X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
Odpowiedz

NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)

Oceń ten wątek:
  • Koko Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 26 października 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Ja tu całkiem nowa jestem.
    Czekam sobie spokojnie na @ , którą mam dostać 1 listopada, a tu niespodzianka - zaczęłam plamić na brunatny kolor! Przestraszyłam się że hej. To dopiero 22 dzień cyklu, acykle mam 27 dniowe, regularne. ,To mój 9 dzień po owulacji. Chyba ten cykl też stracony.... 😢
    Pozdrawiam Was - Koko.

  • Koko Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 26 października 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy to może być implantacja? Przy dwóch poprzednich ciążach nie miałam czegoś takiego.
    Koko

  • Addka Przyjaciółka
    Postów: 120 66

    Wysłany: 26 października 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko niestety nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie :( to może być wszystko, wcześniejsza @a może i implantacją. ja odkąd sie staram to w każdym cyklu mam coś czego kilka lat temu nie zauważyłam albo nawet nie zwróciłam uwagi . Jak na złość 😭W poprzednim cyklu 2 dni żywej czerwonej krwi w czasie przypuszczalnej owulacji( była w dzień @ byłam u ginekolog i powiedziała że widzi jakieś pozostałości po lewej stronie ), ginekolog powiedziała mi że czasem u kobiet występują plamienia okoloowacyjne i tyle . W tym cyklu w 15 dniu wieczorem na papierze zauważyłam nitkę, niteczkę krwii. Tez nie wiem co to było, czym może być spowodowane . Mogłabym sobie zacząć wkręcać że ovu była szybciej, że to pewnie implantacją zarodka, że coś tam coś tam. Nie mierzyłam w tym cyklu temperatury bo sobie odpuściłam i mogę tylko gdybać .Ale nie chce się schizować, czekam cierpliwie na termin @ (niby ma być 5 listopada)

    CappuccinoBoo lubi tę wiadomość

    b53fe4642b.png
  • Addka Przyjaciółka
    Postów: 120 66

    Wysłany: 26 października 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski ja też gram w simsy, tylko że w 3 cześć :D ale mam tylko dwa dodatki : kariera i pokolenia 😂

    Sisi27 lubi tę wiadomość

    b53fe4642b.png
  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 26 października 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Na dodatek jesteś Księgową, a ja tez pracuje w księgowości😂 Mam plan, żeby w przyszłym roku zrobić kurs na księgową i już zacząć na pełny etat prace w biurze- póki co mam drugą prace jako przedstawiciel handlowy, ale zdecydowanie spodobały mi się FV i wszyzstko co z nimi powiązane😍 a Ty po studiach, czy po kursie? Jeśli mogę wiedzieć oczywiście:-)
    Taaak, cechy charakteru rodzina.. od zawsze. Jak bawiłam się lalkami, barbie, czy simsy to zawsze bardzo realnie. Moje koleżanki i kuzynki wolały, ze barbie to wróżka, albo inne duperele, a moja Barbie była w ciąży z wypchanym husteczka brzuchem po całowaniu z kenem! ( No przecież 4letnia CappucinoBoo nie miała pojęcia, ze to nie ta cześć ciała 😂).
    Ja po szkole średniej technikum ekonomicznym i potem staż w biurze rachunkowym i tak zostałam i jestem księgową. Mam własne firmy. Lubię to robić , wiadomo czasami klienci doprowadzają mnie do szału. :-)

    Ja w Simsy gram bez dodatków oby rodzinę stworzyć i wybudować fajny dom. :-)

    Sisi27 lubi tę wiadomość

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
  • Limka Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 26 października 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    Jestem tu nowa, mam na imię Karolina.Mam 28 lat, 2 lata po ślubie z moim D.

    Ogólnie od lat kochamy się bez większych zabezpieczeń, ale dopiero od roku zaczęliśmy się poważnie starać o naszą małą fasolkę. Na razie bez skutku. Ja mam endometrioze, a mąż kiepskiej jakości nasienie. Ogólnie "czarno to widzę", ale za miesiąc wizyta u nowego ginekologa. Mam nadzieję, że on mi coś więcej pomoże. Ogólnie rzecz biorąc już na trochę przed ślubem rozmawialiśmy o dziecku, ale mimo seksu bez zabezpieczeń wciąż nie jestem w ciąży. Szczerze mówiąc już od lat pragnę dziecka i sytuacja mnie przeraża.

  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limka wrote:
    Cześć,

    Jestem tu nowa, mam na imię Karolina.Mam 28 lat, 2 lata po ślubie z moim D.

    Ogólnie od lat kochamy się bez większych zabezpieczeń, ale dopiero od roku zaczęliśmy się poważnie starać o naszą małą fasolkę. Na razie bez skutku. Ja mam endometrioze, a mąż kiepskiej jakości nasienie. Ogólnie "czarno to widzę", ale za miesiąc wizyta u nowego ginekologa. Mam nadzieję, że on mi coś więcej pomoże. Ogólnie rzecz biorąc już na trochę przed ślubem rozmawialiśmy o dziecku, ale mimo seksu bez zabezpieczeń wciąż nie jestem w ciąży. Szczerze mówiąc już od lat pragnę dziecka i sytuacja mnie przeraża.

    Hej❤️ Czytam Twój post i mogę się podpisać pod nim, tak jak i większość dziewczyn tutaj. Każda z nas to przeraża, ale jakoś idziemy dalej po swoje ❤️ Życzę żebyś szybko opuściła grono Staraczek, ale póki jesteś staraczka to zapraszamy po codzienna dawkę śmiechu, smutku ale i cennych informacji:-)

  • Limka Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 26 października 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Hej❤️ Czytam Twój post i mogę się podpisać pod nim, tak jak i większość dziewczyn tutaj. Każda z nas to przeraża, ale jakoś idziemy dalej po swoje ❤️ Życzę żebyś szybko opuściła grono Staraczek, ale póki jesteś staraczka to zapraszamy po codzienna dawkę śmiechu, smutku ale i cennych informacji:-)


    Dziękuję bardzo. Domyślam się, że każda z nas ma jakiś problem i czuje się podobnie do mnie. W grupie raźniej, nie? Kto mnie zrozumie lepiej od was.

    Długo się już starasz?

  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 26 października 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko trzymam kciuki żeby to była implantacja :-) a mierzysz temperaturę ?

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 października 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limka wrote:
    Dziękuję bardzo. Domyślam się, że każda z nas ma jakiś problem i czuje się podobnie do mnie. W grupie raźniej, nie? Kto mnie zrozumie lepiej od was.

    Długo się już starasz?

    U nas gorsze nasienie, a tak póki co to wszystko o czym wiem. Robię różne badania, w przyszłym tygodniu będę miała drożność jajowodów, wiec tez zobaczymy jak wynik.
    Ja się staram od stycznia 2019- mamy już końcówkę roku powoli, a tutaj nic. Nie myślałam, ze to będzie takie ciężkie, ale jakoś przetrwałam to przetrwam i dalej! A wiem o wiele więcej niż na początku i zmieniłam trochę podejście do życia- doceniam co mam bardziej❤️

  • Limka Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 26 października 2019, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    U nas gorsze nasienie, a tak póki co to wszystko o czym wiem. Robię różne badania, w przyszłym tygodniu będę miała drożność jajowodów, wiec tez zobaczymy jak wynik.
    Ja się staram od stycznia 2019- mamy już końcówkę roku powoli, a tutaj nic. Nie myślałam, ze to będzie takie ciężkie, ale jakoś przetrwałam to przetrwam i dalej! A wiem o wiele więcej niż na początku i zmieniłam trochę podejście do życia- doceniam co mam bardziej❤️

    A właśnie widzę, że masz to napisane w stopce. Nie zauważyłam wcześniej.
    Masz rację, gdy człowiek patrzy na to z boku to zajście w ciążę wydaje się takie łatwe, a w rzeczywistości...
    Wydaje mi się, że ważne aby trafić na dobrego lekarza, a to niełatwe :/ moja poprzednia Pani Doktor powiedziała mi :" ja już nie wiem co Pani jest. Lepiej niech Pani poszuka innego lekarza". Więc szukam ;)

  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 października 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limka wrote:
    A właśnie widzę, że masz to napisane w stopce. Nie zauważyłam wcześniej.
    Masz rację, gdy człowiek patrzy na to z boku to zajście w ciążę wydaje się takie łatwe, a w rzeczywistości...
    Wydaje mi się, że ważne aby trafić na dobrego lekarza, a to niełatwe :/ moja poprzednia Pani Doktor powiedziała mi :" ja już nie wiem co Pani jest. Lepiej niech Pani poszuka innego lekarza". Więc szukam ;)

    To nic❤️
    Oj tak, ja wcześniej byłam pewna, że to chwila i ciąża, a tutaj marzenia vs rzeczywistość. Nie spodziewałam się, ze to mnie akurat spotka, no ale oto jestem😂 chociaż już na początku naszej drogi szukałam forum staraczek, wiec może coś czułam? A może byłam przewrażliwiona i to był przypadek. Kto wie. Wierze, ze się w końcu uda, a każdy problem od teraz zamieniam na wyzwanie!💪🏼❤️

    Moja Pani doktor powiedziała, ze wszystko w porządku i następnym razem widzimy się jak zajdę w ciąże. To było bardzo miłe, ale jakoś tej ciąży nie ma. Chociaż fakt, jak tylko się uda to wracam do niej!:-) Póki co jestem po wizycie w klinice leczenia niepłodności- i jestem bardzo zadowolona! Konkretnie, na temat! Ludzie, którzy tam pracują są po prostu skierowani na jeden temat- niepłodność i wiedzą wszystko. Takze może klinika?:-)

  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 26 października 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba też coś czułam że to nie będzie takie proste. Z moim mężem zaczęłam się spotykać jak miałam 16 lat. Od 18 roku życia bralam anty. Zanim zaczęłam brać anty było sporo sytuacji w których było duże ryzyko zajścia w ciążę ale wtedy tego nie chciałam bo chodziłam do szkoły. Przez dwa lata kilka razy był stres że mogę być w ciąży ale nie byłam. Po paru latach przypomnialam mężowi tą sytuację i powiedziałam " przecież to niemożliwe żeby dwa lata uprawiać seks, tyle razy nam pękła prezerwatywa i nie byłam w ciąży , ja coś czuję że jestem bezpłodna " i proszę problemy z zajściem mimo że w rodzinie nikt nie miał żadnych problemów. Mama miała 7 rodzeństwa ojciec też. Nas było 4 bez problemu. Moja siostra dwójka dzieci za pierwszym razem im się udało a tu nagle ja problem. Gdzie jest sprawiedliwość? Czemu ja ? My z mężem zawsze mówimy że nigdy nic nam łatwo nie przychodzi jak wszystkim w koło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 21:39

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 października 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi24 wrote:
    Ja chyba też coś czułam że to nie będzie takie proste. Z moim mężem zaczęłam się spotykać jak miałam 16 lat. Od 18 roku życia bralam anty. Zanim zaczęłam brać anty było sporo sytuacji w których było duże ryzyko zajścia w ciążę ale wtedy tego nie chciałam bo chodziłam do szkoły. Przez dwa lata kilka razy był stres że mogę być w ciąży ale nie byłam. Po paru latach przypomnialam mężowi tą sytuację i powiedziałam " przecież to niemożliwe żeby dwa lata uprawiać seks, tyle razy nam pękła prezerwatywa i nie byłam w ciąży , ja coś czuję że jestem bezpłodna " i proszę problemy z zajściem mimo że w rodzinie nikt nie miał żadnych problemów. Mama miała 7 rodzeństwa ojciec też. Nas było 4 bez problemu. Moja siostra dwójka dzieci za pierwszym razem im się udało a tu nagle ja problem. Gdzie jest sprawiedliwość? Czemu ja ? My z mężem zawsze mówimy że nigdy nic nam łatwo nie przychodzi jak wszystkim w koło.

    Żeby to takie łatwe było, ze jak w rodzinie dużo dzieci to i u nas tak będzie:-( ale ja tez często się czuje niesprawiedliwie, bo daje od siebie dużo więcej, a dostaje mniej. Chociaż już żeby się pocieszyć myśle, ze to wszystko ma jakiś głębszy sens, którego jeszcze nie widać, który zrozumiemy dopiero za kilka, a może i kilkanaście lat. Chce w to wierzyć❤️

    Dopiero kończę sobotę z mopem😂 było trzeba nie leżeć obrażoną w łóżku pół dnia z rana to teraz bym odpoczywała😂 pranie jednak zostawiam na jutro.
    A wiesz coś może na temat AMH? Coś ktoś wie? Zastanawiam się czy ten mój wynik jest Ok, czy może nie do końca dobrze, ze mam prawie pod 3. Pewnie się dowiem na wizycie.

    Mam jeden problem- wszystkie badanie mam do drożności już teraz poza cytologią, która miałam robioną 3 miesiące temu. Wynik dostałam w emailu, ale napisany, a nie jako dokument. Napisałam do mojej pani ginekolog cxy mogę go gdzieś odebrać i gdzie bo potrzebuje, ale jeszcze nie dostałam informacji:( w klinice w czwartek nie zrobiłam bo stwierdziłam, ze skoro mam to gdzieś musi być, szkoda pieniędzy, ale jak już stwierdziłam, ze mniejsza o te 50 zł to się okazało, ze się czeka 2 tyg na wynik, a ja nie mam tyle czasu bo drożność można zrobić od 6 do 12 dnia cyklu :( ale musi być gdzieś to badanie, co?

  • Koko Debiutantka
    Postów: 8 6

    Wysłany: 26 października 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże!U mnie jakby okres się rozkręca. Nie wiem sama. Krew jest bardziej żywa, ale to za wcześnie na okres (22 dzień cyklu ). Czy przy implantacji może być więcej krwi niż tylko "plamienie". Pomóżcie.
    Pozdrawiam Koko.

  • Sisi27 Przyjaciółka
    Postów: 114 32

    Wysłany: 26 października 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja gram w the sims 4 i mam wszystko z torrenta :D

    5cs

    27 lat
    Mięśniak 4cm
  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 26 października 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Amh nie wiem niestety nic. Nie pomogę, bo nie robiłam tego badania. Jeśli chodzi o badania to słyszałam że masz prawo do kopii dokumentacji medycznej czyli mogą Ci dać twoja kartę leczenia. Zapytaj w przychodni.
    Implantacja to raczej trochę krwi bez skrzepów.

    Ja dzisiaj umieram, mam taki ból brzucha i pleców że już nie wiem czy stać czy leżeć czy siedziec. Miałam nie brać leków przeciwbólowych ale nie dałam rady.
    Mój mąż powinien zostać nagrodzony za cierpliwość na moją zolzowatosc.
    Muszę nad czymś pomyśleć. Biedny.



    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 26 października 2019, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi24 wrote:
    O Amh nie wiem niestety nic. Nie pomogę, bo nie robiłam tego badania. Jeśli chodzi o badania to słyszałam że masz prawo do kopii dokumentacji medycznej czyli mogą Ci dać twoja kartę leczenia. Zapytaj w przychodni.
    Implantacja to raczej trochę krwi bez skrzepów.

    Ja dzisiaj umieram, mam taki ból brzucha i pleców że już nie wiem czy stać czy leżeć czy siedziec. Miałam nie brać leków przeciwbólowych ale nie dałam rady.
    Mój mąż powinien zostać nagrodzony za cierpliwość na moją zolzowatosc.
    Muszę nad czymś pomyśleć. Biedny.

    Właśnie to miałam robione u pani ginekolog prywatnie, ale ona tez pracuje w szpitalu, wiec podejrzewam, że tam może być, tam odbierałam wynik na Chlamydie, która tez robiłam u niej. No zobaczymy, pojadę tam najlepiej w przyszłym tygodniu, tylko mam tam daleko, wiec nie widzi mi się trafić godziny na dojazd w jedna i godziny w druga, jak nawet nie wiem czy tam znajdę te wyniki:-(

    Współczuje :-( ja na szczęście ten okres jakoś znoszę, chociaż jeszcze przede mną day2. U mnie na ból najlepiej sprawdza się termofor❤️ Taki cieplutki! I leżenie na pewno! Za niedługo przejdzie;*

  • Limka Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 26 października 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi24 wrote:
    O Amh nie wiem niestety nic. Nie pomogę, bo nie robiłam tego badania. Jeśli chodzi o badania to słyszałam że masz prawo do kopii dokumentacji medycznej czyli mogą Ci dać twoja kartę leczenia. Zapytaj w przychodni.
    Implantacja to raczej trochę krwi bez skrzepów.

    Ja dzisiaj umieram, mam taki ból brzucha i pleców że już nie wiem czy stać czy leżeć czy siedziec. Miałam nie brać leków przeciwbólowych ale nie dałam rady.
    Mój mąż powinien zostać nagrodzony za cierpliwość na moją zolzowatosc.
    Muszę nad czymś pomyśleć. Biedny.

    MałaMi, ja zawsze lubię powtarzać, że mój mąż to złoty człowiek. Ja na jego miejscu sama siebie bym ubiła za to jak się czasami zachowuje. A naprawdę potrafię być okropna :/

  • MałaMi24 Autorytet
    Postów: 471 339

    Wysłany: 26 października 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam okropna i mam wyrzuty sumienia bo bardzo się stara....widać że mnie kocha i potrzebuje a ja na wszystko reaguje krzykiem.... Jestem okropna zolzą :-(

    Sisi27 lubi tę wiadomość

    PCOS
    Niski progesteron
    Duphaston 2x1
    Folik 1x1
    11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
    12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
    14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
    Progesteron 21,20
    20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤


    oeuadqk3m7zrn0q8.png
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ