Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Endzi, wiesz, dziś chyba coś w powietrzu faktycznie jest bo ja też musiałam tupnąć nóżką 😜. Ale już mi przeszło.
Annamaria, jasne, że ze wszystkim się nie powalczy. Ja mojego znam 20 lat, 14 lat małżeństwa i na niektórych płaszczyznach do dziś ponoszę klęskę. No jak się zabijałam o skarpetki rzucone przy łóżku tak się dalej zabijam 🤣. W domu mój robi dużo, na działce jeszcze więcej. U nas problem to jego praca zmianowa i wieczny brak czasu.
Co do prania - TAK!!! Muszę za każdym razem przypominać, że istnieją kolory jasne i ciemne, rzeczy białe, delikatne, do prania ręcznego... Reakcja za każdym razem ta sama - no co Ty gadasz 😄😄🤣.
Jak mój sprząta zabawki to ja nigdy nie mogę potem nic znaleźć 😜.
Ale generalnie nie narzekam, tylko denerwuje mnie, że tak mało tego jego czasu zostaje dla córy... No i dla mnie 🙁.
ALE... Ma na oku pracę nie zmianową, czeka na telefon i rozmowę z szefem więc jest szansa, że wszystko się zmieni na lepsze 😊.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 16:58
Annamaria lubi tę wiadomość
-
Jagodowa trzymam kciuki za lepszą pracę aby wszystko się zmieniło na lepsze i żeby to poskutkowało.
Może i faktycznie dzisiaj coś wisi w powietrzu mi też już przeszło. Chociaż i on też focha musiał zarzucić dla odwetu 😅 No ale powiedzmy że jest już dobrze 😁
Annamaria no niestety nie da się wszystkiego sobie wypracować bo przyzwyczajenia z domu też zostają. Mimo że człowiek się stara nauczyć porządku i jakoś sobie żyć w tej rodzinie. Najważniejsze że chce robic te wszystkie rzeczy.
Ja apsolutnie nie narzekam bo mój małż dużo rzeczy robi koło domu. No i teraz remontuje ten pokój. Chwała mu za to ale czasami są takie rzeczy ktore wyprowadzają mnie z równowagi. Mimo że się prosi o coś setki razy to albo nie chce tego słyszeć albo specjalnie mnie denerwuje 🤣
Dobra nie ma co psioczyć 😁 Dobrze że są na miejscu i nie zostajemy same sobie gdy oni jeżdżą za pracą niewiadomo gdzie i na jak długo 😳
Wyniki dziadków w poniedziałek sie dowiemy.
A mi w sumie został tylko katar 😊
Babcia już też dużo lepiej się czuje.
A mąż katar i kaszel. Jutro ma nam szwagier jakiś syrop podrzucić żeby trochę mu ten kaszel złagodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 17:41
Jagodowa Mama lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Jagodowa Mama wrote:
ALE... Ma na oku pracę nie zmianową, czeka na telefon i rozmowę z szefem więc jest szansa, że wszystko się zmieni na lepsze 😊.
Jagodowa, to kciuki!!! Fajnie spróbować czegoś nowego, coś zmienić
U nas zupełnie inna sytuacja, bo mamy własną firmę i mój M jest szefem. Jak coś się dzieje, ktoś zachoruje, wypadnie z grafiku, to mojego M nie ma, po prostu jeden telefon i jedzie. Praca zawsze nam towarzyszy nawet w wolnych chwilach, dlatego mojego M tak często nie ma..
Snowflake wrote:SKARPETY. Skarpety są wszędzie. On je chowa jak wiewiórka żołędzie.
Snowflake, padłam po tym tekście, doooobre! i jak się miło czyta, że ktoś ma normalną, ludzką teściową, aaachhh. Normalnie coś pięknego.
Ja chciałam się dziś polenić, a chyba mamy gości jak mój M wróci z pracy o 15, więc ten... lecę pomału ogarniać chatę...
Miłej niedzieli wam!!! Odpoczywajcie i leńcie się za mnie
Snowflake, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Snowflake a nic nie jest lepiej. Jak mnie wkurzał tak dalej mnie wkurza. Zrobię sobie zaraz herbatki i pójdę na dwór sobie posiedzieć 😊 Słoneczko pięknie świeci więc trzeba korzystać 🌤️
Heh skarpetki wszędzie powiadasz 😅 ehh niby nie dużo się wymaga żeby je wrzucić do kosza ale jednak i tak zrobi jak zechce. Ale cieszę się że odpoczęłaś kochana. Należało Ci się trochę spokoju i odpoczynku od codzienności. 😘
Annamaria no jak ma się swoją firmę to wiadomo całkiem inna sytuacja i dużo załatwień się ma. Trzeba wszystkiego dopilnować. Miejmy nadzieję że z czasem będzie mógł być więcej w domu dla Was.
Snowflake lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Dzięki za kciuki w imieniu męża 😘 ale to jeszcze na pewno potrwa. Na telefon, że jest etat czekał ponad rok 😮 Ale warto, gdyby się udało, byłby w domu codziennie i praca od poniedziałku do piątku a nie jak teraz świątek, piątek i niedziela. No i zarobki też inne.
Snowflake, przespane noce są bezcenne, to prawda. U nas pobudki są na karmienie ale pomiędzy nimi mała śpi ostatnio jak anioł, więc też nie narzekam. Zwłaszcza, że idą już od razu trójki górne i ten spokój może nie potrwać długo. Aaaa, no i jeść wreszcie normalnie zaczęła 😊. Co nie zmienia faktu, że i w dzień pomiędzy posiłkami mleko musi być i już.
A ja przebieram nóżkami z niecierpliwości bo po 14.00 jedziemy po pudła z ubrankami 😝😃😃😃. Zwioze sobie wszystko i przez najbliższe dni zniknę dla świata zapewne 🤣.
Miłej niedzieli.
Okropnie wieje!!!Endzi, Snowflake lubią tę wiadomość
-
A ja poszłam sobie na dwór i tak pięknie słoneczko w twarz świeciło. I rozłożyłam się na paletowej kanapie i dostałam zjebe że dziecko mu przeziębie i że mam natychmiast iść do domu 🤦♀️ Człowiek chce się na cieszyć słoneczkiem opatulony w długa kurtkę, czapkę i szalik a i tak się nazbiera. Ahh ja jeszcze przez ten tydzień to wyjdę z siebie coś czuję...
A wczoraj dzwoniła Pani z sanepidu wieczorem do męża i dziadkowie też mają pozytywny test. Ale już jest wszystkim dużo lepiej. A dziadkowi to wgl nic nie było 🤷♀️
Jagodowa zazdroszczę tych pudel ja niestety muszę poczekać aż mąż pojedzie do szwagierki po wszystko. Myślałam że może dzisiaj nam szwagier by podrzucił chociaż te małe ciuszki ale mówiła że to gdzieś zakopane w piwnicy i najlepiej jak już to wszystko zabrać także nic nie mam 😔💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Jagodowa Mama wrote:
A ja przebieram nóżkami z niecierpliwości bo po 14.00 jedziemy po pudła z ubrankami 😝😃😃😃. Zwioze sobie wszystko i przez najbliższe dni zniknę dla świata zapewne 🤣.
Jagodowa, ale masz dobrze, zazdrooooo! Takie pozytywne To piękny czas, to szykowanie, pranie..
Endzi, no jak zakopane w piwnicy, to pewnie do 30 tc wolałabym mieć to już na chacie.. Długo czekają te ciuszki na ciebie? Kilka miesięcy czy lat? Choć przyznam, że jest jeden proszek, "Dzidziuś", jedyny, po którym ubranka pachniały jak świeżo z pralki nawet po kilku latach.. Szok. Ale fakt, prałam, i prosto z linki składałam do kartonów i od góry nawet obkładałam folią wewnątrz i skubane się super zachowały. Ciekawe czy jeszcze on jest w sklepach?
A ja jednak mam dziś odrobineczkę leniuchowania Mąż przyjaciółki musiał iść nagle do roboty i przenieśliśmy goszczenie się na jutro
wprawdzie tak się nasprzątałam, że plecy dają mi w kość, ale na jutro mam mniej do ogarnięcia..
Także herbatka i siadam na tyłek
Jagodowa Mama lubi tę wiadomość
-
Annamaria w sumie to najmłodsza siostrzenica ma 2,5 roku także już pewnie trochę leżą. Też bym chciała mieć już wszystko jak najszybciej. A co do proszku dzidziuś to na pewno widziałam na allegro. Także pewnie jest jeszcze w sprzedaży.
Z tym sprzątaniem to się napracowałaś niestety ale fakt faktem że jutro będzie już mniej 🙂 Ja też muszę jutro ogarnąć dom trochę. A w szczególności łazienkę. Po wynosić pierdoly na strych i przesadzić róże w doniczkę co dostałam od męża na dzień kobiet. A mam taką ładną doniczkę w którą nie miałam co posadzić a teraz już mam.
Dzisiaj czułam takie mocniejsze kopniaki na co mąż stwierdził że jestem wredna i dlatego mnie tak kopię 🤦♀️ Nie wiem co mu się dzieje ale to chyba efekt zamkniecia w domu. 😅
Ja to mam nadzieję że niedługo odzyskam węch i też będę czuła ten słodki zapach dzidziusiwych płynów do prania 😅 Na razie czekam na kuriera 😜💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Cześć dziewczyny! ☺️
Nie odzywałam się bo przez weekend starałam się zebrać z jakiegoś dziwnego przeziębienia za pomocą naturalnych metod. Jest już trochę lepiej i wracam do życia.
Nie śpię od 5 i buszuje po necie żeby w końcu jakieś zakupy porobić dla małej. W H&M jest 20% taniej na rzeczy dla maluszków przy użyciu kodu 9690 i tak się rozpędziłam, że mam w koszyku rzeczy o wartości ponad 500 zł. 🤯😅 Muszę jednak z czegoś zrezygnować bo to trochę przegięcie. 😅😅Endzi, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Hehe kredka zaszalałaś 😅 Ale to tak jest to się doda tamto się doda a jak przyjdzie co do czego to magiczny rachunek wychodzi. Cieszę się że już lepiej się czujesz. To przeziębienie potrafi człowieka po rozbierać porządnie 😔 Miejmy nadzieję że najgorsze już za Tobą 😊
Ja dzisiaj wstałam i zrobiłam śniadanko a teraz leżakuje ale trzeba będzie zaraz wstać i ogarnąć sprzątanie.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
kredka wrote:Cześć dziewczyny! ☺️
Nie odzywałam się bo przez weekend starałam się zebrać z jakiegoś dziwnego przeziębienia za pomocą naturalnych metod. Jest już trochę lepiej i wracam do życia.
Nie śpię od 5 i buszuje po necie żeby w końcu jakieś zakupy porobić dla małej. W H&M jest 20% taniej na rzeczy dla maluszków przy użyciu kodu 9690 i tak się rozpędziłam, że mam w koszyku rzeczy o wartości ponad 500 zł. 🤯😅 Muszę jednak z czegoś zrezygnować bo to trochę przegięcie. 😅😅kredka lubi tę wiadomość
M&M -
Endzi w sumie się okaże czy to przeziębienie tylko bo mąż idzie na test na koronę za 2 godz bo poszedł do biura dosłownie na 1,5 h w zeszłym tyg i się okazało, że miał kontakt z kimś zarażonym. 🤯 Zwariować już można z tą koroną.
Zrobiłam segregacje i z 560 zł zeszłam na 260 bo rozsądek bierze górę. 😅 Ale jeszcze nie zamawiam bo siostra ma mi załatwić zniżkę na zakupy w sinsayu a tam też są boskie ciuszki dla maluchów.
Snowflake najlepsza odpowiedź na durne teksty jak sobie poradzisz z dzieckiem/dwójką/trójką czy piątką to - NO JAK TO JAK?! PRZYLEZE DO CIEBIE I BĘDZIESZ MI POMAGAĆ. 😂 Na moją mamę zawsze działa. 😂😂😂Snowflake, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Martoszka wrote:U mnie z hm jedno zamówienie przy córce było 700, a potem były kolejne. No ale cóż. Wszystkiego użyłam, bo brałam różne rozmiary.
Ja miałam dużo ubrań z hm przy synku i naprawdę ich jakość w porównaniu do innych jest mega! Uwielbiałam na początku kopertowe zapinane body bo się świetnie sprawdzały. Dlatego teraz na pewno trochę rzeczy tam kupię.
Te z sinsaya są też ładne ale tu nie wiem jak z ich jakością. -
Hejo 😁
Jeśli chodzi o moje przeziębienie to jest super.Tylko w piątek te zatoki mnie meczyly-ale u mnie to norma niestety choruje już kilka lat i nie mam zwyglejo kataru tylko zawsze zatoki.
Młody w brzuchu tak buszuje że udało mi się nagrać pierwsze takie widoczne ruchy.
I wiecie co zauważyłam?że jak mam brzuch odkryty to młody się nie chce ruszać - zimno mu 🤔🤔🤔
A ja tylko koszulka przykryje to zaczyna a kołdrę jak narzucę to już w ogóle buszuje aż boli 😅
Taki mały zmarzluszek 😅
Ja tylko uzupełniam koszyk na Allegro heheh 😁😁😁
Mój chloo też mnie wkurza...tym jego spaniem...ma same ranki i normalnie nie raz cały weekend prześpi...pow.mu że całe życie dziecka prześpi...
Wczoraj mi pow.ze Dorianek jest jego i On go będzie tulił,nosił,usypiał, przewijał i kąpał a ja będę go tylko karmić 😂😂😂 ciekawe czy cokolwiek się sprawdzi z tego co mówi 😉 czas pokaże 😘Endzi lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Baśka 89 wrote:Wczoraj mi pow.ze Dorianek jest jego i On go będzie tulił,nosił,usypiał, przewijał i kąpał a ja będę go tylko karmić 😂😂😂 ciekawe czy cokolwiek się sprawdzi z tego co mówi 😉
Baska, super, że z przeziębieniem lepiej! Uff a co do obietnic męża, wydrukuj jego słowa na piśmie i pokaż mu to którejś nocy, jak Dorianek będzie się budził z odgłosem bulgotania pierwszych niemowlęcych kupek w nocy, o 22, 24, 1.30, 3, 4.45 i o 6.30 hy hy... chciałabym go zobaczyć, jak leżysz w łóżku a on przewija go za każdym razem Mój niestety śpi jak zabity i nie słyszy nic!
Snowflake, co za tekst mamy, no! Jeszcze nikt mi czegoś takiego nie powiedział, sama nie wiem, co bym odpowiedziała.. I prawda, że fajnie wyjechać, ale u siebie najlepiej
Jagodowa, i jak przywieźliscie wszystko? Zadowolona??
Dziś miałam dwójkę dzieci na kontroli u dentystki, otworzyła gabinet w końcu, i najstarszy przegląd tylko, a przedszkolak mini ubytek jednak, zrobiła mu od ręki. Był dzielny, dziureczka była tak mała, że nawet nie zauważył i się chichrał, że ta "wiertarka wodna" go łaskocze i następnym razem też o taką poprosi! Co za gościu
Objadłam się kanapkami z hummusem i plasterkami kiszonych ogórków i idę odpoczać na kanapę, może uda się poczytać choć 30 minut..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 12:13
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Snowflake, ten tekst z babukiem, o matko...! aż mnie zmroziło. Po co to? niefajnie jest straszyć malutkie dzieci, zupełnie niepotrzebnie.. No nic, ale babcie są różne.. Moja mama uwielbiana i do rany przyłóż, kochają ją na zabój, teraz na Wielkanoc jak pojedziemy, to mój najstarszy pakuje laptopa, podręczniki, zeszyty i mówi, że zostaje tam na tydzień, skoro i tak ma zdalną naukę , haha, ale sobie wymyślił co
Powiedział, że bedzie super, bo babcia jest wege tak jak on (moja mama na emeryturze przeszła na wege), poza tym babcia lubi filmy o superbohaterach Marvela i bedą sobie robić wieczorki z popcornem (bo ja nie bardzo lubię te filmy, no troszkę mnie nudzą).. tak jedno dziecko będę mieć mniej przez chwilę
a teściowa... mój najmłodszy przestał płakać na jej widok dopiero w wieku 2 lat.. coś to mówi chyba o jej ponurej groźnej minie i atmosferze.. Jak byłam z najmłodszym w ciąży, to chyba dopiero w 7 czy 8 miesiacu RAZ się zapytała zdawkowo, jak się czuję. I to wszystko było.. Obcym i koleżankom to przez telefon lubi opowiadać co u wnuków, że jest taka na bieżąco, a prawda jest taka, mimo iż że mieszkamy 3 ulice od siebie, widzimy się tylko na urodzinach dzieci. I czasem z okazji świąt, ale ja już na wigilie sie z nią nie piszę, po ostatniej, jak mnie potraktowała.. Ech, smutna historia.
A co do ząbków, nie przejmuj się! Jest coraz więcej cukru w sokach, chlebie, jogurtach, wszedzie.. i on robi robotę niestety.. nasze zadanie to robić co się da, i leczyć , mieć rękę na pulsie. Także głowa do góry!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2021, 13:35