Nowenna Pompejańska
-
WIADOMOŚĆ
-
Potrzebuje pomocy przeczytalam te instrukcje jak odmawiac ale nadal nie rozumiem.. Na tych dziesiatkach tylko zdrowaski czy jak? Chce zaczac modlitwe. Moze zdarzy sie cud. Wiem ze tam na gorze juz czuwaja nad nami ale chce sie modlic a zupelnie nie wiem jak podejsc do nowenny pompejanskiej..
asieńka lubi tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Tez wierze ze mi sie uda. Ja raczej z tych co daleko do kosciola. Ale sama w glebi serca wiem ze on nad nami czuwa. Wierze w niego. Czesto sie modle ale rozanca dawno nie mialam... Chce udowodnic mu i sobie ze moge, ze potrafie... I chce by moj koszmar z utrata ciaz sie skonczyl.. Lekarz + bog + ja = damy rade i urodze zdrowe rodzenstwo dla synka ! syna wymodlilam 4 lata temu to i teraz sie uda.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Witam
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Ja wczoraj zaczęłam swoją pierwszą NP. Odmówiłam całą podwójnie, tak mnie wciągnęło. Zawsze miałam słabość do różańca. Mam ich w domu kilka. W stoliku nocnym leżą dwa. Niejednokrotnie otwierając go chciałam sięgnąć po różaniec, ale coś mnie powstrzymywało. Jakiś czas temu dowiedziałam się o tej nowennie i jak dowiedziałam się, że polega na odmawianiu różańca przekonałam się do niej.
Tak naprawdę zaczęłam odmawiać w piątek, ale w sobotę nie mogłam, a ponoć to przerywa ciąg także wczoraj rozpoczęłam jeszcze raz. Wierzę, w to, że mi pomoże i że wytrwam
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Życzę wytrwałości Początki bywają najtrudniejsze.
Ja skończyłam w Środę Popielcową. Bywało ciężko, czasem po nocach odmawiałam, ale udało się . U mnie podobnie jak u dziewczyn, przyszedł spokój, cudowne uczucie
Później zostałam chrzestna. Lekarz sam zaproponował mi hsg i w ogóle życie stało się pozytywniejsze
Także dzisiaj Bitter masz już 4dni za sobą ?szczęśliwa łac. beatum -
Beatum dokładnie. Powiem Ci, że ostatnio zaraz po wstaniu myślę o różańcu. Ten czas na modlitwę jest moim prywatnym czasem wyciszenia i odcięcia od świata. Na razie wszystko idzie ładnie i gładko. Już po pierwszym dniu odczułam spokój i naszły mnie same pozytywne myśli.
Mam nadzieję, że "zły" się mnie nie czepi. Trochę się tego boję...
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Jak zaufasz Bogu, to się nie czepi, bo czemu miałby Mnie ominęły te niepokoje i jakieś dziwne sytuacje. Mało tego rozwiązałam zaległe konflikty, oczyscilam atmosferę rodzinna Dodatkowo złożyłam intencję do Św. Charbela. Tam też jest różaniec, ciut inny, ale świetny. U mnie w kościele raz w miesiącu można taką intencje złożyć. Poprosiłam o uzdrowienie ciala i duszy, rowiez moich bliskich Ale ten czas dla siebie jest cudowny. Czasem ciężko, bo praca, obowiązki, ale co tam. Zmywałam, pichcilam i odmawiałam. Czasem pewnie więcej niż potrzeba, bo jak nie miałam pewności, to leciałam z dziesiatka od początku. Pod koniec juz mi tak sprawnie szlo, że aż sama sobie się dziwiłam Jestem z Tobą :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 00:19
szczęśliwa łac. beatum -
Dziękuję Ci :*
Ja mogłabym cały dzień odmawiać różaniec. Jakoś lekko się wtedy czuję.
Nie słyszałam nigdy o takiej intencji. Musze o niej poczytać.
Wiem, że może nie od razu moje prośby się spełnią, ale na pewno się doczekam jak każdy kto zawierzył Matce Boskiej.beatum lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ja pierwsza dwa dni odmawiałam na klęczkach. Jakoś nie mogłam inaczej, ale potem już część odmawiałam przy np. robieniu obiadu lub sprzątaniu. Ważne by rozważać każdą tajemnicę i myśleć o modlitwie, a nie mechanicznie tylko odmawiać.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Dziękuję Ci :*
Ja mogłabym cały dzień odmawiać różaniec. Jakoś lekko się wtedy czuję.
Nie słyszałam nigdy o takiej intencji. Musze o niej poczytać.
Wiem, że może nie od razu moje prośby się spełnią, ale na pewno się doczekam jak każdy kto zawierzył Matce Boskiej.
Marciaa, zacznij, a zobaczysz jak wciąga
szczęśliwa łac. beatum -
Marciaa brawo i życzę wytrwałości.
Dziś to mój 13-sty dzień Na razie idzie mi dość sprawnie i jest mi przy tym bardzo miło.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Ja weszłam w pierwszą lepszą stronę: http://www.milosierdzieboze.pl/rozaniec.php?text=37
Można sobie wydrukować np.
Ja ja nie raz nie mam dostępu do komputera to sama powiem kilka słów do każdej tajemnicy. Rozważam po swojemu.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Witam wszystkie starające się i te które już doczekały się swojego cudu. Dziś jest 1 dzień części dziękczynnej mojej Nowenny Pompejańskiej. Obiecałam Maryi, że będę rozszerzać różaniec i mówić wszystkim o tym jaką on ma moc . Czytając na internecie tyle świadectw pomyślałam sobie kurcze ta Nowenna ma wielką siłę, wielką moc skoro tylu ludziom pomogła to dlaczego ja mam nie zawierzyć swojego problemu Panu? Z pokorą w sercu i nadzieją, że zostanę wysłuchana rozpoczęłam Nowennę nie tylko Pompejańską ale również do św. Rity jak każdego z nas łapały i dalej łapią mnie chwile zwątpienia . Modlę się o cud poczęcia naszego zdrowego dziecka pomimo, iż mam niespełna 23 lata i męża od 8 miesięcy (żyjemy razem 6 lat)nie doczekaliśmy się jeszcze dopełnienia naszej miłości , jesteśmy bardzo szczęśliwi ale do pełni szczęścia brakuje nam pełnej rodziny . Co prawda staramy się dopiero 5 miesięcy ale porażki na tym tle znosimy bardzo ciężko , przychodzą depresje a czasem nawet wrażenie,że przyszły na dobre i nie odpuszczą . Jesteśmy ludźmi wierzącymi i praktykującymi lecz czasami zastanawiamy się dlaczego tak właśnie jest , że dwoje ludzi połączonych więzłem małżeńskim zapraszając Boga do wspólnego życia jako przyjaciela często ma pod górkę , wiele ludzi żyje bez ślubu , nie wierząc w Jego istnienie a ma swoje dzieci , jedni upragnione inni dostają nie prosząc o nie jeszcze inni z kolei zabijają niewinne małe istoty a małżeństwo które robi wszystko wg zamysłu Bożego dalej wierzy i czeka pomimo upadków.Skoro życie pochodzi od Boga to dlaczego tak wiele ludzi nie ma dziecka? Przecież małżeństwo w myśl Bożą zawiera się po to by było płodne nasuwa się myśl czemu więc tyle ludzi cierpi ? Czytając świadectwa wysłuchanych próśb wiem, że ta modlitwa ma ogromną moc i wierzę, że może kiedyś doczekamy się tego cudu i będę mogła napisać świadectwo wysłuchanej modlitwy. Zachęcam Was do Nowenny Pompejańskiej oraz modlitw za wstawiennictwem św. Rity . Być może nie będzie nam dane przytulić własne dziecko , usłyszeć mamo tato a na starość zostaniemy sami to może komuś dzięki modlitwie się uda . Módlcie się i trwajcie w modlitwie. Z Panem Bogiem
Dakota, edka85, Dżoana89, anja83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo mój pierwszy post na tym forum. Zdecydowałam się zarejestrować bo planuje starania o dziecko. Chciałam tez dać świadectwo Nowenny Pompejskiej. Napisze tak gdyby nie nowenna to na pewno nie byłoby tematu staran o dziecko i bardzo możliwe ze nie byłoby mojego małżeństwa. Modlitwa i wiara maja wielka moc.
Dakota lubi tę wiadomość