 sądząc, że już po owulacji trochę poszaleliśmy z moim K. rano a wieczorem czułam kłucia i pobolewania podbrzusza jak na owulację. Dzień później zaczęły mnie boleć piersi. Jestem głupsza niż wcześniej, przeczytałam cały internet i wiem, że owulacja mogła się przesunąć o kilka dni przez różne czynniki :) Miała któraś z was tak kiedyś?

    Tak. Ja miewam owu między 9dc a 14dc.

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen25 wrote:
    Zycie jest cholernie nie sprawiedliwe. Ostatnio rozmawiałam z jedną z dziewczyn, której córka chodzi z moją do przedszkola. Ma 22 lata i jest w ciąży z 3 dzieckiem. Stała na papierosie i mówiła, że wolałaby raka od tej ciąży... Ręce i cycki mi opadły.
    Kolejna dziewczyna wczoraj na fb ogłosiła, że po raz 3 jest w ciąży, szkoda tylko, że nie pochwaliła się że każde z innym facetem..

    Nie rozumiem i nie jestem w stanie pojąć dlaczego osoby, które chcą mieć dzieci i starają się o nie nie mogą ich mieć, a osoby które przeliczają dzieci jako dodatkowe 500 zł mają ich od groma..

    Boże, ja bym ją zabiła chyba na miejscu, gdyby nie małe dziecko w jej brzuchu. Takie "elementy" powinny po pierwszym dziecku mieć jajowody podwiązane, żeby się to już więcej nie rozmnażało. :/
    A z tym drugim stwierdzeniem, to też się zastanawiam. I nie mogę znaleźć odpowiedzi... jak Bóg woli dawać takim "typom" a normalnym rodzinom nie.

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1722

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cziktaaa wrote:
    A jak jest z prawem pracy.....jak bym zaskoczyła i urodziła w Listopadzie a umowę mam tylko do Marca to co dalej jak bym była wtedy na macierzyńskim ?

    Oczywiście to takie założenie bo aż w takie cuda to nie uwierze :D

    Umowa przedłuża się automatycznie do dnia porodu, dalej nie. Chyba że pracodawca przedłuży.

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może nie powinnam tak pisać, ale po prostu nerwa mnie chyta jak słyszę o czymś takim. Nawet nie z zawiści i zazdrości, ale po prostu z żalu nad tymi biednymi dziećmi.

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Karen25 Koleżanka
    Postów: 72 11

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Bella wrote:
    Tak. Ja miewam owu między 9dc a 14dc.

    Na początku sądziłam, że sie za bardzo najadłam i mnie boli coś w podbrzuszu. Dzień babci więc w odwiedzinach babcie raczyły nas wszelkimi słodkościami, które przygotowały :D . Po kilku godzinach mi przeszło, ale rano obudziłam się i czułam, że moje piersi zaraz wybuchną. Zaczęłam dodawać jeden do jednego i szukałam po necie, czy to możliwe żeby od razu po owulacji był tak duży skok progesteronu i pojawił się ból piersi.
    Jeśli faktycznie była owulacja 21 stycznia a ja kilka godzin wcześniej się zabawiałam to może, mooooże w końcu się uda :)

    Bella_Bella, cziktaaa lubią tę wiadomość

    Majeczka 21.11.2012 r. <3
    11 cs o drugie maleństwo :)
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1722

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cziktaaa wrote:
    u mnie hmmm....skomplikowane to wszystko ale tak w skrócie staramy się o pierwszą dzidzie 4 lata i 3 miesiące ,mam pcos, najprawdopodobniej cykle bezowulacyjne,jutro powinnam dostać @ więc czekam jak na zbawienie bo mam w 3 dniu cyklu zrobić badania hormonów z krwi i potem odrazu po @ idę na HSG do szpitala.....na sprawdzenie drożności jajników i jajowodów

    Napisałaś ze masz najprawdopodobniej cykle bezowulacyjne, żaden lekarz przez 4 lata nie potwierdził tego i nie leczył?

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • Aika Autorytet
    Postów: 453 134

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa święte słowa :D

    Karen zgadzam się z Tobą.. Moja babcia mieszkała w nieciekawym miejscu a nad Nią mieszkała kobieta z 3 dzieci. Nałogowo piła, paliła, ćpała, nawet w ciąży. Kiedyś mi opowiadała że jak zaczęła rodzić trzecie dziecko, musiała zapalić i dopiero mogła rodzić. Załamałam się w tamtym momencie..

    Mój mężczyzna został ze mną w domu i przed chwilą mieliśmy dyskusję na temat tego że moje piersi zrobiły się nabrzmiałe, w sumie ma trochę racji :D Sutki są jakieś wrażliwsze i swędzą. Dziewczynki mamy dzisiaj jakiś piersiowy dzień :D

    Karen25 lubi tę wiadomość

    m85awv1.png
  • annde Autorytet
    Postów: 322 118

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Annde - Kurcze, gdyby nie ta obława z zusu o to cholerne L4, to w momencie jak brzuszek widać można byłoby iść. :<

    Ale ja to mówię, że na razie nie ma co myśleć. :) Jak już się będzie ciężarówką to będzie się rozkminiać. Cytując Wróbla: Jeszcze jajko w dupie a Ty już jajecznicę robisz! :D

    W moim przypadku to chyba by nic nie dało, bo z automatu przedłużą mi umowę do porodu. A ciągłe L4 też by dobrze nie wyglądał, gdyby jednak zastanawiali się, czy mi tę umowę przedłużyć.

    Cziktaaaa, tak do 31 lipca tego roku. Potem powinnam mieć już bezterminową, ale jak to będzie, nie wiem.

    Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
    PCOS
  • Karen25 Koleżanka
    Postów: 72 11

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Może nie powinnam tak pisać, ale po prostu nerwa mnie chyta jak słyszę o czymś takim. Nawet nie z zawiści i zazdrości, ale po prostu z żalu nad tymi biednymi dziećmi.

    Może źle się wyraziłam jeśli chodziło o dziewczynę która ma każde dziecko z innym facetem. Nie oceniam jej pod tym względem broń Boże, ale znam ją.. Za czasów kiedy jeszcze mieszkałam u mamy często wracając do domu widziałam ją pod klatką z innymi ludźmi kiedy popijała piwko a w brzuchu miała pierwszą córeczkę.
    Alkohol i imprezki to dla niej życie codzienne. Być może po raz kolejny "wpadła" podczas libacji :/. Nie pracuje i nie ma z czego utrzymywać dzieci bo wszystko wydaje na alko.

    Majeczka 21.11.2012 r. <3
    11 cs o drugie maleństwo :)
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen no właśnie... skoro każde dziecko ma z innym, to raczej przykładna matka to to nie jest. Nie znam jej, może kocha swoje dzieci nad życie, ale jakoś mi to śmierdzi patologią... :/

    Aika... :) Hm, ogólnie rzecz biorąc, jestem czarownicą tego wątku i jakoś wyczuwam fasolkę :D

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ