Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak będzie w 100 %, jestem przekonanamilea.26 wrote:Masz wizytę w ten sam dzień w którym ja z mężem mam urologa. Miejmy nadzieję że Nam obu ten dzień przyniesie szczęście:)

Trzymam kciuki ❤️
milea.26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja bym sie nie pogniewala jak by byly blizniaki najlrpiej i chlopiec i dziewczunkaMarza89 wrote:Za bliźniaki kochana dziękuję bardzo, ale nie hahaha
Córka to marzenie moje i męża ❤️
Tylko wtedy to juz by przeba busa kupic na tyle fotelikow
Marza89 lubi tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyA ja sie u sb nie doszukiwalam problemu... Tylko w nas obojgu.. Nigdy mu nie powiedzialam ze to moze jego wina lub moja... Tylko ze wspolny problemmilea.26 wrote:Phia jeżeli Ty masz dobre wyniki i z Tobą wwzystko ok to nastaw się w jakimś stopniu na kiepskie wyniki męża...bo u Was no niestety ale musi być jakaś przyczyna skoro tak długo Wam się nie udaje. A skoro z Tobą ok, no to zostaje mąż...
Ze mną też było ok, i wyszło po badaniach że to jednak po stronie męża jest problem.
JA CI ABSOLUTNIE TEGO NIE ŻYCZĘ! Ale tylko uprzedzam, że to może faktycznie po stronie Twojego męża jest coś nie tak
Ja sama u siebie doszukiwałam się już bezpłodności a wyszło że niepotrzebnie. -
milea.26 wrote:Zawsze możesz podskoczyć do lekarza i sprawdzić
ja robiąć testy też nie wiedziałam czy jest...ale gdy byłąm u lekarza ok tydzień po owulce to mówił żę miałąm jajeczkowanie z prawego jajnika bo są widoczne ciałka zółte. Mowił też że mam błonę macicy jak kobiety we wczesnej ciąży:) ale tu nie zaczaiłam czemu:)
Mam umówioną wizytę na sobotę

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
nick nieaktualnyMam jakieś globulki i krem. dzisiaj pierwsza i mam nadzieję że jutro już będzie chociaż trochę lepiej bo przecież można zwariować z tym wszystkim. Ciekawe tylko skąd to się wzięło. Tyle czasu chodziłam na saunę i inne miejsca a nigdy nic nie złapałam a tu taka niespodzianka. ale ostatni raz trypla miałam jakieś 7 lat temu więc nie ma tragedii.Konieczynka wrote:Super że była ovu. Ja w ciąży miałam bardzo często grzybice i tego nie czułam. Lekarz brał śluz pod mikroskop i oznajmiam że śliczne paczkujace drozdzaki mam. Teraz mąż się zalil że coś mi się po seksie na penisie zrobiło i że zauważył coś białego. I też gin mi mówi że drozdzaki. Mam pimafucin globulki na 6dni a mąż krem. Najlepsze że nic nie czułam. Swiadu, pieczenia nic.
A i na domiar "przyjemności" dostałam mocną sugestię, że powinnam rzucić kilka kilogramów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2018, 20:57
-
Piolecam zel intymny z kora debu u mnie to zapobiega i pomaga leczyc wszystkie infekcjeAnia2014 wrote:Mam jakieś globulki i krem. dzisiaj pierwsza i mam nadzieję że jutro już będzie chociaż trochę lepiej bo przecież można zwariować z tym wszystkim. Ciekawe tylko skąd to się wzięło. Tyle czasu chodziłam na saunę i inne miejsca a nigdy nic nie złapałam a tu taka niespodzianka. ale ostatni raz trypla miałam jakieś 7 lat temu więc nie ma tragedii.
A i na domiar "przyjemności" dostałam mocną sugestię, że powinnam rzucić kilka kilogramów....marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyRozmawiałam z koleżanką. Jej ojciec jest ginekologiem, niestety nie w moim mieście. Powiedział jej, że taka jest jakby zasada, i On by swoją pacjentke, po dwóch ciazach biochemicznych pod rząd skierował do poradni genetycznej. Ze to nie jest normalne i że trzeba sprawdzić czy między Nami czegoś nie brakuje i już tam zbadać.
Zrobię sobie jeszcze prolaktyne, i zobaczymy co mój powie 16go.
Zorientuje się co i jak z tą poradnia. Byłam tam raz jak robiłam badania genetyczne będąc z młodszym w ciazy. -
nick nieaktualnyOOOO mi się takie podobają. W ogóle chce swój odnowić i mieć taki koło domu więc plan jest ambitnymelunia91 wrote:Ja Ci ciulna... Z takim myśleniem to żadna z nas daleko nie zajedzie... Bynajmniej nie na porodówkę...
Mnie się jeszcze podobają w stylu retro. Coś w tym stylu. Tylko ta spacerówka taka nie zbyt fajna...
http://uzywanywozek.pl/pl/home/1375-wozek-3w1-retro-roan.html? -
I się lekko pokłociłam ze swoim, tak mie wkurza ehh, nie będzie dzisiaj sexu! Chyba, że mnie będzie chciał przeprosić, ale to musiałby baaaardzo się postarać haha, dzisiaj taka senna jestem, jak nigdy xD23.07.2017: Sandra ;*
31.05.2019: wizyta na 13:00

-
Laski idę polezec haha po pracy byłam z koleżankami na lodach w końcu dziś środa haha
Został mi 7 sezon Gry o Tron więc muszę wciągnąć go
Fasolkowac mi się tu! ❤️
Phia masz się poprawić, bo coś ostatnio za spokojna jesteś
:*
-
nick nieaktualnyJa też mojemu nie powiedziałam że to Jego wina. Chociaż jakby nie patrzeć problem lezy po Jego stronie. Najważniejsze w tym wszystkim aby chcieć razem te problemy rozwiązać.Phia wrote:A ja sie u sb nie doszukiwalam problemu... Tylko w nas obojgu.. Nigdy mu nie powiedzialam ze to moze jego wina lub moja... Tylko ze wspolny problem
-
nick nieaktualnyMama bo to też może być tak że macie konflikt serologiczny. Ale chyba przy tym konflikcie nie może być syna z tego co kojarzę. A Ty masz i syna i córkę. Nie wiem na czy dokładnie to polega ale moja ciocia miała to z wujkiem i trzy razy poroniła a za 4 okazało się ze urodził się chłopak i wszyscy ździwieni. A ciężką ciążę miała.
-
nick nieaktualnyBo to cisza przed burzą haha nabieram sil na 3 dni wolnegoMarza89 wrote:Laski idę polezec haha po pracy byłam z koleżankami na lodach w końcu dziś środa haha
Został mi 7 sezon Gry o Tron więc muszę wciągnąć go
Fasolkowac mi się tu! ❤️
Phia masz się poprawić, bo coś ostatnio za spokojna jesteś
:*
-
nick nieaktualnyPoradzimy sb ze wszystkim... Wazne zeby mi sie nie zalamalmilea.26 wrote:Ja też mojemu nie powiedziałam że to Jego wina. Chociaż jakby nie patrzeć problem lezy po Jego stronie. Najważniejsze w tym wszystkim aby chcieć razem te problemy rozwiązać.
milea.26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam dwóch synów ale z poprzedniego małżeństwa. Razem nie mamy dzieci jeszczemelunia91 wrote:Mama bo to też może być tak że macie konflikt serologiczny. Ale chyba przy tym konflikcie nie może być syna z tego co kojarzę. A Ty masz i syna i córkę. Nie wiem na czy dokładnie to polega ale moja ciocia miała to z wujkiem i trzy razy poroniła a za 4 okazało się ze urodził się chłopak i wszyscy ździwieni. A ciężką ciążę miała.
-
nick nieaktualny







