Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Martoszka to faktycznie wysokie to CRP. Ja takie miałam przy covidzie w szpitalu ale to inna bajka a u Ciebie brak jakiejkolwiek infekcji brak prawda? Ciekawe skąd się to wzięło...
Przy rozwarciu i rozpulchnieniu szyjki nie sprawdzają co się z nią dzieje przez tydzień? 🙄 W sumie może żeby nie pogarszać sytuacji ale z drugiej strony ta niewiedza i niepewność to horror. 😔 Mam nadzieje, że jednak coś mądrego postanowią i uda się Wam wytrzymać jak najdłużej aż maluszek będzie bezpieczny.
Ja nie mogę spać, chyba z ekscytacji, że dziś odbieram brykę. 😄 Wczoraj ogarniałam jeszcze trochę rzeczy do szpitala i zdecydowałam finalnie na rozwiązanie takie, że biorę walizkę 65 litrów. Połowa moja, połowa małej (chociaż u niej zostanie trochę miejsca to jakieś żarcie dopakuje 😄). A oprócz tego biorę torbę taką, która będzie do wózka i w niej mam zapakowane rzeczy na porodówkę tzn. koszula, klapki, mały ręcznik w razie W, majtki, chusteczki do higieny intymnej, podkłady poporodowe, pomadka do ust, woda, dokumenty i w praczki strunowym komplet ubrań dla małej, dwie duże pieluchy muślinowe i 2 pampersy. Myśle co się jeszcze może przydać.
Postanowiłam tak to ogarnąć bo u nas jak się wbija na IP to tam się od razu każą przebierać i jakbym trafiła już ze skurczami to nie będę nurkować w walizce i szukać co mi potrzebne a tak to będę mieć wszystko w podręcznej małej torebce.
Zastanawiam się jak to działa u mnie w szpitalu w przypadku niekarmienia piersią. Jakie mają mleko na oddziale i czy można od razu ogarnąć swoje i butelki też i je zabrać. Chyba muszę zadzwonić i zapytać. 🤔 Najlepiej byłoby żeby już mieli to co chce podawać później żeby nie kombinować.
Endzi lubi tę wiadomość
-
Martoszka kiepska sprawa z tą infekcją i tym jakie mają podejście do pacjenta. Ehh czasami mam wrażenie że Ci ludzie pracują tam za karę. Mam nadzieję że teraz Ci weekendowi lekarze lepiej się Tobą zajmą i coś konkretnego Ci powiedzą 🙂 Jak coś będziesz wiedziała to daj znać jak sytuacja wygląda.
Kredka ja też mam tą walizkę 65 litrów i też mam plan spakować się z mniejszą żeby nie nurkować w tej większej a po za tym nie zmieszczę się tylko w tą dużą 😅 No i w tą mniejsza od razu zapakuje dokumenty i takie rzeczy co warto mieć na wierzchu i przy sobie. A z mlekiem to faktycznie lepiej zadzwonić i dopytać bo może być różnie. Ahh jak przywieziecie wózek to wstaw koniecznie zdjęcia 😍
Ja wstałam i ogarnęłam trochę naszą kuchnio-sypialnie 😅 Zjadłam śniadanie i zaraz biorę się za kończenie tortu bo o 11 ma do mnie dziewczyna na paznokcie przyjechać. A później po 14 jadę do cioci na te urodziny mojego chrześniaka. No i dzisiaj mąż będzie odbierał panele 😍 mam nadzieję że już dojechały bo miały być na piątek. A w poniedziałek jedziemy do Ikei kupić mojej mamie prezent na urodziny i rzeczy potrzebne do pokoju typu karnisze.
Miłego dnia dziewczyny 🥰💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Ja tylko wpadam pokazać efekt tortu, bo lecę na badanie dna oka.
Generalnie fail, nie udał się, jest nie za ładny. Nie chciały mi się przyklejać owoce i już babralam je w kremie i brzydko to wygląda, a galaretka mi w dużej mierze wyciekła i nie jest przez to do samej góry. No ale to dla domowników, to da się zniesc. Strasznie pracochłonny.
https://naforum.zapodaj.net/3c117aeb2f61.jpg.html
kredka lubi tę wiadomość
-
Nie powiem ,że was nadrobiłam, ale pobieżnie wpadła mi w oko nasza olśniewająca Lady Dior! Ja cię, prześlicznie wyglądasz!!! Skojarzyłaś mi się z gwiazdą filmową, no serio
kredka wrote:
Zaczęłam pakowanie. 🤦🏻♀️ O panieeee... myślałam, że po moich szpitalnych pobytach to będzie szybka akcja z racji doświadczenia ale pakowanie na poród to zupełnie inna bajka. Swoją drogą walizka 65 litrów a wrzuciłam 2 paczki podkładów, podkłady na łóżko, chusteczki nawilżane, waciki, pieluszki, papier toaletowy i ręczniki papierowe i już połowa pełna. 🤷🏻♀️🤷🏻♀️
kredko, a u was szpital nie zapewnia podkładów na łóżko, papieru toal i ręczników papierowych..?? No jak to??
Jakbym ja miała to też brać, to chyba bym zmiesciła tylko połowę rzeczy z listy do szpitala...
U mnie to wszystko jest do brania sobie z korytarza albo od położnej, tak samo w wc, zawsze niczego nie brakuje.. papier czy ręczniki suche papierowe...
Przyszły do mnie te dwa prześcieradełka do kosza mojżesza z ali. Już nie pamiętam która też miała jedno, ale na szczęście nie czuję nic sztucznego.. Jest mięciutka bawełna, mega mieciutka, ale na bank z domieszką czegoś, bo jest elastyczny ten materiał, trochę jak miękka dresówka cienka.
Są śliczne i bardzo mi się podobają
zaraz trzasnę zdjęcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2021, 10:16
Endzi, kredka lubią tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Skończony czeka na swojego solenizanta 😍 Powiem Wam że jestem z siebie dumna bo nie pamiętam żeby mi wyszedł jeszcze taki w miarę ładny tort 😅 nie mam za bardzo talentu artystycznego jak moja mama ale może cokolwiek odziedziczyłam po niej 😅
https://zapodaj.net/af1b9ca0e156a.jpg.html
https://zapodaj.net/037314c5cc7d7.jpg.html
Adu Twój torcik też fajnie wygląda. Ale masz rację to na pewno bardzo pracochłonne jest 🙈 Może miałaś nie szczeliną formę skoro wyciekło? Mi tam się podoba to wykonanie na pewno będzie mama zadowolona.
Annamaria ja mam to jedno po prawej 🙂 Może przez tą domieszkę czegoś mi się wydawało że jest to sztuczne? Nie mam pojęcia słabo się znam na materiałach 😅
Jednak mam przedpołudnie wolne bo dziewczyna mi przełożyła paznokcie ale w sumie to dobrze bo będę miała trochę czasu na relax 😁
Annamaria, Jagodowa Mama, Baśka 89 lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi wrote:Annamaria ja mam to jedno po prawej 🙂 Może przez tą domieszkę czegoś mi się wydawało że jest to sztuczne? Nie mam pojęcia słabo się znam na materiałach 😅
Endzi, o kurcze, i jeszcze twój tort... CZAD Piękny! Czym przekładałaś w środku?
A to ty miałaś je! Ja tam ekspertem nie jestem, ale na moje to bawełna z jakimś elastanem Obawiałam się jakiegoś sztucznego poliestru gniotącego się, ale ufff... są super
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Jutro znowu crp sprawdzą i tyle.
Ja z crp 40 przyjechałam na oddział, potem 60 i za dwa dni 50. Covida raczej nie mam, bo mąż z małą mieli testy te normalne we wtorek w nocy, a ja szybki w niedzielę w nocy.
Mam tylko mega anemię, której nie mogę ogarnąć od ponad miesiącaM&M -
Annamaria w środku jest masa śmietanowa z zielonym barwnikiem wyżej jest taka Ala fruzelina z owoców leśnych robiłam z takiej puszki z biedry a na samej górze jest krem z białych Michałków.
Oczywiście przyszła babcią i pokaz ten tort 🙈 No i co zrobiłam? Wsadziłam palca w dwóch miejscach po bokach przy wyjmowaniu z lodówki 😡
Martoszka a coś innego jeszcze badają? Coś mówią skąd to zapalenie może być? Może jakaś infekcja tam przy szyjce i dlatego to rozwarcie?💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Matko dziewczyny jakie Wy jesteście zdolne... za słodyczami nie bardzo przepadam, ale dla lodów, kremówek i tortów - zwłaszcza domowej roboty - robię wyjątek. No jem oczami!😋😋😋.
Martoszka, aż się wierzyć nie chce! Tak wysokie crp nie jest bez przyczyny przecież 😱😨. A oni sobie je tylko tak po prostu co jakiś czas badają?! No i co z tą szyjką? Wiadomo dlaczego się rozwiera? Jakieś skurcze na ktg? Coś mówią? Proponuję jakieś rozwiązania? Trzymajcie się tam z dzidziusiem dzielnie, bo widzę, że jeśli chodzi o opiekę to chyba rzeczywiście nie najlepiej trafiłaś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2021, 11:51
-
Dziewczyny oba torty bym jadła 😂
Annamaria ja też biorę do szpitala podkłady itp. Jak ja byłam trzeba było się o wszystko prosić i z wielką łaską dawali, także no 🤷
Martoszka trzymajcie się dzielnie 😘
My właśnie że spaceru wróciliśmy, nic to że leje😂
Gdzie ta piękna pogoda się pytam 🤷
Endzi lubi tę wiadomość
-
Antybiotyk, kroplówki, globulki. Teraz jeszcze odkryłam zapalenie gruczołu bartholiniego, więc może mnie po obchodzie zbadają i to może jest przyczyna. A w poniedziałek mam mieć zakładany pessar lub szew. Ale teraz przez ten gruczoł to wszystko może się skomplikować.M&M
-
Martoszka, oby cię dokładnie obejrzeli i wysłuchali, może faktycznie to to. Duża was na sali, ile masz dziewczyn? Miłe jakieś do pogadania?
Sandrina, spacer w deszcz, zazdro! Mi się nie chciało, ale na pewno byłoby mi lepiej..
Ja się zdecydowałam wypić swoją drugą kawę w tej ciąży albo 3, bo nie mogłam się obudzić. Zasnełam z najmłodszym na drzemkę i spaliśmy dziś uwaga - DWIE GODZINY w dzień widocznie było mi potrzeba
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Hejo ☺️ wiecie co ja zrobiłam 🤦 brak słów...
Od siostry dostałam wszystkie ubranka dla młodego po jej synu,wszystkie rozmiary więc nic nie musiałam kupować.Ale do rzeczy.Jakis czas temu (przed remontem)poprosiła mnie żebym se powybierala te najfajniejsze i jak będę mieć czegoś za dużo to mam jej je oddać bo Ona je da koleżance do kolezanki-se coś wybierze z tego.No więc przed remontem tak zrobiłam,posortowalam ubranka a że wiedziałam że będę je wszystkie prace to włożyłam do reklamówek bez zbędnego układania.
Zawiozłam w czwartek siostrze te ubrania a dzisiaj jak zaczęłam robić pranie się okazało że dałam jej torbę za dużo...i NIEMAM PRAKTYCZNIE ZADNYCH NA 56 😭😭😭 jestem załamana 😭😭😭 przez to że te torby były w remont 15000000razy przekładane pomyliłam i dałam jej te co se odłożyłam 🤦🤦🤦🤦🤦🤦 ja pierdziele...no nic mam dużo na 62...uderzę do ciucha i kupię sobie jakieś body byle miał na 56 więcej a nie kilka sztuk...cieszę się że mam jeszcze 2miesiace czasu na zakup a nie na ostatnią chwilę to zauważyłam...
Ehhh......
Torty piękne ❤️ pozazdrościć talentu 😍
Miłego weekendu 😘[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Basia, a może da się to jeszcze szybciutko odkręcić, co? Może zadzwoń, powiedz co się stało po prostu... Może jeszcze koleżanka nie zabrała żadnej z toreb. Działaj! Warto spróbować!
Martoszka, sama odkryłaś zapalenie tego gruczołu - no ok, A LEKARZE?? No co z nimi?? Oby to nie pokrzyżowało planów założenia szwu/ pessara...
-
Baśka, uffff! Już miałam to samo pisać, żebyś dzwoniła! No to ulga, bo ja bym się chyba z lekka załamała...!
Czyli będziesz spać spokojnie..
Endzi lubi tę wiadomość
2007 synek
2008 (* 9 tc)
2010 synek
2015 synek
2018 synek
2020 (* 11tc i *13tc)
2021 córeczka
MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero
wegemama
-
Dzień dobry wszystkim 🙂
Mąż wstawał do pracy i ja też już spać nie mogę ale nawet nie ma sensu moje zasypianie bo mam na 8 do szkoły a bym musiała i tak po 6 wstać 🙈 Dodatkowo mój dzieć odprawia wygibasy od budzika męża 😅 Więc dodatkowo szans na spanie nie ma 😁 Ja dzisiaj weszłam w 30tc jak to się stało wgl że to już? Mąż się droczy że jak on zdąży ten pokój zrobić w te 8 tygodni jeszcze 🤣 a tak na prawdę to została mu tylko jedna ściana do dotarcia. Później malowanie i układanie paneli no i jeszcze musi wszystkie gniazdka podłączyć. Także już z górki może jak dobrze pójdzie to jakoś na początku czerwca skończy remont a później już tylko składanie mebli. No i jeszcze planujemy mały remoncik w kuchni. Ale to drobne zaprawki przy suficie i malowanie. Mamy jedną ścianę taką grafitową i chciałam ją przerobić na jasny szary aby było jaśniej w kuchni. Ale to już na spokojnie 🙂
Jagodowa ja ogólnie za ciastami i tortami nie przepadam ale to moze i dobrze bo nie jadam za często 😅 Chrześniakowi tort się podobał i się z tego cieszę także nie było tak źle. Jak tam sytuacja z mężem lepiej trochę?
Sandrina też czekam na tą piękną pogodę co by można było normalnie posiedzieć przed domem i napić się w spokoju kawki czy herbatki 🙂
Basiu dobrze ze się sprawa z ciuszkami wyjaśniła i nie zostałaś poszkodowana 😁 Fajnie że siostra nie oddała tego od razu tylko też przepatrzyla jeszcze co tam jest.
Martoszka jak się dzisiaj czujesz?💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Tak, sama zauważyłam, gdy brałam kąpiel przed wieczornym obchodem. Niestety brzuch i brak lusterka komplikował sprawę.
No ale się potwierdziło, że jest stan zapalny. Niestety lekarze dyżurni boją się to ruszyć(naciąć) by bakterie się nie roznosły. Oby wytrzymać do jutra.
Lekarka stwierdziła, że to nie od tego zapalenia jest wysokie crp, jednak lekarz przyznał mi rację, że faktycznie tak może być. Juz miałyśmy pobrana krew kontrolnie i zobaczymy wieczorem jak wyniki.
Na sali najpierw byłam sama przez noc, potem doszła dziewczyna też w zagrożonej ciąży ( moja wtedy jeszcze nie była zagrożona). A wczoraj by była to "patologia" "patologii" po 18 wcisnęli nam rodzącą, która trochę nie ogarniała tego wszystkiego.M&M
