Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Annamaria dziekuhe 🥰 zaslinilam się na tego omleta 😁
Jeny jak ja chciałbym być już taka zorganizowana, żeby coś ugotować. A tak ona cały czas na mnie wisi i nic nie możemy zrobić, ani wyjść ani nic. Ale liczę, że z każdym dniem będzie lepiej i po 3 miesiącu się jej ustabilizuje yo jedzenie. A jak nie to będzie dostawała więcej mm bo ja naprawdę nic nie umiem zrobić 🙊 -
Snowflake moja chrześnica i mój mąż są z 05.11 także taki dostał prezent na urodziny od siostry 😁
Hehe no tak "nie pyskuj" i "Bo nie" skąd ja to znam 🤦♀️ No to chyba te skorpiony takie charakterne są powiem Ci. Wydaje mi się że coś w tym jest 😅 Kurcze jeszcze chwila i będziecie na swoim. Ale super pewnie już się nie możesz doczekać 🥰
Chyba lepiej gadać z chłopem jakby się nic nie stało nic tak się nie odzywać i tłamsić wszystko w sobie. U nas jeszcze pojedyncze body 50 wchodzą. A tak to zakładam jej już 56 no i lidlowe 50-56 to wiadomo bo to większe rozmiary są. No ale 62 😱 No to się tak wydaje że już taki wielki człowiek jest.. Ale te dzieciaczki rosną 🥰
Adu foto przepiękne po prostu ❤️ Rewelacja mąż pewnie zachwycony 😁 Heh też bym chciała być zorganizowana ale co tu zrobić na tych turbo drzemkach.
Annamaria ja poproszę omlet na wynos. A swoją drogą to nigdy nie jadłam omleta na słodko 🤔 Hmm muszę to wypróbować kiedyś.
Martoszka ja z prezentem też nie pomogę niestety.
Była u nas dziś położna ostatni raz czyli 5 wizyt miałyśmy. No i mój pulpecik waży 4310g. Od tamtego wtorku przybrała 490g 🙈 No klusek jak nic. Ale czuję te kg już jak ją noszę 🥴
Dzisiaj udało mi się wypersfadowac trochę czasu aby zrobić dziewczynie paznokcie. Co jest dla mnie miłą odmianą bo przynajmniej to coś co lubię robić. A mąż sobie świetnie poradził z małą. Co prawda dostała mm w tym czasie ale wcześniej urządzała mi zabawy cyckowe i się darła a butle zjadła. Ale już ogarnęłam co się dzieje że robi te swoje zabawy cyckowe. Nadchodzi po prostu niedługo kupa i widocznie się wkurza bidulka i tak reaguje. Ale wróciłam do Wit d i z tym vigantol jest o wiele lepiej bo normalnie robi kupę i się tak nie spina rano. Czasem coś po mruczy ale jest o wiele lepiej. Dzięki dziewczyny za pomoc! 😘💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Snowflake wrote:My z mężem w sumie to nawet gadamy jakby nic nie zaszło
Snowflake, no i czasem to jest najlepsze wyjście.. dobrze, że bez gromów i piorunów, ale jakbyś chciała zdradzić rąbka tajemnicy, co odwalił, to ja chętnie posłucham w ramach babskiego wsparcia
Endzi, a Vigantol jest bez recepty czy na receptę? Bo już zapomniałam chyba... i fajnie się czyta, jak mąż też umie i zajmie się dzieckiem, tak powinno być
Lady Dior, jak ci tam? Przychodzi codziennie do ciebie ta pomoc-opiekunka? Jak się dogadujecie, spoko jest?
U mnie bez zmian, choć rano idąc po colę do sklepu, z moim osłabionym żłobkowiczem w wózku, ledwo szłam i coś brzuch twardniał dziwnie, ale nie skurczowo. Tak śmiesznie bo tylko z jednej strony bolało, więc to może kolka od chodzenia była jednak...
Mamy w żłobku pojedyncze przypadki jelitówki, i u rodziców i u dzieci z różnych grup. Mojego malucha mam w domu, bo rano była właśnie wodnista, brzydka i jasna kupka.. Popija odgazowaną Colę, dostał elektrolity i zobaczymy w którą stronę pójdzie.. Na obiadek ryż mu zrobię z jabłuszkami, bidulek taki jest smutnawy.. aż serce boli. Dobrze, że ma braci to go rozbawiają i to pomaga..
Ech. Także jak zacznie mnie czyścić, to teraz nie dojdę, czy to przed porodem, czy to jelitówka..!
Nosz ......Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 13:45
-
O u mnie chrześnica 3.11, tez w tym roku 5 lat i też ma charakter że hoho😂
Endzi, 490g w tydzień o wow 😳 co Ty masz w yym mleku 😂
Annamaria, o kurcze zdrówka! To najgorsze wirusy
Nadia wstala o 9 i jeszcze nie spala.. w zasadzie cały czas wisi na cycku 🤦♀️ gdyby nie to że nie będzie mnie 18-22 bo jadę na paznokcie to już bym jej dala mm. No i nic nie muszę robić, ale jakby było drugie dziecko to ja pierdziele.. Ale mowie sobie, że tylko teraz jest sama i mogę jej na to pozwolić🙄 szkoda mi że na spacer znowu n wyjdziemy, w ogóle nie byłyśmy q tym tygodniu 🤦♀️ No ale.. przeżyje 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 15:26
-
Hej dziewczyny ja niestety tak na szybko, bo nadal nie ogarniam rzeczywistości🙈 Wczoraj mieliśmy pierwszą kolkę chyba. Poza tym ma tak silny odruch ssania, że ja robię oczy jak 5zl.,musiałam mu smoka dać na chwilę ale jakoś nie bardzo go łapie.
Annamaria uuu oby Cię to nie złapało 🙄 Jelitówka w ciąży? Nieeeeee
Co do tej opiekunki to jest ok ale wygląda to zupełnie inaczej niż za pierwszym razem 🙂
Snowflake my już jesteśmy na sztucznym mleku niestety. Popłakałam sobie parę razy ale już lepiej.
Jeju widzę już podwójnie także położę się trochę 🥴 -
Cześć i czołem 😉
Annamaria mam nadzieję że się nie zarazisz i to przejdzie jak najszybciej synkowi 🙄 Tak rodzeństwo cudowna sprawa przynajmniej nie jest sam i ma wsparcie. Heh Może się za bardzo zmachalas z tym wózkiem 🙈
Co do męża to on sobie świetnie radzi tak na prawdę. Codziennie jak wraca z pracy bierze małą i tam chociaż chwilę z nią siedzi zanim pójdzie na dworze coś robić. Dzisiaj wrócił z pracy to ja pojechałam na pocztę i do sklepu zrobić zakupy. No ale miał ułatwione zadanie bo mała już była nakarmiona i przewinieta no i tak na prawdę odpływała ze spaniem i śpi do tej pory. Także prawie 3h 😱 Zdążyliśmy jeszcze obiad zjeść na spokojnie. Vigantol jest bez recepty. Mam jeszcze devikap i on był na receptę właśnie.
Adu powiem Ci że to też dodatek mm nie tylko mojego mleka 😅 No ale sama się zdziwiłam że aż tyle przybrała 😅 No byłam w szoku po prostu. Ale Ci fajnie z paznokciami. Obstawiam że pełen serwis pedi i dłonie? Ja tak myślałam że może sobie dzisiaj zrobię pedi ale nie miałam czasu.
Lady najważniejsze że synek będzie najedzony. No i Tobie będzie lepiej to wszystko ogarnąć i nie będziesz musiała się martwić że nie zdążysz odciągnąć mleka na czas.
Martoszka nalesniczkow to i ja bym zjadła. Najlepiej takich z serem i owocami świeżymi 😁
Pochwaliłam wczorajszy dzień a dzisiaj już znowu małą przytkało z kupą ale jak już odetkało to poszło tak jak u Kredki pod same pachy 🤣 Także się troszeczkę zdziwiłam no i była przymusowa kąpiel w umywalce 😁💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Jak dziewczyny weekend?
Monia, Jagodowa, Basia, Sandrina jak u Was?
Annamaria czy malutka jest już na świecie?
Kredka też nam gdzieś zaginęła 😁
Lady jak tam u Ciebie, lepiej trochę?
Snowflake a jak u Ciebie mija weekend?
Adu jak paznokcie wyszły?
A u nas awantury bo mamy problem z zaparciami. Ale jakoś powoli sobie radzimy. W nocy się bujałyśmy od 3:30 do 5. Zdążyłam nawet zrobić mężowi kanapki do pracy i herbatę bo chwilę poleżała w wózku w kuchni. Nawet szumis nie pomaga 🥴 Może jakbym włączyła odkurzacz to by usnęła 🤣
No a teraz popijam kawę i mimowolnie nasłuchuje mszy bo mamy kościół niedaleko i słychać wszystko.
Miłego dnia dziewczyny 🥰💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Doczytam was potem na spokojnie, ale ledwo wracam do żywych..
Kolejne dziecko wymiotowało mi w nocy po kilka razy, ja wczoraj w nocy też i cały wczorajszy dzień półleżałam.. Od rana do 14 nie wiem co się działo. Wstawałam tylko dać dzieciom jeść pić i ogarniać tyłeczki i rzadkie kupy, dawać czyste majciochy... Mój M miał się urwać szybciej z pracy, ale przez jakieś historie na autostradzie ostatecznie dotarł z Gdańska do nas dopiero o 18.. także same widzicie..
Od dziś rana nie zapeszam, jest lepiej.. Nikt w nocy już nie wymiotował, tylko 1 rzadka kupa rano..
Mój maluch z brzucha twardo siedzi, skoro nawet moje wymioty nad kibelkiem nie wykurzyły bobasa, to serio szacun..
idę się wykąpać i coś zjeść może delikatnego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2021, 11:58
-
Hej dziewczyny ja cały czas próbuję ogarnąć nową rzeczywistość 😉 Sebastian jest aktywny od 20 do średnio 1,30 a więc w dzień ogarniam Zosię w nocy Sebastiana i śpię po 2-3 godziny. 🤪 Na razie nie mamy typowych kolek ale widać, że boli go brzuch-jesteśmy na mm i muszę co 3 godziny go wybudzać, bo dużo śpi w dzień . Nadal działam zadaniowo niestety ale jest lepiej niż było. Brakuje mi bliskości z córką, którą miałam podczas snu, bo Zosia śpi w swoim łóżku obok małżeńskiego a teraz ja śpię z Sebastianem w osobnym pokoju i kurczę no 😣 brakuje mi Zosi...
Annamaria ojj ale jazda-że też teraz przed samym porodem ta jelitówka Was dopadła ehhhh oby szybko przeszła. Trzymam kciuki za szczęśliwy, szybki i malobolesny poród 😀
Z plusów u mnie jeszcze to to, że chodzę normalnie i nic mnie w końcu nie boli. Dwójka poszła gładko jupiiiiiii😁😁😁😁
Przedstawiam Wam Sebastiana drogie ciocie 🙂
Wybaczcie, że tak tylko o sobie ale powaga-nie ogarniam jeszcze 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2021, 21:03
Annamaria, sandrina22, Snowflake, Endzi lubią tę wiadomość
-
Annamaria współczuję jelitowki 🥴 Najgorsze co może być a jeszcze całą rodzinkę wzięło to już całkiem wyobrażam sobie co się z Wami działo. 🙄 Mam nadzieję że już lepiej i czujecie się wszyscy dobrze. A malutka to uparciuch na prawdę tak jej dobrze w tym brzuszku jest 😁
Snowflake fajnie ze trzeci polubił leżenie na brzuszku. Bardzo fajna pozycja aby im tam pomoc z tym brzuszkiem. Moja teraz najbardziej preferuje takie spanie nie ważne czy w dzień czy w nocy. W nocy mam tryb czuwania i każdy jakiś jęk mnie budzi i wstaje sprawdzić czy wszystko ok a w razie potrzeby przekręcam ją na plecy jak już zaczyna się za bardzo kręcić dla bezpieczeństwa. To mówisz że już masz mniej więcej jakiś rytm dnia? Trzeci je o jakiś konkretnych porach czy raczej na żądanie?
Lady piękny ten Twój synio😍 Może w dzień staraj się bardziej wyprzytulac Zosię? Albo niech leży z Wami jak się karmicie. Domyślam się że brakuje Ci jej w końcu to pierworodna i byłyście przez tyle czasu tylko we dwie. Ale zobaczysz że z czasem będzie lepiej 😘
Moja spała od jakieś 23:30 do 4 i zjadła z jednego cyca i poszła dalej spać. Więc z drugiego odciągam teraz mleko. No i zaraz trzeba iść spać znowu a coś czuję że po 6 wstanie teraz na karmienie kolejne.
Ja dzisiaj o 13 mam wizytę u gin. Ciekawe co tam powie.Lady_Dior lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Annamaria jej, współczuję bardzo, że wam się yo dziadostwo przyplatall😔 oby do przodu..
Snowflake, super, ze macie już rytm dnia😊
Lady, ale przystojniak! Kurcze to mnie właśnie przeraża w dwojce dzieci, że to tak ciężko podzielić czas.. Ale będzie lepiej!
Endzi, paznokcie git, inny komfort życia jak zrobione 😁 weez, moja od 2:30 spala 40 minut, a takto je.. dwa razy była kupa więc miejsce ma🙄
Dzis sobie życzę powodzenia, bo mój mąż ma q rym tygodniu drugie zmiany więc będzie o 20.. o ile kolejna kupa idzie.. o dzizas..
Ogólnie to mam fatalny humor, bo wczoraj od rana płakałam, że w nic się nie mieszczę, wszystkie sukienki się nie nadają bo vycka nie wyjmę, bluzki to samo.. a potem tata mnie podsumował przy obiedzie, jak zaczelam pierwsza jesc, chcąc wykorzystać xe mogę zjeść pierwszy świeży ciepły obiad w tym tygodniu bez Nadii na rękach, ze dupa rośnie.. chciał zażartować, ale trafił na zły dzień, więc pol dnia przeryczalam. Masakra. Nie mogę na siebie patrzeć ogólnie, nie mam się w co ubierac i chodzę jak lump yylko w dresach, a nie mam nawet kiedy pojechać ma zakupy.. 😔 -
Endzi
to Twoja ja z dwóch piersi podczas jednego karmienia? Mały głodomorek.
Adu
Wczoraj wzięłam dziewczyny i pojechałam do rodziców. Mój ojciec stwierdził, że już brzuch mi zszedł. Szkoda, że on nie wie jak zmienia się położenie narządów, praca mięśni itp. Ze takie teksty wali. Ale ja już mam dosyć uświadamiania wszystkich. Moja matka miała dwie cc, więc o sn nic nie wie. Tak samo jak o staraniach o dzieci, nie miała pojęcia. Tylko oboje klepali głupoty i teraz to samo. Ale ja się nie przyjmuję już niczym.
Też mam problem z ubraniami, ale bluzki to całe idą do góry gdy karmię. Gorzej z sukienka na chrzciny, będzie trzeba przerobić trochę, bo cycka nie wyjmę obecnie w niej tak by swobodnie karmić.
M&M -
Martoszka, ja nie vhce całej bluzki podnosić bo wtedy brzuch na wierzchu.. U mnie z kolei na odwrót wszyscy SN i im szybciej brzuchu znikały, wchlanialy się..
Ja nigdy nie byłam mała, jestem otyła. Po prostu wczoraj nbie to bardzo przytłoczyło, bo szukam sukienki na chrzciny i nie mogę znaleźć żadnych sensownych żeby nadawały się do karmienia. Wszystkie moje eleganckie bluzki są bez dekoltów, czyli tez do karmienia byle jak. I chodzę jak ten lump, czuje się nie kobieco jak nawet przy weekendzie nie mogę założyć sukienki, bo żadna z szafy się nie nadaje. 🤷♀️