X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
Odpowiedz

Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤

Oceń ten wątek:
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi my jak tylko dostaliśmy zielone światlo od dr, czyli po pół roku.
    Już następnego potomka planujesz ?😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 13:00

    Endzi lubi tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Monika87 Autorytet
    Postów: 514 406

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, weszłam na komp aby sprawniej Wam odpisać :)

    Jak Wam minął weekend?
    Mi szybko ale wspaniale, że nie trzeba chodzić do pracy :)

    Adu fotelik mega - dobrze, że już macie to z głowy :)
    co do Twoich badań to miejmy nadzieję, że to lekkie zachwianie tak jak u mnie i że będzie lepiej.
    My ani tego ani wózka - mam nadzieję, że wreszcie mój mężulek się zorganizuje aby coś wybrać.... bo szczerze to mało czasu już zostało.

    Endzi- super, że wyjeżdżacie :) koniecznie wstawiaj fotki, oby tylko Wam pogoda dopisała :)

    AnnaMaria - fajny ten ekspress, luknę na pewno :) dzięki za polecajkę. Dobrze że kupiłaś też fotelik :)

    Baśka ale piękny pokoik <3 My w fazie dopiero oglądania w necie łóżeczek. Tylko podobno nie polecają tych wszystkich warkoczy, kokonów , poduszek itp. w związku z ryzykiem śmierci łóżeczkowej. Lepiej mieć gołe łóżeczko i dziecko w rożku albo śpiworku.

    A w ogóle jakie macie materacyki do łóżeczka? zastanawiamy się jakiego szukać.

    Snowflake cudnie, że wizyta przebiegła dobrze i z dzidzią ok :) <3

    Kredzia właśnie jak się czujesz?

    Ja poczyniłam większe zakupy dla naszego dziecka. Kupiłam kocyk i ręcznik bambusowy na promce ze smyka, dziś przyszły i wyglądają super :) zaraz wkleję zdjęcia. (W rzeczywistości kocyk jest bardziej niebieski)
    url=https://naforum.zapodaj.net/b94153a58e9d.jpg.html]b94153a58e9d.jpg[/url]
    Od mojej kumpeli dostaliśmy śliczny rożek i pieluchy muślinowe i króliczka brzęczącego do wózka albo łóżeczka :) piękne prezenty.
    a4d9fc45feb3.jpg
    Kupiłam też butelki, które poleca laska z Zaufaj Położnej - Avant "O".

    Zapisałam sobie też wasze polecajki dot. smoczka i woreczków na pieluchy. Czytam tez Wasze opinie na temat pieluch - nie myślałam jeszcze jakie kupimy ale skłaniam się do tych Dada, może te z Rossmana.. ? nie wiem jakieś jeszcze są podobno bambusowe.. dużo tego.

    No i jutro nam przychodzi komoda, w którą wciśniemy rzeczy małego .. bo się trochę już tego zbiera :)

    W czwartek mam krzywą - ciekawa jestem jak mi to wyjdzie.
    Dziś w ogóle pierwszy raz zrobiło mi się słabo.. ale inaczej się ułożyłam i przeszło... dziwne uczucie.
    Przepraszam dziewczyny, że długo czasem się nie odzywam ale mam pełno jakichś pierdół do roboty i tak mi dzień leci, że nadrabiam Was albo późnym wieczorem albo w przerwie w czymś :D

    Miłego popołudnia Kochane :* ściskam Was.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 14:22

    Endzi, Snowflake, sandrina22, Lady_Dior lubią tę wiadomość

    thgfyx8dsqgcpg35.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1617 1558

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka, kusil mnie tez ten biustonosz, ale stwierdziłam, że jak otworzą HM to sobie pojde i przymierze te ich i wtedy poczekam na promke jakas i zamowie u nich ze 2. :p super, ze tez macie już fotelik :) Ta Nuna teraz coraz bardziej popularna się robi.

    Endzi, mnie tez przeraża kwestia porodu, ale jakiegokolwiek 😂 bardzo mi smutno, że nie ma szkoły rodzenia, a online jakos mnie nie przekonuje jednak. Sama poczytam 🤷‍♀️ Tyle osób rodziło bez szkoły, to może i ja dam radę, choć nie ukrywam, że bardzo chciałam iść.


    Zamowilam za to te koszule, tzn jedna wymieniłam na ta na ramiączkach, bo na lato to w sumie spoko. Jeszcze kupie sobie jakąś z kieszeniami, żeby na porod była. :P dorzuciłam też szlafrok, bo w domu mam taki satynowy, który jest za mały teraz i jeden gruby, to fo szpitala się nie nadają. Także kolejna rzecz odkreslona na liście. :P niech yylko będą dobre.

    Maz dostal wypłatę, wiec zamowie tez rolety, bo mamy tylko w kuchni i zbieram się już tyle czasu do tego, żeby je kupić. Czekam tez na termin, żeby pan przyszedł i wymierzył moskitiery, bo już rok temu mieliśmy kupic i lato minęło, a e tym roku to już nie ma opcji, żeby te komarzyska wlatywaly jak mala będzie.

    Monika, piękne rzeczy kupiłaś 🥰 wozek i fotelik faktycznie warto juz się zacząć rozglądać, bo podobno jeśli akurat nie są dostępne to często się dlugo czeka. Ale mamy jeszcze troszkę czasu. :) prwnie niedlugo kupicie. Ja chce kupić materac Fiki Miki, na grupach lipowcowek polecają. A z rzeczy takich do łóżeczka, to mam tylko kokon co wam pokazhwalam, ale to bardziej żeby mala lezala sobie w nim w salonie albo w naszym łóżku, a nie u siebie w łóżeczku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 14:23

    👧 07.2021
  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina No właśnie jeden cyc elegancko na wierzch możesz wyłożyć jak odepniesz klapę a po drugiego trza trochę zanurkować. 😅 No to faktycznie jesteśmy wysoka dość więc szlafrok się przyda. Ciekawe też jak się ta bawełna zachowa po praniu, czy się nie skurczy dużo. 🤔

    Pytacie jak się czuje, dzięki ❤️ Są postępy, jak jest ciepło to wychodzę trochę na podwórko ale tylko w sumie wokół domu bo się boje dale zapuścić sama bo robi się słabo czasami i dalej mam takie napady kaszlu. Robię inhalacje, płuczę zatoki i pije domowe syropki (cebula, czosnek, propolis, pyłek pszczeli, miód, maliny, cytryna, imbir i kurkuma). Także małymi kroczkami do przodu. ☺️ Miałam robić badania kontrolne bo jutro idę do gina wieczorem ale do wczoraj brałam leki na ten stan zapalny na dole więc stwierdziłam, że bez sensu bo w moczu pewnie wyjadą jakieś cuda na kiju. 🤷🏻‍♀️

    Właśnie Adu pisałaś ostatnio o oleju ze słodkich migdałów! Ja sobie go zamówiłam jak wyszłam ze szpitala i sie w nim zakochałam! Smaruje nim brzuch, dekolt, piersi, włosy a nawet twarz i szyje na noc. 😅 jak się w pierwszej ciąży maziałam olejem kokosowym tak teraz migdałowym. 😅 Jak młodemu się uspokoi AZS to będę na nim też testować.
    Te staniki z HM są gatunkowo zdecydowanie lepsze ale i niestety droższe. A co do szkoły rodzenia to ja nie byłam ani za pierwszym razem ani teraz. Też mnie przeraża poród, chyba nawet bardziej niż pierwszy bo wtedy szlam na żywioł a teraz będę szła obarczona wspomnieniami i doświadczeniem. 😂

    Monika kciuki za krzywą w czwartek, żeby gładko weszło, utrzymało się w żołądku i żeby wynik był cacy. ☺️

    Endzi proszę o zdjęciowy spam wypadowy! ☺️

    adu lubi tę wiadomość

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina chcieliśmy tak w miarę jedno po drugim aby dużej różnicy między dziećmi nie było. No i żeby się razem ze sobą bawiły. Ja mam rodzeństwo ale u mnie jest 11 i 14 lat różnicy. Także one to jak moje dzieci trochę 😅 No ale jak były małe to się razem bawiły i było spoko po za momentami gdy mi dokuczaly i musiałam je niańczyć 🤣 Dwójkę chcemy na pewno oboje a ja to się wgl zastanawiam nad 3 🙈 aczkolwiek pierwsze urodzę jedno i później zobaczymy 😁

    Monika piękny ten Twój rozek co dostałaś i zakupy też super 🥰 Wiadomo jak to z czasem bywa trzeba wszystko pozałatwiać i tak się schodzi cały dzień. Trzymam kciuki aby krzywą wyszła dobrze i bez zmartwień.

    Adu u nas w przychodni jest szkoła stacjonarnie i jutro mam 2 spotkanie z położną. Co prawda jest tam nas trzy dziewczyny ale salka też dość mała. Może zależy od miejsca? Mi też ta online nie za bardzo się podobała więc się nawet nie zapisywałam. Może u siebie w przychodni porozmawiaj z położną. Przed ciąża należą Ci się spotkania na NFZ z położną jak dobrze pamiętam. Także może akurat coś ciekawego Ci wyjaśni.
    Co do porodu przeżyłam skurcze jak roniłam także mniej więcej wiem co mnie czeka. Aczkolwiek zdaje sobie z tego sprawę że poród jest bardziej bolesny ale wierzę że sobie poradzę 😁

    Ide się brać za obiad bo niedługo mąż wróci a później jedziemy po meble na 17 😍 ahh jaram się jak dziecko 😅

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1617 1558

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka, dobrze się czyta, że czujesz się już lepiej 🥰 oby tylko do przodu! Ja to tak nie lubię się niczym smarować, że dramat. 🤣 Ale ten olejek kupie do kapania małej, bo podobno jest ok. A co do biustonoszy, to myślę, że i tak 100 zł za dwupak jest znośnie, więc jakoś da się przeżyć :)

    Endzi, ja bym chciała wrócić na trochę do pracy i dopiero potem 2.. o ile Nadia nas nie przeczolga i nie stwierdzę, że 1 :P 🤣 zawsze chciałam 3, ale nie mamy tak dużego mieszkania. Dobrze, ze napisałaś o przychodni na NFZ, muszę się do niej zapisać, bo w ogóle nigdzie nie przynaleze🤣 a takie spotkanie z położna to xhyba do 21 tc trzeba się zapisać. A teraz się zapisze, żeby mala gdzisz była zapisana i żeby jakas położna przyszla po porodzie.
    Ale wam fajnie z meblami 😁 pokaż koniecznie jak ułożycie 😁 ny w czwartek malujemy, wiec tez juz się coś zadzieje

    👧 07.2021
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adu a wypisywałaś się z tej przychodni co Cię rodzice ostatnio zapisywali? Jak nie to pewnie dalej tam jesteś zapisana. Nie wiem jak to jest z tym zapisaniem się do położnej bo ja w sumie poszłam do przychodni w 23tc a dopiero w 25 tc miałam pierwsze spotkanie ze szkoły rodzenia. Ale hitem jest to że była tam też dziewczyna w 35tc i dopiero zaczynała także myślę że wszystko przed Tobą jeszcze 😁
    Co do mebli to na razie pójdą w paczkach do garażu. Pokaże jak już skończymy remont i wszystko będzie złożone 😉

    Co do materaca do łóżeczka to też jeszcze nie mam 🙈 W maju chyba trzeba będzie się za to zabrać. No i cała apteczka dla bobasa jeszcze.

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:14

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1617 1558

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, nie no, tam to jestem zapisana, ale nie mieszkam w tej miejscowości, więc nie będę z niej korzystać. Ja tak to korzystam z medicovera. :)
    U nas nigdzie nie ma stacjonarnie szkoły rodzenia, zamknięte wszystkie i na online zrobione.

    No materac to kupie jak będzie lozeczko. Apteczka do malucha i mnie. Trochę tego jest, ale powoli ubywa z listy. Myślę, że już i tak najgorsze zakupy za nami. :D

    👧 07.2021
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, ja każde kolejne dziecko planowałam w miarę swoich sił, tylko to brałam pod uwagę. Mimo wszystko nie jestem fanką dzieci rok po roku, jest ciężej. Są plusy, pewnie, ale ja do radosnego , twórczego macierzyństwa, kiedy jestem w stanie i coś zrobić dla siebie i mieć ochotę angażować się w coś więcej niż tylko przetrwanie każdego dnia, potrzebowałam chwili oddechu i autentycznego zatęsknienia za kolejnym dzieckiem. Zabezpieczaliśmy się zawsze jakieś półtora roku, a potem słuchałam intuicji i rozkminiałam, jak się czuję z myślą o ciąży i jednoczesną opieką nad maluchem.
    U mnie moze inaczej, bo ja zawsze po macierzynskim wracałam do pracy, a nie miałam łatwej (prosektorium/zakład pogrzebowy - dość wymagająca psychicznie). Dziecko do żłobka, ja do pracy, M w trasie, bez babci i dziadków miałam pewnie trudniej.

    Jednak sama widzisz, jak w stópce, i tak się otworzyłam na taką gromadkę :) to był taki mój osobisty proces, żadne nie jest wpadką, tylko jak już poszła decyzja, to wyczekanym ukochanym dzieckiem :) mamy różnicę 3 lat miedzy dwiema dwójkami, i mi to pasowało. Jak młodsze przechodziło ze złobka do przedszkola, to ja akurat zazwyczaj byłam pod koniec ciąży z kolejnym :)

    kredko, bardzo się cieszę, że trochę wychodzisz na dwór, pomalutku wrócisz do formy! Małymi kroczkami, ale będzie lepiej :)

    Monika, ale piękny ten ręczniczek, super zakupy! Fajnie, że usiadłaś do nas na chwilę :)


    No i update po wizycie.
    Ślizgnęłam się z tymi wynikami krzywej!!!

    Gin powiedział, że przy dobrych drugich parametrach i poprzednich cukrach na czczo, przejmowałby się od wyniku 94. Zbada mi te cukry na czczo jeszcze ze dwa razy, na kolejną wizytę też mam zrobić, ale wg niego mam trzymać dietę bez białej mąki, bez słodyczy których od pozytywnego testu nie jem, bo mam odruch wymiotny po nich i rygor 5 posiłków dziennie.
    Zrobił ze mną krótki przegląd posiłków i rozkładu dnia, i że też ja sama tego nie zauważyłam... wyszło, że przez te mdłości do 20 tc, zrobił się u mnie odruch unikania nieco jedzenia w ogóle, bo bałam się, że znów będzie mi tak źle.. przeciągałam maksymalnie i jadłam bardzo chaotycznie. Teraz mam sobie planować z kartką te 5 pór jedzenia i koniec, pisać dopóki nie wejdzie mi w nawyk. Podejrzewał ten wysoki cukier na czczo przez bardzo obfity posiłek w wieczór przed badaniem, bo jadłam na zapas - te wege burgery ze smażonym serem Halloumi co wam pisałam..

    Nie wiem, no w sumie może i ma to sens? Ufam mu jako lekarzowi, raczej nie mam w zwyczaju podważać opiniii kogoś z doświadczeniem i wiedzą, której ja sama nie mam.. więc postanowiłam przyjąć i nie panikować, no i dbać o dietę. Poczytam o tej diecie cukrzycowej, no przecież mi nie zaszkodzi .

    EDIT

    materacyk - ja miałam wszystkie gąbka czy piankowe, jak to się tam nazywa. Na tym twardym kokosowym sama bym nie chciał spać i jakoś nie kumam ich.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 16:18

    Snowflake, kredka, Endzi lubią tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:14

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake, dziś nie miałam usg, to ten gin co nie robi za często, a tydzień temu miałam te półgodzinne prenatalne. Za miesiąc dopiero podgląd :)

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:14

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1617 1558

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria, super, dobrze, ze lekarz zwrócił na to uwagę. :) jak piszesz to się wydaje fajnym człowiekiem, kompetentym lekarzem.

    Ja uwielbiam twarde materace 🤣

    Przyszły do paczkomatu moje gacie ratunkowe, tj takie bermudy spodenki bezszwowe, cieniutkie pod sukienki, żeby mi się uda nie obcierały. :)

    Musze zamówić tez majtki! Bo ja całe życie majtki na brzuchu noszę i teraz j zaczynają się brzydko zwijać. Wiec chyba kupie ciążowe, które są wycięte pod brzuch albo jakieś takie nabrzuchowe, nie wiem 🤣

    Snowflake, to pomysł, że mój nie robi usg w ogóle 🤣 jak sobie myślę, że miałabym czekać te 12 tygodni bez usg to dramat fla mnie a potem ide prywatnie i slysze, że że to za wymysły żeby usg kontrolone co 4 tygodnie sobie robić. Wrrrrr. :p od razu mi się ciśnienie podnosi na samo wspomnienie:p
    Kurcze dziw sprawą z tym bolem u Ciebie. Ja tak nie miałam nigdy, ale wyobrażam sobie Twój strach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 16:38

    👧 07.2021
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake wrote:
    no to czekamy na kolejną wizytę. Czyżby 25.05? 🤪

    Skąd wiedziałaś??? Tak!!! Ty też znowu?

    Snowflake, ja mam takie bóle w nocy. Czasem 15 minut mnie trzyma, ale nie dłużej.. i mi dziś gin powiedział, że tam nie ma mięśni, że to bolą mnie wiązadła od macicy i są jakby "sznurki", zawieszenie tej macicy, które jest u nas wieloródek bardziej , nieładnie mówiąc: zużyte i rozciągnięte. I on kazał za każdym takim bólem brać Nospę, nie czekać, żeby nie nadwyrężać tych wiązadeł i nie dopuścić do przekroczenia pewnej granicy napięcia.
    Może też weź na drugi raz Nospę, albo zapytaj przez tel gina?

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:15

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake, a twardniał ci troszkę brzuch też podczas tego bólu w boku?

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:15

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, nam lekarz dał zielone światło na starania najwcześniej po 9 - 12 miesiącach po cc i tak też było. Sierpień - wrzesień " starania" (stawiam cudzysłów bo było max po dwa bzyki na cykl i to też szybko szybko bo Jagoda się budzi 😁) a w październiku na roczek Jagody już byłam w ciąży, tylko jeszcze o tym nie wiedziałam.
    My po wcześniejszych 12 letnich staraniach NAPRAWDĘ nie wierzyliśmy, że może się udać szybko, więc podeszliśmy do tematu zupełnie na lajcie. A jednak pykło 😁. Ale to nie znaczy, że się nie cieszymy, wręcz przeciwnie. Taka różnica wieku z jednej strony jest trudna bo jednak drugie dziecko jeszcze nadal małe a z drugiej, za te 2 -3 lata to już w zasadzie nie będzie tej różnicy widać.

    Kredka, powolutku ale jednak do przodu 💪. Już i tak zobacz, jaki progres zrobiłaś. Dzielna jesteś bardzo.

    Sandrina Ty się nastawiasz widzę tylko na poród sn a ja jak wcześniej chciałam rodzić naturalnie, tak teraz jakiś strach mnie obleciał... Ale cc też nic fajnego ale jakoś urodzić przecież muszę 😂...



    Endzi lubi tę wiadomość

  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 27 kwietnia 2021, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria dobrze napisała - trzeba planować w miarę sił.
    My niestety musieliśmy się spieszyć - wiek i kilka lat starań o pierworodnego.
    No ale wierzę, że damy radę z dwójką niesamodzielnych maluchów 😅


    Jagodowa ja się nie nastawiam na nic. Ja się tak boję, że mała się Jak synek owinie pępowiną, że mi jest zupełnie wszystko jedno jak urodzę 😔

    Z przyjemniejszych tematów - wymyśliłam sobie, że potrzebuję do szpitala poza walizką większej torebki, żeby i laczki, i koszulę na wejście spakować. I pod wpływem chwili 🤣🤣zakupiłam w Sinsay o taką:

    b3695fe783d4.jpg

    Badziew straszny ( materiał delikatny), ale ma osobną kieszeń na buty i cztery małe boczne kieszenie - akurat na wodę, przekąski czy dokumenty ciąży. Mega jestem zadowolona.


    Baśka się nie odzywała dzisiaj , czy przegapiłam?


    A i jeszcze o materacyku miałam pisać...
    Ja mam piankowe na początek. Przy zmianie łóżeczka na większe wymienię na pianka- lateks.
    Lateksowe są trochę twardsze i wydaje mi się, że przez to zdrowsze.
    Gryki, kokosów i innych sianek nie brałam nigdy pod uwagę, bo się o robakach naczytałam i się wystraszyłam 🤦😂🤦😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2021, 22:04

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ