X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Noworoczne Testowanie :)
Odpowiedz

Noworoczne Testowanie :)

Oceń ten wątek:
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina czuje się jakbym czytala o sobie. Tylko że u mnie jeszcze Ani razu nie zaskoczylo


    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Milagros1 Koleżanka
    Postów: 52 36

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Milagros mialam podobny problem kiedy zaczelam brac euthyrox rano.Wrocilam do brania go w nocy.U mnie to nie problem bo wstaje siku.Jezeli tez sie budzisz to proponuje brac w nocy.Tylko musisz przespac kilka godz.Te tabletki jak na moje oko zle sie wchlaniaja.Problem pojawia sie wtedy jak mamy jeszcze inne do brania rano.Rozmawialam o tym z endo,potwierdzila to co mowie.30 Min czy nawet godz to za malo na wchloniecie rano.Az tak co do godz to nie musi byx .Raz wstane 2 raz 3 albo 4 ale biore i ide spac.Jak wstane o 8 to mam problem z glowy.Potwierdzilam to badaniami tsh.Jak rano ta samo dawke to roslo.A jak w nocy to.znowu zmalalo

    Hej Beti, bardzo cenne informacje!! Szkoda, ze lekarze od razu o tym nie informują..,Może wiec i ja zacznę tak robić, planuje sprawdzić ponownie TSH na koniec miesiąca. W lecie jak brałam tylko euthyrox 7x25 i nic poza tym to TSH spadło mi z 2.6 na 0.88 w ciągu miesiąca. Jedyne co to to wtedy tez jak to w lecie zadbałem bardziej o zdrowa dietę wykluczając cześć produktów ;) wiec tak sobie myśle ze to musza być te inne leki, które osłabiły wchłanianie się euthyroxu bo stopniowo mi wzrastało TSH mimo zwiększania dawki i teraz jest 2.3. Napisałam jeszcze do endo, aby zapytac wprost jak to jest z luteina przy euthyroxie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba jestem ewenementem, bo jak brałam lutkę w cyklu z synem i w zasadzie łykałam euthyrox i od razu lutka to zaszłam z tsh 1.4 :)

  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milagros1 wrote:
    Hej Beti, bardzo cenne informacje!! Szkoda, ze lekarze od razu o tym nie informują..,Może wiec i ja zacznę tak robić, planuje sprawdzić ponownie TSH na koniec miesiąca. W lecie jak brałam tylko euthyrox 7x25 i nic poza tym to TSH spadło mi z 2.6 na 0.88 w ciągu miesiąca. Jedyne co to to wtedy tez jak to w lecie zadbałem bardziej o zdrowa dietę wykluczając cześć produktów ;) wiec tak sobie myśle ze to musza być te inne leki, które osłabiły wchłanianie się euthyroxu bo stopniowo mi wzrastało TSH mimo zwiększania dawki i teraz jest 2.3. Napisałam jeszcze do endo, aby zapytac wprost jak to jest z luteina przy euthyroxie.
    Mysle,ze warto zaryzykowac :) u mnie wlasnie to zadzialalo.Przerypane jak sie tyle supli łyka,pozniej caly dzien trzeba myslec co z czym.Ale jak to nie problem u Ciebie ,zeby wstac to jedno bedziesz miala z glowy.Ja wczoraj kupilam magnez a pozniej doczytalam,ze nie mozna brac z lekami na krzepliwosc.i JAK tu kurde to z acardem polaczyc.Doby nie starcza hah Co do wchlaniania lekow to kazdy organizm jest inny i kazda z nas moze miec troche inaczej.Ale skoro cos nie dziala to warto probowac inaczej.Niestety bedziesz musiala pobadac troche to tsh ale jezeli to pomoze to warto.Bo chyba gorzej jak czlowiek lyka i mysli,ze wszystko ok a ok nie jest.Endo pewnie mowia kazdemu to samo chociaz moja sie zgodzila ze mna.Tylko pamietaj nie na noc przed spaniem.Musisz troche pospac chociaz ha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 09:50

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj po wyniku fiorelli poddałam się oraz moje wykresy i wyniki wnikliwym analizom :P
    I tak: po każdej owu tempka rośnie mi do 37 stopni w ciągu 5-6 dni, potem jest zawsze spadek. Jeżeli nie ma ciąży to temp leniwie dalej spada, jeżeli jest ciąża to ok 2-3 dni utrzymuje się na poziomie tym niższym, a potem rośnie do 37.
    Jak patrzyłam na wyniki i przyrosty bet, to wypadałoby, że w ten dzień najniższej temp jest implantacja (z synem 6dpo, z córką 8dpo) :)

    Także kończąc moją pracę doktorancką jak jutro temp nie spadnie poniżej 36.8, to robię w pon test, a jak spadnie, to zaoszczędzę te 10zł na test ciążowy :D

    A luteina faktycznie podnosi proga w wynikach - syn 16dpo z lutką wynik 59, córka bez 14dpo 18 XD

    przedszkolanka:), Domi_tur, Izaw lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą jak powiedziałam rano M, że jadę do labo to powiedział, że nie ma bata, bo on w życiu nie robił sobie badań (prócz grupy krwi przy pierwszej ciąży) i on koniecznie jedzie. Wziął 300zł, czekoladę i się zastanawiam co on zamierza badać i ile krwi upuścić, że takie zapasy ze sobą wziął... ;)?

    przedszkolanka:), Wik89, Sasanka5, Izaw lubią tę wiadomość

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia, to zaczynamy razem nowy cykl, bedzie dobrze, musi byc.
    Chce juz miec te hsg i wyniki badan nasienia. W tym wszystkim najgorsze jest dla mnie czekanie.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Selina czuje się jakbym czytala o sobie. Tylko że u mnie jeszcze Ani razu nie zaskoczylo
    U mnie zaskoczyło dopiero w 29cs, po histeroskopii i przeleczeniu bakterii obecnej na endometrium. Dosłownie 2tyg po zakończeniu antybiotyków zobaczyłam 2 kreski na teście, na krótkoterminowe coprawda, ale jednak. Wiem że mogę zajść w ciążę :) i to jest najważniejsze a kiedy się uda, zobaczymy.

  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    a kiedy mam odstawic dupak jutro czy dopiero w poniedzialek czy czekac na @ I wtedy odstawic

    Mi zawsze zalecali czekać do terminu zrobić test jak negatyw dopiero odstawic wiec jak możesz to bierz do pon.


    Kark super mąż Haha ale w sumie ostatnio jak dostałam z kliniki niepłodności listę badań to było 7 fiolek czekolada by się wtedy przydała :)

    kark, kalcia64 lubią tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie mąż tak wkurzył,że nie wiem co dzisiaj z bzykaniem!!
    I głowa mi peka strasznie :/

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się ma sprawa wyjaśnić do końca przyszłego tygodnia. Czy jestem w ciąży pozamacicznej czy nie... Wtedy beta powinna być ok 1000, o ile będzie ładnie rosła i kropek powinien być widoczny. We wtorek mam zrobić znów betę i USG, a potem w sobote. Dziś nic w jajowodach nie było, a endometrium ponoć mam bardzo grube, co się rzadko zdarza przy pozamacicznej, ale się zdarza. Mam jeszcze opcje: szpital i badanie USG codzienne. Nie wiem czy się na to nie zdecyduje we wtorek, bo strasznie się boję że mi jajowód peknie. Ale! Zapomniałam na chwilę o wszystkim i ulepilam bałwana! Sama! tzn mój pies dodał trochę żółtego barwnika ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 15:37

    Selina lubi tę wiadomość

  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    Mi zawsze zalecali czekać do terminu zrobić test jak negatyw dopiero odstawic wiec jak możesz to bierz do pon.


    Kark super mąż Haha ale w sumie ostatnio jak dostałam z kliniki niepłodności listę badań to było 7 fiolek czekolada by się wtedy przydała :)
    to poczekam do poniedzialek .to znaczy ze jesli negatywny w poniedzialek to juz nie brac wiecej

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do babć! Kochajcie swoje babcie i na prawdę dajcie im to odczuć, zwłaszcza że niedługo ich święto, niech wiedzą że o nich pamiętacie!!! Ja mojej nie zdazylam rok temu złożyć życzen, bo nie mogłam się dodzwonić, kilka dni potem trafiła do szpitala a ja nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać, będąc na drugim końcu Polski z grypą. Strasznie mi w tym roku smutno, bo nie będę miała do kogo zadzwonić w dzień babci i dziadka :-(

  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fiorella82 wrote:
    U mnie się ma sprawa wyjaśnić do końca przyszłego tygodnia. Czy jestem w ciąży pozamacicznej życia nie... Wtedy beta powinna być ok 1000, o ile będzie ładnie rosła i kropek powinien być widoczny. We wtorek mam zrobić znów betę i USG, a potem w sobote. Dziś nic w jajowodach nie było, a endometrium ponoć mam bardzo grube, co się rzadko zdarza przy pozamacicznej, ale się zdarza. Mam jeszcze opcje: szpital i badanie USG codzienne. Nie wiem czy się na to nie zdecyduje we wtorek, bo strasznie się boję że mi jajowód peknie. Ale! Zapomniałam na chwilę o wszystkim i ulepilam bałwana! Sama! tzn mój pies dodał trochę żółtego barwnika ;-)

    Fiorella, byłam 6 lat temu w ciąży pozamacicznej. Przy przyjęciu do szpitala beta wynosiła ponad 200. Lekarz powiedział, że przy wartości do 1000 jajowod nie pęknie. po dwóch dniach miałam bardzo dobry przyrost ale pęcherzyka nie było widać- chociaż usg robiło mi kilku lekarzy i nie było pewności gdzie ta ciąża się znajduje. Ale w związku z tym, że miałam straszne bóle i plamienia to podano mi metotreksat i wszystko samo się oczyściło.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postanowilam, ze jesli w tym miesiacu znowu nie wyjdzie, to w lutym z kompletem badan jedziemy do kliniki leczenia nieplodnosci. Nie moge czekac i liczyc na cud, jestem nastawiona bojowo, musze sie dowiedziec co jest nie tak.

    kalcia64, przedszkolanka:), Lami, Izaw, kark, Agagusia lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3785 5602

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko, jakie dzialanie ma dostinex, jakie sa wskazania? Widze, ze stosujesz, a jedna znajoma ostatnio mi mowila ze ten lek jej pomogl w staraniach ale nie wiem w jakim kontekscie. Chodzi o obnizenie prolaktyny czy cos jeszcze? Moze sie tym zainteresuję;) prolaktyne mam dosc wysoką, choc nie przekracza normy..

    Monia - kciuki za nowy cykl! Nona tutaj zasiewa pozytywne myslenie! oby styczen byl dla nas wszystkich szczesliwy:)

    Nona, przedszkolanka - super macie doswiadczenia z tymi Waszymi doktorkami, ja za poltora miesiaca mam isc do mojej gin ale chyba zapisze sie tez na nfz (od dwoch lat nie bylam) do nowego lekarza i porownam. W ogole po lutym nastawiam sie na ostre dzialanie, badania i koniec tego, troche mnie wkurza to haslo o roku starań, mi w kwietniu stuknie rok ale mysle ze juz teraz jest czas zeby zrobic badania, monitoring itp. Moja gin na poczatku staran zlecila mi badanie przeciwcial, toxoplasmosy, tsh, prolaktyny, po pol roku staran testosteron i andro...., od maja bylam tylko dwa razy na usg.. czuje ze to mało:( musze zintensyfikowac dzialania:)
    W tym cyklu celem jest systematyczne branie wszystkich supli, wlasnie ide do apteki po zapas niepokalanka;)

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3785 5602

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko dokladnie!!! Tez sie na to nastawiam, tyle ze daje sobie jeszcze ten i nastepny cykl zeby miec 3 cykle na castagnusie i inofemie...
    I tez moj ma badania nasienia wkrotce, tzn po styczniowych staraniach;)

    Nikodemka lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 14:58

  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3785 5602

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropelka w czasie owu podobno sie zdarza! Ja tego nigdy nie zaobserwowalam ale czytalam ze to u niektorych normalny objaw w czasie owu. takze chyba pozytywnie:)

    Nona lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To koniec testowania u mnie.. Wczoraj byłam na becie- negatywna a dziś okres.. Także tak to.. :(

‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ