nowe staraczki na forum.
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam też chciałabym się gdzieś doczepic, a mianowicie moja sprawa wygąda tak..
Witam od roku staramy sie o dzidzie i nie wychodziło. Nareszcie zdecydowałam się iść do gina, ktory zalecił USG i hormony. po USG okazało się, że jajniki policystyczne. Hormony spoko. Teraz drugi miesiąc monitoringu. W październiku po 1 tabletce CLO :
8 dc JP 11mm JL 11,8 endo 4.0 ( szału nie ma )
11 dc JP 14,2 JL 12,4 endo 5,1
15 dc JP 22,2 JL 21,2 endo 8,9
18 dc JP 17 zapadniety. JL miejsce po owulacji, endo 9,1. dostałam zastrzyk PREGNYL 5000J. Owulacja wystapiła w 16 dc niestety nie udało się zajść.
Listopad 1.5 tabletki CLO
9 dv JP 9,9 JL 21x16 3 komorowy... endo 5,0
12 dc JP 9,9 ( czyli zero rekacji) JL 29x22 endo 7,6 I znowu dostałam zastrzyk PREGNYL 5000J
16 dc JP 9,8 JL - miejsce po owulacji endo 9,8 OWULACJA 13 DC
Teraz mam zalecony duphaston 2x1 i zobaczymy co z tego bedzie jestem pelna nadziej. Któraś z was miała podobną sytuację i chce się podzielić ? -
Cześć dziewczyny, można dołączyć?
My się w prawdzie jeszcze nie staramy (no ok, ja się trochę staram;) ) bp mamy
10- miesięczna córeczkę. Teraz jest ostatni cykl, w którym ewentualnie moglabym zajść w ciążę, bo z końcem roku kończy mi się umowa bez szans na przedłużenie planuje od kolejnego cyklu zacząć się obserwować, żeby w przyszłości być przygotowana -
I po wizycie u lekarza i USG... i tak naprawdę to się nic konkretnego nie dowiedziałam... PO USG wiadomo, że owulacja była i pęcherzyk ładnie pękł. Lekarz kazał mi zrobić jeszcze czystośc pochwy i dopiero łaskawie mogę sie udać do niego i zapisać na konkretny termin. Zamiast mi powiedzieć od razu po daniu skierowania o tym to powiedział teraz i też jakbym nie dopytała to nic bym nie wiedziała.
Czy któraś z Was robiła tą czystość pochwy? Jak to się odbywa?Malutka44 lubi tę wiadomość
-
Calanthe to jest walasnie ten okres w zyciu jak cos sie psuje to humor i mysli tez.takie sa,aA wy jakies witaminy bierzecie? .Bede dziewczyny trzymała tez i za was wszystkie kciuki bo moze w koncu ktores uda sie zrobic partnerowi/mezowi prezent :)a i dla.nas to tez bedzie to czego tak wyczekujemy:)
-
Karooolcia :) wrote:I po wizycie u lekarza i USG... i tak naprawdę to się nic konkretnego nie dowiedziałam... PO USG wiadomo, że owulacja była i pęcherzyk ładnie pękł. Lekarz kazał mi zrobić jeszcze czystośc pochwy i dopiero łaskawie mogę sie udać do niego i zapisać na konkretny termin. Zamiast mi powiedzieć od razu po daniu skierowania o tym to powiedział teraz i też jakbym nie dopytała to nic bym nie wiedziała.
Czy któraś z Was robiła tą czystość pochwy? Jak to się odbywa?
Nie przejmuj sie kochana,ja chodzilam do Ginekolog dawała mi tabletki na cukrzycę nie wiem po co,luteine dopochwowo badala owulacje i pecherzy pękła.Jednak coś dla mnie było dziwne ,nie zbadala mi krwi..staralismy sie z mężem tak 4miesiace w koncu mu powiedziałam ze na wlasna reke badanie krwi tarczycy i nasienia zrobimy noo i sie okazalo w czym lezy brak ciąży,a na wizycie pani gin mi powiedziala ze zapomniala mi dac skierowanie na krew.Leczyla bym sie.nie.wiem po co a przyczyna lezala w czyms innym... -
A no właśnie... Kurde ten lekarz dziwny jest... Ja chce tylko zrobić to hsg żeby wiedzieć czy jajowody mam drożne, bo wielu ginekologów mi mówiło, że po rozlanym wyrostku jest prawdopodobieństwo, że mam zrosty i to jest przyczyną... Pójdę na ten posiew z pochwy i jak mi powie kolejny raz ze to za mało to po prostu pójdę prywatnie.
Malutka44 lubi tę wiadomość
-
Karooolcia :) wrote:A no właśnie... Kurde ten lekarz dziwny jest... Ja chce tylko zrobić to hsg żeby wiedzieć czy jajowody mam drożne, bo wielu ginekologów mi mówiło, że po rozlanym wyrostku jest prawdopodobieństwo, że mam zrosty i to jest przyczyną... Pójdę na ten posiew z pochwy i jak mi powie kolejny raz ze to za mało to po prostu pójdę prywatnie.
Tak zrób! czasem lepiej zaplacic a isc do innego lekarza by postawil diagnoze.Mam nadzieje karolcia ze bedzie dobrze u Ciebie ,widzisz mi ta moja ginekolog zamiast pierw zbadac tarczyce to najpierw leczyla na cos co nie jestem chora a pozniek mowila cos ze jak nie zajde w.ciążę do 2msc to zastrzyk na wywolanie owulacji,poszłam do innej to stwierdzila ze mam wszystko ok.
Czekamy na wiadomość co ci powie i trzymamy kciuki za dobre wyniki!! -
Calanthe - bez spiny, tzn jak by się udało to fajnie, jak nie to nic się nie stanie, było przez mniej więcej rok. Teraz zaczynam się martwić, że tak długo nic. Po jakimś czasie wyliczałam dni płodne i nadal nic.Od 2 miesięcy jestem zalogowana tutaj, sprawdzam temp itp i też nic.. Liczę, że może teraz się uda. Test zrobię coś koło soboty za tydzień.
A jak się nie uda to chyba czas wybrać się do lekarza. Tzn wczoraj byłam na usg tarczycy, w piątek mam robić badania krwi itp.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
calanthe wrote:Mada jak zatestujesz czekamy na info
Karooolcia czasem warto spróbować zmienić gina i iść prywatnie. Wiadomo, że to kosztuje (każde skierowanie płatne) ale między nfz a prywatną wizytą jest duża przepaść, choć nie zawsze bo pewnie są kobiety które sobie panstwoe wizyty chwalą. Jednak jest to sprawa indywidualna
Powiem Ci, że ja mam trzegiego gina. Chodziłam z nfz, ale odkąd planujemy maluszka to chodzę prywatnie
Ogólnie to ja chodzę prywatnie, tylko po to skierowanie na HSG poszłam na lux med pracowniczy i myslałam, że da mi skierowanie i tyle, pójdę do szpitala i mi zrobią a tu badania itp każą robić przed... -
Karolina, mi moja była już lekarka przepisał luteina bez zlecenia badań i dokładnego wywiadu. Tez chodzę prywatne i bardzo sobie chwale swoją lekarke.
Calanthe- no właśnie straszna lipa z tą umową, a wiadomo jak teraz jest z pracą niestety e tym cyklu lipa, termin @ między niedziela a czwartkiem (cykle 28-32 dni), a szyjka niziutko. Także póki co starania wstrzymane -
Aaagata85 wrote:Karolina, mi moja była już lekarka przepisał luteina bez zlecenia badań i dokładnego wywiadu. Tez chodzę prywatne i bardzo sobie chwale swoją lekarke.
Calanthe- no właśnie straszna lipa z tą umową, a wiadomo jak teraz jest z pracą niestety e tym cyklu lipa, termin @ między niedziela a czwartkiem (cykle 28-32 dni), a szyjka niziutko. Także póki co starania wstrzymane
Ja na ten moment biore luteine od 16-28 dc. -
Malutka44 wrote:Dziewczyny a wasza gin mowila.na co ma byc ta luteina.?macie doustnie czy dopochwowo?
U mnie ma to być na zagnieżdżenie zarodka... Mam doustnie w sensie pod język ale łykam to bo nie mogę wytrzymać tego smaku od razu chce mi sie wymiotować