Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖
-
WIADOMOŚĆ
-
Teddy93 wrote:We wrześniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po kilku latach przyjmowania, decyzję o staraniach podjęliśmy z mężem na początku listopada, kiedy okazało się, że mój poziom TSH na Euthyroxie się unormował (lekka niedoczynność tarczycy) i udało nam się w trzecim cyklu starań, więc chyba niedługo.
Tak, pierwsza wizyta była wczoraj, ogólnie to bardzo się stresuję, czy wszystko będzie dobrze, w przeszłości przez 8 lat chorowałam na bardzo ciężką postać anoreksji (zagrożenie życia), lekarze straszyli mnie wtedy możliwymi problemami z płodnością w przyszłości itp. Co prawda jestem zdrowa już od prawie 8 lat, ale niepokój z tyłu głowy i tak pozostał 😥
Twoja historia jest bardzo inspirująca. Zaburzenia odżywiania to bardzo ciężka choroba, wielkie brawa za to, że udało Ci się z tym wygrać! 👏🏻👏🏻👏🏻Starania od 07.23
👩🏻 '88 👨🏻'89 -
ultramaryna_ wrote:Jestem już pod labem. Kreska się nie zmieniła, może jest nawet jaśniejsza. Już wczoraj czułam, że to się wydarzy…
Trzymam mocno kciuki :*
Przytulam Dziewczyny za wszystkie biele :* oby to były ostatnie negatywne testy ciążowe w tym rokuWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Cześć dziewczyny, podczytuję Was od jakiegoś czasu i postanowiłam się ujawnić. Zaczęliśmy starania o drugiego bobasa. Za nami dwa nieudane cykle. I (przypuszczam), że może być ich więcej ze względu na pracę męża - praca za granicą. Teraz prawie 2msc był w domu a i tak się nie udało 🙈
Ultramaryna, trzymam mocno kciuki.
Ps. też jestem korposzczurkiem. Ale jako typowy ekstrawertyk cieszę się, że pracujemy w biurze i w kontakcie z klientem. Nooo może współpracowników mogliby gdzieś wysłać ale sama się zastanawiam czy bardziej denerwuje mnie ich małomówność czy ich moje gadulstwo 🫣Starania od 12.2023
Letrox + Glucophage
1 cykl stymulowany Aromek
Dieta 💪🏻 -
nick nieaktualnyUltramaryna, nie przestaje ściskać kciukow!
Btw siknęłam sobie dla sportu (11 dpo, dopiero?!) I ofc biel vizira aż porazila po oczach. 🤷♀️ rany, serio mam wrażenie, że od owu minął już miesiąc 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 09:14
-
KejtKa wrote:Ultramaryna, nie przestaje ściskać kciukow!
Btw siknęłam sobie dla sportu (11 dpo, dopiero?!) I ofc biel vizira aż porazila po oczach. 🤷♀️ rany, serio mam wrażenie, że od owu minął już miesiąc 😅
Ten czas od owu do testowania strasznie się ciągnie 🙈 U mnie dzisiaj 7dpo, a też już mam dość 🤣 w ogóle najgorzej jest od tego 7dpo wzwyż, bo wcześniej to człowiek przynajmniej wie, że jest za wcześnie na jakiejkolwiek objawy, a później się zaczyna doszukiwanie 🥴elektro96, Pati2804, Mikea, KejtKa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry kochane 🥰
Dzisiaj postanowiłam wstać szybciej a i tak mi się nie udało 🙈 wstałam dopiero o 9 😅 ale i tak nie jest źle 🤭
Idę jeść śniadanko, tosty z dżemem, wypije kawe i pędzę na zakupy spożywcze bo pustą lodówkę już mamy 😅🙂
Trzymam kciuki za wizyty i wyniki badań Wasze 🙂
@alauda tulę za 🐒🫂
@Majuna przytulam za biel 🫂
@ultramaryna co by się nie działo jesteśmy z Tobą! ❤ mimo wszystko trzymam kciuki ✊🍀
@sosenka93 witamy i trzymamy kciuki żebyś zobaczyła II kreseczki 🥰✊
@KejtKa przytulam za biel 🫂
Dziewczyny dopóki 🐒 nie ma jest nadzieja 🍀
Miłego dnia i smacznej kawusi ! ☕
Pamiętajcie, że życie jest piękne, mimo tego że czasem daje nam plaskacza w twarz i upadamy 😳 to podnosimy się silniejsze i idziemy dalej po to o czym marzymy ❤MummyYummy, elektro96, KejtKa lubią tę wiadomość
-
Hejo 🙂
Tulę za wszystkie biele i małpiszony ♥️
@ultramaryna, nadal zaciskam kciuki ✊✊✊ Mocno!
@Pati, Pedantula mówi na to szufladka na pierdolniczek i jak
nas też się przyjęło 🤭 Ale bardzo wzruszyłam się, jak przeczytałam o tym, co w niej znalazłaś... To bardzo budujące, że się podniosłaś, to daje nadzieję ♥️ No i że w takim trudnym doświadczeniu potrafisz znaleźć miejsce na wdzięczność, to też jest piękne! Zresztą naprawdę od kilku dni bije od Ciebie taka pozytywną energia, że liczę na to, że to już za chwilę zaprocentuje ⏸️.
@sosenka93, hej! Zapraszamy 🙂
@Teddy93, heej 🙂 Gratuluję wyjścia z tak poważnych problemów zdrowotnych, silna z Ciebie kobietka 💪
Ja miałam testować dzisiaj, ale wstrzymałam się do jutra, to będzie 11 dpo. Jeśli wyjdzie pozytyw, to w sobotę i poniedz beta. Jeśli nie, to wpierdzielam surową rybę i trzymam się hipotetycznej Hani.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 09:48
Pati2804, Prezesoowa, Mikea lubią tę wiadomość
-
Sparky wrote:Ten czas od owu do testowania strasznie się ciągnie 🙈 U mnie dzisiaj 7dpo, a też już mam dość 🤣 w ogóle najgorzej jest od tego 7dpo wzwyż, bo wcześniej to człowiek przynajmniej wie, że jest za wcześnie na jakiejkolwiek objawy, a później się zaczyna doszukiwanie 🥴
Sparky lubi tę wiadomość
-
Ja również pozdrawiam panie pracujące z domu i przybijam piąteczki 🤭 Praca zdalna to najlepszy "wynalazek" ludzkości. U mnie nie korporacja, ale tylko dzięki temu jestem w stanie pogodzić obowiązki zawodowe z rodzinnymi. Mam ciarki na samą myśl o powrocie na stanowisko stacjonarne 😬
I podziwiam wszystkich, którzy tak pracują, serio! Ale ja z kolei aż tak nie lubię kontaktu z furą ludzi, wystarczy mi telefoniczny i mailowy albo pogaduchy z mamami ze szkoły czy przedszkola 😅 Dlatego jestem w stanie przełknąć brak takiej klasycznej stabilizacji zawodowej w moim zawodzie na rzecz możliwości ułożenia sobie codzienności tak, jak mi pasuje.Pati2804, KejtKa lubią tę wiadomość
-
Sosenka93 wrote:Cześć dziewczyny, podczytuję Was od jakiegoś czasu i postanowiłam się ujawnić. Zaczęliśmy starania o drugiego bobasa. Za nami dwa nieudane cykle. I (przypuszczam), że może być ich więcej ze względu na pracę męża - praca za granicą. Teraz prawie 2msc był w domu a i tak się nie udało 🙈
Ultramaryna, trzymam mocno kciuki.
Ps. też jestem korposzczurkiem. Ale jako typowy ekstrawertyk cieszę się, że pracujemy w biurze i w kontakcie z klientem. Nooo może współpracowników mogliby gdzieś wysłać ale sama się zastanawiam czy bardziej denerwuje mnie ich małomówność czy ich moje gadulstwo 🫣
Witamy ) mąż już wyjechał?
@KejtKa tulę :*KejtKa lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Hej dziewczyny. Kiedyś tam pisałam o USG cycków i promuje je dalej z całej siły. Badajcie cycki.
Ja po biopsji. Radiolog już w sumie trzeci mówi, że raczej nic groźnego ale wycinki pobrane wyniki w lutym Panie z onkologii w Gliwicach to anioły. Nikt chyba nawet prywatnie nie był dla mnie tak empatyczny jak one.
Ja styczniowy cykl spisałam na straty ale wdrożyliśmy suplementacje z mężem i zaczynamy działać w lutym. Coś czuję że to będzie ten cykl
elektro96, Pati2804, MummyYummy, Mikea, Dropsik, Alesiamum, KejtKa lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Hejo 🙂
Tulę za wszystkie biele i małpiszony ♥️
@ultramaryna, nadal zaciskam kciuki ✊✊✊ Mocno!
@Pati, Pedantula mówi na to szufladka na pierdolniczek i jak
nas też się przyjęło 🤭 Ale bardzo wzruszyłam się, jak przeczytałam o tym, co w niej znalazłaś... To bardzo budujące, że się podniosłaś, to daje nadzieję ♥️ No i że w takim trudnym doświadczeniu potrafisz znaleźć miejsce na wdzięczność, to też jest piękne! Zresztą naprawdę od kilku dni bije od Ciebie taka pozytywną energia, że liczę na to, że to już za chwilę zaprocentuje ⏸️.
@sosenka93, hej! Zapraszamy 🙂
@Teddy93, heej 🙂 Gratuluję wyjścia z tak poważnych problemów zdrowotnych, silna z Ciebie kobietka 💪
Ja miałam testować dzisiaj, ale wstrzymałam się do jutra, to będzie 11 dpo. Jeśli wyjdzie pozytyw, to w sobotę i poniedz beta. Jeśli nie, to wpierdzielam surową rybę i trzymam się hipotetycznej Hani.27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Sikoreczkaaa wrote:Hej dziewczyny. Kiedyś tam pisałam o USG cycków i promuje je dalej z całej siły. Badajcie cycki.
Ja po biopsji. Radiolog już w sumie trzeci mówi, że raczej nic groźnego ale wycinki pobrane wyniki w lutym Panie z onkologii w Gliwicach to anioły. Nikt chyba nawet prywatnie nie był dla mnie tak empatyczny jak one.
Ja styczniowy cykl spisałam na straty ale wdrożyliśmy suplementacje z mężem i zaczynamy działać w lutym. Coś czuję że to będzie ten cykl
Ja też się przełamałam właśnie dzięki Wam tu na forum i idę 31.01 na usg piersi 😊 zawsze mówiłam że pójdę kiedyś jak będzie czas , ale czasu nigdy nie było 🙈 no i teraz w końcu mnie zmotywowałyście ❤Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość
-
Sparky wrote:Ja pracuję zdalnie oprócz śród, wtedy wszyscy mamy być w biurze i to w sumie fajna opcja, można sobie poplotkować🤣 😀
Ja w sumie gdyby nie ludzie z pracy którzy są naprawdę fajni i zawsze jest kupa śmiechu, to chyba bym oszalała w tej pracy.. 😅
Teraz po takiej przerwie od połowy października to będzie ciężko wrócić.. 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia, 10:36
-
Sikoreczkaaa wrote:Hej dziewczyny. Kiedyś tam pisałam o USG cycków i promuje je dalej z całej siły. Badajcie cycki.
Ja po biopsji. Radiolog już w sumie trzeci mówi, że raczej nic groźnego ale wycinki pobrane wyniki w lutym Panie z onkologii w Gliwicach to anioły. Nikt chyba nawet prywatnie nie był dla mnie tak empatyczny jak one.
Ja styczniowy cykl spisałam na straty ale wdrożyliśmy suplementacje z mężem i zaczynamy działać w lutym. Coś czuję że to będzie ten cykl
Trzymam kciuki za wyniki i za owocny cykl! )
A ja Wam powiem, że jestem biurowa buła mieliśmy pracę zdalną w pandemii to po tygodniu już odchodziłam od zmysłów i mordowałam mojego partnera, żeby mnie gdzieś w weekend zabrał, bo oszaleje. Lubię mój pokój, moje biuro i uwielbiam moje papiery kontakt z ludźmi mam przede wszystkim przez telefon, poza współpracownikami, którzy są w większości mega specyficzni i atmosfera jest często dość napięta, ale jest nas kilka fajnych dziewczyn i trzymamy się razem i to jest super Gdybym nie chodziła do pracy to bym zagadała męża na śmierćSikoreczkaaa, MummyYummy, Pati2804 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Pati2804 wrote:Trzymam kciuki za dobre wyniki ✊🍀
Ja też się przełamałam właśnie dzięki Wam tu na forum i idę 31.01 na usg piersi 😊 zawsze mówiłam że pójdę kiedyś jak będzie czas , ale czasu nigdy nie było 🙈 no i teraz w końcu mnie zmotywowałyście ❤
Tak iść badać i nic się nie bać. W większości przypadków jak już coś jest to łagodne.
Wczoraj gdy siedziałam czekajac na zabieg naszła mnie taka smutna refleksja, że człowiek tak biegnie ciągle. Najpierw szkoły potem praca, kariera, kasa, nadgodziny po trzeba ze wszystkim zdążyć, ciagle stres.. a niestety jak nie ma zdrowia to nie ma nic. I niekoniecznie zawsze mlody znaczy zdrowy. I jak człowiek myśli, że ma ogromne problemy bo coś w pracy nie wychodzi, chciałby więcej zarabiac itp. To powinien niestety iść i usiąść na onkologii przez pół dnia i zobaczyć jak wyglądają problemy.. dużo zdrówka dziewczyny i żeby próbować choć z każdego dnia znaleźć dla siebie odrobinę szczęścia i czasu na to co dla Nas naprawdę jest ważne.Majuna, MummyYummy, Mikea, Prezesoowa, KejtKa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Jesteśmy w tym samym momencie, ale ja chce zatestować w sobotę w 12dpo 😊 jakieś objawy u Ciebie które by mogły zwiastować ⏸️? U mnie już kompletnie nic. Dwa dni temu sobie nawkręcałam wystarczająco 😂 Dzisiaj tylko bolą mnie piersi, ale to akurat u mnie normalne przed @… także nie spodziewam się kompletnie niczego. 😊
Właśnie pamiętam, jak pisałaś o objawach, a ja ich nie miałam 😅 Równie dobrze mogło to u Ciebie być związane z implantacją, teraz chwila spokoju, a później wymioty z wdzięcznością 🤭
To chyba u mnie bez zmian 😂 Nadal mam wrażliwość na zapachy, która pojawia się u mnie przed okresem, piersi bolą standardowo, po śluzie nie widać, żeby coś się wykluwało. Jedynie zastanawia mnie ta moja "infekcja" - trzyma od poniedziałku, ale bez postępu. Cały czas na tym samym poziomie, lekkie rozbicie, jakiś ból głowy, szybsze zmęczenie. No i czasem zawroty głowy.
Ja też bym testowała 12 dpo, a może nawet wytrzymałabym do terminu 🐒, ale mamy gości, planuję zrobić sushi, może jakieś winko, choć tu akurat się zastanawiam, bo 11 dpo to jednak dość wcześnie i może nie wyjść jeszcze pozytyw.elektro96 lubi tę wiadomość
-
Hej Tulę za biele i małpy. Ultramaryna, trzymam mocno kciuki za betę. Cokolwiek by się nie działo dalej - nasz organizm raczej wie co robi. I cokolwiek by się dalej nie działo - będzie dobrze!
Sikoreczka, wspominam Gliwice dobrze, choć to nie jest najlepsze miejsce na tworzenie wspomnień… byłam pod ich opieką przez jakieś 5 lat. Na szczęście skończyło się na obserwacji. Przed Gliwicami byłam na onkologii w Opolu i tam chcieli mi wycinać kanaliki mlekowe… miałam 18 lat i już wtedy przeżywałam, że nie będę mogła karmić dzieci. Wszystko się jednak dobrze skończyło. Popieram - badania regularnie!
U mnie dziś 7dpo i mogłabym w sumie w sobotę rano zatestowac, ale za 4 dni mam dostać okres wg. Flo i może lepiej zaczekać na ten okres… chociaż znając siebie będę testować… chociaż nie wiem 😅
Sikoreczkaaa, Pati2804 lubią tę wiadomość