Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo ☺️ przepraszam za nieobecność ale poświęcam swój czas synowi i nie mężowi 😍❤️🥰
Dzisiaj miałam pierwszą wizytę u położnej w przychodni.Maly wazy 3560 aż 160gram przybral od wyjścia 😍
Moje dziecię jest tak spokojne(od pukać ) zje, poprzytulamy się i idzie spać na dwie godziny 🥰 mieliśmy małe problemy brzuszkowe ale daliśmy radę ❤️ puszcza bączki coraz lepiej ❤️
Mama z tatą zakochani po uszy ❤️❤️❤️
Co do pampersów to najlepiej podchodzą mi z Dady te złote rozmiar 1,mam też lupilu ale jakoś wolę Dady 😉 są dużo mniejsze od lupilu,zgrabniejsze.
Świetnie śpi na spacerach mam wrażenie że najlepiej mu sie śpi na dworze.
Ja mam już 11kilo na minusie 😁 jeszcze 9 i waga z przed ciąży 😉 ale na spokojnie ☺️ czuję się super i mogłabym góry przenosić 🏞️
Endzi, kredka, Snowflake lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Adu no niby do 5 kg te 1 są ale już mi się skończyły i zostały mi pampersa i babydream jedynki. No ale wielkosciowo to są większe nawet od dwójek dady. Także myślę że jeszcze kilka dni i może przejdziemy na te dwójki właśnie bo mam w domu zapas a jedynek już nie mam. A dwójki są od 3kg no ale zobaczę jeszcze może wyślę starego do biedry po mniejsze jeszcze.
Kredka no mi paczuszka też przyszła kilka dni temu właśnie. Chociaż powiem szczerze że myślałam iż dadzą normalnych rozmiarów pieluszki tzn dużą paczkę a nie taką malutką no ale jako próbka to całkiem spoko w sumie.
Basiu ciesz się póki możesz takie długim spaniem 😁 moja też tak spała pięknie po dwie godziny a teraz już ma tryb rozrabiania 🙈 No i nie śpi tyle czasu już niestety. Na noc też daje jej butle ze swoim odciągniętym mlekiem aby więcej zjadła i lepiej spała.
Ja zaczęłam prasowanie ale oczywiście gwiazda się obudziła i karmimy się teraz a raczej bawimy się cyckiem 🙈 Na dworze dziś nie byłyśmy bo cały dzień albo lało albo grzmiało na zmianę 🤨 mam nadzieję że jutro chociaż padać nie będzie to pójdziemy.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Dzisiejszy dzień był masakrą psychiczną i fizyczną dla mnie.
Pierwszy dzień we czwórkę... A właściwie w piątkę, bo mąż sobie wymyślił, że weźmie dziś swojego syna.
No i matko. Myślałam, że ich obu z domu wyrzucę!
Starsza też dzisiaj dała czadu. Babka ją rozpieściła przez te kilka dni. Niestety ja nie wytrzymałam już.
U mnie waga już poniżej wagi sprzed ciąży. Ale pewnie i tak pójdzie do góry za kilka miesięcy.M&M -
Ok, już do was mogę tu wbić 😊
Kredka, o to prawda te pampersy to spore są. Dla nas te dady są w sam raz na chuda dupke.
Annamaria, super, ze odpoczęłaś, taka regeneracja przed porodem idealnie 🥰
Endzi, a to nie wiedziałam, że 2 są od 3 kg. Mam jeszcze dwie paczki 1 a potem zobacze. Mam 200 zł na kartach z rossmana to może kupie pampersy jeszcze
Martoszka, współczuję ciężkiego dnia.
My dziś byliśmy u moich dziadków, żeby poznali prawnuczkę. Nadia jest dzis nieznośna, cały dzień wisi na cycku! Już moj maz mowil do niej, że ma dać spokój mamie bo juz wysuszone cycki ma 😂 Jak to będzie tak jak on wróci do pravy to ja nawet nic nie zjem cały dzień, bo ona wcale nie chciała spać 🤦♀️
Mieliśmy tez wizytę położnej. Bardzo fajna pani! Niestety Nadia trochę za mało przybiera, ledwo przekroczyła wagę urodzeniowa i wychodzi 21g dziennie, a powinno być 25 minimum. Mam ściągać rano pokarm i jak już za długo wisi na cycu, a szuka dalej to dac jej z butelki albo jak nie ściągnę to jakaś porcje mm. W piątek mamy kolejna wizytę, mam nadzieję, że troszkę podkoksuje. Wyszłyśmy jak miała 2940, a dzis 3180 🙄
Pogadalysmy, pochwaliła nas ogólnie, że nie kremujemy jej niczym. Powiedziała, żebyśmy nie kapali na razie już w olejku ze slodkich migdałów, bo nigdzie o tym nie mówią, a uczula ciałko po pewnym czasie i najlepiej z nim dopiero po 3 miesiącu. A teraz w samej wodzie wystarczy jeśli nic się nie dzieje. I żebym nie smarowała jej kremem z spf, tylko unikała słońca, bo jednak skóra się zatyka.
Kazala poczytać o szczepieniach i że w piątek pogadamy co i jak, doradzi, wytłumaczy. Doradziła też, żebyśmy skontrowali naczyniaka w Instytucie Matki i dziecka, tak na wszelki wypadek. -
U mnie waga też wróciła, ale ja przytyłam mało. Teraz będzie szła w górę -ahoj kluski lody ciasteczka 🤦
No a z moim brzuchem.jeszcze spokojnie do kasy mnie przepuszczą 😅
Martoszka współczuję. Najgorzej jak człowiek potrzebuje spokoju a się nie da.
A i ja ubranek nie prasuję już. Pranko i do szafy. Czasem się uda poskładać. Szkoda czasu.
Dziewczyny na który tydzień umawiałyście na bioderka? Na 6ty czy wcześniej?
Adu też o słodkich migdałach słyszałam od pediatry, że może uczulać.
My kapiemy w Olian, dosłownie kilka kropli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2021, 22:11
-
Ja się nie udzielam, ale czynnie was czytam 🙈 i wyciągam wnioski 😂
Adu, czyli co, kąpanie w samej wodzie, a potem jakaś oliwka..? a przy przewijaniu smarujesz czymś pupę? Jakiś linomag czy tez lepiej niczym?25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
adu wrote:Martyna, zadnych oliwek:) Kapac w samej wodzie, czasem dodać emolientu, krochmalu. Pupe smaruje linomagiem zielonym, ale też nie co każde przebranie tak naprawdę.
Z drugiej strony piszą ze emolienty tylko dla wcześniaków, a oliwką smarować przynajmniej raz w tygodniu. Można zgłupieć 🥲25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Sandrina, o widzisz, czyli coś w tym jest z tym olejkiem, a taki zachwalany. Ale spoko, nie zmarnuje się.
Martoszka, a czemu nie chcesz wietrzyć przy niej? Ja po domu łażę z cyckami na wierzchu, niech się wietrzą.
Snowflake, u mnie w domu cielesność tez była ultra tabu i bardzo bym tego nie chciała u siebie. Będę starać się jak się da, żeby u nas tabu nie było.
Ale się męczy że spaniem ta moja kluska, kręci się jak nie wiem. Jadla od 4 prawie 45 minut, potem 15 próbowałam lulać, ale wymiękłam i od 5 spala u nas 🤭 pierwszy raz. Ale przynajmniej usnęła. Mam nadzieję, że sie nie przyzwyczai.
Pani położna kazala poczytav o szczepieniach, muszę dzis to zrobić.
W ogóle postanowiliśmy, że będziemy vhrzcic na 4 rocznicę ślubu, mamy ja 3 września, więc chrzciny będą 4 albo 5. Musze zacząć ogarniać może jeszcze wtedy nie xamkna wszystkiego.Snowflake lubi tę wiadomość
-
Snowflake wrote:Endzi, owszem - wczorajszy dzień był już zdecydowanie lepszy 😀 ale sporo czynników się na to złożyło. Myślę, że w dużej mierze pogoda, bo nie była męcząca dla nikogo i mogliśmy spędzić dużo czasu na świeżym powietrzu. Dzięki temu trochę mogłam chwaściory powyrywać przed naszym domem, bo to za chwilę dom mieszkalny, a z zewnątrz zarośnięty jak pustostan 😂🙈 No i dzieciaki też miały zajęcie, bo mi pomogły.
Dziewczyny, ja też się zastanawiam jak to Annamaria ogarnia 🙈 ale wiecie co? To zależy od dziecka w największej mierze... Bo jeśli "trafią się" 3 spokojne egzemplarze to można nawet się pokusić o kolejnego bobasa, ale wystarczy 1 szałapucik, który nie śpi, ma ognisty temperament i jest zwyczajnie wymagający. I wtedy jest ciężko.
Także wiecie, na to ogarnianie składa się mnóstwo elementów. 🙂 No i tak z czapy argument 🤪 no jak już są te 3 brzdące to trza ich ogarnąć c'nie? 🤪😂
Martoszka, a czemu Starszej nie pozwalasz być ze sobą? Tzn. nie odbierz mnie jakoś źle proszę. Jak byłam w połogu z Piernikiem to Wiercipięta dużo się interesowała mną i tym co się ze mną dzieje. I dla mnie to była fajna pozycja wyjściowa do tematów anatomiczno-fizjologocznych u kobiety. Oczywiście rozmowy były dostosowane do wieku. 🙂 U mnie w domu wszystko związane z cielesnością było tabu więc nie chcę tego schematu powielać.
Witam się 😀 dzisiaj nie spaliśmy chyba od 1 do 3. Więc jakiś tam progres jest 👌jutro śmigam z chłopakami do fizjo - Piernik na kontrolę, a Trzeci tak przy okazji. Ogólnie Trzeci ma nową ksywkę - Skrzypek 😀 a to dlatego, że jak jeździ we foteliku to skrzypi 😂 naprawdę wydaje dźwięk jak skrzypiąca szafka 🙈 zapowiada się ładny dzień więc pewnie poszalejemy znowu na świeżym powietrzu 🙂
Smacznej kawki Mateczki! ❤️M&M -
adu wrote:Sandrina, o widzisz, czyli coś w tym jest z tym olejkiem, a taki zachwalany. Ale spoko, nie zmarnuje się.
Martoszka, a czemu nie chcesz wietrzyć przy niej? Ja po domu łażę z cyckami na wierzchu, niech się wietrzą.
Snowflake, u mnie w domu cielesność tez była ultra tabu i bardzo bym tego nie chciała u siebie. Będę starać się jak się da, żeby u nas tabu nie było.
Ale się męczy że spaniem ta moja kluska, kręci się jak nie wiem. Jadla od 4 prawie 45 minut, potem 15 próbowałam lulać, ale wymiękłam i od 5 spala u nas 🤭 pierwszy raz. Ale przynajmniej usnęła. Mam nadzieję, że sie nie przyzwyczai.
Pani położna kazala poczytav o szczepieniach, muszę dzis to zrobić.
W ogóle postanowiliśmy, że będziemy vhrzcic na 4 rocznicę ślubu, mamy ja 3 września, więc chrzciny będą 4 albo 5. Musze zacząć ogarniać może jeszcze wtedy nie xamkna wszystkiego.M&M -
Moja gwiazda poszła spać o 23 i wstała o 3 a później tak się bujałyśmy z drzemkami po kilkanaście minut 🙈 W końcu wzięłam ją do nas do łóżka i przytuliłam ale i tak ma jakąś fazę marudzenia od wczoraj. Niby kupy są ale wydaje mi się że brzuszek ją boli też. Pogoda dzisiaj fajna więc pójdziemy później na spacerek.
Snowflake dobrze ze wczorajszy dzień był lepszy. Cieszę się bardzo ☺️ A Ty tam z tymi krzaczorami to nie przesadzaj 😱 Kto ostatnio mówił żeby w połogu się nie przemęczać? 😁 Skrzypek powiadasz? Hehe no idealnie pasuje do Waszej trójki 😅
Martoszka no wiadomo przy synu męża to tak kiepsko paradować z cyckami na wierzchu i wietrzyć krocze. Ale dobrze że dzisiaj już możesz na spokojnie wszystko robić.
Martyna ja mam płyn z hippa i w tym myjemy małą. Co do emolientow to nie używam aczkolwiek tylko mam linomag na ciemieniuchę no i tam jest coś z emolientu. Ale to tylko tyle no i smaruje małej buźkę bo ma suchą po za tym położna kazała smarować małą bo ma suchą skórę.
Adu a jak na dwór wychodzicie to nie kazała położna używać kremu z filtrem? Niby ja też się staram unikać z nią słońca ale mimowolnie ono na spacerze gdzieś się tam znajdzie. No chyba że już bym wychodziła gdzieś o 19 czy 20 jak już nie ma słońca 🤷♀️💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, powiedziała, żeby zakrywac od słońca parasolka albo budka, sobą itp. I faktycznie u nas to miało sens, bo zawsze była osłonięta jak szliśmy. Tez chciałam wyjść na spacer, ale ja dziś tylko karmie, ona się ode mnie nie odczepia..
Ja na ciemieniuchę nic nie stosuje, ale narazie nic jej nie zlazi
Moj maz wraca od poniedziałku poniedziałku pravy i nie wiem jak ja to ogarnę z nią taka wisząca.. chyba wezmę sobie dietę pudełkową ma miesiąc, bo ja nawet miv nie zjem 🙄 -
adu wrote:Endzi, powiedziała, żeby zakrywac od słońca parasolka albo budka, sobą itp. I faktycznie u nas to miało sens, bo zawsze była osłonięta jak szliśmy. Tez chciałam wyjść na spacer, ale ja dziś tylko karmie, ona się ode mnie nie odczepia..
Ja na ciemieniuchę nic nie stosuje, ale narazie nic jej nie zlazi
Moj maz wraca od poniedziałku poniedziałku pravy i nie wiem jak ja to ogarnę z nią taka wisząca.. chyba wezmę sobie dietę pudełkową ma miesiąc, bo ja nawet miv nie zjem 🙄M&M -
Adu mój mąż wrócił w niedzielę do pracy no i nie ma lekko bo mała też wisi na cycu. No i dzisiaj ma 2 zmiany więc śniadanie zjadłam w czasie gdy on zajmował się małą. A obiad hmm kiedyś się zje 🙈 Aczkolwiek pewnie będą to płatki z mlekiem lub coś w tym stylu 🤷♀️ Dieta pudełkową fajny pomysł w sumie przynajmniej będziesz miała gotowy posiłek. Co do słońca to jak oboje byliśmy na spacerze to jak najbardziej da się ją zakryć od słońca ale jak chodzę sama to słabo z tym.
My musimy zakupy zrobić bo jakoś w lodówce robi się pusto 🙈💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Cześć Kochane Mamusie
czytam Was i jak super że macie te swoje słodkości już po tej stronie brzuszka
My już z mężem się nie możemy doczekać naszego Bobasa !
Cieszę się, że u Was dobrze, choć wiadomo dzieciaczki nie odstępują od Was i waszych cycusiów
Czytam właśnie Was i mimo, żę są pewne niegodności karmicie piersią
Sandrinka KPI pewnie też może wymęczyć.
Snowflake dzięki, że pytasz ja jeszcze w jednym kawałku marzę aby już urodzić
Ja oczywiście też w te dni zostałam pochłonięta małą pracą w domu, ogarnęliśmy do reszty naszą sypialnie. Mam już krzesło/fotel swój do karmienia, łóżeczko, półkę na ścianę dodatkowo i moją wymarzoną bezdotykową lampę (wrzucę Wam fotki)
https://naforum.zapodaj.net/fb3d5db3510e.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/aa70a147f993.jpg.html
Ogólnie mam już albo dopiero skurcze przepowiadające. Pije napar z liści malin i łykam wiesiołka i sexy też są
Jeszcze muszę zacząc masować sutki i brzuch może to coś pomoże na szybciejszy poród
Lekarz określił mi termin na 5.08, dał mi skierowanie na KTG i dziś umówiłam się na KTG jak do tego czasu nie urodzę.
Swoją drogą całkiem zapomniałam o tym że mam wadę wzroku -1,5 i zastanowiłam się czy nie powinnam sobie zrobić dodatkowych badań i mnie olśniło. Poszłam w tamtym tygodniu do okulisty na cito i dał mi skierowanie na badanie dna oka i idę w ten czwartek. Ogólnie chce rodzić SN i taka wada nie jest przeciwskazaniem ale wolę zbadać to niż potem żałować że czegoś nie zrobiłam.
Kredzia no mój synek idzie chyba na rekord z Twoją dzidzią zobaczymy.
Adu dieta pudełkowa jest spoko, ja sobie zamówiłam z fitboxy na 65 dni od 9.08 bo była jakaś promka na toWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 14:47