Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przedszkolanko - my od dzis tez zaczynamy walke o fasolke, juz po okresie.
Wkurzam sie sama na siebie, bo nie potrafie sie dobrze nastawic, caly czas zastanawiam sie nad tym dlaczego w grudniu nie wyszlo, skoro wszystko tak pieknie szlo i co jest z nami nie tak. Znowu wpadlam w dolek, znowu nie wierze, ze sie uda... Codziennie odpalam mape marzen od Lami, probuje sie nastroic, moze podswiadomosc mi pomoze. -
nick nieaktualnyalis132 wrote:Kurde dałam w strach przez progesteron 1 niby duphaston 3x3 ale boję się bardzo ... ps jeszcze dziś dużo mlecznego śluzu i jeszcze taki rozowawy...
alis132 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalis132 wrote:Kurde dałam w strach przez progesteron 1 niby duphaston 3x3 ale boję się bardzo ... ps jeszcze dziś dużo mlecznego śluzu i jeszcze taki rozowawy...
Moze sie myle, ale slyszalam, ze Duphaston jest syntetykiem i - w przeciwienstwie do Luteiny- nie wychodzi w badaniach krwi, choc sztucznie ten progesteron podnosi. Jezeli przyjmujesz tak duza dawke, to Twoj wlasciwy progesteron moze byc przepiekny. Nie martw sie. Moj ginekolog mowil "co ma wisiec, nie utonie" i tego sie trzymaj, glowa do goryalis132 lubi tę wiadomość
-
Sasanka5 wrote:Moze sie myle, ale slyszalam, ze Duphaston jest syntetykiem i - w przeciwienstwie do Luteiny- nie wychodzi w badaniach krwi, choc sztucznie ten progesteron podnosi. Jezeli przyjmujesz tak duza dawke, to Twoj wlasciwy progesteron moze byc przepiekny. Nie martw sie. Moj ginekolog mowil "co ma wisiec, nie utonie" i tego sie trzymaj, glowa do gory
Sasanka5 lubi tę wiadomość
-
kark wrote:
Ja widzę :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/27da626e505f.jpgkark lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Nikodemka wrote:Przedszkolanko - my od dzis tez zaczynamy walke o fasolke, juz po okresie.
Wkurzam sie sama na siebie, bo nie potrafie sie dobrze nastawic, caly czas zastanawiam sie nad tym dlaczego w grudniu nie wyszlo, skoro wszystko tak pieknie szlo i co jest z nami nie tak. Znowu wpadlam w dolek, znowu nie wierze, ze sie uda... Codziennie odpalam mape marzen od Lami, probuje sie nastroic, moze podswiadomosc mi pomoze.
Tez miałam takie myśli i wiem jakie to jest dołujące
W sensie zastanawianie się nad tym dlaczego, co jest nie tak itd
Mi pomogło badanie się. Naprawdę.
Teraz mam w sobie dużo więcej spkokoju i cierpliwości. Wiem, ze w końcu się z ta ciąża uda Tylko najpierw naprawie kilka rzeczy.
W ogóle go ogłosiłam systemu, ze po drugim robimy od razu trzecie. Ahahahhaha, stwierdził ze minimum dwa lata różnicy :p a ja do niego, ze albo od razu, albo w ogóle, bo nie będę się w pieluchach do trzydziestki bujać :pNona, Wik89 lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
alex0806 wrote:Monia acard na czas okresu powinnaś odstawić i brać od owulacji znowu do rozpoczęcia krwawienia. Inaczej się zajedziesz, miałam to samo za pierwszym razem.
Alex ale ja bralam od owu i ostatnia dzien przed okresem wieczorem bo zawsze biore wieczorem. Rano dostalam okres i juz nie biore odkad przyszla @ -
Najmlodsza - mnie poki co przeraza mysl o badaniach, bo wiem, ze wtedy to juz w ogole bede non stop myslec tylko o staraniach. Ale licze, ze bedzie tak, jak u Ciebie i kiedy okaze sie co jest nie tak bede mogla dzialac spokojniej wedlug planu... teraz mam w glowie totalny chaos, budze sie codziennie bez checi do zycia, wiem ze to minie, ale poki co jest ciezko: