Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lubicie krzyczeć w trakcie? Jak mieszkaliśmy we dwoje to zdarzało się że darłam się jak głupia.
Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Endorfinki się wydzielają.
Łatwiej jest żyć z uśmiechem na ustach, choć czasem o ten uśmiech nie jest łatwo. -
Cześć dziewczyny
Ja już po wizycie u gina. Napiszę wszystko pokolei. Infekcje mam zaleczoną, próbka do cytologii pobrana to chyba
jedyny plus z tej wizyty... dostałam przedłużenie metformaxu i duphastonu
Pokazałam wyniki męża, gin powiedział, że mogą być słabe przez liczne leukocyty w nasieniu, przepisał
antybiotyk i kazał później zrobić nowe badanie. A u mnie to szkoda gadać... okazało się, że na pewno mam pco, przynajmniej
w jednym jajniku... Podczas usg zapytalam czy jestem przed, w trakcie czy po owulacji. Gin powiedział, że w tym cyklu nie
mam co się spodziewać owu bo w jajniku jest mały pęcherzyk, w zatoce płynu nie ma, więc owu na pewno nie było, a pęcherzyk
jest za mały, żeby dojrzeć do owu w tym miesiącu ja powiedziałam, że miałam śluz płodny, skok tempki jakiś był, jajnik
jak na owu też mnie bolał, więc myślałam, że już po a tu guzik jednak gin powiedział, że raczej nie ma szans na ciążę
w tym miesiącu... Zapytałam czy przy krótkich i regularnych cyklach możliwe jest pco to mi powiedział że bardziej o owulacje chodzi niż o długość
cykli życzył nam powodzenia, powiedziałam, że pewnie znowu za trzy miesiące się spotkamy zapytał ile się staramy,
to odpowiedziałam że od początku tego roku, to powiedział, że jeśli do końca roku nie zajdę w ciąże to będzie musial nas
oddać w rece kliniki niepłodności w Białymstoku... aż zbladłam jak to usłyszałam narazie kazał się starać z metformaxem na pco i duphastonem teraz tak się zastanawiam czy iść 7 dni po
mojej przypuszczalnej owu na badanie proga, żeby być pewną czy tej owu na pewno nie było, jak myślicie warto? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKonieczynka wrote:Lubicie krzyczeć w trakcie? Jak mieszkaliśmy we dwoje to zdarzało się że darłam się jak głupia.
Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Endorfinki się wydzielają.
Łatwiej jest żyć z uśmiechem na ustach, choć czasem o ten uśmiech nie jest łatwo.
No ba ze lubie xD -
Hej laski. Właśnie wróciłam ze spotkania z koleżanka (byłam oglądać jej coreczke) średnio to zniosłam ale weszłam do Was i stwierdziłam ze będę wizualizować i już mi lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 19:51
Ania95, MammaN lubią tę wiadomość
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Miss, siostra mojego męża jak się starała o 1 dziecko to poszła do gina potwierdzić owulkę, a ten jej powiedział dokładnie to samo co Twój. Ona się tym nie przejęła, bo dopiero 1 cykl się starali, a tu zaskoczenie, bo @ nie dostała, zrobiła test i teraz ma już 3 letniego synka
A w ogóle dlaczego byście mieli aż w Białymstoku się leczyć? To najbliższa klinika?
Idź na badanie proga, ja też idę zobaczyć co z tą owulką u mnienatalka_24 lubi tę wiadomość
-
melunia91 wrote:Konieczynka ja stękam xD czasem jak się rozkręcę to się sama nie poznaję
Ale za to mam problem z orgazmem, nigdy nie doszłam bez pomocy. I nie wiem czego to jest wina. Czy dlatego że tyłozgięcie czy po prostu taka uroda....
Ja tez mam ten problem ale nie przeszkadza mi tonatalka_24 lubi tę wiadomość
-
ABI90 wrote:Ja po wizycie, kolejki nie bylo, weszlam z marszu i nie nadrobilam. Jajeczka sa ale przy moich dlugich cyklach dzis w 9 dniu powiedzial ze przeciwwskazan nie widac jako takich, ze owulacja moze byc pozno i kazal regularnie od 10 do 25 dnia brykac test na insulinoodpornosc mam zrobic i prolaktyne z obciążeniem i z wynikami spowrotem. A tych przeciwciał antyTG nie ruszamy.
To brykajcie, brykajcie ja też chyba zrobię test na insulinoodporność. Ile to kosztuje? -
ABI90 wrote:Zamieszałam bo na tel pisze... Chodzilo o to ze pecherzyki sa ale dominujacego nie mozna wypatrzeć bo wczesnie. I tez badanie nasienia do pakietu. I wrócić, najlepiej w ciąży a i ze na zadne HSG itp nie widzi potrzeby bo ladnie wszystko wyglada. Zobaczymy co bedzie dalej.
Miss ja bym zrobila...
No ba! Wiadomo, że najlepiej w ciąży moja ginka też mi tak powiedziała niestety wrócę chyba bez ciąży bo idę do niej w sierpniu.natalka_24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny