Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
W pierwsza udaną ciąże zaszłam po powrocie z wakacji,wypoczęta i chyba za dużo o tym nie myślałam.Druga,hmm...Mieliśmy gościa z rodziny,przyjechał na dwa dni i został na ...10.Nie dogadujemy się.Miałam dość,byłam psychicznie wykończona i na dodatek brałam lek na atymulacje który miałam wziąć piątego dnia cyklu i o zgrozo przez zamieszanie wziełam 8.Bałam się,że coś pomiesza.Potem robiłam test zupełniebez przekonania.Taka wytyczna lekarza i wyszły dwie kreski.Im mniej się myśli i kalkuluje tym łatwiej przez proces przejść.
A mbie bardzo boli brzuch na @,a ona dopiero za dwa dni. -
Ewciia wrote:Teraz to sama nie wiem czy jeszcze chce lub będę chciała.. Boję się znów przez to przechodzić.
Całusy 💕Endzi lubi tę wiadomość
-
Domistr wrote:Zazdroszczę podejścia i opanowania ja tak nie potrafię chociaż sobie obiecuje to na koniec i tak musze wszystko z siebie wyrzucić 🙄 za dużo analizuje, czytam i rozkminiam. Myślę, że to dlatego, że za bardzo chce... teraz widzę, że nabieram więcej pokory i zmieniam podejście, gdy zaczynaliśmy byłam pewna ze uda się za pierwszym razem, szybko jednak zeszlam na ziemię. Przez to, ze jestem panikara i od razu zakładam wszystko najgorsze poleciałam do lekarza i to był błąd. Zdecydowanie za wcześniej, jednak z drugiej strony jestem spokojniejsza ze sprawdziliśmy nasienie i drożność jajowodów. W przyszłym cyklu postaram się nic nie mówić tylko działać, idą święta, będzie czym zajac głowę wiec moze akurat 😃
Jejku ale mam dzis gorzkie żale, na bank 🐒 się czai...
Plus jest taki ze w piątek zrobię sobie usta i to mi jakoś poprawia humor 😃
Ja tez dużo czytałam, mierzyłam temperaturę itd. Ale starałam się nie robić tak ze całe moje życie kręci się obok owulacji. Chyba coś w tym jest ze jak się zluzuje to się udaje.
Kiedyś czytałam opinie lekarza, ze kobieta jak się zaczyna stresować zajściem w ciąże to działa to odwrotnie- podnosi się jej hormonu stresu, a po co dziecku mama która ma stres? Może coś w tym jest.
Zrób sobie usta i postaraj się odrobine wyluzować ❤️ napewno się uda! Ja tez byłam przekonana ze wszystkim się udaje , tylko nie mi.
Niebieska gwiazdo, mnie również bardzo bolał brzuch okresowo, brałam dwie tabletki przeciwbólowe ) kciuki!Domistr, Niebieska Gwiazda, Endzi lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny wynik progesteronu 9,4. To za mało?Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
My staralismy się od sierpnia tamtego roku i też na początku naciskałam. To później usłyszałam żebym się tak nie nakręcała i żebym nie myślała że on może tak na zawołanie. Ale jak zrobiłam kiedyś test rano i powiedziałam mu po południu że robiłam (a był negatywny) to strasznie było mu przykro i się na mnie obraził że dlaczego po takim czasie mu powiedziałam.😅
To potem jak robiłam jakiś test to mu mówiłam.
Jak odpuscilam trochę psychicznie w lutym i ginekolog dał mi skierowanie na hsg na następny cykl to akurat wtedy się udało. Dużo siedzi w naszej głowie. A teraz w tym cyklu to się trochę nakręciłam chociaż już pod koniec byłam pewna że się nie udało.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi wrote:My staralismy się od sierpnia tamtego roku i też na początku naciskałam. To później usłyszałam żebym się tak nie nakręcała i żebym nie myślała że on może tak na zawołanie. Ale jak zrobiłam kiedyś test rano i powiedziałam mu po południu że robiłam (a był negatywny) to strasznie było mu przykro i się na mnie obraził że dlaczego po takim czasie mu powiedziałam.😅
To potem jak robiłam jakiś test to mu mówiłam.
Jak odpuscilam trochę psychicznie w lutym i ginekolog dał mi skierowanie na hsg na następny cykl to akurat wtedy się udało. Dużo siedzi w naszej głowie. A teraz w tym cyklu to się trochę nakręciłam chociaż już pod koniec byłam pewna że się nie udało.
Dlatego ja z moim od kilku dni nie poruszam tego tematu dziś mam zamiar po prostu działaćMartyna33, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie wrote:Dlatego ja z moim od kilku dni nie poruszam tego tematu dziś mam zamiar po prostu działać
Do dzieła CestLaVie !!!❤️CestLaVie, Endzi lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
.A. wrote:Dziewczyny wynik progesteronu 9,4. To za mało?[/QUOTE
A po co go badałaś ? Jeśli to 7dpo to chyba to znaczy że owulacji nie było25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
CestLaVie wrote:Dlatego ja z moim od kilku dni nie poruszam tego tematu dziś mam zamiar po prostu działać
Dlatego później jak robiłam testy ciążowe to o nich nie wspominałam i nic nie wiedział. W tym cyklu jak robiłam 9 i 10 dpo też mu nie powiedziałam. Wiedział tylko o tym w sobotę co robiłam. No i dobrze bo pojechałam od razu na bete.
A tak po za tematem... Nie mogę się skonsultować z moją lekarką.. Napisałam wczoraj jej wiadomość na znanym lekarzu to nie odczytała do tej pory. Napisałam jej dziś sms o 8 rano i zadzwoniłam przed 13 i mnie odrzuciła chyba. Umówiłam się przez przychodnie na wizytę na 16 grudnia dopiero. Termin jak najbardziej okej. Ale ja potrzebuję tylko 3 minuty rozmowy z wyjaśnieniem jak stosować dalej leki. I czy clexane trzeba włączyć bo coś wspominała o tym na pierwszej wizycie a teraz zapomniałam zapytać jak byłam w październiku.. A za wizytę z usg płace 280zł więc mogłaby mi poświęcić 5 minut rozmowy przez telefon. Jak żyć... Nie wiem czy spróbować jeszcze raz zadzwonić czy co robić? Dobrze że mam w czwartek lekarza na nfz bo bym chyba do tego czasu zwariowała.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Ja zawsze sobie mówię ze w tym cyklu wyluzuje. Przez pierwsza cześć cyklu jestem spokojna, czekam nie denerwuje się, staram się zająć czymś innym. Po owulacje załącza mi się stres i rozkmina. Może dlatego, ze podchodzę do ciąży zadaniowo i rozpatruję brak ciąży w kategorii porażki 🤷♀️.
Dziewczyny tez mam 2 dni do okresu a tak mnie boli krzyż i macica ze położyłam się spać z bólu. 🤨8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
kredka wrote:.A. Jaki dzień cyklu? Przypominaj proszę. 😉
A przepraszam. 7dpo żeby sprawdzić czy była owuWiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Czesc dziewczyny, dolaczylam do Was bo w grupie razniej. Oczywiście staramy sie z mężem o dziecko 3 miesiac
Zeby bylo przejrzyscie o mnie:
Mam 33 lata
Pierwsze dziecko w wieku 25lat , 7 msc staran od 3 miesiecy nie mam spirali,
Cykle regularne co 26-27dni
Pamietam kazde inne cykle ale ten jest wyjatkowo inny.
Po owulacji 2-3 dni zaczal bolec mnie jajnik jak nigdy przedtem. Dodam ze robie testy na owu poniewaz po 5 latach antykoncepcji chcialam byc pewna ze one wogole wrocily.
Jajniki szczegolnie prawy bolal mnie tak przez okolo 3 dni 4go dnia na wieczor zamiart jajnikow zaczął bolec mnie brzuch jak na miesiaczke mimo ze do miesiaczki jeszcze byl tydzien. Dzis jest 25dc brzuch nadal boli ale jakby mniej czyli 2 dni do okresu. Papier za przeproszeniem ogladam za kazdym razem jak zrobie siusiu i nic. Jedynie co to wczoraj byly doslownie 2 niteczki krwi ale takiej miedze czerwona a brazowa zmieszana ze sluzem... ale gdybym nie przyjrzala sie to moglabym to pominac... i tak z bolem brzucha poszlam spac bedac pewna ze dzis zagosci @ . Rano jednak nie przyszla. Zrobilam test ten z czulosxia 10mlU/ml ale negatywny.. oczywiście czekam na rozwoj wydarzen.. ale fajnie dowiedziec sie co wy o tym sądzicie.
Temp od dluzszego czasu 37.2 o kazdej porze dnia...
Pozdrawiam i sluze pomocą w miare możliwości -
Nunakala wrote:Ja zawsze sobie mówię ze w tym cyklu wyluzuje. Przez pierwsza cześć cyklu jestem spokojna, czekam nie denerwuje się, staram się zająć czymś innym. Po owulacje załącza mi się stres i rozkmina. Może dlatego, ze podchodzę do ciąży zadaniowo i rozpatruję brak ciąży w kategorii porażki 🤷♀️.
Dziewczyny tez mam 2 dni do okresu a tak mnie boli krzyż i macica ze położyłam się spać z bólu. 🤨
Najprościej wszystkim mówić „wyluzuj”. Na mnie to działa jak płachta na byka. Tez bym chciała być oaza spokoju. Przecież nie siedzę i nie mówię sobie „aaa w tym miesiącu to się będę nakręcać. Tak lubię się stresować, że ponastawiam sobie przypomnienia, żeby nie zapomnieć myśleć o tym jak bardzo już chcę dziecka a już któryś raz nie wychodzi”.
To jest coś czego my bardzo pragniemy. I mamy prawo czuć to co czujemy. Ja wiem, że może byłoby łatwiej zajść nie myśląc o tym, ale czasem po prostu nie da się tej wewnętrznej potrzeby zalać falą błogiego relaksuDomistr, Nunakala lubią tę wiadomość
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Agaga1987 wrote:Czesc dziewczyny, dolaczylam do Was bo w grupie razniej. Oczywiście staramy sie z mężem o dziecko 3 miesiac
Zeby bylo przejrzyscie o mnie:
Mam 33 lata
Pierwsze dziecko w wieku 25lat , 7 msc staran od 3 miesiecy nie mam spirali,
Cykle regularne co 26-27dni
Pamietam kazde inne cykle ale ten jest wyjatkowo inny.
Po owulacji 2-3 dni zaczal bolec mnie jajnik jak nigdy przedtem. Dodam ze robie testy na owu poniewaz po 5 latach antykoncepcji chcialam byc pewna ze one wogole wrocily.
Jajniki szczegolnie prawy bolal mnie tak przez okolo 3 dni 4go dnia na wieczor zamiart jajnikow zaczął bolec mnie brzuch jak na miesiaczke mimo ze do miesiaczki jeszcze byl tydzien. Dzis jest 25dc brzuch nadal boli ale jakby mniej czyli 2 dni do okresu. Papier za przeproszeniem ogladam za kazdym razem jak zrobie siusiu i nic. Jedynie co to wczoraj byly doslownie 2 niteczki krwi ale takiej miedze czerwona a brazowa zmieszana ze sluzem... ale gdybym nie przyjrzala sie to moglabym to pominac... i tak z bolem brzucha poszlam spac bedac pewna ze dzis zagosci @ . Rano jednak nie przyszla. Zrobilam test ten z czulosxia 10mlU/ml ale negatywny.. oczywiście czekam na rozwoj wydarzen.. ale fajnie dowiedziec sie co wy o tym sądzicie.
Temp od dluzszego czasu 37.2 o kazdej porze dnia...
Pozdrawiam i sluze pomocą w miare możliwości
Hej:) może poprostu spóźnia Ci się odrobine okres, jeśli nie przyjdzie za dwa dni to może powtórz test
Mnie np zawsze boli brzuch „okresowo” w fazie luteinowej.
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
.A. wrote:Najprościej wszystkim mówić „wyluzuj”. Na mnie to działa jak płachta na byka. Tez bym chciała być oaza spokoju. Przecież nie siedzę i nie mówię sobie „aaa w tym miesiącu to się będę nakręcać. Tak lubię się stresować, że ponastawiam sobie przypomnienia, żeby nie zapomnieć myśleć o tym jak bardzo już chcę dziecka a już któryś raz nie wychodzi”.
To jest coś czego my bardzo pragniemy. I mamy prawo czuć to co czujemy. Ja wiem, że może byłoby łatwiej zajść nie myśląc o tym, ale czasem po prostu nie da się tej wewnętrznej potrzeby zalać falą błogiego relaksu
Dla żadnej z nas wyluzowanie nie jest proste bo pragniemy dziecka wszystkie tak samo. Jednak zrozumienie ze taki stres ciąży nie służy może zdziałać cuda.
Może za jakiś czas tak Cię ten stres wykończy, ze wyluzujesz i wtedy zaskoczyEndzi lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
sandrina22 wrote:Endzi a jak umawiasz się przez przychodnie nie ma możliwości żeby rejestratorki przekazały dr Twoje pytanie o dawkowanie leku? Może w ten sposób spróbować?
Nie mam pojęcia... Niedawno zobaczyłam że po tym jak się próbowałam dodzwonić dostałam tylko sms "nie mogę teraz rozmawiać" pewnie z automatu... napisałam jej nie dawno "Rozumiem, czekam na kontakt"
Nic nie przyśpieszę niestety.. Do poprzedniego lekarza nie miałam problemu z dodzwonieniem się a jak nie odebrał to oddzwonił. A tu taki słaby ten kontakt. No ale opinie ma bardzo dobre. Nic jak nie oddzwoni to zobaczę co dalej z tym fantem zrobić..💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Dziewczyny, nie sledze Was na biezaco, ale chcialam powiedziec, ze zdarzyl sie cud. Zaszlam w ciaze w 38dc....💓 Wszystko jest mozliwe.
https://zapodaj.net/27a136741da02.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 18:04
Martyna33, kredka, Annamaria, CestLaVie, sandrina22, Nunakala, alpaczka, Endzi, Otter, Ślimak, Titanickova, Lady_Dior, mgielka, futuremama, Niebieska Gwiazda, Monika87, redka lubią tę wiadomość