Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ewelina, przylaczam sie do Ciebie, mam piekny plodny sluz i ciesze sie jak dziecko chyba pomogla duza ilosc wody i siemie lniane. Ja naprawde nie mialam go wcale, nawet „w glebinach”, moja lekarka podejrzewala, ze moze byc to spowodowane cystami Nabotha, ktore mam na szyjce. A jednak sie udalo go wydobyc!
Nona, Ewelina92, Słoneczko12, kark lubią tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Ewelina, przylaczam sie do Ciebie, mam piekny plodny sluz i ciesze sie jak dziecko chyba pomogla duza ilosc wody i siemie lniane. Ja naprawde nie mialam go wcale, nawet „w glebinach”, moja lekarka podejrzewala, ze moze byc to spowodowane cystami Nabotha, ktore mam na szyjce. A jednak sie udalo go wydobyc!
To znaczy, że "coś" się dzieje dobrego. Ja oprócz siemienia, popijam codziennie łyżeczkę wiesiołka - polecam ^^Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Niezapominajko przykro mi ;( przeoczyłam tą wiadomość o negatywie z 13 dpo... i tylko prosze nie wkręcaj sobie problemów! Pamietasz co mówiłyśmy o statystyce? Uda się Wam zobaczysz!
My w tym cyklu seks co 2 dni (w sytuacjach kryzysowych co 3) przez cały cykl a po pozytywnym owulaku min. przez 4 dni codziennie! Nie ma zmiłuj bo inaczej to dupa a nie starania! Mąż powiedział ze w musimy zrobic kalendarz i zaznaczać :p hahaha
Wiki89 - do kogo planujesz sie wybrać w Warszawie? Bo ja też z wwaNona, Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też się czuję okresowo. Ta szyjka też taka dziwna. Jakby rozpulchniona. Niby zamknięta. Pojawił się też przez chwilę śluz rozciagliwy ale już go nie ma. Już nie wiem co jest grane. Testy owu pozytywne może to późna owu ale czemu boli mnie podbrzusze od piątku? Coś czuję że jutro lipa z testem ciążowym
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Nona wrote:Test patyczka i blady róż w głębi. Kurde co miesiąc to samo...
Może ta druga faza jest troszkę za krótka...?kark lubi tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
nick nieaktualny
-
Nona - teraz moze byc inaczej niz wtedy Tak jak dziewczyny pisza, to za szybko na @, ja caly czas obstawiam implantacje. A moze jakies podraznienie po staraniach powoduje ten blady róż... Testujesz jutro, co nie? Ale jestem ciekawa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 17:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Meggs niczego nie przegapiłaś, byłam za bardzo rozklejona żeby jeszcze tu pisać, że negatyw. Ale już mi lepiej - tak jak mówisz, ktoś musi zaniżać statystyki, jedna zajdzie w 1 cyklu, ja w 12, statystycznie obie zajdziemy w 6, ale to nieważne, bo ostatecznie obie będziemy miały dziecko czyli nikt nie przegrywa!
Wróciła pozytywna ja, ufff. Ale z każdym cyklem dłużej to trwa
Nona ja Cię rozumiem, każda z nas dobrze zna swój organizm, u Ciebie jest test patyczka, u mnie bulgotanie w jelitach i gazy - wtedy juz wiemy, że zbliża się @. Dlatego wiem co czujesz, ale na pocieszenie przypominam, że ciąże tej samej kobiety potrafią być różne i to, że przy pierwszej ciąży miałaś jakieś tam objawy nie znaczy, że teraz tez tak będzie! Mam na myśli to, że dopóki nie leje się krew, mamy prawo liczyć na cud - Ty po oblanym teście patyczka a ja po moim bulgotaniu w brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 18:35
Meggs, przedszkolanka:), Nona lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka2 wrote:Meggs niczego nie przegapiłaś, byłam za bardzo rozklejona żeby jeszcze tu pisać, że negatyw. Ale już mi lepiej - tak jak mówisz, ktoś musi zaniżać statystyki, jedna zajdzie w 1 cyklu, ja w 12, statystycznie obie zajdziemy w 6, ale to nieważne, bo ostatecznie obie będziemy miały dziecko czyli nikt nie przegrywa!
Wróciła pozytywna ja, ufff. Ale z każdym cyklem dłużej to trwa
Nona ja Cię rozumiem, każda z nas dobrze zna swój organizm, u Ciebie jest "test patyczka