Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwa13 wrote:Też mam niepekniete pęcherzyki:( mam nadzieję że tak jednorazowo... U Ciebie co to oznaczało?
Że byl taki okres cykli gdzie były bezowulacyjne niestety. Ten lek ovarin ma mi pomóc wrócić do owulacji9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
nick nieaktualnyMoja kochana ❤️Applejoy wrote:Mój stary ginekolog który generalnie pracował w stanach mówił że akurat jeśli chodzi o ciąże to jest najmniejsza ilość poronień i 30-stoi to najspokojniejsze ciąże które prowadzi
wiec spokojnie czekamy na dobre wieści Mama36
Boli.. Naprawdę ta @ teraz boli. Pyralgina i nospa nie działa. A nie wzielam ketanolu do pracy Cholera. Ale parę dni i minie
-
nick nieaktualnyWas nadrobic to masakra. Wszystkie jestesmy Plodne i koniec kropka!
Patka to po prostu teraz popatrz sobie na jakis kalendarzyk kiedy bedziesz miala owulacje i w tedy szalejcie.
Straty sa straszne
Ja po sniadaniu. Ide sobie umyc w koncu okna ostatnie. I poprasuje
-
nick nieaktualny
-
Mama36 wrote:Co do dentysty to ja już pisałam że zrobiłam wszystkie zęby przed ciąża specjalnie. Chodziłam od września do stycznia. I założyłam aparat nawet. Więc tutaj myślę że u mnie wszystko ok
tez założyłam aparat
i jestem na bieżąco z dentystą bo to ponoć bardzo ważne. Kurcze my się tutaj tak przygotowujemy, a gdzie te fasolki ja się pytam
-
nick nieaktualnyNoooo hahaha.. Ja już pisałam, w poprzednie ciaze po prostu zaszłam, zero suplementów, zero badań, zero internetowzuzi_c wrote:tez założyłam aparat i jestem na bieżąco z dentystą bo to ponoć bardzo ważne. Kurcze my się tutaj tak przygotowujemy, a gdzie te fasolki ja się pytam
-
Ach no właśnie... cos w tym musi być. Ja ostatnie dwa cykle maj/czerwiec byłam tak tym wszystkim zestresowana, że popadałam w paranoje. Ten cykl jest zupełnie inny. Totalny luz i mierzę tylko temp. Poza tym teraz planuje urlop sierpniowy i właśnie po pracy lecę odebrać nowe ochraniacze na kolana
haha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój już po tym pierwszym razie podchodzi na zimno. Więc nie było płaczu ani nic. Za pierwszym razem nie wierzył mi jak mówiłam że będzie nie tak bo czuje. Popłakał się. Teraz już na lajcie. Myślę że będzie coraz luźniej. Za bardzo chcieliśmy od razu. Ja też myślałam że jak dwa razy zaszłam bez problemu to będzie teraz bach i jestem.
-
Dziewczyny fajnie macie z tymi chłopami
Mój wszystko trzyma w sobie. Wiem, że bardzo bardzo chce bo ciągle wysyła mi linki z małymi rowerkami dla dzieci (każdy ma swój sposób no okazanie zainteresowania) Ale za bardzo nie chce się interesować czy testowałam itp. Może boi się angażować, sama nie wiem.
Jestem tylko ciekawa jakby zareagował jak pokazałabym mu 2 kreseczki -
Właśnie wróciłam od gienka... to nic, że kazał przyjść w 1 dzień @ żeby sprawdzić co z tymi torbielami, dzisiaj mi powiedział, że przecież nie może mnie zbadać bo już mam miesiączkę... kazał przyjść w 11, 12 dc.
Do tego pogadanka na temat dobrego stanu psychicznego, kazał mi sobie wmówić, że za rządów PISu lepiej w ciąże nie zachodzić i najlepiej jakby się trafiło za 2 lata...
No cóż... na 16.20 mam następnego ale coś czuje, że też nic z tego nie będzie...
Już mnie z pracy nie chcą puszczać do lekarza to nie wiem jak to dalej będzie.
Mój to jakoś bardzo nie przeżywa naszych niepowodzeń, jak już zaczynam narzekać to mówi, że mamy czas a co będzie to będzie i ważne, że mamy siebie...IV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Właśnie wróciłam od gienka... to nic, że kazał przyjść w 1 dzień @ żeby sprawdzić co z tymi torbielami, dzisiaj mi powiedział, że przecież nie może mnie zbadać bo już mam miesiączkę... kazał przyjść w 11, 12 dc.
Do tego pogadanka na temat dobrego stanu psychicznego, kazał mi sobie wmówić, że za rządów PISu lepiej w ciąże nie zachodzić i najlepiej jakby się trafiło za 2 lata...
No cóż... na 16.20 mam następnego ale coś czuje, że też nic z tego nie będzie...
Już mnie z pracy nie chcą puszczać do lekarza to nie wiem jak to dalej będzie.
Mój to jakoś bardzo nie przeżywa naszych niepowodzeń, jak już zaczynam narzekać to mówi, że mamy czas a co będzie to będzie i ważne, że mamy siebie...
Ale Cię w chuj* zrobił
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Ewa89_89 wrote:Właśnie wróciłam od gienka... to nic, że kazał przyjść w 1 dzień @ żeby sprawdzić co z tymi torbielami, dzisiaj mi powiedział, że przecież nie może mnie zbadać bo już mam miesiączkę... kazał przyjść w 11, 12 dc.
Do tego pogadanka na temat dobrego stanu psychicznego, kazał mi sobie wmówić, że za rządów PISu lepiej w ciąże nie zachodzić i najlepiej jakby się trafiło za 2 lata...
No cóż... na 16.20 mam następnego ale coś czuje, że też nic z tego nie będzie...
Już mnie z pracy nie chcą puszczać do lekarza to nie wiem jak to dalej będzie.
Mój to jakoś bardzo nie przeżywa naszych niepowodzeń, jak już zaczynam narzekać to mówi, że mamy czas a co będzie to będzie i ważne, że mamy siebie...
ja mam na szczęście zajebistego gina. Ale tego bym zabiła -
Ewa, masakra, wszędzie pełno lekarzy debili. Przepraszam, nie chciałabym nikogo urazić, sama mam lekarkę w rodzinie. Ale obojętnie, jaki zawód się wykonuje - trzeba to robić z powołaniem i lubić swoje zajęcie. A nie chodzić do pracy tylko po to, żeby kogoś wkurzyć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja już jestem chyba u 5-tego i moje miasto chyba ma samych takich...
ogólnie to tu jest problem z leczeniem. Sprawa wygląda tak.. miasto gdzie są prawie sami górnicy i ich rodziny. Zarabiają dużo, to co mówią w internecie to nie zawsze prawda lub pokazują fiszkę z gołej wypłaty po chorobowym. Mają karty prywatnego leczenia, więc do każdego specjalisty mają dostęp w ciągu 7 dni, badania za free. Tak c=więc przychodzi do lekarza taki człowiek 3 kategorii bo opłaca przecież tylko składki na nfz i nie ma możliwości dostania skierowania na badania czy jakiegoś leczenia bo u nas każdy leczy się tylko i wyłącznie prywatnie. No i koło się zamyka.
Pocieszenia szukam w tym leczeniu we Wrocławiu... tylko jak ja tam będę jeździć jak pracuje u prywaciarza i nie chcą dawać wolnego czy coś a jakby wiedzieli, że się chce leczyć bo w ciąże zajść nie mogę to od razu zwolnienie z pracy na następny dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 12:10
IV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyMoj maz wszystko w sobie dusi...a ja odwrotnie. O wszystkim chce mówić. Wszystko chce przegadac. I jak zaczynam tenat staran, ciazy to sie zlosci i szybko zmienia temat. Ale ja wiem ze on sie tak zachowuje bo on zdaje sobie sprawe ze to z Jego winy Nam nie wychodzi.
Ja go nie obwiniam. Ale Jego zachowanie chwilami mnie doprowadza do szalu.
zuzi_c lubi tę wiadomość
