Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 12:07
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Mam pytanie do dziewczyn, które ujrzały dwie kreseczki. Jaki macie śluz? Nastąpiła jakaś zmiana czy jest jak zawsze?Czekamy na pierwszy cud - owoc naszej miłości
“Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.”
Syr 1, 23
[/u -
Chyba przejdę się jutro na betę. Szyjka wysoko, zamknięta. Śluz jak u Ciebie, Przedszkolanko. Najwyżej stracę kasę, ale będę na 100% pewna co jest grane.
przedszkolanka:), Pestkaa, Nona lubią tę wiadomość
Czekamy na pierwszy cud - owoc naszej miłości
“Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.”
Syr 1, 23
[/u -
Ja jutro z badan nici. I chyba juz w tym cyklu se daruje. Wg ovuview jutro 9 dpo. Wg mnie nie wiem . od 7-9 dpo. A maz musi dokonczyc kanalowke u dentysty i musi jechac ok 7 by czekac w kolejce. W tym wypadku to chyba nie ma sensu juz .
-
Słoneczko12 wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które ujrzały dwie kreseczki. Jaki macie śluz? Nastąpiła jakaś zmiana czy jest jak zawsze?
-
Pestkaa wrote:Słoneczko ja dostrzegłam zmianę 2-3 dni po pozytywnym teście. Śluzu zdecydowanie więcej niż miało by go być przed okresem. Jest taki jak rzadki, kremowy trochę lepki. Wyraźnie inny.
Właśnie taki mam..Pestkaa lubi tę wiadomość
Czekamy na pierwszy cud - owoc naszej miłości
“Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.”
Syr 1, 23
[/u -
Gin na moje brazowe plamienia mowil tylko: luteina. Ale wroce do tematu.
Meggs - u mnie sytuacja standardowa jak na chwile przed okresem. Czyli biegunka, plamienia i wlasnie przec chwila zlapal mnie dosc silny bol brzucha. Jutro bede umierac, az sie boje... Przy tak grubym endometrium jak mialam pewnie bedzie tydzien potopu -
Nikodemko z tym endo to niekoniecznie tak musi być. Najmłodsza tu raz pisała, że w cyklu bezowulacyjnym, w którym endo było bardzo cienkie miała taki sam potop jak normalnie przy owulacyjnych z grubym endo. Nie ma reguły ogólnie.
Strasznie mi doskwiera lewy jajnik normalnie jakby się rwał na strzępki! Przedszko - Ty też zazwyczaj lewy czułaś, a teraz owu nagle z prawego i prawy czułaś i zaskoczyło. Bo ja ciągle sobie wymyślam, że ten lewy jest jakiś niepelnosprawny albo jajowód jest zatkany. O wszystkim tym musze porozmawiać z ginem, listę już robię -
Niezapominajko tak,ja w tym cyklu też czułam lewy..nie wiem dlaczego, bo po badaniu ok wszystko. Myślisz że tak może być przy niedrożności?
Edit: z Polą tez zaszłam z prawego..
Monia, nie i się nie dowie na razie na razie wiecie Wy i moja mama i do serduszka tak zostaje. Być może powiemy dopiero teściom w urodziny Poli (to będzie 9 tydzień) . Niestety,ale teściowa wiedziała pierwsza o ciąży z Polą i wypaplała komu się da więc teraz tego nie chce powtarzać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 20:53
-
Czułaś lewy a owu z prawego? No właśnie to mnie zastanawia, czy tak może być. Nie uważam, żeby niedroznosc można było jakoś czuć, po prostu zastanawia mnie, czy tylko lewy u mnie pracuje. Zobaczymy w środę u gina. Ból mi promieniuje aż do pleców, całą pachwinę czuję gdybym choć raz poczuła tak prawy to byłabym na 99% pewna, że się tym razem uda
-
Hej Hej. Mogę się trochę wbić?
Byłam w innych wątkach, ale jestem w trakcie testowania w labo, więc myślę, że więcej się teraz znajdzie informacji i wsparcia u was.
Bety hcg mi wariują i już raczej się nie łudzę, ale szukam potwierdzenia swoich tez lub zaprzeczenia.
Mam 29dc. Na przełomie 16 i 17 dc miałam OWU. A 15dc brałam Ovitrelle.
Skusiłam się na betę już 25dc (9 dpo). Cieszyliśmy się, bo wyszła 6,1.
Standardowo po 48h (27dc, 11 dpo) zrobiłam powtórkę a tu 1,8 - rozpacz, pół godziny snu, opuchnięte oczy. Myślę sobie "wypije wino!- wino rozumie" ale dopiero jak beta będzie mniejsza niż 1. Więc narzeczony wziął mi krew do badania jeszcze raz (28dc, 12dpo wieczorem) i beta 12,4.
Nie wiem, co myśleć. To niska beta. Czy ta pierwsza możliwa była z Ovitrelle (testy z moczu już nie wykrywały). A może jedno jajo się zagnieździło prędzej, ale nie przetrwało, a teraz dopiero drugie (miałam owu na 2 jajeczkach)?
Czy po prostu - to teraz podejrzewam, skoki bety przed poronieniem, albo co gorsze, pozamaciczna.
Do Gina dostanę się dopiero w środę. O ile Panie mnie wcisną na siłę jak je wybłagam.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
tak Nikodemko. Dlatego byłam pewna,że mam owu non stop z lewego a tu okazało się ,że na prawym pęcherzyk a na lewym jakieś małe. Nie mam pojęcia do tej pory o co chodzi i czemu tak się dzieje, ale nawet jak była owu to czułam lewy (takie promieniowanie? bezsensu)..
Witaj Kala byc może to było po zastrzyku,gdyż bety o wartości 6 test sikany nie wykryje. Pozostaje czekać -
przedszkolanka:) wrote:Monia wątpię,aczkolwiek zależy od aptekarki..a czemu lekarz pisałaś,że Ci nie da?