X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
Odpowiedz

NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)

Oceń ten wątek:
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 7 września 2019, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez na razie nie chce sie obstawiac mierzeniem temperatury, obserwacjami itp. Wiem ze u mnie i tak wystarczajaco negatywnie wplywa „mocna chec”, bo mam odczucie ze nawet jak spontanicznie meza zaciagam na ❤️ to z tylu glowy mam mysl, czy jemu az tak czesto na pewno odpowiada...

    Probuje ostudzic glowe ale wiecie doskonale jak to jest... obiecalam sobie ze nie testuje wczesniej niz w sobote za tydzien a tu juz sie zastanawiam czy jesli zatestuje w srode to cos wyjdzie. Na 99% nie wytrzymam do soboty i juz w tygodniu bede testowac. Pewnie wyjdzie biel vizira, placz a potem nadzieja ze moze za wczesnie zatestowalam :(
    Dzisiaj nie wiem czy przez pogode czy przez ogolne zmeczenie mam strasznego dola... echh.

    Jestem chyba jakos 6-8 dni po owu - zaczynaja mnie w koncu bolec sutki. A wyczytalam ze jest to zwiazane z wyrzutem progesteronu, ktory ma szczyt okolo 7-8 dni po owu.
    Jedyne co mi nie pasuje to w tym cyklu bol sutkow pojawil sie w 23 dc, a w poprzednim w poprzednich dwoch cyklach w 16 i 17 dc. Cykle mam okolo 30 dniowe. Moze po cb owulka mi sie przesunela na pozniej i stad to opoznienie?
    Jak myslicie, kiedy najwczesniej mozna zatestowac? Wiem ze najlepije kilka dni po terminie @ ale nie oszukujmy sie ... malo ktora z nas wytrzymuje 😅

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najwcześniej bym testowała około 10-12 dni po owu, ale to tylko życzeniowo. Bo raz - może być druga kredka i cb, dwa - jak nie ma kreski to i tak się człowiek łudzi i testuje w dniu @ lub dzień przed.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 17:42

  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 7 września 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Ja tez na razie nie chce sie obstawiac mierzeniem temperatury, obserwacjami itp. Wiem ze u mnie i tak wystarczajaco negatywnie wplywa „mocna chec”, bo mam odczucie ze nawet jak spontanicznie meza zaciagam na ❤️ to z tylu glowy mam mysl, czy jemu az tak czesto na pewno odpowiada...

    Probuje ostudzic glowe ale wiecie doskonale jak to jest... obiecalam sobie ze nie testuje wczesniej niz w sobote za tydzien a tu juz sie zastanawiam czy jesli zatestuje w srode to cos wyjdzie. Na 99% nie wytrzymam do soboty i juz w tygodniu bede testowac. Pewnie wyjdzie biel vizira, placz a potem nadzieja ze moze za wczesnie zatestowalam :(
    Dzisiaj nie wiem czy przez pogode czy przez ogolne zmeczenie mam strasznego dola... echh.

    Jestem chyba jakos 6-8 dni po owu - zaczynaja mnie w koncu bolec sutki. A wyczytalam ze jest to zwiazane z wyrzutem progesteronu, ktory ma szczyt okolo 7-8 dni po owu.
    Jedyne co mi nie pasuje to w tym cyklu bol sutkow pojawil sie w 23 dc, a w poprzednim w poprzednich dwoch cyklach w 16 i 17 dc. Cykle mam okolo 30 dniowe. Moze po cb owulka mi sie przesunela na pozniej i stad to opoznienie?
    Jak myslicie, kiedy najwczesniej mozna zatestowac? Wiem ze najlepije kilka dni po terminie @ ale nie oszukujmy sie ... malo ktora z nas wytrzymuje 😅


    Ja mam troszkę podobnie, że aż raz powiedziałam mojemu że mam wrażenie ze go zmuszam a on się ze mnie śmiał ze to jest tak że ja tak bardzo bardzo chce że nie widzę tego że on też chce. Może i mniej niż ja bo hormony itp ale chce :)

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 7 września 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lau wrote:
    Najwcześniej bym testowała około 10-12 dni po owu, ale to tylko życzeniowo. Bo raz - może być druga kredka i cb, dwa - jak nie ma kreski to i tak się człowiek łudzi i testuje w dniu @ lub dzień przed.

    Śledziłam cykle innych staraczek na forum i faktycznie sporo miało już potwierdzenie w tym 10-12 dniu po owu. Ja jednak wiem że nie wytrzymam... poprzednia ciąże wyłapałam między 8-9 dniem ale wtedy to byłam pewna na 99% że to jest to. Takie przeczucie mimo że dzień wcześniej negatywny jeszcze mojego wysłałam wtedy po test bo ja nie miałam możliwości kupić i go wyzwałam że zły mi kupił i dlatego negatywny 🙈🙈🙈😁

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 7 września 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lau wrote:
    Najwcześniej bym testowała około 10-12 dni po owu, ale to tylko życzeniowo. Bo raz - może być druga kredka i cb, dwa - jak nie ma kreski to i tak się człowiek łudzi i testuje w dniu @ lub dzień przed.
    Testujac kolo 10 dpo mozna wylapac ale moze byc tez negatyw. Tylko sporo jest tez sytuacji gdy test nie wylapie bo owu byla np przesunieta nieco i wtedy wiekszosc i tak testuje jeszcze pozniej w okolicach @. Wiadomo ze to loteria troche 😞

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 7 września 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Ja mam troszkę podobnie, że aż raz powiedziałam mojemu że mam wrażenie ze go zmuszam a on się ze mnie śmiał ze to jest tak że ja tak bardzo bardzo chce że nie widzę tego że on też chce. Może i mniej niż ja bo hormony itp ale chce :)
    Moze cos w tym jest. Tez kiedys sie go mimochodem zapytalam czy mu to nie przeszkadza, na co on stwierdzil ze jesli szybkie numerki to sa to nawet super. Gorzej jakby za kazdym razem wielka gra wstepna miala byc😅

    Takmala, Angie1985 lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2909 3498

    Wysłany: 7 września 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie w pon podjadę po testy do rosmmanka :) i zajde odrazu do jakiegoś sklepu z dziecięcymi ubrankami:) bo chce prezent Małemu Nikosiowi zrobić na chrzest. Jedna rzecz już zamówiłam :)

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2909 3498

    Wysłany: 7 września 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam że tych malych dzieciaczkow nie da się nie kochać ❤️❤️❤️

    Takmala lubi tę wiadomość

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Ja mam troszkę podobnie, że aż raz powiedziałam mojemu że mam wrażenie ze go zmuszam a on się ze mnie śmiał ze to jest tak że ja tak bardzo bardzo chce że nie widzę tego że on też chce. Może i mniej niż ja bo hormony itp ale chce :)

    Haha, ja też się dopytuję co jest nie tak, czemu zawsze on za mną chodził, a teraz nie, dlaczego teraz to ja proszę, a może on nie chce wcale dziecka lub się nie chce kochać, a mąż się śmieje, że od kiedy się staramy to nie zdąży nawet pomyśleć o tym, a ja już jestem gotowa. To instynkt macierzyński 🤣🤣

    Takmala, Angie1985 lubią tę wiadomość

  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 7 września 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ta @ daje mi w kość. Czuję się tragicznie 😢. Pierwszy raz mam wtedy zgagę.

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 7 września 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1985 wrote:
    Ale ta @ daje mi w kość. Czuję się tragicznie 😢. Pierwszy raz mam wtedy zgagę.

    Współczuję...u mnie chyba się zbliża wielkimi krokami, bo po koszmarnych zaparciach nagle dostałam takiej biegunki, że prawie nogi pogubiłam. Masakra.

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej dziewczyny:) mozna dołączyć?
    Staram się już 1,5 roku o pierwsze dziecko. Hormonalnie u mnie ok, aktualnie obnizam tylko Tsh:) owulacje mam. Gorzej z mezem, bo walczymy ze slabym nasieniem. Ale już tak je poprawilismy, ze bez problemu powinna byc ciąża. Ale niestety Nam nie wychodzi. Niedawno mialam Hsg, jajowody drozne. Mam nadzieje ze to Nam pomoze, bo juz psychicznie nie mam sił do walki:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja @ się za to ciągnie jak guma 😤🤯 Już szósty dzień i nie widać końca. Bez sensu.

    Jeszcze Polki przegrały mecz, jak tu nie mieć PMS?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 20:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laris wrote:
    Jej dziewczyny:) mozna dołączyć?
    Staram się już 1,5 roku o pierwsze dziecko. Hormonalnie u mnie ok, aktualnie obnizam tylko Tsh:) owulacje mam. Gorzej z mezem, bo walczymy ze slabym nasieniem. Ale już tak je poprawilismy, ze bez problemu powinna byc ciąża. Ale niestety Nam nie wychodzi. Niedawno mialam Hsg, jajowody drozne. Mam nadzieje ze to Nam pomoze, bo juz psychicznie nie mam sił do walki:(

    Witaj 👋 Tutaj razem się wesprzemy, stres trochę spadnie i się uda. Inaczej być nie może 💪

    Laris lubi tę wiadomość

  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 7 września 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laris wrote:
    Jej dziewczyny:) mozna dołączyć?
    Staram się już 1,5 roku o pierwsze dziecko. Hormonalnie u mnie ok, aktualnie obnizam tylko Tsh:) owulacje mam. Gorzej z mezem, bo walczymy ze slabym nasieniem. Ale już tak je poprawilismy, ze bez problemu powinna byc ciąża. Ale niestety Nam nie wychodzi. Niedawno mialam Hsg, jajowody drozne. Mam nadzieje ze to Nam pomoze, bo juz psychicznie nie mam sił do walki:(

    Witaj :)
    TSH lada moment spadnie i będzie ok :) trzymam kciuki za was i nie tylko ja zapewne :)
    A to TSH teraz za wysokie o ile? Od kiedy starasz się unormować?
    Bo nastrój niestety też szwankuje przy TSH za wysokim mam nadzieje że razem z unormowaniem TSH przyjdą nowe siły do walki 😊

    Laris, MIMI lubią tę wiadomość

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny:)
    Tsh mam 3,54 robiłam je 1,5 tygodnia temu. I od razu poszlam do lekarza po Euthyrox. Takze mam nadzieję ze uda mi sie szybko zbić:)
    W czwartek robie pozostale hormony, i mąż robi kolejne badanie nasienia. Takze czeka Nas ekscytujacy dzień czekania na wyniki:)
    Mam tez dwie wizyty u dwóch roznych ginekologow niebawem. Mieszkam kolo malego miasta, i nie potrafie znalezc lekarza który pomoze mi zajść w ciążę. Od mojego aktualnego lekarza słyszę tylko w kolko to samo, proszę sie starac dalej. I tyle. Ani razu nawet mi zadnych lekow nie zaproponowal:( Doslownie nic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam @:(
    Moja mnie nawiedzi za 5 dni. W cyklu po Hsg mielismy zakaz starań, ale mielismy jeden seks bez zabezpieczenia. I teraz sie boje trochę. Ale @ przyjdzie zapewne. Zawsze przychodzi.

  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 7 września 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy Laris. Trzymamy za Ciebie kciuki. ❤️

    Laris lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 7 września 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene28 wrote:
    Współczuję...u mnie chyba się zbliża wielkimi krokami, bo po koszmarnych zaparciach nagle dostałam takiej biegunki, że prawie nogi pogubiłam. Masakra.

    To wszytko pewnie z nerwów i ze stresu. Trzeba się zrelaksować. Każdej z Nas to się przyda. 😘

    Laris musisz myśleć pozytywnie. Musi się udać skoro jesteście zdrowi. Tylko pewnie stres jak zwykle. Głupi głupi stres.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 20:45

    Laris lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 7 września 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1985 wrote:
    To wszytko pewnie z nerwów i ze stresu. Trzeba się zrelaksować. Każdej z Nas to się przyda. 😘

    Laris musisz myśleć pozytywnie. Musi się udać skoro jesteście zdrowi. Tylko pewnie stres jak zwykle. Głupi głupi stres.

    Nerwy, stres i lasagne z promocji 😂😂😂😅 teraz już długo jej nie tknę :D

    Angie1985 lubi tę wiadomość

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
‹‹ 29 30 31 32 33 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ