Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ! Chyba warto się przywitać, bo tak się składa, że zaczynam swoje pierwsze starania. Czy mogę liczyć na Wasze porady, wskazówki ? Myślę, że będę mieć wiele pytań i wątpliwości w najbliższym czasie.
Oczywiście przejrzałam część postów wstecz i trzymam mocno kciuki za Was!!! -
Ania95 wrote:mar1tusia a myślałaś ciągle o ciąży? Bo zastanawiam się czy przez to nastawienie przypadkiem nie jest ciężko zajść. No ale w sumie ja i tak nie potrafię przestać o tym myśleć, cały czas tylko wyliczam, czytam... Dzisiaj np czytałam przez godzinę o plemnikach, jaką mają drogę do przebycia, jak wygląda zapłodnienie... I zastanawiałam się czy już plemniki dotarły do mojej komórki jajowej :p
Ja też nie umiem wyłączyć myślenia cały czas jednak te myśli krążą
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Dorciax wrote:Cześć dziewczyny ! Chyba warto się przywitać, bo tak się składa, że zaczynam swoje pierwsze starania. Czy mogę liczyć na Wasze porady, wskazówki ? Myślę, że będę mieć wiele pytań i wątpliwości w najbliższym czasie.
Oczywiście przejrzałam część postów wstecz i trzymam mocno kciuki za Was!!!
Witamy i zapraszamy
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Cudownie Teraz czekam na @ (32dc) ... i trochę inaczej miało to wszystko wyglądać. Jak zawsze coś się musiało wydarzyć.
15dc jeszcze staraliśmy się (mimo, że paski owulacyjne wskazywały mi na brak owulacji)..więc czekałam.. i ok. 19/20 dc...dopadł mnie ból ósemki!!
Wiecie co... przez ostatnie 2 lata ta ósemka w ogóle się nie odzywała.. nawet byłam u stomatologa i mówił, że w sumie moja decyzja, ponieważ kiedyś czeka mnie dłutowanie (o matko!). Ale mogę załatwić to po ciąży.
I niestety ruszyła się akurat teraz. Więc jak paski pokazały owulację ok 22dc.. to zrezygnowałam i zapisałam się na zabieg Jak tylko będę po zabiegu to wracamy do akcji!
-
Dorciax wrote:Cześć dziewczyny ! Chyba warto się przywitać, bo tak się składa, że zaczynam swoje pierwsze starania. Czy mogę liczyć na Wasze porady, wskazówki ? Myślę, że będę mieć wiele pytań i wątpliwości w najbliższym czasie.
Oczywiście przejrzałam część postów wstecz i trzymam mocno kciuki za Was!!!
Witaj Dorciax
-
Ania95 wrote:mar1tusia a myślałaś ciągle o ciąży? Bo zastanawiam się czy przez to nastawienie przypadkiem nie jest ciężko zajść. No ale w sumie ja i tak nie potrafię przestać o tym myśleć, cały czas tylko wyliczam, czytam... Dzisiaj np czytałam przez godzinę o plemnikach, jaką mają drogę do przebycia, jak wygląda zapłodnienie... I zastanawiałam się czy już plemniki dotarły do mojej komórki jajowej :p
-
Dorciax wrote:Cudownie Teraz czekam na @ (32dc) ... i trochę inaczej miało to wszystko wyglądać. Jak zawsze coś się musiało wydarzyć.
15dc jeszcze staraliśmy się (mimo, że paski owulacyjne wskazywały mi na brak owulacji)..więc czekałam.. i ok. 19/20 dc...dopadł mnie ból ósemki!!
Wiecie co... przez ostatnie 2 lata ta ósemka w ogóle się nie odzywała.. nawet byłam u stomatologa i mówił, że w sumie moja decyzja, ponieważ kiedyś czeka mnie dłutowanie (o matko!). Ale mogę załatwić to po ciąży.
I niestety ruszyła się akurat teraz. Więc jak paski pokazały owulację ok 22dc.. to zrezygnowałam i zapisałam się na zabieg Jak tylko będę po zabiegu to wracamy do akcji!
A bo to zawsze jak nie urok to sraczka Zawsze coś w nieodpowiednim momencie musi wyskoczyć.
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
mar1tusia.. coś w tym jest. Mimo, że dopiero zaczęłam przygodę z testami owulacyjnymi, to aż się przeraziłam jak potrafię się nakręcać I tylko czekać aż coś się na nich zmieni..
-
Plamka_92 wrote:A bo to zawsze jak nie urok to sraczka Zawsze coś w nieodpowiednim momencie musi wyskoczyć.
Dokładnie, idealnie to ujęłaś -
Z nakrecaniem to racja to jest chyba silniejsze od nas, ja tez często nie moge zasnac jak trafie na jakis nowy temat w kontekscie starania
-
Dorciax wrote:Cześć dziewczyny ! Chyba warto się przywitać, bo tak się składa, że zaczynam swoje pierwsze starania. Czy mogę liczyć na Wasze porady, wskazówki ? Myślę, że będę mieć wiele pytań i wątpliwości w najbliższym czasie.
Oczywiście przejrzałam część postów wstecz i trzymam mocno kciuki za Was!!!Plamka_92 lubi tę wiadomość
7tydz [*]
8t3dz serduszko przestalo bić
Hashimoto-hiperprolaktynemia
Mutacja MTHFR_677C-T hetero i PAI 1 homo -
PaolaD wrote:Plamka, mija siostra w oczekiwaniu na badanie zaszła w ciążę :* trzymamy kciuki
mar1tusia, madzikow, Dorciax, PaolaD lubią tę wiadomość
Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY . -
mar1tusia wrote:Tak myslalam caly czas i tez wiecznie w internecie cos czytałam. Kladlam sie spac i zasnac nie mogłam. Caly czas testy owulacyjne itp. Takze caly czas na okragla myslalam. Nawet w pracy. Wiem ze jest to meczace ale jest to silniejsze od nas niestety
To jest nadzieja że pomimo ciągłego myślenia o tym jednak może się udaćPlamka_92, mar1tusia, Fiołek_Aniołek lubią tę wiadomość
-
nie wytrzymałam i zrobiłam pierwszy test-negatywny (bobo test strumieniowy)
@ nie ma, temp dziś się utrzymała na tym samym poziomie co wczoraj, a na brodawkach i piersiach pojawiły się żyłki, bóle ustały, lekko czasami coś czuję, ale to wszystko
czekamy dalej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 07:44
Starania od połowy 2017, czynnik męski.
AD Clinic/Angelius dr Cholewa
PICSI krótki protokół
Mamy ❄ na zimowisku
Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm -
madzikow wrote:nie wytrzymałam i zrobiłam pierwszy test-negatywny (bobo test strumieniowy)
@ nie ma, temp dziś się utrzymała na tym samym poziomie co wczoraj, a na brodawkach i piersiach pojawiły się żyłki, bóle ustały, lekko czasami coś czuję, ale to wszystko
czekamy dalej...
Czekamy, czekamy Test niekoniecznie może na ten moment coś pokazać jeszcze nic straconego
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Hej Wszystkim
Nie wiem czy dobrze robię,że piszę tutaj czy może powinnam założyć nowy temat?
Mam kilka pytań, może któraś z Was mi trochę podpowie bo nie wiem za bardzo co się dzieje .
Otóż zaczęliśmy się z mężem starać o dzieciątko w tym miesiącu. Jak na razie totalnie na luzie. Kochaliśmy się jakieś 6-7dni temu, oczywiście w dni płodne. Miesiączka powinna być 6-7 maja, jednak od kilku dni czuję się trochę dziwnie. Wczoraj np. pół dnia przeleżałam pod kocem, było mi strasznie zimo i słabo prawie nie pamiętam tego dnia bo cały dzień przespałam, czułam też lekki ból podbrzusza i jajników. Generalnie czuję, że coś się dzieje z moim organizmem. Dzisiaj rano niespodziewanie zaczął mnie boleć brzuch jak na okres + udo (boli przy każdej miesiączce). Dostałam też lekkiego plamienia, krew widać tylko przy podcieraniu i jest jej jednak dużo mniej niż zawsze. W dodatku nie bolą mnie piersi gdzie zawsze bolały mnie do tego stopnia,że nie mogłam leżeć na brzuchu. Wątpię, że jest to implantacja zarodka bo krew jest normalnego koloru. Zastanawia mnie tylko skąd to plamienie/okres w tym terminie? -
pukola wrote:Hej Wszystkim
Nie wiem czy dobrze robię,że piszę tutaj czy może powinnam założyć nowy temat?
Mam kilka pytań, może któraś z Was mi trochę podpowie bo nie wiem za bardzo co się dzieje .
Otóż zaczęliśmy się z mężem starać o dzieciątko w tym miesiącu. Jak na razie totalnie na luzie. Kochaliśmy się jakieś 6-7dni temu, oczywiście w dni płodne. Miesiączka powinna być 6-7 maja, jednak od kilku dni czuję się trochę dziwnie. Wczoraj np. pół dnia przeleżałam pod kocem, było mi strasznie zimo i słabo prawie nie pamiętam tego dnia bo cały dzień przespałam, czułam też lekki ból podbrzusza i jajników. Generalnie czuję, że coś się dzieje z moim organizmem. Dzisiaj rano niespodziewanie zaczął mnie boleć brzuch jak na okres + udo (boli przy każdej miesiączce). Dostałam też lekkiego plamienia, krew widać tylko przy podcieraniu i jest jej jednak dużo mniej niż zawsze. W dodatku nie bolą mnie piersi gdzie zawsze bolały mnie do tego stopnia,że nie mogłam leżeć na brzuchu. Wątpię, że jest to implantacja zarodka bo krew jest normalnego koloru. Zastanawia mnie tylko skąd to plamienie/okres w tym terminie?
Plamienie moze byc oznaka implantacji ja mialam zywo czerwona krew choc nie duza ilosc.
Moze to byc tez problem z hormonami lub jakims nieduzym krwiakiem
Ciezko jest cos powiedziec na tym etapie za wczesnie na objawy ciazy
Najlepiej isc do lekarza i zrobi usg zobaczy co w srodkuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 20:17
Pcos
-
madzikow wrote:nie wytrzymałam i zrobiłam pierwszy test-negatywny (bobo test strumieniowy)
@ nie ma, temp dziś się utrzymała na tym samym poziomie co wczoraj, a na brodawkach i piersiach pojawiły się żyłki, bóle ustały, lekko czasami coś czuję, ale to wszystko
czekamy dalej...
A ile jestes dni poPcos