X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • najra88 Autorytet
    Postów: 482 298

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny.
    Na forum jestem całkiem nowa i długo biłam się z myślami czy w ogóle sens jest zaczynać tu pisać, ale doszłam do wniosku że może będzie dobrze podzielić się z innymi swoją historią. Mimo że w pisaniu jestem nową to w staraniu już nie... Może zacznę od początku tak w skrócie.
    1. Mam 30 lat i staramy się od 36 miesięcy
    2. 10.2014 decyzja o rozpoczęciu starań i odstawienie tabletek antykoncepcyjnych
    3. Brak okresu przez 3 miesiące. 01.2015 decyzja lekarki o sztucznym wywołaniu i tak przez kolejne 3 miesiące
    4. 04.2015 zaczyna się mniej lub bardziej regularnie pojawiać @ naturalnie
    5. 05.2015 diagnoza PCO i start z metformina
    6. Kolejne próby poczęcia z zerowym rezultatem
    7. 02.2016 dwa kolejne cykle z Clo z dobrą odpowiedzią bo pęcherzyki rosły ale brak ciąży
    8. Bardzo kiepskie badania męża (85% nie ruchliwa + mała ilość)
    9. Zalecenie IVF
    10. Długa bitwa z myślami i nie tylko zanim w tym roku podjęliśmy decyzję o pojściu do kliniki
    11. Pierwsze zapisy plus szereg badań dla mnie i dla męża zanim w ogóle widzimy się z lekarzem. Plus walka że wstydem. Dopiero po pierwszych badaniach mi przeszło jak zobaczyłam ile par jest w takiej sytuacji jak my.
    12. 05.2018 konsultacja z lekarką w klinice i ogromne zaskoczenie NIE MAM PCO a męża wyniki po prostu szok jeśli chodzi o liczbę z 20mln skończyło do ponad 90mln + małe nieprawidłowości w morfologii.
    13. Decyzja o wysłaniu mnie na HSG, plus badanie TSH i prolaktyny. Mąż powtarza morfologie. Jeśli wyniki będą dobre to będzie stymulacja owulacji + naturalne staranie lub IUI. Generalnie dalsze leczenie wskazane z powodu niewyjaśnionej przyczyny niepłodności
    14. 24.05.2018 HSG którego panicznie się bałam bo czytałam że boli i bolało ale wsparcie jakie otrzymałam w trakcie badania że strony lekarki i pielęgniarek po prostu wycisnelo mi łzy z oczu bardziej niż badanie
    15. 26.05.2018 telefon wynik HSG oba jajowodu drozne
    16. 12.07.2018 będzie kolejna wizyta w kllinice, dowiem się więcej na temat wyników i będzie decyzja co dalej
    17. W tym cyklu dalej próbowaliśmy bo czytalam że dużo dziewczyn zaskoczyło po HSG. Teraz czekam czy będzie @ czy nie

    Uff wyszło to dłuższe niż myślałam. Przepraszam jeśli kogoś zanudzę i jedyne o co proszę to odrobina zrozumienia...

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Was się dokopać to graniczy z cudem ;]

    Witam nowe staraczki na horyzoncie :)

    Pamiętajcie - wszystkie jesteśmy MEGA PŁODNE!

    Ja się zastanawiam czy nie wyskoczyć do sklepu po wiśnie i nie zrobić wiśniówki. Tak jakoś mnie kusi. Ja dziś miałam na obiad kapustke z wczoraj, ryż, pieczarki z cebulą przesmażone i rybe z pary :)

    Konieczynka - ja zaś mam problem taki że ciągle mam krem. Ale szyjki nie macałam więc nie wiem jak tam w środku wygląda.

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie kończę robić komosę ryżową z kukurydzą, fasolą, w sosie pomidorowym i z awokado :) Zachciało mi się dania wegetariańskiego :D W życiu takiego awangardowego obiadu nie robiłam :D Mam nadzieję, że mężowi będzie smakowało ^^

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko to rzeczywiście wymyślne ;)

  • Taka_Babka Autorytet
    Postów: 552 110

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Produkujecie szybciutko, jest co czytać;) Dziś juz końcówka @ a boli mnie prawy jajnik jak na @. Martwię się trochę a termin mam na 21 lipca dopiero.

    Paula_90 koniecznie zmień lekarza. Wcześniej jak chodziłam to tez tak sie czułam u swojego byłego gin. A teraz 3h siedziałam w gabinecie i wszystko od A do Z wytłumaczył.

    Ania kierowca z Lubego to skarb. Tylko świętować.

    9 cs
    cykl 32 dni
    Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
    Polip, mięśniak
    Homocysteina za wysoka
    Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie mój wkurzył... I się przymila teraz. Ile można prosić o to żeby posprzątać coś sam od siebie. No szlag człowieka trafia. Wrr mam nadzieję że jak będę w ciąży to będzie więcej ogarniać niż teraz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Do Was się dokopać to graniczy z cudem ;]

    Witam nowe staraczki na horyzoncie :)

    Pamiętajcie - wszystkie jesteśmy MEGA PŁODNE!

    Ja się zastanawiam czy nie wyskoczyć do sklepu po wiśnie i nie zrobić wiśniówki. Tak jakoś mnie kusi. Ja dziś miałam na obiad kapustke z wczoraj, ryż, pieczarki z cebulą przesmażone i rybe z pary :)

    Konieczynka - ja zaś mam problem taki że ciągle mam krem. Ale szyjki nie macałam więc nie wiem jak tam w środku wygląda.
    cud??
    hmmm.. czas czesciej do nas zagladac :-D

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Najra, ale macie smutną historię :( Ale w szoku jestem, że nagle Wasze wyniki tak się poprawiły!!! Samo się to stało czy po prostu wcześniej pomylili Wasze wyniki z kimś innym? :O Życzę, żeby Wam się jednak naturalnie udało :*

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Taka_Babka Autorytet
    Postów: 552 110

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Cześć Dziewczyny.
    Na forum jestem całkiem nowa i długo biłam się z myślami czy w ogóle sens jest zaczynać tu pisać, ale doszłam do wniosku że może będzie dobrze podzielić się z innymi swoją historią. Mimo że w pisaniu jestem nową to w staraniu już nie... Może zacznę od początku tak w skrócie.
    1. Mam 30 lat i staramy się od 36 miesięcy
    2. 10.2014 decyzja o rozpoczęciu starań i odstawienie tabletek antykoncepcyjnych
    3. Brak okresu przez 3 miesiące. 01.2015 decyzja lekarki o sztucznym wywołaniu i tak przez kolejne 3 miesiące
    4. 04.2015 zaczyna się mniej lub bardziej regularnie pojawiać @ naturalnie
    5. 05.2015 diagnoza PCO i start z metformina
    6. Kolejne próby poczęcia z zerowym rezultatem
    7. 02.2016 dwa kolejne cykle z Clo z dobrą odpowiedzią bo pęcherzyki rosły ale brak ciąży
    8. Bardzo kiepskie badania męża (85% nie ruchliwa + mała ilość)
    9. Zalecenie IVF
    10. Długa bitwa z myślami i nie tylko zanim w tym roku podjęliśmy decyzję o pojściu do kliniki
    11. Pierwsze zapisy plus szereg badań dla mnie i dla męża zanim w ogóle widzimy się z lekarzem. Plus walka że wstydem. Dopiero po pierwszych badaniach mi przeszło jak zobaczyłam ile par jest w takiej sytuacji jak my.
    12. 05.2018 konsultacja z lekarką w klinice i ogromne zaskoczenie NIE MAM PCO a męża wyniki po prostu szok jeśli chodzi o liczbę z 20mln skończyło do ponad 90mln + małe nieprawidłowości w morfologii.
    13. Decyzja o wysłaniu mnie na HSG, plus badanie TSH i prolaktyny. Mąż powtarza morfologie. Jeśli wyniki będą dobre to będzie stymulacja owulacji + naturalne staranie lub IUI. Generalnie dalsze leczenie wskazane z powodu niewyjaśnionej przyczyny niepłodności
    14. 24.05.2018 HSG którego panicznie się bałam bo czytałam że boli i bolało ale wsparcie jakie otrzymałam w trakcie badania że strony lekarki i pielęgniarek po prostu wycisnelo mi łzy z oczu bardziej niż badanie
    15. 26.05.2018 telefon wynik HSG oba jajowodu drozne
    16. 12.07.2018 będzie kolejna wizyta w kllinice, dowiem się więcej na temat wyników i będzie decyzja co dalej
    17. W tym cyklu dalej próbowaliśmy bo czytalam że dużo dziewczyn zaskoczyło po HSG. Teraz czekam czy będzie @ czy nie

    Uff wyszło to dłuższe niż myślałam. Przepraszam jeśli kogoś zanudzę i jedyne o co proszę to odrobina zrozumienia...

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    KOmpletnie nie zanudzasz.

    Witaj, serce mi sie krajało jak czytałam. Boje sie że mam nie drożne sama. HSG robiłaś prywatnie? Moge zapytać ile kosztowało? Długa drogę przeszłaś ja jeszcze do HSG nie doszłam ale hormony reguluje. Może teraz po tym badaniu będzie coś ;) Tak jak sama napisałaś że niektórym się udaje zatem jest nadzieja. ;)

    9 cs
    cykl 32 dni
    Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
    Polip, mięśniak
    Homocysteina za wysoka
    Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy Cię Najra :)
    Masz już za sobą niezłą historię... A teraz może być już tylko lepiej ;) trzymam kciuki żeby zaskoczyło teraz po hsg :) Z tym pco to już czytałam wiele razy że się okazywało że kobieta tego nie ma :) U mnie też gin co raz zdanie zmienia :P narazie biorę metformine bo mam bardzo słabe wyniki ogólnie wszystkiego :) ale się nie załamujemy i działamy- przecież jesteśmy MEGA PŁODNE!!!!

    Melunia do mnie dotarło że mam w domu bimberek od cioci więc pewnie wisnioweczke z niego zrobię też :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najra - sama w klinice byłam żeby oddać jajeczka - wiele par jest w trudnej sytuacji i wiele par właśnie w klinikach jest :) Są tam bardzo dobrzy specjaliści i chyba większość dobrych ginekologów właśnie w klinikach przyjmuje. Ale na swojego nie mogę nic powiedzieć złego. Najlepszy z najlepszych.

    Życzę wam powodzenia. Będzie dobrze - jak wyniki się poprawiły to znaczy że coś w tym jest :)

    Miss ja się dziś raczej za to nie zabiorę ale może w przyszłym tyg mnie natchnie.

    Phia ja jestem bardziej zagoniona na wolnym niż w robocie... No ale cóż czasem tak bywa...

    I GDZIE TEN ŚLUZ...

  • najra88 Autorytet
    Postów: 482 298

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90
    Lekarka w klinice powiedziała że czasem tak się dzieje. Mogły pomóc witaminy które mąż zaczął regularnie brać jak i zmiany nawyków żywieniowych (próbuje w niego wmusiszać owoce :D)

    Taka_Babka
    za swoje badania zapłaciłam 100EUR ponieważ mieszkam w Irlandii i tutaj sie leczę. Z tego powodu zwlekałam z pisaniem na forach ponieważ tutaj mam wrażenie wyglada wszystko inaczej a może po prostu szukam sobie wymówek bo się bałam napisać.

    Kasiulka90 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 2014 z przerwą między 2019 i 2023

    ♀️ PCOS, mięśniaki macicy, niewydolność ciałka żółtego; pomniejszony i słabo funkcjonujący lewy jajnik po operacji

    12/2017 i 06/2023 cb

    07/09/2023 – otwarta miomektomia (usunięte dwa mięśniaki ~6cm) i cystektomia (usunięta torbiel endometrialna lewego jajnika ~9cm)

    ♂️ 2018 - morfologia nasienia 2% prawidłowych; 2023 - morfologia 4%

    Start IVF/ICSI kwiecień 2024

    ▫️02/04 - start stymulacji 💉
    ▫️12/04 - punkcja; pobrano 30 🥚; ryzyko OHSS
    ▫️18/04 - mamy 8❄ 🥰

    FET maj ⏳
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Najra :) jak masz na imię mega płodna nasza?

    1bab7e35e8.png[/url]
  • Kropeczka85 Autorytet
    Postów: 939 1067

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    A mnie mój wkurzył... I się przymila teraz. Ile można prosić o to żeby posprzątać coś sam od siebie. No szlag człowieka trafia. Wrr mam nadzieję że jak będę w ciąży to będzie więcej ogarniać niż teraz
    Nie licz na to Kochana. Leń leniem zostanie i tyle. A Ty tylko bardziej się w ciąży wkurzać będziesz. Ja swojego planuję z domu wypierdo***. Zupełnie poważnie niestety.

    atdc2n0aos8g2xt8.png
    Księżniczka 2014
    Królewicz 2009
    21.03.2006 [*] 13tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Nie licz na to Kochana. Leń leniem zostanie i tyle. A Ty tylko bardziej się w ciąży wkurzać będziesz. Ja swojego planuję z domu wypierdo***. Zupełnie poważnie niestety.
    poważnie ??? <wow>

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Nie licz na to Kochana. Leń leniem zostanie i tyle. A Ty tylko bardziej się w ciąży wkurzać będziesz. Ja swojego planuję z domu wypierdo***. Zupełnie poważnie niestety.
    Ostro :D nie no aż tak źle nie ma, ale czasem mam go ochote udusić...

  • Taka_Babka Autorytet
    Postów: 552 110

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 Polska rzeczywistość przypuszaczam że jesli chodzi o medycyne jest bardzo porównywalna do calego swiata. Nie ma lekarstw na choroby, brak pieniedzy dla lekarzy, brak upszejmości dla pacjentów. Chcesz byc dobrze i godnie potraktowany zostaje Ci prywata.

    9 cs
    cykl 32 dni
    Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
    Polip, mięśniak
    Homocysteina za wysoka
    Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C
  • Taka_Babka Autorytet
    Postów: 552 110

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Mój mąż to tez ma problem z porzadkiem ale działam tak jak On. Biore na przytrzymanie jak mnie z rownowagi wyprowadzi.
    Przykład: przychodze do domu, pełno piachu na przedpokoju. No mowie ze wieczorem sprzatalam a juz gnój. A On no tak to jest. Se mysle no tak to jest jak sie nie szanuje cudzego sprzatania. Poszedl do pracy zmiotłam na szufelke. Zaraz przed powrotem męza z pracy rozsypałam tak jak bylo. I trwało to tak w kólko chyba ze 3 dni. Omijał, przeskakiwał a ja zagryzłam zęby. Po czym On do mnie: że ma tego dosc i posprząta bo ja sie nie rwe.

    9 cs
    cykl 32 dni
    Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
    Polip, mięśniak
    Homocysteina za wysoka
    Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj najra ;)
    Dużo przeszliscie i wierzę, że w końcu zostanie Wam to wynagrodzone :*
    Trzymam mocno kciuki ❤️

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 6 lipca 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka85 wrote:
    Nie licz na to Kochana. Leń leniem zostanie i tyle. A Ty tylko bardziej się w ciąży wkurzać będziesz. Ja swojego planuję z domu wypierdo***. Zupełnie poważnie niestety.
    O kurde! To musiał nieźle nabroić skoro doprawadził Cię do takiego stanu...
    Ułoży się :*

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ