Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
MammaN wrote:Ewa, ja z latami też okresy coraz gorsze... Czasami wyje z bólu i pogotowie przyjeżdżalo dać zastrzyki.. Bo nie mogłam już znieść bólu. A okres po 7dni i cykle krótkie, tylko 25
Boże nie strasz bo już znieść tego nie mogę... ogólnie nigdy nie wiedziałam co to są bolesne miesiączki. Nawet no spy nie brałam. Teraz od no spy zaczynam a na ketonalu kończę. Pomaga mi też dexac w saszetkach to picia. Tyle, że ta miesiączka mnie tak nie boli jak te plecy, kolana, wszytko inne, a brzuch jakoś tak do wytrzymania.IV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnam to. Krzyż, uda... Ból promieniuje. Ja nospy nawet nie mogę, bo jestem uczulona. Buscopan zamiast tego, ketonal to norma była. Na pogotowiu to już mnie każdy zna... Nawet nie pytali później po co przyjechałamEwa89_89 wrote:Boże nie strasz bo już znieść tego nie mogę... ogólnie nigdy nie wiedziałam co to są bolesne miesiączki. Nawet no spy nie brałam. Teraz od no spy zaczynam a na ketonalu kończę. Pomaga mi też dexac w saszetkach to picia. Tyle, że ta miesiączka mnie tak nie boli jak te plecy, kolana, wszytko inne, a brzuch jakoś tak do wytrzymania. a lekarze cóż... Albo antykoncepcja albo tak będzie. I cóż, męczyłam się. Najgorsze to,ze czasami strach wyjść z domu, bo potrafiło mnie zalać po kostki. Nienormalne. Po urodzeniu jak się nic nie zmieni i wróci ten stan to zacznę szukać pomocy u tego lekarza co Teraz mnie prowadzi, bo poprzednia lekarka to jakaś ciemna masa
-
nick nieaktualnyKorzystać z okazji zawsze możnaABI90 wrote:Dzień dobry
Ja też poproszę Kawkę I dodatkowo mogłabym zamówić śniadanko bo nie zdążyłam zjeść 
Ja wczoraj w pracy poczułam balooonaaa w brzuchu a jak wróciłam do domu to duża ilość śluzu kremowo/szklistego i tak pomyślałam że może owulacja jednak się zbliża. Zrobiłam test owu bo jeszcze miałam ale wyszedł negatyw, kreska nie była tak samo mocna. Dzisiaj 19dc i nadal niska temperatura, 36,38 zobaczymy co dalej będzie się działo Dziewczyny korzystacie z konta premium?? Za 2 dni mi się kończy i myślę co dalej a nóż nasz organizm zwariuje, zassie co trzeba i będzie fasolka.
Jak śluz.. Działajcie bez zastanowienia. -
nick nieaktualnyMoja koleżanka tak miała, w nocy wstawala się 3 razy przebrać.. I jak trafiła. W końcu na lekarke.. Zrobiła jej badania, pobrała wycinek, zmiany rakowe. Wycieli jej wsystko. Cała macicę. Teraz jest ok. Ona już 40 lat, i nie strasze Cię kochana abaolutnie, Ona po prostu Bagatelizowala mocne miesiączki, które ja zalewaly... Nie bagatelizujmy swojego zdrowia :*MammaN wrote:Znam to. Krzyż, uda... Ból promieniuje. Ja nospy nawet nie mogę, bo jestem uczulona. Buscopan zamiast tego, ketonal to norma była. Na pogotowiu to już mnie każdy zna... Nawet nie pytali później po co przyjechałam a lekarze cóż... Albo antykoncepcja albo tak będzie. I cóż, męczyłam się. Najgorsze to,ze czasami strach wyjść z domu, bo potrafiło mnie zalać po kostki. Nienormalne. Po urodzeniu jak się nic nie zmieni i wróci ten stan to zacznę szukać pomocy u tego lekarza co Teraz mnie prowadzi, bo poprzednia lekarka to jakaś ciemna masa
-
nick nieaktualny
-
Hej hej.
Przytulam wszystkie które tego potrzebują. Też mam takie płacze czasem. Ale to pomaga. Oczyszcza. Daje upust emocjom. Bo jak mamy się nie przejmować i wyluzować jak tu temperatury, tu śluz, tam szyjka. A czy to plodne śluz czy też żołnierze męża opuszczają pole bitwy.
Tak na pocieszenie sytuacja z mojej apteki. Przychodzi do mnie babeczka, około 40stki kupuje kilka testów ciazowych i ryczy. Ja ja pocieszam a ona że jest w ciąży a jest przecież bezplodna. Lekarze jej mówili że u niej ciąża to jak trafić 6 w totka. I trafiła. Po tyłu latach się udało a już dawno się poddała. I ryczy
Ewa tyle lat antykoncepcji hamowalo ci owulacje. Teraz faktycznie organizm musi nauczyć się funkcjonować bez dodatkowych hormonów.
Kawkę poproszę. Z mleczkiem i cukrem.
I jak odróżnić plodne śluz od spermy. Taki mój dylemat na dziś. Chyba poprosu mieszanka mi ucieka.
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien 1dobry Wszystkim MEGA Płodnym Kobietkom :*
Ja tez poprosze kawke z mleczkiem i cukrem 
Jeżeli chodzi o konto premium to ja wykupiłam i powiem Wam że sie opłaca bo dostałam pare miesięcy za darmo i mam konto ważne do października
Ewcia główka do góry zobaczysz uda sie uda
Wszystkim nam sie uda :*
A ja dalej piszczę po wczorajszym popaleniu słonecznym Masakra jaka stara taka głupia
Przesyłam ogromne buziaki wszystkim MEGA PŁODNYM
-
Jak wpisałam w wujka google nocne poty to pierwsze co mi wyskoczyło to nowotwór. Zrobiłam badania podstawowe i wszystko jak u młodzieniaszka. Zresztą teraz się skończyły więc może cudowne ozdrowienie mnie spotkało zamiast cudowne zapłodnienie
Miesiączki mam słabe, pierwszy dzień plamiena, drugi okres ale taki, że tamponów nie mam co wkładać bo bym z nim musiała chodzić cały dzień żeby nasiąknął więc korzystam z podpasek. W nocy nie krwawię wcale lub tyle co kot napłakał. Trzeci dzień jest podobny. Czwarty już coraz mniej a piaty plamienia. Zawsze jak w czwarty się bzyknę to od razu mi się okres kończy bo chyba wszystko szybciej wylatuje jak mąż przepcha
Ogólnie od tych 4 miesięcy co mam takie dolegliwosci to miesiączki mam też bardziej obfite. Wczoraj krwawiłam dość mocno (jak dla mnie to był mój szczyt krwawienia) ale jak mnie badał ginekolog to określił to jako lekkie krwawienie. W nocy nie było już ani kropli, czysta podpaska, dopiero znowu się zaczęło po 1 sikanku.
Tak wiec podsumowując nie mam tak, że mnie zaleje ale cierpię i tak jakbym miała ducha wyzionąć.IV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyTrzymam kciuki tak mocno, że będę miała pęcherze. Ja powtarzam.. Im. Więcej tu zieloności, tym. Wiruski podziałaja na wszystkie!!ABI90 wrote:Wczoraj podziałaliśmy, dzisiaj nie mam z kim bo nie wraca zresztą podobno codziennie też się nie powinno :)teraz piątek niedziela i wtorek ze wskazań lekarza bo za tydzień badanie nasienia. Kazał co 2gi dzień i po 2 dniach przerwy 3ciego dnia badanie. Nie kazał 5 dni zachowywać wstrzemięźliwości bo wg niego wtedy bada się tak jakby "przestarzałe" nasienie. No nic zastosuje się do jego zaleceń Ale mam cichą nadzieję że może jednak uda się w tym cyklu....
-
Mama36 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6583a6449d0.jpg
Taki to mężczyzna bez jaj leży ze mną od rana..
Cudowny! Uwielbiam leżeć z moimi pieściochami! Nigdy bym nie przypuszczała, że będę taką kociarą
Phiaaaaaaaaaaaaaaa ja też proszę o kawkę bo jak tu przeżyć do 15.00 ja się pytam? Jak żyć?
Ja odliczam dni do płodny, zaczynają się od niedzieli, aż jestem ciekawa jak wiesiołek zadziała! Mam nadzieję, ze będę sikać śluzem hahahaha
-
nick nieaktualnyBoże ale mi przypomniałam mojego kota niestety uciekł mi jakkoś w kwietniu i ani widu ani słychu jeszcze był mieszanka dachowca z persem i miał takie miłe futerkoMama36 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6583a6449d0.jpg
Taki to mężczyzna bez jaj leży ze mną od rana..
I do tego pies tak za nim tęskniWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 09:08
-
Ania2014 wrote:Boże ale mi przypomniałam mojego kota niestety uciekł mi jakkoś w kwietniu i ani widu ani słychu jeszcze był mieszanka dachowca z persem i miał takie miłe futerko
I do tego pies tak za nim tęskni
Jenny nie wiem jakbym zniosła jakby moje gdzieś zaginęły! Masakra! Dlatego moje są nie wychodzące, a jak siedzą na balkonie to tylko z nami
-
"A czy to płodny śluz czy też żołnierze męża opuszczają pole bitwy..."
Konieczynka jak to poetycko zabrzmiało!!! Uwielbiam Cię... prawie monitor oplułam za śmiechu
U mnie jak coś tam spływa to właśnie polegli żołnierze męża ale tak jak Sandersik liczę na tego wiesiołka, że zdziała cuda
IV ivf ⏳
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016
