Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
milea.26 wrote:Nie bój się, ja też tu długo zostanę
mam nadzieję że do 2022 roku z ciążą i urodzeniem dziecka sie chociaż wyrobię:)bo mi wtedy 30stka stuknie haha:)
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMenka888 wrote:Niestety ja już po 30
-
nick nieaktualny
-
Milea dla mnie nie miało znaczenia czy starałam się o pierwsze czy drugie dziecko tak samo było ciężko niestety.
C1 poronienie 13tc
C2 2 lata starań syn
C3 14 cykli starań córka ( to były najtrudniejsze dla mnie starania)
C4 4 cykle starań a jak w piątym powiedziałam, że już nie chce to przez przypadek w teoretycznie niepłodnym czasie PYK
Każdej z Was się w końcu uda! Zasługujecie na to!!!
Słodkich snów Płodne Ślicznotki!milea.26 lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
milea.26 wrote:Ale my Kotek jesteśmy w innej sytuacji trochę...bo Ty pragniesz drugiego dziecka a ja walczę o pierwsze z marnym skutkiem jak na razie...gdybym miała dziecko może inaczej bym znosiła te starania, bo jednak miałabym już przy sobie jedno dziecko...a tak nie mam w ogóle...nie mam na kogo przelać miłości...i cięzko mi z tym. Nie wiem jak Ty odbierasz starania mając już dziecko? Jest Ci lżej czy nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 22:08
milea.26, MissKathy92, Ewaaa, MammaN lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama360 wrote:Kochanw są wyniki i jestem w totalmym totalnymSzoku. Ja nie wiem czy się cieszyć. To nie jakaś pomylka. Tak może być??
Beta 7201 mlu/ml
Progesteron 22,77
(przepraszam) 7 tys!!!
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.ale się cieszę! Pięknie!!! Ściski dla Was
teraz wszystko będzie idealnie
-
Dziewczyno ja podejrzewam że nie tylko oddałam ci lipiec ale i sierpień... i ty tam chowasz 2 małe człowieczkiIsaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
nick nieaktualny
-
A ze swojej strony napisze, że chyba kolejne starania po stracie są jeszcze trudniejsze. Już wiesz co możesz tracić i boisz się tego strasznie.
Ja się na przykład boję tego, że u mnie algorytm mówi, że rodzi się co drugie dziecko więc nawet jeśli uda mi się jakimś cudem zajść w ciążę z tym moim jednym jajowodem to i tak strach pozostanie, że albo znów pozamaciczna (i wtedy już brak jakichkolwiek szans na spełnienie marzeń) albo poronienie....marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
Applejoy wrote:Aduszka kochana :* będzie co ma być :* niczego nie zmienimy co jest już nam pisane :*
Dokładnie tak do tego podchodzę ale strach jest wielki ale chyba wola walki o spełnienie marzenia jeszcze większa...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...