X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Chasia Autorytet
    Postów: 659 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adazora wrote:
    Ja to go nawet rozumiem, stary sfrustrowany człowiek, samotny do tego (bo tesciowa zginela w wypadku 12 lat temu pod samym domem) ale to nie zmienia faktu ze ja mu kiedyś szklanki wody nie podam bo skoro on do mnie szacunku nie ma to ja tym bardziej.

    Szkoda mi tylko dzieci ze muszą na to patrzeć.
    stary sfrustrowany człowiek, samotny - to niech sobie babe znajdzie masakra to go nie usprawiedliwia on nie ma prawa tak Cie traktować...

    mhsv3e5e743bc1b6.png
    mhsv3e5ewwdsajqn.png
  • Aduszka83 Autorytet
    Postów: 524 375

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chasia wrote:
    stary sfrustrowany człowiek, samotny - to niech sobie babe znajdzie masakra to go nie usprawiedliwia on nie ma prawa tak Cie traktować...

    hehe kochana żadna by go nie chciała nawet za dopłatą

    Już z nikim z sąsiadów nawet się nie odzywa bo wszystkich tak samo traktuje. Tak jak obiecałam tak zrobię, jeszcze jedna taka akcja to dzwonie na policje.

    ...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...
  • Chasia Autorytet
    Postów: 659 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adazora wrote:
    hehe kochana żadna by go nie chciała nawet za dopłatą

    Już z nikim z sąsiadów nawet się nie odzywa bo wszystkich tak samo traktuje. Tak jak obiecałam tak zrobię, jeszcze jedna taka akcja to dzwonie na policje.
    tak zrób! :)

    mhsv3e5e743bc1b6.png
    mhsv3e5ewwdsajqn.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8513 7412

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandersik wrote:
    Ewa ja Cię proszę! Ty mi tu z 30tką nie gadają, bo ja ją mam w tym roku i wręcz jej oddech czuję na karku :P ale tym się akurat nie przejmuję. W ogóle nie załuję ze zaczęłam starania dopiero teraz, uważam że się wcześniej wyszalałam, wyimprezowałam, a teraz przyszła na to odpowiednia pora, ale czy wyjdzie to przyjdzie z czasem. Jeszcze wszystko przed nami :*

    Może i masz rację, ja też nie żałuję. Gdybym związała się z moim partnerem za młodu z którym byłam 6 lat to teraz byłabym już rozwódką i może z dzieckiem, a nie tak chciałam aby moje życie się potoczyło. Najpierw czekałam na tego JEDYNEGO a to też trochę trwało :) Moje koleżanki prowadzają już dzieci do komunii ale z drugiej strony to nigdzie nie były, szkół nie pokończyły a ich życie teraz ogranicza się do pójścia do biedronki i do piaskownicy. Tak więc też cieszę się, że się wyszalałam. Jesteśmy młode i płodne laski :) Przyjdzie na nas pora :)

    Sandersik, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Aduszka83 Autorytet
    Postów: 524 375

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytałyście o inspiracje obiadowe

    U nas wczoraj był gulasz wołowy z kasza lub z ziemniakami i fasolką
    i pierś z kurczaka w sosie brzoskwiniowym z ryżem (dla mnie)

    Dziś dogotowuje jeszcze zupe kalafiorową

    ...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...
  • Aduszka83 Autorytet
    Postów: 524 375

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze, że przez niego znowu mam wątpliwości co do posiadania 3 dziecka po co maleństwu jeszcze gotowac traumy. Wystarczy że mu musimy się uzerac z nim a w ciąży i później przy malym dziecku taki stres nie był by wskazany.

    ...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc laski:)
    Dzis w koncu wizyta u urologa, moj maz juz ma stresa od rana:)
    Co gorsza obudzil sie z katarem:( juz go nafaszerowalam proszkami. Zeby mi tylko sie nie rozchorowal bo goraczka wybija plemniki:(
    Oby tylko na katarze sie skonczylo:)

  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Applejoy wrote:
    Hejka isaura :) jak masz na imię?
    Iza ;-)

    Applejoy lubi tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 11:57

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    W aptece to Ty Konieczynka też nie złe sytuacje masz jak nie raz posłucha się stojąc w kolejce :)
    Mój wczoraj wieczorem stwierdził " no na zawołanie mamy się <3" i ze złością poszedł spać, ale dzisiaj rano nadrobiliśmy a teraz do soboty zakaz :) wczoraj miałam gorszy dzień ale dzisiaj jakoś luzik... Co ma być to będzie jak nie ten cykl to następny :)

    Oj mam. Jak proszą o taką białą maść w tubce to już się nie dziwie. I dodają że dobra była, tylko nie wiedzą na co. Ale czasem tak ludzie potrafią wnerwić. Miałam przed urlopem akcje jak kobieta zadzwoniła że ja okradłam bo policzyłam za 2 opakowania a ona ma jedno. Ja jej na to że 2 spakowałam tak jak miała na recepcie i żeby na spokojnie sprawdziła, znajdzie się. Ona się pruje że tego tak nie zostawi, że to zgłosi na policję i gdzie będzie trzeba. Ja byłam pewna ze dostała jak trzeba ale jeszcze stan sprawdziłam, wszystko ok, więc jej mówię że oddam jej te 3,20 które zapłaciła, niech się odczepi. Ona że nie chodzi o pieniadze tylko o leki. I będzie dzwonić na policje i rzuciła słuchawką. Nie mineło 15 min jak dzwoni i przeprasza bo w samochodzie jej wypadło. Więc jej na to że nie oszukujemy naszych pacjentów i jakbym, się pomyliła to bym się przyznała i miłego dnia życzę. Ale co mnie to nerwów kosztowało to moje.

    Adazora w dupie z teściem. To wasze życie. Pragniecie dziecka, smalcie się ;P

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    My w piątek badanie nasienia... Mój jest dekarzem i przy tych upałach to aż się boję co tam wyjdzie.... :(
    Moj tez pracuje w wyzszych temperaturach, czasami nawet ma 40stopni w zakladzie gdy sa upaly na zewnatrz.
    Trzymam kciuki aby bylo dobrze wszystko:*

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8513 7412

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Czesc laski:)
    Dzis w koncu wizyta u urologa, moj maz juz ma stresa od rana:)
    Co gorsza obudzil sie z katarem:( juz go nafaszerowalam proszkami. Zeby mi tylko sie nie rozchorowal bo goraczka wybija plemniki:(
    Oby tylko na katarze sie skonczylo:)

    Ja byłam u urologa z męzem. Tzn na pierwszej wizycie był sam. Na drugiej zaprosili mnie do gabinetu. Urolog się zmieszał jak zaczęłam pytać o płodność. No masakra... tylko gadka, że on się tym nie zajmuje. USG wyszło ok. Mąż ma torbiel w mosznie ale nie rośnie i nie boli więc kazał to zostawić bo usunięcie może tylko pogorszyć sprawę.
    Urolog bardzo pochwalił męża, jak przyszedł na 1 wizytę. Nagadał mu, że trzeba się sprawdzać bo kobiety do ginekologów chodzą a faceci zapominają. Zresztą w poczekalni same dziadki. Tak męża lekarz podbudował i wychwalił, że na następną wizytę to już z chęcią poszedł.

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 11:57

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wyznaczylo mi ovu 6 lipca ale myślę że była później trochę po temp skoczyla do góry 9 lipca ;)

  • Morska Autorytet
    Postów: 665 597

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trochę Was nadrobiłam ale jeszcze nie wszystkie strony:) Polecam pieska,my swojego adoptowaliśmy 1,5 roku temu, staruszek, bez szans na adpopcję. Tyle miłości ile nam daje to szok:)A ja uspokoiłam trochę głowę dzięki niemu po ciężkich chwilach dla mnie bardzo.

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moj cisza o badaniach.i nie wiem,cisnac ,przypominac .odpuscic ..??
    Dzis do ginekologa jeszcze wieczorem ,to po wizycie mu jeszcze raz przypomne i tyle ...juz jego ruch teraz.w koncu On mnie na dziecko namowił.
    Ale sobie pospalam ...teraz mnie moj obudzil bo ma awarie ..pracownikowi sie bus popsul
    A co nasza Didi? Kochana jak rozmowa z małzem ?

  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też udało się w końcu nadrobić.

    Marza czekamy na wieści.

    Chasia a u Ciebie na wynik.

    Współczuję Wam takich teściów i teściowych ja mam prawie idealnych.

    Co do wrzucania na luz to tak Wam powiem. Od rana mam plamienia. Większość z Was pewnie od razu jechalaby do szpitala albo lekarza. Ja kiedys też. A teraz tylko napisałam SMS kiedy mam się ewentualnie zjawić, ile czekać i tyle.
    Co ma być to będzie. Mam poronić to poronie. Moje nerwy w niczym tu nie pomogą.
    Takie trzeba mieć też podejście do ciąży. Wiem, że to nie proste, ale życie pisze swoje scenariusze...

    Marza89, Phia, MammaN lubią tę wiadomość

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8513 7412

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Mnie też udało się w końcu nadrobić.

    Marza czekamy na wieści.

    Chasia a u Ciebie na wynik.

    Współczuję Wam takich teściów i teściowych ja mam prawie idealnych.

    Co do wrzucania na luz to tak Wam powiem. Od rana mam plamienia. Większość z Was pewnie od razu jechalaby do szpitala albo lekarza. Ja kiedys też. A teraz tylko napisałam SMS kiedy mam się ewentualnie zjawić, ile czekać i tyle.
    Co ma być to będzie. Mam poronić to poronie. Moje nerwy w niczym tu nie pomogą.
    Takie trzeba mieć też podejście do ciąży. Wiem, że to nie proste, ale życie pisze swoje scenariusze...

    Z każdym dzieckiem też jest inaczej. Największa panika przy 1 a później już z górki. Z pewnością wszystko będzie dobrze. Teraz i tak już nie bardzo masz wpływ kochana na to co tam się dzieje w środku.

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, współczuję Ci bardzo takich teściów :( Nie rozumiem, jak można tak kogoś otwarcie ranić. Z zimną krwią! I dziwić się, że komuś jest przykro. Ludzie bez uczuć. Całkowicie. Ja teścia nie mam, a teściową bardzo daleko. Straszna z niej gaduła, ale jest (chyba) nieszkodliwa. Mało miałam okazji żeby ją poznać. Całe szczęście!

    Odnośnie psychologa to w tej mojej poradni jest miła młoda pani i zapowiedziała, że mogę do niej dzwonić i przyjeżdżać w każdej chwili. Sama świadomość, że jest ktoś chętny, aby mi pomóc, dużo daje. Kiedyś bardzo potrzebowałam wsparcia psychologa, a wstydziłam się poszukać pomocy. Teraz jak już mam taką pomoc, to nagle twierdzę, że jej nie potrzebuję :D Zrozum kobietę :D

    Dzisiaj termometr mi odmówił posłuszeństwa. Działał niezawodnie pół roku, a dzisiaj wyczerpała się bateria. Po pracy lecę po nową ;) No i rano zaczęły się delikatne pomarańczowe plamienia, więc już wiem na 99,9%, że @ przyjdzie za kilka dni ;)

    Chasia, Marza, cieszę się na te Wasze wyniki co najmniej tak, jakby to dotyczyło moich przyjaciółek :) Chyba wszystkie tutaj jesteśmy sobie bliskie :)

    Marza89, Sandersik lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Mnie też udało się w końcu nadrobić.

    Marza czekamy na wieści.

    Chasia a u Ciebie na wynik.

    Współczuję Wam takich teściów i teściowych ja mam prawie idealnych.

    Co do wrzucania na luz to tak Wam powiem. Od rana mam plamienia. Większość z Was pewnie od razu jechalaby do szpitala albo lekarza. Ja kiedys też. A teraz tylko napisałam SMS kiedy mam się ewentualnie zjawić, ile czekać i tyle.
    Co ma być to będzie. Mam poronić to poronie. Moje nerwy w niczym tu nie pomogą.
    Takie trzeba mieć też podejście do ciąży. Wiem, że to nie proste, ale życie pisze swoje scenariusze...
    Kochana ,mam nadzieje ze nerwy w zwiazku z Twoja sytuacja nie zaszkodzily . Przytulam mocno ,daj znac co lekarz napisal .

‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ