Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMamuśkaa1 wrote:O matko ja jutro mam zatestować?? Pewnie zobaczę biel vizira haha
Kropeczka ja uwielbiam teksty malych dzieci. -
nick nieaktualny
-
melunia91 wrote:A z tymi serami to ja sama sobie robie tak ze kroje camemberta i plesniowy z niebieska plesnia. Do tego polowki winogrona ciemnego i troszke sosu z octu winnego (mam kupny z biedry)
Melunia, Ty to dobrze gotujesz same pyszności z tego co czytam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dobry wieczór,
dojechałam do domu po całym dniu harówki. Wkurzyłam się, bo nie dostałam wolnego tak jak chciałam (lekarz i badania) powiedziałam, żeby się szykowali na urlop na żądanie i wyszłam. Tyle lat pracy bez L4, urlopów na żądanie, przychodzenie na każdy telefon, a jak człowiek ma potrzebę to mają go w dupie. Dlaczego to nie działa w dwie strony. Prosiłam o to już dawno, a jest jak zwykle. Przykre. Pocieszam się winkiem i liczę na szybkie dwie kreski, bo mam dość i chcę się zająć swoją rodziną, już mi się nie chce cisnąć dalej zawodowo. Już chyba za mną ten czas, teraz czas na inne rzeczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 23:17
Ania95, melunia91 lubią tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
melunia91 wrote:Ania no jutro mam kupne kopytka wiec nic ciekawgo xD
Ale w sobote robie rozki z jablkami z ciasta francuskiego
A ja w weekend nie gotuję, mąż mnie zabiera na obiad i w sobotę i w niedzielę, bo chcę żebym odpoczęła i nie gotowała, nie sprzątała, a na drogę zrobi sobie sam jedzenie, także będę się obijać aż miłoMoje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
didi123 wrote:Dobry wieczór,
dojechałam do domu po całym dniu harówki. Wkurzyłam się, bo nie dostałam wolnego tak jak chciałam (lekarz i badania) powiedziałam, żeby się szykowali na urlop na żądanie i wyszłam. Tyle lat pracy bez L4, urlopów na żądanie, przychodzenie na każdy telefon, a jak człowiek ma potrzebę to mają go w dupie. Dlaczego to nie działa w dwie strony. Prosiłam o to już dawno, a jest jak zwykle. Przykre. Pocieszam się winkiem i liczę na szybkie dwie kreski, bo mam dość i chcę się zająć swoją rodziną, już mi się nie chce cisnąć dalej zawodowo. Już chyba za mną ten czas, teraz czas na inne rzeczy.
Tego Ci życzę :* jak najszybszej ciąży -
didi123 wrote:A ja w weekend nie gotuję, mąż mnie zabiera na obiad i w sobotę i w niedzielę, bo chcę żebym odpoczęła i nie gotowała, nie sprzątała, a na drogę zrobi sobie sam jedzenie, także będę się obijać aż miło
Ja w weekend też nie gotuję w sobotę idziemy na miasto coś zjeść, a w niedzielę obiad u mamy -
nick nieaktualnyKochane czekam jutro na testy pozytywne ..
Melcia ja juz tam po cichu w serduchu gratuluje ,a co tam !
Didi...ja juz marze o wolnym ...ja bardzo lubie swoja prace ale 10 lat bez przerwy non stop bez zwolnienia nawet...mam juz dosc chce posiedziec w domu po prostu.
Dobranoc płodne laseczki ..niech Nam sie tu swiat zazieleni :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 23:37
-
Mama36 wrote:Kochane czekam jutro na testy pozytywne ..
Melcia ja juz tam po cichu w serduchu gratuluje ,a co tam !
Didi...ja juz marze o wolnym ...ja bardzo lubie swoja prace ale 10 lat bez przerwy non stop bez zwolnienia nawet...mam juz dosc chce posiedziec w domu po prostu.
Dobranoc płodne laseczki ..niech Nam sie tu swiat zazieleni :*Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyMama nie gratuluj bo nie ma czego a jeszcze zapeszysz
Didi ja zeby byc spelniona zyciowo to musialabym sama byc sobie szefem. Ale co tam wszystkiego miec nie mozna. W biedrzre zle nie ma ale jak slysze jaka ja to wolna jestem i ciagle cos to juz wole siedziec na kasie i z klientami gadac bo to uwielbiam -
melunia91 wrote:
Didi ja zeby byc spelniona zyciowo to musialabym sama byc sobie szefem.
I ja po odchowaniu dziecka, mam taki właśnie plan. Swoim potencjałem nie chcę już napychać nikomu kieszeni. Wiecznie się wszystkiego boje, ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Mąż mnie bardzo w tym wspiera, uważa że mi się uda Dodaje mi to skrzydeł
Ania95 lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
didi123 wrote:To ja mam tak samo, więc Cię doskonale rozumiem I mogą sobie gadać, że mam bogatego męża to mi pracować się nie chce, mi się po prostu pozmieniały priorytety
Ja nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy komentują czyjeś życie i wybory
Niech sobie gadają. Najważniejsze, żebyście żyli tak jak chcecie :* życie jest za krótkie, żeby się podporządkowywać innymWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 00:03