Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 wrote:Mnie nie da się nie straszyć- sama już się zdiagnozowałam: na 99% mam hashimoto to smutne ale prawdziwe... już myślalam że wszystko co na mnie ma spaść to już spadło...oj chyba bardzo się myliłam
Moja koleżanka nie miała trudności z zajściem w ciążę przy hashimoto, więc się nie martw :*MissKathy92, Plamka_92 lubią tę wiadomość
-
ABI90 wrote:Moja siostra tez ma Hashimoto i nie dawno urodzila, nie poddajemy sie!
Wiele osób to ma. Ta choroba jest już wszędzie niestety, ale to na pewno, na 100% nie skreśla Twoich szans na ciążę. Dieta, leki i będzie dobrze :*
Jesteśmy z Tobą IzaMissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny tu nawet nie chodzi o to że się martwię o ciążę, że będą mega problemy z zajściem... po prostu już mnie szlag trafia że ciągle robię badania i zawsze wszystko wychodzi źle tsh skacze jak jakieś popierdolone, mimo że unikam stresu, biore lek tak jak należy i ogólnie wszystko robię dobrze... może poza dietą teraz wyczytałam że przy braniu euthyroxu nie powinno się robić przeciwciał bo są podwyższone przez leki, że jeśli przed rozpoczęciem brania leku przeciwciała są ok to można wykluczyć hashi... nie wiem ile w tym prawdy... z tym że ja jeszcze mam guzki na tarczycy z powodu niedoboru jodu, a przy hashi jodu trzeba jak najmniej ;/ no i już kurde sama nie wiem co myśleć
-
nick nieaktualny
-
Ania95 wrote:Wiele osób to ma. Ta choroba jest już wszędzie niestety, ale to na pewno, na 100% nie skreśla Twoich szans na ciążę. Dieta, leki i będzie dobrze :*
Jesteśmy z Tobą IzaAnia95 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Dziewczyny tu nawet nie chodzi o to że się martwię o ciążę, że będą mega problemy z zajściem... po prostu już mnie szlag trafia że ciągle robię badania i zawsze wszystko wychodzi źle tsh skacze jak jakieś popierdolone, mimo że unikam stresu, biore lek tak jak należy i ogólnie wszystko robię dobrze... może poza dietą teraz wyczytałam że przy braniu euthyroxu nie powinno się robić przeciwciał bo są podwyższone przez leki, że jeśli przed rozpoczęciem brania leku przeciwciała są ok to można wykluczyć hashi... nie wiem ile w tym prawdy... z tym że ja jeszcze mam guzki na tarczycy z powodu niedoboru jodu, a przy hashi jodu trzeba jak najmniej ;/ no i już kurde sama nie wiem co myśleć
Nie masz wyjścia kochana i musisz czekać cierpliwie na wizytę będziemy się śmiały jak się okaże, że wszystko ok i głupia ryczałaś :* -
Ania95 wrote:Nie masz wyjścia kochana i musisz czekać cierpliwie na wizytę będziemy się śmiały jak się okaże, że wszystko ok i głupia ryczałaś :*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Wujek Google to ostatnie miejsce w którym powinniśmy cokolwiek szukać
Ale sama często to robię
Zmykam do kina :*
Kazda tak robi hehe.... Kobiety
Udanego seansu :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 17:04
Marza89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja wlasnie wcisnelam punczka
A co mi tam. W taka pogode przed poniedzialkowa dieta wolno na wieczor idziemy do znajomych na mecz.
Ogolnie dziwnie sie czuje. Wrocilam do domu gdzie jeszcze pare dni temu cieszylam sie ze bede mama drugi raz. I siedze i tak pusto. Jeszcze w rece mi wpadly wyniki z pierwszego hcg... dlaczego tp takie cholernie trudne... lzy sie cisna same do oczu... -
melunia91 wrote:A ja wlasnie wcisnelam punczka
A co mi tam. W taka pogode przed poniedzialkowa dieta wolno na wieczor idziemy do znajomych na mecz.
Ogolnie dziwnie sie czuje. Wrocilam do domu gdzie jeszcze pare dni temu cieszylam sie ze bede mama drugi raz. I siedze i tak pusto. Jeszcze w rece mi wpadly wyniki z pierwszego hcg... dlaczego tp takie cholernie trudne... lzy sie cisna same do oczu...
Wiem co czujesz ja mam zdjęcie z USG mojego groszka dzień przed poronieniem. Jak mnie czasem najdzie gorszy dzień to je tulę i płaczę myślę, że jakbym miała swoje maleństwo to by bolało mniej... -
Phia wrote:Po dupsku bd bic hehe co mi pisalas na pw??
Lekarka ci powie wszystko... Spokojnie prosze -
nick nieaktualny
-
MissKathy92 wrote:Już trochę ochlonelam zrozumiałam że po prostu jestem dzieckiem nieszczęścia i muszę się postarać żeby być zdrowa byle do wtorku
Nie jesteś dzieckiem nieszczęścia! Co Ty za bzdury nam tu wypisujesz
Jak mówimy, że będzie dobrze to będzie i nie masz się załamywać, bo zawsze wszystko wygląda źle i paskudnie, a potem się okazuje, że wcale nie jest źle, a wręcz bardzo dobrze! :*MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie jesteś dzieckiem nieszczęścia
Będzie dobrze, widzisz ja się marzeniami karmie że będzie tak jak ostatnio i mimo wszystko ta @ to tylko taka zmyłka chociaż wiem że pewnie hcg wyjdzie na 0.
Ty po prostu masz problem i trzeba go zwalczyć ale tu nie chodzi o szczeście czy pecha ale o to że się coś z organizmem dzieje i trzeba przyczyne znaleźć.
Ja na siebie zwalam i szukam przyczyny dlaczego się fasolka nie utrzymała. Czy dlatego że dużo się przy remoncie napracowała, czy może rzeczywiście przez zrosty po CC czy może wada genetyczna i lepiej że tak się stało.
A miałam się was pytac: słyszałyście że po ovu lepiej nie mieć orgazmu? Gdzieś wyczytałam kiedyś jak się staraliśmy rok temu i mi tak w głowie utkwiło.