Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake wrote:
Annamaria - mam nadzieję, że dzieci nie pozwoliły Ci utonąć w tej ilości ciuszków? 🙈 Posortowane wszystko? Wystawiłaś na sell? To też pracochłonne było nie było 🙄
Szczerze, poukładałam kupkami, rodzajami i wszystko leży i czeka... bo..
..trochę mniej mnie, bo moją najlepszą przyjaciółkę spotkała niewyobrażalna tragedia. Zmarła tragicznie jej 15letnia córka, z którą byliśmy bardzo bardzo blisko całą rodziną.. Prowadziłam przez 9 lat zakład pogrzebowy, i mimo, że zmieniłam już zawód, to nadal mam w moim prosektorium znajomych, pomagam jej przejść przez te wszystkie procedury, tłumaczę najtrudniejsze pytania związane z sekcją, jeżdżę z nią tam i pomagam w czym się da.. To jest tragedia, która jak granat, rozwala nie tylko najbliższą rodzinę, ale i trafia we wszystkich, którzy kochali tę dziewczynę...
Dziś już dałam sobie odgórnie na siłę zakaz myślenia, choć na kilka godzin, bo mam wrażenie, że od 2 dni tylko ryczę. Doszło do tego, że w ciagu dnia już przed 10 rano musiałam wziąć Nospę, bo macica zaczęła mi się buntować z tego stresu.. i trochę muszę spasować..
Nie jestem jednak w stanie też nie pomóc i nie uczestniczyć w tym, zrobię i pomogę co się da. Jakoś musimy przez to przejść.. Jeszcze maks kilka dni, może do środy uda się zrobić pogrzeb..
Pierwsze co, od kilku dni ściskam i tulę moje najstarsze dzieci, dużo rozmawialiśmy, bo mój najstarszy przyjaźnił się z nią.. jaki to powód do wdzięczności i codzienny cud, mieć zdrowe, ŻYWE dzieci przy sobie...
Będę za jakiś czas więcej pisać, bo potrzeba też mi normalności, ona ma drugą córkę, ja mam ciążę, każda z nas musi coś robić dalej, kimś się opiekować, ale ten czas jest teraz bardzo, bardzo trudny... -
AnnaMaria nie wyobrażalna tragedia 🥺😪😭 ogromne wyrazy współczucia dla wszystkich 😓😓😓 mam chrzesniaczka 15letnia i poprostu słabo mi się robi jak sobie o tym pomyśle że mogłoby jej zabraknąć...😪
Bierzmowanie minęło szybko-Nikola panikowała ale jak to bywa stres zrobił swoje 🤷
Ostatnio przyszedł mi przewijak i pokrowce na niego,muslinowe pieluszki.Wszytsko mam i czeka na swojego małego lokatora. Pranie i prasowanie tez czeka chyba na szafę bo nie zmieszczę wszystkiego do komody 🤣🤣🤣
Dodaje zdjęcia-prosze nie patrzcie na bajzel w łóżeczku 🤦 wszystko będzie schowane.Narazie niemam gdzie tego trzymać 🤷
https://naforum.zapodaj.net/f6f8331b0d81.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/7f8507ea6f3c.jpg.html
Jak będzie urządzone do końca to się pochwalę 😁Annamaria, Endzi, kredka lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Aaaaaa co najważniejsze chyba jednak będzie Przemuś 🥰
Dorian Nam się bardzoooo podoba to nasz nr jeden ale nie chcemy żeby w przyszłości,w szkole miał nie przyjemności w związku właśnie z tym imieniem a Przemuś jest bezpiecznym naszym nr 2 😁
Także Będzie Przemysław,Dorian 💙
Moja siostra ma na imię Gizela-po zmarłej siostrze mojego taty(miała 13lat gdy się utopiła).
Chciał uczcić pamięć siostry lecz zranił moja siostrę a swoją córkę...wiele wycierpiała z powodu swojego imienia...jeszcze nazwisko mamy niemieckie...naprawdę nie chce żeby mój syn miał problemy w szkole przez imię...U Nikoli w szkole a to 8klasa jest śmieją się z imienia Dorota 🤦 Dla mnie normalne imię Dorota ale dla Nich już nie.
Także będzie Przemuś 🥰 żeby nikt nie musiał cierpieć przez widzimisię rodziców 🤣🤣🤣[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Annamaria.... Ja nawet nie znajduję słów pocieszenia na tak ogromną stratę... 😥. W obliczu takich tragedii wszystkie inne problemy dnia codziennego po prostu stają się o, takie malutkie i w sumie nieważne.... Miałam pisać coś zupełnie innego ale w tej sytuacji po prostu nie potrafię... Przytulam z całych sił!
To tak tylko zasygnalizuję, bo pytacie - atmosfera się zdecydowanie poprawia, choć powoli, ale temat zasadniczy jakoś tak omijamy szerokim łukiem. Widać jeszcze nie czas go poruszyć tak na poważnie. Ale małe kroczki do przodu są.
Jak Jagódka się obudzi przytulę ją najmocniej jak potrafię a i mojego po powrocie wieczorem do domu - też. Bo racja, nigdy nic nie wiadomo a w tym codziennym pędzie, zapomina się o tym. Kurde... Życie jest czasem tak okrutne...
No nic, wracam do przyziemnych spraw. Też mam prasowanie (ale już końcówka, to czego nie zdążyłam wczoraj) a potem obiad i spacerek z małą.
Trzymajcie się ♥️♥️♥️
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Annamaria wyrazy współczucia dla Was wszystkich 🖤 Przytulam mocno z całego serca. Mam nadzieję że jakoś sobie z tym wszystkim poradzicie. Uważaj tam na siebie i swoje maleństwo w brzuszku i postaraj się trochę odpocząć. To prawda że życie jest kruche także cieszmy się każdą chwilą którą mamy.
Basiu pięknie Wam wyszedł ten pokoik. Bardzo ładnie to wygląda a te króliczki są przesłodkie. Co do imienia to trochę macie rację bo te niektóre imiona są takie dziwne i tylko później dzieci się nabijają. A szkoda małego żeby miał się później użerać z dzieciakami i żeby mu głupie żarty robiły.
Sandrina ciekawe czy to będzie zjadliwe wgl 🤣 jak już jutro będzie ozdobiony to wstawię zdjęcie 🙂
Jagodowa cieszę się że wszystko idzie pomału u Was ku dobremu. A jak przyjdzie ten odpowiedni czas to porozmawiacie o tym co Was gryzie.
Ja jeszcze muszę dokończyć jeden krem a później muszę poczytać trochę materiałów z zajęć bo ten egzamin mam w niedzielę 🙈 Mam nadzieję że wyjdziemy wcześniej bo siedzieć tam 10 godzin jakoś mnie nie urządza 🤨Baśka 89, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Annamaria przykro mi, że taka tragedia was spotkała. Mądrze napisane, że to dotyka nie tylko rodzinę ale wszystkich bliskich tej dziewczyny.
Oby jej koledzy/koleżanki też dostali wsparcie od swoich rodzin:(
A Ty uważaj na siebie kochana czyt. nie przepracowuj się, bo już Ci więcej stresów nie potrzeba😘
Basia pokoik pięknie się zapowiada😘
Endzi no ja po opisie bym zjadła 😂
-
Anna współczuje.
U nas mój wujek zginął w wieku 22 lat. Ja miałam 18. Od tamtego momentu koniec kontaktów, bo oni już zawsze będą w żałobie i na żadne rodzinne uroczystości nie będą choć.
My leżymy w szpitalu. Czekamy i czekamy na poniedziałek i decyzję odnośnie różnych sytuacji.
Personel niektóry jest straszny, nie słuchają co mówię, co zgłaszałam.
Najbardziej się przykładają lekarze weekendowi, dociekają itp.M&M -
Annamaria straszna sytuacja... aż serce pęka pomimo, że nie znam ani dziewczyny ani jej rodziny a co dopiero muszą przeżywać jej bliscy. 😞 Bardzo współczuje. 😔
Basiu pięknie wygląda ten pokoik! A myślę, że będzie tylko piękniej! 😍
Ojej Martoszka, mam nadzieje, że się sytuacja u Was szybko wyjaśni, przytulam. ❤️
Pytaliście jak tam u mnie pocovidowe sprawy (nie pamietam dokładnie kto, wybaczcie) a więc... kaszel mnie nadal łapie ale już zdecydowanie mniej niż wcześniej (w końcu to już ponad 1,5 msca 🤦🏻♀️), moja wydolność to jakiś żart a wyniki krwi masakra, której nawet nie chce mi się komentować. No ale małymi krokami do przodu i staram się nie narzekać tylko cieszę się, że jest jak jest bo mogło być gorzej.
Jutro jadę po brykę dla małej bo w końcu dotarła do sklepu i jaram się jakbym conajmniej kupowała sobie nowy samochód. 😂😂😂 Poza tym dziś ogarnęłam ostatnie pranie dla małej, pozostaje tylko dorzucić jej rzeczy do walizki i gotowe.
Endzi, Twoja mama to jeszcze młoda kobieta, która zasługuje na kogoś wartościowego kto będzie traktował ją z miłością i szacunkiem i mocno kibicuję żeby kogoś takiego znalazła aby mogła przeżyć jeszcze wiele cudownych chwil. Na miłość nigdy nie jest za późno... Moja mama też zawsze trafiała na na beznadziejnych typów aż w końcu w wieku 50 lat wzięła ślub kościelny (byłam jej świadkową a świadkiem był jej siostrzeniec którego kiedyś niosła do chrztu ☺️ a moja siostra śpiewała na ślubie) i mówi, że warto było czekać tyle lat bo teraz jej mąż rekompensuje jej wszystkie ciężkie lata. Cudownie się patrzy na takich „starych wiekiem” ale jednak młodych zakochańców. 😄 Życzę Twojej mamie żeby też ją to spotkało. ☺️☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2021, 16:05
Endzi lubi tę wiadomość
-
Na razie moje pichcenie wygląda tak w środku i po nałożeniu kremu na wierzch a jutro zajmę się dekoracją niech sobie spokojnie zastygnie.
https://zapodaj.net/055ad6c4eabe3.jpg.html
https://zapodaj.net/997a9c3b900fb.jpg.html
Kredka tak masz rację ona zasługuje na porządnego faceta który będzie ją szanował i się nią zaopiekuje i stworzą prawdziwy związek. A nie buja się z chłopem 6 lat który nawet rozwodu nie ma do tej pory... Nawet nie chce mi się tego komentować po prostu🥱 Także trzymam za nią kciuki ✊
Dobrze że już lepiej się czujesz. To prawda że minęło już sporo czasu ale dobrze że udało się to jakoś w miarę przechorować. No i że malutka nie postanowiła przyjść wcześniej na świat przez to.
Martoszka wracaj do zdrowia tam szybciutko 🙂
kredka lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Snowflake wrote:Martoszka, co się dzieje?! 😱😲
Crp wysokie.
Uczulenie na magnez w kroplówce przy okazji wyszło i na potas też.M&M -
Dziękuję dziewczyny...! Jesteście kochane...
Martoszka, o kurcze... Tętno ci się unormowało? To crp niepokojące. Na jakim poziomie masz? Dobrze, że jesteś w szpitalu..