Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
Odpowiedz

Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤

Oceń ten wątek:
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ja tak na szybko 🙈

    Dzisiaj jakieś urwanie głowy mam.
    Wstawiam Wam foteczki koloru jaki wybraliśmy w końcu do tego pokoju nowego. A w oddali widać ten ciemny szary co mamy w kuchni. Ale teraz jak się wchodzi z pokoju do kuchni to jest jakoś tak smutno także na pewno go zmienimy niedługo 🙂

    https://zapodaj.net/6620257ff03d5.jpg.html

    O 17:40 mam szczepienie na covida także trzymajcie kciuki co bym nie miała zbyt dużo skutków ubocznych 😁 :zaczipowana: 🤣

    Snowflake lubi tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, boooooski kolor! 😍 powodzenia na szczepieniu!

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:39

    Endzi lubi tę wiadomość

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak patrzę na te wszystkie nasycone kolory, to aż mi ta moja neutralna szarzyzna zaczyna się nudzić... Ale wiem, co bedzie - zmiana koloru na jakiś intensywny szybko mnie zmęczy. No tak mam i już, sprawdzone. Za to jakieś intensywne dodatki, materiały obicia itd to jak najbardziej, tylko jeszcze nie teraz.

    Wyników jeszcze brak, czekam na morfo i mocz. Wszystkie posiewy (bakterie, drożdże i paciorkowce - zaszalałam ;) ) od 4 do 7 dni roboczych...

    Wyprawiłam swoją ekipę na rower, wypiję na spokojnie herbatkę, poleżę...

    Endzi lubi tę wiadomość

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodowa Mama wrote:
    Jak tak patrzę na te wszystkie nasycone kolory, to aż mi ta moja neutralna szarzyzna zaczyna się nudzić... Ale wiem, co bedzie - zmiana koloru na jakiś intensywny szybko mnie zmęczy. No tak mam i już, sprawdzone. Za to jakieś intensywne dodatki, materiały obicia itd to jak najbardziej, tylko jeszcze nie teraz.

    Wyników jeszcze brak, czekam na morfo i mocz. Wszystkie posiewy (bakterie, drożdże i paciorkowce - zaszalałam ;) ) od 4 do 7 dni roboczych...

    Wyprawiłam swoją ekipę na rower, wypiję na spokojnie herbatkę, poleżę...
    Mi też się podobają intensywne kolory. W sypialni i rodziców mieliśmy ciemny brąz 3 ściany i jedna waniliowa. Ale teraz współczuję kupującym to zmieniać. Wcześniej miałam ciemny fiolet i malarze... Na przemalowanie tego na tej jednej ścianie na ten waniliowy 🤣

    Jagodowa Mama lubi tę wiadomość

    M&M
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka, no ładne to takie kolory są bardzo ale faktycznie weź to potem człowieku zamaluj 🤣. Malarze jak malarze ale my zawsze malujemy sami i zmiana z ciemnego na jasny... Mojego trafia jasny szlag 😆.
    Chociaż mi od dawien dawna marzy się ognista krwista czerwień w sypialni, chociaż na jednej ścianie i motyw maków z elementami butelkowej zieleni. No i jasne drewno, bo takie lubię chyba najbardziej. Mmmmm.... Marzenie, ale do spełnienia. Jak dziewczyny podrosną to zamieniamy się pokojami i wtedy właśnie zrobimy taką sypialnie. To znaczy zapewne ja zrobię, bo mój M to tylko w kółko mówi "Nie widzę tego, no nie wiem, nie widzę tego"... Kurde, do okulisty muszę go wysłać 🤣🤣🤣

  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeeej, nie ma tragedii z malowaniem:P mialam w pokoju u rodziców ciemny fiolet i dwie warstwy dobrej farby turkusowej bez problemu przykryły:) to samo w sypialni teraz, był chabrowy, ale po dwóch warstwach jest już piękny jasny niebieski :) Tylko farba musi być dobra, Magnat, Beckers czy Flugger.

    My mamy mieszkanie tzn korytarz i salon w jasnym szarym, ale w kuchni mam kobaltowe szafki, a w salonie turkusowa czy tam morska kanape i musztardowe dodatki. Uwielbiam zmiany, wiec zasłonkami, poduszkami robie sobie liftingi salonu :D o dziwo ta sofę mamy od roku (wcześniej była nudna szara, nigdy wiecej) I nadal wiszą te same zasłony, to chyba jakiś rekord u mnie. :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 17:33

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodowa Mama wrote:
    Martoszka, no ładne to takie kolory są bardzo ale faktycznie weź to potem człowieku zamaluj 🤣. Malarze jak malarze ale my zawsze malujemy sami i zmiana z ciemnego na jasny... Mojego trafia jasny szlag 😆.
    Chociaż mi od dawien dawna marzy się ognista krwista czerwień w sypialni, chociaż na jednej ścianie i motyw maków z elementami butelkowej zieleni. No i jasne drewno, bo takie lubię chyba najbardziej. Mmmmm.... Marzenie, ale do spełnienia. Jak dziewczyny podrosną to zamieniamy się pokojami i wtedy właśnie zrobimy taką sypialnie. To znaczy zapewne ja zrobię, bo mój M to tylko w kółko mówi "Nie widzę tego, no nie wiem, nie widzę tego"... Kurde, do okulisty muszę go wysłać 🤣🤣🤣
    Mąż sam robił cały dom, oprócz kuchni i płytek w kuchni i łazience, bo się bał, że zrobi masakrę🤣
    Ale tak to wszystko sam.
    Mój ojciec zawsze brał malarzy i to zawsze tych samych, więc oni mieli ze mną przesrane 🤣
    Ale strych u rodziców to my sobie pomalowaliśmy sami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 17:36

    M&M
  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas cale mieszkanie samemu od A do Z, prócz skręcenia kuchni, bo było w cenie i położenia płytek w łazience, która są ujowe, więc liczę, że na 10 lat mieszkania tu je wymienimy 🤣

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No patrzcie, same złote rączki te nasze chłopaki 😄👍!

    adu, Endzi lubią tę wiadomość

  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale co się trzeba nagadać, żeby jakas zmiana byla.. 🙄🙄🙄🤣

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam chwilę w oczekiwaniu na szczepienie. Mają jakieś mega opóźnienie a ludzi w przychodni jak mrówek no z 20 osób jest na pewno 🙈 A przychodnia malutka...

    Z tymi kolorami to jest tak różnie coś się człowiekowi podoba a za jakiś czas to już męczy także różnie może być 😁 Tak jak u nas z tym szarym było no po prostu teraz tak mnie męczy ten kolor że mam nadzieję iż przed porodem go zmienimy.
    Wgl przy tym pokoju ja miałam inną inwencję twórczą i okazało się że nasz narożnik musi stać w inną stronę całkiem i automatycznie mamy mniej miejsca i witrynka pójdzie do kuchni 🤔

    Snowflake powiem Ci ze ta antresola to super sprawa😍 Pięknie to wygląda 🥰

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to wiadooooomoooo Adu, że swoje trzeba się nagadać i powiercić trochę dziurę w brzuchu 😁. Tak jak pisałam, mój to nigdy niczego "nie widzi", dopiero jak już jest zrobione i skończone to robi zdziwioną minę i mówi "Achaś, no ładnie!" 🤣🤣

    Endzi lubi tę wiadomość

  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra ja już po pierwszej dawce 😁 Kurcze szybka akcja i nic nie bolało nawet. Oczywiście zobaczymy z czasem jak to będzie. Druga dawka 06.07 mam także za 5 tygodni. No i po 2 tygodniach mogę się na krztusca dopiero umówić.

    Annamaria piękny ten Twój leżaczek ❤️

    Ale jestem do tyłu z postami 🙈 Czytałam Was w miarę możliwości ale niestety nie miałam jak pisać 🤷‍♀️

    Annamaria, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi wrote:
    Dobra ja już po pierwszej dawce 😁 Kurcze szybka akcja i nic nie bolało nawet. Oczywiście zobaczymy z czasem jak to będzie. Druga dawka 06.07 mam także za 5 tygodni. No i po 2 tygodniach mogę się na krztusca dopiero umówić.

    Annamaria piękny ten Twój leżaczek ❤️

    Ale jestem do tyłu z postami 🙈 Czytałam Was w miarę możliwości ale niestety nie miałam jak pisać 🤷‍♀️
    To na covid?:) to prawda Że ciężarnych szczepią pfizerem?
    A szczepić się można dopiero w 3 trymestrze czy nie ma reguły? Tez rozważam szczepienie....

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, oby po szczepieniu było wszystko ok 💪.

  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    To na covid?:) to prawda Że ciężarnych szczepią pfizerem?
    A szczepić się można dopiero w 3 trymestrze czy nie ma reguły? Tez rozważam szczepienie....

    Martyna tak na covid szczepienie. W Polsce rekomendują szczepienie po 16 tc i Pfizerem lub Moderną. Ja się szczepiłam Pfizerem.

    Jagodowa jak wróciłam do domu wzięłam sobie paracetamol bo mnie głowa rozbolała ale to już przed szczepieniem więc bardziej tak zapobiegawczo ;) Na razie jest wszystko okej nawet ręka mnie nie boi :D
    Ale zobaczymy jutro bo to pewnie nie od razu coś wychodzi jak ma wyjść. Co do robotnych naszych mężczyzn to się zgadzam :D Cieszę się też że Twoja mama się zreflektowała i pomaga :) A co do śpiącego męża to niektórzy mają taki niedźwiedzi sen ;o Mój to się przebudza nawet jak wstaje w nocy do łazienki ale zobaczymy jak to będzie jak mała będzie na świecie. A jak Ty się wgl czujesz? Kiedy masz następną wizytę ?

    Snowflake ale macie kierowniczkę <3 A jaka to radocha dla niej pewnie że mogła tak pomóc tacie w malowaniu :)

    Basia a co u Ciebie ? Lepiej dzisiaj?


    Jagodowa Mama lubi tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, następna wizyta 16.06 ale gdyby się coś działo mam dzwonić lub jechać na IP bo mój doktorek do 7.06 ma urlop. Ale póki co czuję się dobrze. Wieczorami wiadomo, że wychodzi zmęczenie no i kość ogonowa boli okropnie. Siedzę na rogalu zwiniętym w gniazdko. Z leżeniem nie bardzo wychodzi, bo ja chyba nie umiem tak po prostu leżeć 😱😁. Ale więcej odpoczywam. Dziś mój był w domu a jutro zaczyna pierwsze zmiany to przyjedzie do mnie znowu mama. Chyba naprawdę zrozumiała, słuchajcie. Jest dobrze 😊. A co tam się z szyjką wyprawia no to ja już tego niestety nie wiem i aż do wizyty się nie dowiem.

    Przyszły wyniki morfologii i moczu. Szału nie ma ale też nie są gorsze niż ostatnio, powiedziałabym że bliźniaczo podobne. Na posiewy niestety trochę poczekam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 20:57

  • Baśka 89 Autorytet
    Postów: 393 400

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.Caly dzień zalatany miałam.Kupilam dzieciom prezenty i pojechałam do siostry na Dzień Dziecka 😁 ledwo się kulam 🙈 ten brzuch to jakaś masakra 😳 każdy tylko mówi:oooo już końcówka.Jasne...🤬 jeszcze dwa miechy-i te zdziwione miny 🤣🤣🤣

    Powiedzcie mi czy przy wielowodziu brzuch jest dużo większy?🤔🤔🤔

    Coś czuję że jutro odchoruje ta dzisiejsza bieganinę.
    Ale czego nie robi się dla dzieci ❤️

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgrwd03fqx.png[/link]
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 czerwca 2021, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodowa cieszę się że mama w końcu zrozumiała że to nie są żarty i że musi pomóc. To najważniejsze 🙂 a może coś jej Twoja siostra nagadała skoro miała brać wolne a jednak mama postanowiła przyjść i pomóc 😁 Zresztą co by nie było dobrze ze pomaga. A bejbis niech jeszcze posiedzi w brzuszku u mamusi 🥰
    Trzymam kciuki za posiew aby okazało się że nic tam złego się nie dzieje.

    Ja to już jakąś padnięta jestem a jeszcze mój sobie zażyczył grillowaną pierś 🙈 No ale zrobiłam mu na patelni grillowej z frytkami i mizerią. Ja nie wiem jaką on ma pojemność brzucha. Ale jak byliśmy na mieście dziś to zjadł dużego kebaba a jak wróciłam ze szczepienia to barszczyk z kapuśniaczkiem 🙈 I ja już byłam na jedzona a on jeszcze jeść 🤷‍♀️

    Jagodowa Mama lubi tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
‹‹ 350 351 352 353 354 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ