Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Phia wrote:Powiem szczerze kazdy lekarz do ktorego szla... Czy gin czy rodzinny mial olewajace podejscie do moich spraw..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Znam to. Na przestrzeni kilku lat chodziłam do dwóch różnych ginekologów, kilka razy pytałam o moje długie cykle i zawsze to olewali. A może wiedziałabym już daaaawno, że mam pcos.
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Dokładnie :*
Bo ja czasami jak tak czytam ile kto bierze tutaj suplementów to mam ochotę lecieć i kupić pół apteki dla męża, a drugie pół dla mnie, ale kurcze jak nie uda się przez dłuższy czas to wtedy się będziemy zastanawiaćMarza89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPhia wrote:Powiem szczerze kazdy lekarz do ktorego szla... Czy gin czy rodzinny mial olewajace podejscie do moich spraw..
Ty już w sumie kwalifikowałabyś się pewnie na jakąś klinikę. Tam by Wam porobili prześwietlenie od stóp do głów. Wystarczy, że powiesz ile się staracie.
U mnie też raczej podejście typu: "no to na następny raz przychodzi Pani w ciąży". Kilka badań zrobiła, ale wszystkie musiałam zasugerować.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy jest nasza lista staraczek i zafasolkowanych? Żeby można było zobaczyć komu gratulować a z komu kibicować w owulacje i testowanie? Piszecie tak szybko że ciężko się to ogarnia. A ten sposób widziałam na innych wątkach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 12:15
[/url] -
Malwa13 wrote:Marza ja sie w ogóle tak cieszę, taką jesteś dla mnie nadzieję, że mimo PCOS może się pięknie udać przeszyłam straszne chwile w maju, myślałam, że juz nic z tego ale widzę, że można
-
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Ja na PCOS musiałam coś wziąć bo z tym największy problem a Tomka wyniki były dobre więc już go nie męczyłam niczym
-
nick nieaktualnyKasiulka90 wrote:Dużo dziewczyn z PCOS zachodzi, ale drugie tyle nie zachodzi. Ja brałam Ovarin przez 4 miesiące i na mnie NIC nie podziałał. Ani nie skrócił cykli, ani nie wspomógł zajścia w ciążę, a ostatni cykl z Ovarinem miałam nawet bezowulacyjny - wtedy dokończyłam opakowanie i już nie kupiłam następnego.
-
Malwa13 wrote:Marza ja sie w ogóle tak cieszę, taką jesteś dla mnie nadzieję, że mimo PCOS może się pięknie udać przeszyłam straszne chwile w maju, myślałam, że juz nic z tego ale widzę, że można
-
Kasiulka90 wrote:Dużo dziewczyn z PCOS zachodzi, ale drugie tyle nie zachodzi. Ja brałam Ovarin przez 4 miesiące i na mnie NIC nie podziałał. Ani nie skrócił cykli, ani nie wspomógł zajścia w ciążę, a ostatni cykl z Ovarinem miałam nawet bezowulacyjny - wtedy dokończyłam opakowanie i już nie kupiłam następnego.
Mi tez polecał gin ovarin ale nie biorę ze względu na kwas (którego nie przyswajam). Lekarza zmieniłam[/url] -
nick nieaktualnyMarza89 wrote:Kochana ja dwa poprzednie cykle miałam 50 i 49 dniowe a jak ovarin zaczęłam brać od pierwszego dnia miesiączki zobacz ovulka w 14 dc jak nigdy! Wczesniej ovarin zaczęłam brać od połowy cyklu bo był taki długi a teraz od początku i może dlatego jajniki pracowały tak, bo czuła je normalnie
-
Applejoy wrote:Dziewczyny czy jest nasza lista staraczek i zafasolkowanych? Żeby można było zobaczyć komu gratulować a z komu kibicować w owulacje i testowanie? Piszecie tak szybko że ciężko się to ogarnia. A ten sposób widziałam na innych wątkach
Ja mam tylko naszą listę staraczek zapisaną na komputerze. Z imionami.
Ale fajna by była taka lista na pierwszej stronie wątku, żeby każda miała możliwość zaglądania kiedy tylko chce i z możliwością edytowania takiego postuApplejoy, Ania95, Marza89 lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc)