Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Willey wrote:Cześć dziewcyzny, od dłuższego czasu obserwuje forum, ale nigdy nie chciałam się nie potrzebnie "nakręcać" jeśli wiecie o czym mówię... staramy się już 1,5 roku. Laparoskopia jajowody okazalu się drożne, wyniki męża nie rewelacyjne ale dobre powtarzane dwa razy. Pierwsza nieudana inseminacja. Dzisiaj znów miesiączka.. najgorzej ze niby wszystko ok, ale nic nie wychodzi...
Czasem jest tez tak ze jak sie bardzo chce to nie wychodzi.
A czasem cos moze byc jeszcze nie przebadane sama nie wiem u mnie hormony sie tak zmieniaja ze pasowalo by co miesiac sie badacPcos
-
Lola_M to jeszcze na spokojnie
Willey ja tez nie chce sie nakręcać, ale ciężko sobie cos przetlumaczyć i ze spokojem przyjmować niepowodzenia. Czasami tak jest, że wszystko jest ok a coś nie chce zaskoczyć na pewno przyjdzie na Ciebie czas, wiem, że chcialabys już ale niektórzy muszą dłuzej poczekać na swoje szczęscie.. -
Ja tez jestem zawsze nakrecona.
wazyscy mi mowili ze jak pierwsze urodze to potem bedzie latwo a jednak nie jest...
mimo to zawsze mam nadzieje zawsze sie nakrecam a potem bol przy kolejnych negatywnych testach.
okresy mam bardzo niereguralne i zawsze sobie mowie ze poki go nie ma to moglo byc za wczesnie na test i tak z kazdym dlugim cyklem...Szczesliwa mama 2015
staramy sie o drugie -
nick nieaktualnyHejka jestem nową starającą się o rodzeństwo dla dziewięcioletniej córeczki, troszkę boję się tej dużej różnicy wieku i zdaje sobie sprawę że będzie dwóch jedynaków
Jestem świeżo po laparoskopii, mój gin do którego chodziłam leczył moją niepłodność wtórną od 4 lat i nie mógł wyleczyć, zmieniłam gin-HSG-niedrożność obustronna-laparoskopia-prawy jajowód ok... I dostałam od lekarza zielone światełko,pierwszy cykla i akurat padło na jajeczkowanie z prawej strony więc czekam niecierpliwie na zieloność
Powodzenia wszystkim starającym się -
Aguś28 wrote:Hejka jestem nową starającą się o rodzeństwo dla dziewięcioletniej córeczki, troszkę boję się tej dużej różnicy wieku i zdaje sobie sprawę że będzie dwóch jedynaków
Jestem świeżo po laparoskopii, mój gin do którego chodziłam leczył moją niepłodność wtórną od 4 lat i nie mógł wyleczyć, zmieniłam gin-HSG-niedrożność obustronna-laparoskopia-prawy jajowód ok... I dostałam od lekarza zielone światełko,pierwszy cykla i akurat padło na jajeczkowanie z prawej strony więc czekam niecierpliwie na zieloność
Powodzenia wszystkim starającym się
Hej witaj w gronie. A powiedz mi laparoskopie robi sie tylko wtedy jak nie ma jajeczkowania czy jakPcos
-
Willey wrote:No właśnie to gadanie wszystkich żeby się nie nakręcać jest chyba jeszcze gorsze.. a któraś z Was tez tama, ze wy Oki prawidłowe a nic nie wychodzi? Może lekarz powinien jakoś rozszerzyć diagnostykę? Wg mojego szanse na naturalna ciąże są bardzo duże, nie można się za dużo nakręcać, dać sobie szanse itp. Ale przecież dobrze wiecie ze gdyby miło coś być, to byłoby po 1,5 roku...Pcos