X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 6 października 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja już to kiedyś przechodziłam z tą wodą to idzie się przyzwyczaić :) 2l wody w dzbanku już mam więc można chlac :D

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze mozna haha

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z rana dobrze wode z cytrynka saczyc :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paula. Ważne słowa :*

    Ja dziś w nocy same boleści i mam do teraz... wszystko mnie w środku boli ;/

    Paula 90 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i bez ketonalu sie nie obeszło :( myślałam że jak będzie po zabiegu to będzie lżej a jest beznadziejnie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    No i bez ketonalu sie nie obeszło :( myślałam że jak będzie po zabiegu to będzie lżej a jest beznadziejnie...

    Ja mialam robione lyzeczkowanie przy okazji torbiela w macicy. I bolalo mocno przez kilka dni, potem zaczelo przechodzic. Tam wszystko jest teraz podraznione, musi sie zagoic. U mnie byly 4 dni na L4 i jakos mniej wiecej tyle bylo najgorzej, bralam prochy przeciwbolowe. A potem juz poszlam do pracy i bol byl minimalny. Bierz przeciwbolowe i oszczedzaj sie ile tylko mozesz na razie

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 6 października 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Po jakims czasie organizm sie przyzwyczai i nie bedziecie tyle sikac, wiem z doświadczenia :-)

    Dokładnie :) ja też piję dużo, bo minimum 1,5 litra czystej wody + kilka herbat w ciągu dnia (a mam kubek 0,5l), a chodzę co kilka godzin na siku :)

  • Szatynka31 Koleżanka
    Postów: 43 21

    Wysłany: 6 października 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a więc ostatnia miesiączkę miała 26 sierpnia trwała 3 dni. Moje cykle to 33 dni. Dostałam plamienia 3 października ale było to takie hmm dwa razy na podcieraniu sie papierem kolor brunatny i to by bylo na tyle. 5 października zrobiam test i jest jedna kreska :( ale martwi mnie to strasznie bo nigdy nie miałam problemów z miesiaczkami. Umówiłam sie do lekarza ale dopiero na 18 października a do tego czasu chyba zwariuje. Doradźcie coś :(

    Kiedyś jeszcze zostanę mamą....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula u mnie pewnie dluzej zejdzie. Chce di listopada w domu byc ... Psychicznie nir dam rady isc do pracy... Dzisiaj mam jakas kumulacje. W nocy ciagle mialam w glowie mysli ze jestem bezbadziejna... Jeszcze mam ochote wyjsc z moim do ludzi bo idzie do przyjaciela ale nie chce zebym szla bo on chce tez sam z kims pogadac... Chce to uszanowac ale nie chce zostac sama ;( wiem ze jego tez to boli i musi z kins pogadac... I jakos tak wiem ze to dobrze a z drugiej strony mi przykro... I jeszcze boli mnie wszystko mimo ketonalu... A do dupy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Paula u mnie pewnie dluzej zejdzie. Chce di listopada w domu byc ... Psychicznie nir dam rady isc do pracy... Dzisiaj mam jakas kumulacje. W nocy ciagle mialam w glowie mysli ze jestem bezbadziejna... Jeszcze mam ochote wyjsc z moim do ludzi bo idzie do przyjaciela ale nie chce zebym szla bo on chce tez sam z kims pogadac... Chce to uszanowac ale nie chce zostac sama ;( wiem ze jego tez to boli i musi z kins pogadac... I jakos tak wiem ze to dobrze a z drugiej strony mi przykro... I jeszcze boli mnie wszystko mimo ketonalu... A do dupy...


    Kochana, taka gonitwa myśli jest calkiem normalna. Poronienie jakie by nie bylo zostawia rany na ciele i duszy. Ale tak jak wszedzie, czas leczy rany.
    Nic nie moglas zrobic. Nie czuj sie z tym zle. Tu nie ma winnych. Teraz zadbaj o siebie, zeby wyleczyc swoje cialo i przygotowac sie na lokatora.
    Wiem ze teraz to glupio brzmi, ale to juz minęło. Jedyne co mozesz zrobic to zadbac o siebie i dac sobie szanse na normalne życie. Masz dla kogo sie ogarnac, masz syna, ktory potrzebuje teraz Twojego oparcia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatynka31 wrote:
    dziewczyny a więc ostatnia miesiączkę miała 26 sierpnia trwała 3 dni. Moje cykle to 33 dni. Dostałam plamienia 3 października ale było to takie hmm dwa razy na podcieraniu sie papierem kolor brunatny i to by bylo na tyle. 5 października zrobiam test i jest jedna kreska :( ale martwi mnie to strasznie bo nigdy nie miałam problemów z miesiaczkami. Umówiłam sie do lekarza ale dopiero na 18 października a do tego czasu chyba zwariuje. Doradźcie coś :(


    W trakcie staran często cykle sie troche sypia. Cykl to oprocz biologii tez psychika.
    Mozesz zrobic test beta hcg z krwi (ok 35zl) i bedziesz miala pewnosc czy fasolka nie rosnie. Jesli wynik bedzie ujemny to posypal sie cykl i gin powinien zlecic badania hormonów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz sama nie wiem czego chce... Chcialabym wyjsc do ludzi. Ale tak na prawde nie mam do kogo... Mam dwie znajome. Jedna chora od tygodnia. Druga wieczorem juz corki ogarnia... K nie chce mnie wziac ze soba bo ma "meska rozmowe" z przyjacielem a ja siedze i mi glowa peka... ;(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melunia - ja tez zostalam sama po poronieniu. Nikt oprocz Was nie rozumial przez co przechodze. Moja przyjaciolka (ma dziecko ale jest antydzieciowa) powiedziala ze przeciez nic takiego sie nie stalo... Zawsze koniec końców zostaje sie sam na sam z myslami. I wtedy trzeba byc dla siebie najlepszym przyjacielem. Nie obwiniac sie, nie ponizac. Tylko mowic do siebie tak jakbys mowila do najlepszej przyjaciolki która przezywa strate.
    Jak sie dzisiaj czujesz?

    Ja mam pojutrze prenatalne. Dzisiaj obudzilam sie z lekka panika juz. Wiem ze to irracjonalne bo jak dotad wszystko idzie idealnie. Ale nadal mam w sobie obawy. Boje sie ze cos bedzie nie tak i bede musiala podjac jakies decyzje ktorych teraz sie boje.
    Wczoraj i przedwczoraj mialam gosci, skladalismy tez szafe, ktora kupilismy z mysla o Malenstwie. Zajelo mnie to i bylo ok. A teraz mam dwa dni myslenia. Dobrze ze badanie o 8:45 we wtorek to nie bede tak dlugo sie trzasc.

    Przesylam Wam wiruski Dziewczyny, milego dnia.

  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 7 października 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laseczki ❤️

    Melunia witaj! Wszystko się ułoży! I moim zdaniem trzeba rozmawiać, wyrzucić to z siebie bo inaczej można popaść w depresję, ja byłam bliska tego po tyg w szpitalu i zabiegu...
    Masz w nas grupę wsparcia ❤️

    Ja od tyg na L4 już się nudzę w domu haha w tyg zapisze się chyba na jogę dla ciężarnych :D
    Paula ja też przed każdą wizytą mam lęk, może co innego gdybym czułam już ruchy a tak ciągle się zastanawiam czy wszystko dobrze... I czekaj tu od miesiąca do miesiąca na dobre wieści ;)

    Również ślę wiruski <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 10:42

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 7 października 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza89 wrote:
    Cześć laseczki ❤️

    Melunia witaj! Wszystko się ułoży! I moim zdaniem trzeba rozmawiać, wyrzucić to z siebie bo inaczej można popaść w depresję, ja byłam bliska tego po tyg w szpitalu i zabiegu...
    Masz w nas grupę wsparcia ❤️

    Ja od tyg na L4 już się nudzę w domu haha w tyg zapisze się chyba na jogę dla ciężarnych :D
    Paula ja też przed każdą wizytą mam lęk, może co innego gdybym czułam już ruchy a tak ciągle się zastanawiam czy wszystko dobrze... I czekaj tu od miesiąca do miesiąca na dobre wieści ;)

    Również ślę wiruski <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
    Ojej ale czas leci juz 18 tydzien :) lada moment i bedziesz czula dzidziolka:) ja na l4 jestem od 6tc i na łeb juz dostaje.. Dlatego w tym tyg planuje z kolezanka isc do kina na ten film Serce nie sługa a w przyszlym tyg będą grac u nas Kler i tez nie zamierzam go odpuszczac:p zawsze to cos niż siedzenie w domu.

    Marza89 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 7 października 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ojej ale czas leci juz 18 tydzien :) lada moment i bedziesz czula dzidziolka:) ja na l4 jestem od 6tc i na łeb juz dostaje.. Dlatego w tym tyg planuje z kolezanka isc do kina na ten film Serce nie sługa a w przyszlym tyg będą grac u nas Kler i tez nie zamierzam go odpuszczac:p zawsze to cos niż siedzenie w domu.
    Nie mogę się doczekać! ❤️ Daffi u Ciebie też zleciało! Kurde tydzień za tygodniem leci ❤️ ja też pójdę na serce nie sługa ale tylko żeby chodakowską zobaczyć haha ja tam na polskie nie chodzę coś nie lubię ;) ale klera też zobaczę z czystej ciekawości o co tyle szumu ;) wczoraj byłam na Venom, marvela, takie to lubię, gdy coś się dzieje :D

    Daffi, didi123 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie dzis czuje fatalnie :( boli mnie od nocy. Praktycznie nie spalam... Jeszcze ze mnie takie dziwny skrzep wylecial... Masakda jakas :( mlodemu przyjemnosc chcualam zrobic i pojechalam z nimi na turniej ale co mnie to boli :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam na Klerze na premierze. Dobry film, świetnie nagrany. Ma mocny przekaz, ale z pelnyn poszanowaniem dla uczuc religijnych. Pietnuje kler, nie religie. A spodziewalam sie czegos innego. Bylam bardzo pozytywnie zaskoczona.
    Polskich komedii nowych nie ogladam, nie cierpie przeslodzonych historyjek milosnych i żartów na siłę :-)

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 7 października 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melunia bedzie już tylko lepiej :)
    Marza na pewno jest wszystko dobrze, chodź rozumiem Twoje obawy, też je mam, w pierwszej ciąży czułam ruchy w 20 tyg, to normalne w pierwszej także wogole się nie przejmuj. Wcześniej to są ruchy jelit. Gazy. Tylko się niektórym wydaje :)
    Leci czas leci :)

    Marza89, didi123 lubią tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Melunia bedzie już tylko lepiej :)
    Marza na pewno jest wszystko dobrze, chodź rozumiem Twoje obawy, też je mam, w pierwszej ciąży czułam ruchy w 20 tyg, to normalne w pierwszej także wogole się nie przejmuj. Wcześniej to są ruchy jelit. Gazy. Tylko się niektórym wydaje :)
    Leci czas leci :)


    Nie mozesz pisac ze sie wydaje, bo wiele kobiet czuje szybciej ruchy, nawet w pierwszej ciazy. To ze Ty nie czulas, nie znaczy ze sie nie zdarza. Moja mama urodzila trojke dzieci i z kazdym z nas czuła zaraz na poczatku 4 miesiąca. I lekarze potwierdzali, ze sa kobiety, ktore maja wieksza wrazliwosc i czuja szybciej.

‹‹ 873 874 875 876 877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ