NOWENNA STRACZEK
-
WIADOMOŚĆ
-
Girl25 wrote:To chyba bardziej to ze tyle o niej myślisz. Chociaż jak ciocia była w ciąży to przysnil jej się nieżyjący dziadek i trzymal w rękach gołębia zaplatanego w lancuchy , to było pod koniec ciąży i okazało się ze mały jest pepowina obwiniety ale i tak miała cesarke
tez słyszałam o takich sytuacjach gdy przyśnił się ktoś zmarły i chciał uprzedzić o nadchodzacym przykrym zdarzeniu poprzez sen.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 16:02
Aniołek [*]
Nasza Księżniczka [*]
Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :* -
Arturowa jest przecież "Świętych obcowanie". Ja wierzę w takie rzeczy. Starsi ludzie często opowiadają podobne historie. Bardzo mi przykro z powodu Twojej córeczki. Przyjmij wyrazy głębokiego współczucia.
Ja za chwilę zacznę kolejny cykl i jest mi oczywiście niesamowicie smutno. Pocieszam się perspektywą poniedziałkowej mszy o uzdrowienie i kolejnymi dniami nowenny. Bardzo chcę wierzyć że kiedyś zostanę mamą. Ale z każdym miesiącem coraz trudniej. Jak zrozumieć taką a nie inną wolę Boga? Chyba zamowie modlitewnik ojca Witko o którym pisałyście jakiś czas temu.
Powtarzam sobie: Wiara Nadzieja Miłość. I czekam na cud. -
Ciekawe tylko czemu akurat mój dziadek a jej teść się przysnil a nie np. Jej mama . Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło, teraz mały ma 4,5 rokuBreak wrote:tez słyszałam o takich sytuacjach gdy przyśnił się ktoś zmarły i chciał uprzedzić o nadchodzacym przykrym zdarzeniu poprzez sen.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Karoluś81 wrote:Lilah zamówiłam modlitewnik ojca Witko o którym pisałaś jakiś czas temu
A właśnie miałam ci pisać że mogę ci wysłać mój, mam dwa
To chyba znaczy że on czeka na kogoś innego
Karoluś81 lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Dziewczyny jestem po mojej drugiej mszy o uzdrowienie. Tym razem zabrałam Męża ze sobą. Czuję od wczoraj spokój, którego tak mi brakuje. Oby został ze mną jak najdłużej. Te starania fatalnie odbijają się na moich nerwach.
W tym cyklu czeka mnie krioterapia szyjki macicy więc starań nie będzie co myślę dodatkowo pomoże mi się uspokoić i odpocząć.
Bóg chce dla nas tylko dobrych rzeczy więc będzie dobrze. Muszę o tym pamiętać i nie martwić się tyle. Dziewczyny będzie dobrze
-
Wczoraj rozpoczęłam swoją drugą Nowennę. Chciałbym po tej pierwszej, którą odmówiłam, móc podpowiadac jak wiele innych dziewczyn o tym, że już w trakcie odmawiania wydarzyło się wiele dobrego. Niestety u mnie raczej wszystko wtedy szlo raczej w niepomyslnym dla mnie kierunku, aa sama intencja w której odmawialam Nowennę nie została przez Maryję wysłuchana. Może po prostu muszę się nauczyć jeszcze więcej pokory... ale wierzę, gorąco i szczerze, że moje modlitwy zostaną wysłuchane Dlatego też zdecydowałam się na kolejną Nowennę. Nie z "rozsądku", ale dlatego że bardzo tego chcę i lubię tą modlitwę chociaż mam podczas niej ogromne problemy ze skupieniem uwagi. Moje myśli ciągle gdzieś uciekają, a ja nie chcę klepać byle mieć to z głowy. Macie jakiś sposób?
Aniołek [*]
Nasza Księżniczka [*]
Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :* -
Karoluś81 wrote:Dziewczyny jestem po mojej drugiej mszy o uzdrowienie. Tym razem zabrałam Męża ze sobą. Czuję od wczoraj spokój, którego tak mi brakuje. Oby został ze mną jak najdłużej. Te starania fatalnie odbijają się na moich nerwach.
W tym cyklu czeka mnie krioterapia szyjki macicy więc starań nie będzie co myślę dodatkowo pomoże mi się uspokoić i odpocząć.
Bóg chce dla nas tylko dobrych rzeczy więc będzie dobrze. Muszę o tym pamiętać i nie martwić się tyle. Dziewczyny będzie dobrze
Będzie dobrze kochana, jestem z Tobą. Buziaki:)
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Aniołek [*]
Nasza Księżniczka [*]
Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :* -
Break ja wydrukowalam sobie obrazek Matki Boskiej Pompejańskiej i oprawilam w ramkę. Najbardziej jestem skupiona kiedy modlę się zamknięta w sypialni. Tam mam taki mały ołtarzyk domowy: krzyż, Matka Boska, św Rita. Ale nie wszystkie modlitwy odmawiam właśnie tam. Czasem w drodze z pracy, na spacerze, wtedy faktycznie trudniej o skupienie, ale staram się.
Polecam Wam amerykański film "War room. Siła modlitwy". Oglądaliśmy ostatnio z Mężem
-
nick nieaktualnyBreak na te Twoje rozterki idealne sa te filmiki ojca Szustaka o ktorych wspomniala Yousee. Na kazdy dzien jest krotka pogadanka o Nowennie. Akurat dzisiejsza jest o tym zlym, przeszkodach i trudnosciach w odmawianiu.
Ja zawsze ogladam filmik przed odmawianiem i pomaga mi to w moim nastawieniu.
Ja tez mam tak, ze czasem odbiegam myslami, ale jak tylko to zauwaze, to od razu wracam do tajemnicy ktora odmawiam, probuje ja troche przelozyc na swoje zycie albo po prostu staram sie nad tym zastanowic przez chwile.
Czasem zeby sobie pomoc w skupieniu mam przed soba obrazek Matki Bozej i po prostu na Nia patrze...
Jedyne co, to u mnie kompletnie nie sprawdza sie odmawianie podczas roznych czynnosci czy prac domowych, jak nie trzymam rozanca to szybko gubie sie w tym ile odmowilam i za bardzo skupiam sie na liczeniu zamiast na odmawianiu. U mnie jednk musi byc to odmawiane w spokoju, ciszy i jak moge poswiecic temu cala swoja uwage.
-
Też mam w ramce Matkę Boską Pompejanską. Modlę się głównie w domu. Myślę, że to zły tak mąci bo mimo ogromnych prób skupienia zdarza się że np nie mogę sobie przypomnieć którą teraz tajemnica, dopiero spojrze na różaniec i policze, wtedy już wiem. Nie mam słabej pamieci, aż tak słabej;) więc ewidentnie ktoś próbuje mi przeszkadzać i tyle. Ale się nie dam!!!
Aniołek [*]
Nasza Księżniczka [*]
Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :* -
ja odmawiam przy codziennych czynnościach jak mam puszczonego you tube właśnie Szustaka, on "trzyma kolejność" a ja się modlę i sprzątam jednocześnie
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Znalazłam Nowennę, która odmawia Szustak. Będę się wspierała tym nagraniem. Kojarzę Go z facebooka. On teraz od 1 listopada prowadzi takie ogolnopolskie odmawianie Nowenny. Mają skonczyc 24 grudnia. Codziennie podaje właśnie te filmiki mające wspierać i dodawać sił w dalszej modlitwie. Fajne
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
Aniołek [*]
Nasza Księżniczka [*]
Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :* -
dzięki niemu wróciłam do NowennyBreak wrote:Znalazłam Nowennę, która odmawia Szustak. Będę się wspierała tym nagraniem. Kojarzę Go z facebooka. On teraz od 1 listopada prowadzi takie ogolnopolskie odmawianie Nowenny. Mają skonczyc 24 grudnia. Codziennie podaje właśnie te filmiki mające wspierać i dodawać sił w dalszej modlitwie. Fajne
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Break, pomódl się też do swojego Anioła Stróża. Niech ci pomaga
Wczoraj byłam na monitoringu. W 13 dc, pęcherzyk miałponad 26 mm, endometrium 10,46 mm. Potem zastrzyk.
Równo miesiąc temu też miałam monitoring- było słabiej. W sobotę kolejne usg, zobaczymy czy pęcherzyk pękł czy nie.
Wczoraj po zastrzyku otworzyłam Pismo Święte, pierwsze słowa jakie przeczytałam " Rozmnażajcie się tedy jak chrząszcze, niech będzie was tak dużo jak polnych koników" (Na 3, 16)
Yousee, Karoluś81, Macierzanka:), Basik83, żonaAnia lubią tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014.
