Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A wtracaj ile chceszpap86 wrote:Przepraszam,ze tak wtrącę nie uczestnicząc aktywnie w wątku (uczestniczę biernie-tylko czytam i kibicuję bo sama udzielam sie aktywnie na staraniach o drugiego maluszka) - do beti i kalci(choc kalcia to z uk jest to tam nie ma za specjalnie wyboru) nie wolala bys isc na sono hsg? Jestem swiezo po badanii we czwartek. Zero bolu, zero stresu. Z tego co w necie poczytalam to hsg w wiekszosci przypadkow robią po glupim jasiu a nie w znieczuleniu i podobno jest cholernie bolesne. A sonohsg jest tak samo skuteczne w diagnostyce droznosci a bolu nie ma! Jedynie sono robi sie platnie-ja placilam 620zl pod warszawą. I mozna starac sie w tym samym cyklu bo nie ma promieni rtg. Beti polecam zamiast cierpienia na zwyklym hsg. Ja przed sono robilam cytologie(bo ostatnia miala juz prawie rok, i czystosc pochwy).
Ja chcialam sono juz dawno zrobic.Ale moja franca ginka twierdzila,ze ona nie uznaje ten motody.I tu wlasnie następuje ten podzial na zwolennikow i przeciwnikow.Ona twierdzi,ze jest to badanie mniej dokladne od zwyklego z kontrastem.Ja mam 2 skierowania do szpitala jedno do Poznania do niej wlasnie ale tam jako znieczulenie daja paracetamol...i drugie do szpitala do Pleszewa.Robi tam hsg moj gin co na nfz chodze do niego.Ta sama metoda tylko glupiego Jasia daja.Mysle,ze jak juz to pojade do tego Pleszewa bo.dziekuje bardzo za badanie na zywca.Mysle,ze mi dadza wypis ze szpitala ,wiec ewentualne jakbym jeszcze poszla do tamtej to uzna.
-
Tez mam taka nadzieje. Od kiedy powinnam brac heparyne? Wczzesniej niz tydzien jej nie dostane bo prawdopodobnie musze po to leciec do Pl...Beti82 wrote:Tak zdecydowanie acard i heparyna.Mysle,ze znalazlas przyczyne swoich ciaz biochemicznych
tutaj raczej mi tego nie dadza....
10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualnySamo pai-1 nie jest wskazaniem do heparyny jeszcze, tak przynajmniej mi lekarz powiedział. Chyba że inne badania źle wychodzą. Acard za to powinien być włączonyOleczka94 wrote:Tez mam taka nadzieje. Od kiedy powinnam brac heparyne? Wczzesniej niz tydzien jej nie dostane bo prawdopodobnie musze po to leciec do Pl...
tutaj raczej mi tego nie dadza....
Edit: ja biorę acard 75mg od pozytywnego testu, czyli od wczoraj
W czwartek mam wizytę i lekarz ma zadecydować czy nie brać acardu w dawce 150mg.
Dopytam jeszcze o tą heparynęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 15:03
-
Oleczka Ja mam zamiar brac od owulacji tak jak Anhydra mowila.Jak nie masz na razie heparyny to chociaż acard 75 -wieczoremOleczka94 wrote:Tez mam taka nadzieje. Od kiedy powinnam brac heparyne? Wczzesniej niz tydzien jej nie dostane bo prawdopodobnie musze po to leciec do Pl...
tutaj raczej mi tego nie dadza.... -
No u mnie wlasnie 2 lekarzy twierdzi ,ze heparyna przy PAI już musi być.Sunshine masz jakies inne badania zrobione?sunshine03 wrote:Samo pai-1 nie jest wskazaniem do heparyny jeszcze, tak przynajmniej mi lekarz powiedział. Chyba że inne badania źle wychodzą. Acard za to powinien być włączony
-
Beti gowno prawda z tym co gada ginka o skutecznosci. Są badania mowiące,ze skutecznosc jest na rowni ale rozumiem cie-no przeciez jej nie przekonasz. Jedynie zmiana lekarza by pomogla. No to trzymam kciuki za Ciebie i podczytuje dalej. Kibicuje od paru miechow i przechodze z Wami z miesiaca na miesiac
tylko,ze nie dopisuje sie do testowania bo juz nie trace kasy na testy
mam nadzieje,ze to co powiedzial ginekolog po sono hsg ("daję Pani 3cykle na zajscie w ciaze") bedzie prwwdą.
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt

-
Trzymam kciuki i odzywaj się częściejpap86 wrote:Beti gowno prawda z tym co gada ginka o skutecznosci. Są badania mowiące,ze skutecznosc jest na rowni ale rozumiem cie-no przeciez jej nie przekonasz. Jedynie zmiana lekarza by pomogla. No to trzymam kciuki za Ciebie i podczytuje dalej. Kibicuje od paru miechow i przechodze z Wami z miesiaca na miesiac
tylko,ze nie dopisuje sie do testowania bo juz nie trace kasy na testy
mam nadzieje,ze to co powiedzial ginekolog po sono hsg ("daję Pani 3cykle na zajscie w ciaze") bedzie prwwdą.
-
No ja niestety niemam faktycznie obcji chyba jakos przezyje te hsg. I tak mam szczescie ze tak szybko dostslam sie tu do tej kliniki leczenia nieplodnosci i niemusze za wszystko placic.pap86 wrote:Przepraszam,ze tak wtrącę nie uczestnicząc aktywnie w wątku (uczestniczę biernie-tylko czytam i kibicuję bo sama udzielam sie aktywnie na staraniach o drugiego maluszka) - do beti i kalci(choc kalcia to z uk jest to tam nie ma za specjalnie wyboru) nie wolala bys isc na sono hsg? Jestem swiezo po badanii we czwartek. Zero bolu, zero stresu. Z tego co w necie poczytalam to hsg w wiekszosci przypadkow robią po glupim jasiu a nie w znieczuleniu i podobno jest cholernie bolesne. A sonohsg jest tak samo skuteczne w diagnostyce droznosci a bolu nie ma! Jedynie sono robi sie platnie-ja placilam 620zl pod warszawą. I mozna starac sie w tym samym cyklu bo nie ma promieni rtg. Beti polecam zamiast cierpienia na zwyklym hsg. Ja przed sono robilam cytologie(bo ostatnia miala juz prawie rok, i czystosc pochwy).[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualnyBeti robilam tylko aptt inr czas protrombinowy i wyszly w normie. Miałam zrobić w lutym badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, bo trochę to kosztuje, jeśli nie uda się zobaczyć 2 kresek.
Teoretycznie po pierwszym poronieniu lekarze żadnych badań nie zlecają, chciałam je zrobić na własną rękę, tak samo jak zrobiłam wcześniej mutacje.
Dopytam jeszcze o tą heparynę, bo nie chciałabym drugi raz przez to samo przechodzić
z drugiej strony trochę się boję też, że heparyna to poważny lek i bez wskazań może się skończyć wylewem
-
Tu tez nie stosuja zadnego znieczulenia zalecaja zabranie ze soba srodkow przeciwbolowych. W ulodce pisze ze czasmi po zabiegu zapisuja pacjentka antybiotyk.Beti82 wrote:A wtracaj ile chcesz
Ja chcialam sono juz dawno zrobic.Ale moja franca ginka twierdzila,ze ona nie uznaje ten motody.I tu wlasnie następuje ten podzial na zwolennikow i przeciwnikow.Ona twierdzi,ze jest to badanie mniej dokladne od zwyklego z kontrastem.Ja mam 2 skierowania do szpitala jedno do Poznania do niej wlasnie ale tam jako znieczulenie daja paracetamol...i drugie do szpitala do Pleszewa.Robi tam hsg moj gin co na nfz chodze do niego.Ta sama metoda tylko glupiego Jasia daja.Mysle,ze jak juz to pojade do tego Pleszewa bo.dziekuje bardzo za badanie na zywca.Mysle,ze mi dadza wypis ze szpitala ,wiec ewentualne jakbym jeszcze poszla do tamtej to uzna.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ja mam aptt przy dolnej granicy.Tez chciałam zrobić zespol antyfosfolipidowy ale gdzies wyczytałam,ze najlepiej to badanie robic na początku ciąży...Wiec może to jest dobry czas teraz dla Ciebie.W ciąży parametry krwi się pogarszają.Jak będziesz cos robila to sprawdz sobie teraz aptt .Ja się akurat heparyny nie boje.Moze zle myslesunshine03 wrote:Beti robilam tylko aptt inr czas protrombinowy i wyszly w normie. Miałam zrobić w lutym badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, bo trochę to kosztuje, jeśli nie uda się zobaczyć 2 kresek.
Teoretycznie po pierwszym poronieniu lekarze żadnych badań nie zlecają, chciałam je zrobić na własną rękę, tak samo jak zrobiłam wcześniej mutacje.
Dopytam jeszcze o tą heparynę, bo nie chciałabym drugi raz przez to samo przechodzić
z drugiej strony trochę się boję też, że heparyna to poważny lek i bez wskazań może się skończyć wylewem 
-
No i wlasnie to jest masakra ,ze nie daja nickalcia64 wrote:Tu tez nie stosuja zadnego znieczulenia zalecaja zabranie ze soba srodkow przeciwbolowych. W ulodce pisze ze czasmi po zabiegu zapisuja pacjentka antybiotyk.
-
Ja to raczej dam rade jestem po czterech naturalnych porodach i wszystkie bez znieczulenia. Dwa razy zakladalam spirale a tak wszystkie mnie straszyly ze to boli a nic niebolalo. Tak ze to tez zalezy od organizmu kobiety:)Beti82 wrote:No i wlasnie to jest masakra ,ze nie daja nic[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ahaa czyli acard w dawce 75mg i heparyna to to samo? W sensie jedno wystarczy a drugiego nie trzeba? Bo widzialam duzo dziewczyn ktore mialy wpisane pod postem ze biora acard i heparyne razem... kurcze i badz tu madry.
A jakie inne badania macie na mysli? W sensie zeby stwierdzic czy te heparyne trzeba brac.?
Robilam APTT wynik 32,6sec. Przedzial od 25 do 36. Nie wiem co to znaczy10.09.2019 Marcel -
A to faktycznie Kalcia twarda babka z Ciebie haha Tak acard możesz brac tylko ten 75 nie 150kalcia64 wrote:Ja to raczej dam rade jestem po czterech naturalnych porodach i wszystkie bez znieczulenia. Dwa razy zakladalam spirale a tak wszystkie mnie straszyly ze to boli a nic niebolalo. Tak ze to tez zalezy od organizmu kobiety:)
-
nick nieaktualnyTo nie to samoOleczka94 wrote:Ahaa czyli acard i heparyna to to samo? W sensie jedno wystarczy a drugiego nie trzeba? Bo widzialam duzo dziewczyn ktore mialy wpisane pod postem ze biora acard i heparyne razem... kurcze i badz tu madry.
A jakie inne badania macie na mysli? W sensie zeby stwierdzic czy te heparyne trzeba brac.?
Robilam APTT wynik 32,6sec. Przedzial od 25 do 36. Nie wiem co to znaczy
maja inny mechanizm dzialania. Acard jest dlatego bez recepty, bo jest względnie bezpieczny, a heparyna to już poważniejszy lek, dlatego jest na receptę.
Myślę, że możesz zrobić właśnie aptt, inr, czas protrombinowy. To się chyba nazywa panel krzepnięcia. Wydaje mi się, że jakieś jeszcze jedno badanie w to wchodziWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 15:29
-
Aptt robilam jest w normie. Wynik w poscie wyzej.sunshine03 wrote:To nie to samo
maja inny mechanizm dzialania. Acard jest dlatego bez recepty, bo jest względnie bezpieczny, a heparyna to już poważniejszy lek, dlatego jest na receptę.
Myślę, że możesz zrobić właśnie aptt, inr, czas protrombinowy. To się chyba nazywa panel krzepnięcia. Wydaje mi się, że jakieś jeszcze jedno badanie w to wchodzi
Jestem w Uk kochana
nie mam mozliwosci tu zrobic tego badania... jestem w dupie? A bez tych badan heparyny nie dadza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 15:37
10.09.2019 Marcel -
A ty Olu chodzisz gdzies do kliniki w angliOleczka94 wrote:Aptt robilam jest w normie. Wynik w poscie wyzej.

Jestem w Uk kochana
nie mam mozliwosci tu zrobic tego badania... jestem w dupie? A bez tych badan heparyny nie dadza?[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Ja musze brac acard i hepartne to nie jest to samo.Aptt masz ok wynik.Mnie lekarz nie kazal zadnych badan .Tylkon ze wzg na Pai mam brac jedno i drugieOleczka94 wrote:Ahaa czyli acard w dawce 75mg i heparyna to to samo? W sensie jedno wystarczy a drugiego nie trzeba? Bo widzialam duzo dziewczyn ktore mialy wpisane pod postem ze biora acard i heparyne razem... kurcze i badz tu madry.
A jakie inne badania macie na mysli? W sensie zeby stwierdzic czy te heparyne trzeba brac.?
Robilam APTT wynik 32,6sec. Przedzial od 25 do 36. Nie wiem co to znaczy







