X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne O wszystkim i o niczym :D
Odpowiedz

O wszystkim i o niczym :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatuszek a moze akurat sie zdarzy w tym czasie, roznie moze byc :D

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 8 lipca 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za rok to jeszcze jeszcze ale wczesniej oby nie ;-)

    aszka, Qrczak lubią tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 8 lipca 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Za rok to jeszcze jeszcze ale wczesniej oby nie ;-)
    haha Kwiatuszek pamiętaj, że wpadki też się zdarzają :P ;)

    aszka lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak wrote:
    haha Kwiatuszek pamiętaj, że wpadki też się zdarzają :P ;)
    ale by bylo :D dobrze :D

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 8 lipca 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski i to byłby dowód na to że wyluzowanie jesst najlepszym "lekarstwem" na zajście w ciąże :) mój mówi że nie bedziemy sie pilnować że dni płodne ani tez specjalnie w nie celować. Tylko to nie on bedzie musiał w prracy swiecić oczami. Ehh..

    Powiedzcie mi lepiej czemu mam takie krótkie @? kiedys miałam łącznie z plamieniem takim końcowym 7-8dni, przy lekach skróciło mi tak do 5-6 a dzis 2 dzien a ja chyba bym mogła wkładki miec i ciutke częsciej je wymieniac. Ze względu na wygode w te upały mam tampona ale w zasadzie niewiele tam w nim było po kilku godzinach :/ sorka za dosłowność ale nie umiem delikatniej tego napisac. Teraz zaczynam sie bac ze to zły sygnał. Chyba zapisze sie jutro do gina na nastepny tydzien.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatuszek Ty chyba bralas dhupaston a on skraca cykle, mi za pierwszym razem bardzo malo, ale za drugim tak, wiec jednak moze to byc taki efekt. Ale trzeba isc sie zbadac moze cos tez z tarczyca?

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 8 lipca 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ostatnim cyklu juz go nie brałam. Późna owulka i chciałam zobaczyc czy bedzie właściwa druga faza. Wszystko sie pozmieniało odkad w jednym cyku 2 razy brałam dupka przez owulke która przyszła po jego odstawieniu. Powalone to wszystko :/

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak zaburzyłas cykl, to teraz pewnie lekarz kaze odczekac 2 cykle zeby sprawdzic czy sie unormowalo, albo znowu da dupka.

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 lipca 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ukrywam, że jesli to nic złego to mogłoby tak już zostac, 2-3 dni i po sprawie :D

    aszka lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w tym cyklu niestety, tempka mi spada, wiec trudno czekam na @ i od nowa!!! t2046.gif

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 13 lipca 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    U mnie trochę kiepsko od czwartku :( Byłam na badaniach i wyszła mi bardzo wysoko glukoza po obciążeniu. Mój wynik to 88 na czczo, a po 50g glukozy - 188! Także niestety może to świadczyć o cukrzycy ciążowej :( Dołujące jest to, że ja prawie w ogóle nie jadam słodyczy, no poza lodami i teraz owocami. Ale żadnych ciast, ciasteczek, batoników - po prostu nie ciągnie mnie do tego. A tu taki kiepski wynik:( Wiem, że będę musiała powtórzyć badanie z większą dawką glukozy i jeśli znów wynik będzie niepokojący, to czeka mnie do końca ciąży dieta dla cukrzyków :/
    Dodatkowo w piątek odebrałam pozostałe wyniki. Morfologia i mocz wyszły chyba prawidłowo, wszystko mieści się w normach, bakterii w moczu brak. Za to TSH wyszło 3,17 a norma dla kobiet w ciąży to max 2 a najlepiej, jakby wynik był poniżej 2 w okolicach 1.
    Także złe wieści :( Jutro na szczęście mam wizytę u gina i okaże się, co mam z tym zrobić. Jeśli gin nie będzie sam mógł przepisać mi leków na tarczycę, to muszę czym prędzej udać się do endokrynologa. Mam już na szczęście namiary na dwóch dobrych specjalistów w sąsiedniej miejscowości i teraz tylko pozostaje mi liczyć na to, że uda się do nich szybko dostać.
    Jutro wieczorem postaram się Wam napisać jakie wieści po wizycie. Strasznie się tym wszystkim przejęłam i od 4 dni mam kiepskie samopoczucie :( Staram się nie denerwować, żeby dodatkowo nie zaszkodzić Maleństwu, ale fatalny mam nastrój :(

    Mam nadzieję, że u Was lepiej.
    Aszka szkoda, że tempka spada, ale może jeszcze odbije? Nie mam podglądu do Twojego wykresu, więc opieram się jedynie na tym, co napiszesz.

    Kwiatuszek krótkie miesiączki to fajna sprawa, pod warunkiem, że nie ma to związku z jakimiś zaburzeniami hormonalnymi. Daj znać, czy byłaś w tej sprawie u gina i czy coś się wyjaśniło.

    Czekam na Malenq i jej relację z wczasów. Jak ja jej zazdroszczę tych wakacji...

    Trzymajcie się kobitki :) Miłego popołudnia :D
    Postaram się jutro wieczorem coś skrobnąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 17:22

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak kurde do bani z ta glukoza -konieznie do lekarza pewne wprowadzi jakies leki, ale pewnie bedzie musial to nic wiele jest ciezarnych sama mam kuzynke cukrzycke w ciazy leki ale ok wszystko, czasami mus to mus. U endo to wiadomo tez pewnie da cos na zbicie i ok. Tyle dobrego ze w moczu nic nie ma. Ja natomiast ciesze sie ze mi spadla, czekam na @ pewnie za 5 dni bedzie-8, bo sie okazalo ze mam nawrot grzybicy po antybiotyku, gin mi dal w czerwcu 5 tabletek ale niestety akurat w piatek kilka dni temu dostalam mega nawrotu i dobrze ze nie jestem w ciazy bo w sumie i tak musialabym to brac, a tak to tyle dobrego ze nie jestem i sie wylecze, bylam u niego i dal mi teraz 20 tabletek 2 x dziennie, wiec akurat do okresu juz powinno byc ok. Naprawde ech az sie ma dosc czasami te chorobska wredne. Qrczak napisz co lekarza powiedzial.

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 lipca 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie. Ogólnie z Maluchem wszystko OK. Chłopak potwierdzony na 100%, mam nawet filmik, na którym widać jajka ;)
    Co do moich wyników, to gin nie kazał się tak martwić. Muszę jednak koniecznie powtórzyć glukozę z 75g roztworu i po tym wyniku będzie coś więcej wiadomo, czy to cukrzyca, czy tylko chwilowy skok. TSH też powiedział, że w normie. Ja jednak wybiorę się do endokrynologa dla świętego spokoju.
    Wszystkie narządu synuś miał na miejscu, wyraźnie widoczne: kręgosłup, mózg, pęcherz, żołądek i pięknie bijące 4-komorowe serduszko :D
    Nie robił żadnych pomiarów, więc nie wiem jaki duży jest i jaki jest obecnie wiek ciąży wg USG. Potwierdził, że faktycznie mogę czuć już ruchy, więc teraz wiem na pewno, ze to rozpychanie to synuś :)
    Ze złych wiadomości - moja szyjka jest bardzo skrócona :(. W ogóle na samolocie gin pyta mnie, jak duże dziecko rodziłam. A ja w szoku, że nigdy nie rodziłam, o co chodzi! No i wyjaśnił mi, że moja szyjka wygląda, jakbym urodziła kiedyś spore dziecko. Wszytko pokazał na monitorze, objaśnił i zalecił założenie pesara. Pokazał mi też coś zielonego i powiedział, że to wody płodowe i żebym uzmysłowiła sobie jak krótka jest szyjka. Dodatkowo użył sformułowania: "ja zalecam założenie pesara, jeśli się pani nie zgadza, to proszę zmienić lekarza, bo ja tej ciąży dalej prowadził nie będę". Także dał mi do zrozumienia, że to konieczność i bezpieczeństwo zarówno dla mnie jak i dla dziecka. Odnotował w karcie z wykrzyknikiem, że szyjka skrócona, krwawiąca przy dotykaniu i konieczny pesar.
    Mam zakaz dźwigania czegokolwiek, długich gorących kąpieli, dalekich podróży itd. Przepisał mi globulki na 3 dni i w czwartek mam się do niego zgłosić na założenie pesara.
    Trochę się tym wszystkim przejęłam i Maluchowi chyba się udzieliło, bo po wizycie rozpychał się jak nigdy dotąd. Ale siostra mnie uspokoiła, że pesar to nic takiego, bo ona też miała i ponoć nasz lekarz "lubi" przesadzać w tej kwestii. Ja jednak wolę go założyć i być spokojna, niż potem pluć sobie w brodę, że nie zrobiłam wszystkiego, co było możliwe.

    Potem wrzucę zdjęcia syneczka.

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak koniecznie zakłądaj to dla Twojego i dzieciaczka bezpieczenstwa, grunt ze dobrze :) sie rozwija. Powtórz glukozę i wyjdzie czy potrzeba lekow. Czekam na foto maluszka, pokazuj jajka :D

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 lipca 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam zdjęcia z filmików, jakie mi gin nagrał i wrzucam. To mój syneczek:

    Główka jest po lewej stronie ;)
    0381c87c4a2c470fmed.jpg

    Nóżki i jajeczka pomiędzy ;)
    3d393aa53fb1b3ccmed.jpg

    Buziunia ze zdjęcia drukowanego:
    579facb4ec0c8102med.jpg

    Buziunia:
    fa86fe1cbafe8b9cmed.jpg

    aszka, Malenq lubią tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrcza sliczny usmiecha sie!!!!!!!! Cudo <3 <3 hihi i widac dzyndzelka :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 21:34

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 lipca 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki aszka :) Usteczka ma po mamusi ;D

    aszka lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak on przesyła dla Was buziaczki :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 17 lipca 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)
    Jestem już po założeniu pessara. Na szczęście całość trwała niespełna minutę i nic nie bolało. Jedynie lekki dyskomfort czułam, jak gin wkładał palce do środka, żeby zalożyć krążek :P Teraz będziemy z Małym bezpieczniejsi :)
    Mam tylko nadzieję, że nie dopadnie mnie żadna infekcja, bo to w końcu ciało obce.
    Po wszystkim wróciłam do domu i musiałam odespać stres ostatnich dni. A potem wrócił też apetyt i to ze zdwojoną siłą :P Aż się boje co to będzie, jak znów zacznę normalnie jeść :P Ostatnio nic nie przytyłam, a nawet schudłam 0,5 kg, no to teraz pewnie nadrobię. Ale nadal muszę uważać na to, co jem, bo w czwartek lub piątek idę na powtórkę glukozy i mam nadzieję, że wynik już będzie prawidłowy.

    A co u Was słychać?

    Kwiatuszek coś się nie odzywa ostatnio. Zaczynam się niepokoić.
    Malenq też milczy, mam nadzieję, że chociaż Ty - aszka mnie czytasz ;)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 18 lipca 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :)

    Qrczaku tak jak obiecałam, tak tez jestem i nadrabiam :) tzn co jakis czas zerkałam ale jakos nie mialam weny do pisania, odłaczyłam sie chwilowo od forum.
    Kiepsko, ze musiał Ci gin zakładać tego pessera :/ nawet nie wiedzialam co to jest i musze uruchomic wujka google zeby czegos sie o tym dowiedziec :) ale jeśli to dla Waszego bezpieczenstwa to fajnie, że lekarz tak konkretnie i zdecydowanie Ci to zalecił. Solidnie podszedł do sprawy, chwali sie takie zachwanie :) mam nadzieje, ze z glukozą to fałszywy alarm i teraz bedziesz miała piękny wynik :) dziewczyna za która jestem na zastepstawie rodzi we wrzesniu i tez niedawno okazalo sie ze ma cukrzyce ciażową ale lekarz jej powiedzial co moze jesc a czego nie, dostosowała sobie sama diete i czuje sie dobrze, nie musi zastrzyków brac. Wiec jesli jednak oazało by sie, ze wynik nie bedzie idealny to oby i na diecie sie u Ciebie skonczyło :)
    Skad ja wiedziałam ze to bedzie chlopak? :P

    Aszka te infekcje to cholerne dziadostwo :/ ja w przedostatnim cyklu nabawilam sie jakegos paskudztwa ale masć wystarczyła i jak @ przyszła to chyba wyrównała mi pH i później juz bylo ok. Kiedys z nimi walczyłam ale człowiek był mlody i głupi i nawet nie wiedziałam ze sa na to leki... :/

    Malenq melduj sie szybciutko i opowiadaj co u Was :)

    A ja wczorj byłam u gina innego niz ta do której ostatnio chodziłam. Skopiuje Wam to co pisałam na innym forum bo sporo tego:
    ja już po wizycie. Tak jak sie spodziewałam - nie jestem zadowolona z wizyty. Zrobił cytologie, usg i dał skierowanie na AŻ 1 badanie - prolaktyne... Jakbym chciała sie teraz starac o dziecko to chyba by konkretnie podszedł do tematu bo powiedział, ze jak starania to i monitoring, zadna temperatura ale konkret czy jest owulacja i czy pecherzyk peka, jesli nie to leki na owu i ewentualne zastrzyki na pekniecie. A jak ja wstrzymalam starania i jesli nie przeszkadzaja mi dlugie cykle to nie ma co ich regulowac. Mówie ze chce sprawdzic czy jest ok bo nie chce w momencie podjecia decyzji o wznowieniu staran stracic pol roku na regulowanie organizmu. To on, że teraz regulowanie nic nie da. Dopiero jak bede chciala dziecko to zadziałamy. Tylko, że ja nie chce od razu CLO i zastrzykow tylko najpierw naturalnie probować. Ale moze jakbym powiedziala ze chce regularne cykle miec to by inaczej zaczal myslec i sama bym wiedziala ze nie musze czekac prawie 50 dni na @. Powiedzial ze skąpe miesiaczki nie sa zle lepiej zeby takie byly niz obfite. Na jajnikach po kilka torbielików bylo ale stwierdzil ze nie są groźne i zważając na to ze ostatanie cykle mialam takie dlugie to trudno okreslic czy wszyystko jes prawidłowo (wnioskuje, ze pecherzykow nie było i że pewnie znowu długaśny cykl bedzie). Dal skierowanie na usg piersi jeszcze. A i że duzo sluzu i scianka cienka, ładna (chyba o endometrium chodziło wiec jesli cienka to dobrze? chyba ze do owu daleko to wtedy chyba ok). Armia męza ok. Generalnie jesli chcialabym sie starac to bylby chyba konkretny a na ta chwile dupe mu zawrocilam. A i jak powiedzialam o dupku od 5 dnia cyklu to pokiwał głowa w tym sensie że to chore tak wczesnie dawac dupka....

    Po tej wizycie znowu wnerwa mam ze praca wszystko komplikuje... ale co poradzic :/

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 47 48 49 50 51 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ