Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake wychodzenie to swoją drogą. Póki stary nie pracuje popołudniami, to jest ok ( pomijając histerie), bo zawsze Belzebubio ma czyjąś uwagę.
A on niestety nie chce bawić się sam tylko trzeba uczestniczyć w tym co on wymyśli 🤦
My jutro na szczepienie idziemy. Oby gładko poszło.
Oj prawda, że o dobrego pediatrę strasznie ciężko.
My chyba dobrze trafiliśmy, i to w przychodni blisko domu.
A Trzeci to widzę wagę ma zacną 😆
Wy tu o ćwiczeniach a ja przekroczyłam wagę ciążową 😂😂 jprd, że tak powiem 🤦🤦🤦🤦🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 22:09
-
Annamaria, gratulacje!!! Napisz coś więcej, bom ciekawa 😁😁😁.
Aj, ja tak na szybko bo mam w domu lekki sajgon. Sandrina, chciałabym też znaleźć jakiś patent na starszą, bo też mam histerię co karmienie czyli bardzo często 🤦. Jagoda chce na ręce za każdym razem jak Alison jest przy cycku. Bije mnie, wyszarpuje rogala do karmienia, płacz niesamowity. W nocy też z płaczem przychodzi do mnie 🙈. Zwariuje. Tak mi jej szkoda bo widzę, że nie radzi sobie z zazdrością, chociaż jak tylko mogę spędzam z nią czas. Poza karmieniami jest raczej ok, Alicja lubi wózek więc wszędzie tym kabrioletem jeżdżę z nią i jednocześnie bawimy się z Jagodzianką. Ale jest trudno. Na razie pomaga mi mama ale wiadomo, że to tylko od czasu do czasu. Na dniach stary wraca do roboty i wtedy to ja już nie wiem co będzie i jak to ogarnę. Tak więc Sandrina - raczej nie pomogę. Łączę się w desperacji...
Co do smoczka - my też smoczkowe, mamy Lovi i nuk. Czasem nie potrzebuje go wcale ale czasem bez zatyczki ani rusz. Basiu, wiem że teoretycznie może to mieć wpływ na karmienie bo sposób chwytania jest inny ale pilnuję, żeby prawidłowo chwytała pierś i od kilku dni jest zdecydowanie lepiej, co zresztą widać po tygodniowym przyroście wagi (prawidłowy). Wczoraj miałyśmy szczepienia i ważenie, jest ok.
Endzi lubi tę wiadomość
-
Jeju dziewczyny chciałabym coś więcej napisać ale ja nawet nie wiem jak się nazywam😂😂😂😂
-
Snowflake, taaa odsypiać emocje.. mój mąż pewnie kaca, a ja będę się bujać z przebodzcowanym dzieckiem bez wolnego weekendu 🤦♀️ nie chce mi się tych chrzcin jak widać 😂 jaaaa ale Trzecu wyleciał z waga Nadia według wagi naszej 4240 😅
Jagodowa, my też że smoczka korzystamy, bo ja j tak 90% dnia jestem żywym smoczkiem. a w pewnym momencie już mnie zwyczajnie bola sutki.. do spania jeśli tylko sie da to tez jej daje, żeby pospala.. o ile w ogóle spi 🤷♀️
Lady, hahahha, rozumiem Cie doskonale 😅
Mam dzis kryzys. Nadia plakala 12-14:30 przy cycku, bo jej chyba nie leciało, na pewno z lewego nie bo widzjalam w nakładce że pusto, w prawym było ale nie chciała.. ostatecznie dostala mm i słychać było jak się wlewa do pustego brzuszka.. płakałam razem z nią, bo już nie miałam siły, tak chce ja karmić, a ona wydziwia..
Mam dreszcze na sama myśl o sobocie, że będę musiała ja karmić cały dzień tak jak q domu, ale mam nadzieję, że w gościach pokaże swoją modelowa stronę. 🙄 Tak się staram z tym karmieniem a i tak wychodzi, że albo dostanie moje odciągnięte wieczorem bo już wyje w nieboglosy że po 3 godzinach ciągnięcia jej nic nie leci albo tak jak dziś w południe dostala.. przed wyjściem tez łatwiej jej mm dac, bo wtedy wiem, że najedzona i da mi chociaz fe 1.5 godziny bez karmienia coś załatwić. Nie wiem co robię źle, że nie jestem w stanie wykarmić dziecka:( niby dziecko się nie zagłodzi i dostaje tyle mleka ile potrzebuje, ale jak już mi płacze długo przy cycku to ja nie mam serca jej nie dać.. zwłaszcza że i tak przybiera na granicy 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 17:31
-
Jak was czytam to trochę jestem przerażona karmieniem itd🤯
My dziś mieliśmy połówkowe, mamy zdrowego chłopca 🧡Snowflake, Endzi, Lady_Dior lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 cieszę się bardzo, że wszystko dobrze. Niech synek dalej rośnie zdrowo ☺️
U nas jelitówka. Zosia tak rzyga, że serce mi krwawi. Zaraziła się od sąsiadów 😣 Jak ochronić Sebastiana❓😪 Nie da się odizolować ani nic 😪Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Snowflake cieszę się że szczepienie i wizyta u gina przebiegły pomyślnie.. Trzeci ma konkretną wagę, rośnie chłopak jak na drożdżach 🥰 Może akurat ta pediatra co macie teraz będzie okej. Trzeba dać jej szanse na początek a później się okaże 😁A Piernik do żłobka będzie chodził czy raczej czekasz i dopiero do przedszkola pójdzie? Fajnie że Wiercipięta zadowolona i ma nowe koleżanki.
Sandrina powodzenia na szczepieniu✊
Jagodowa ciężka sprawa z Jagodzianką🙄 ciekawe czy jej przejdzie ta zazdrość. A może by jej kupić jakiś prezencik że niby od Alison. Ona ogarnia już takie rzeczy czy jeszcze jest za mała? Może wtedy byłaby mniej zazdrosna? Ehh no powrót męża do pracy na pewno nie będzie dla Ciebie łatwy ale poradzisz sobie 😘Dobrze ze Ala przybiera prawidłowo na wadze to jest najważniejsze. A co do smoka to łączę się w bólu i faktycznie czasami jest to konieczna konieczność 😅
Adu trzymam kciuki aby w sobotę Nadia była grzeczna i pokazała klasę z karmieniem. Oby wszystko poszło szybko i sprawnie. Ciężka sprawa z tymi awanturami przy cycku ale wiem co czujesz. Człowiek się stara a i tak koniec końców trzeba podać to mm. Ale najważniejsze żeby była najedzona.
Martyna no z tym karmieniem to różnie bywa tak na prawdę. U mnie są takie dni że jest pięknie i mi ładnie je i jest najedzona i śpi. A są takie dni że marudzi i robi awantury i nie chce jeść tak jak teraz. No i daje jej butelkę wtedy. Czasami z moim odciągniętym mlekiem jak mam a jak nie to dostaje mm.
Lady współczuję jelitowki 😔 ostatnio Sandrina pisała ze młody miał a ich na szczęście ominęło.
U nas awantur ciąg dalszy. Ja właśnie kończę odciągać mleko bo trochę pociumkala i przestawała. Ogólnie od jakieś 19 trochę zjadła a więcej było awantur i w końcu usnęła o północy sama w łóżeczku ze smoczkiem. A tak to ją wcześniej i tuliłam i nosiłam i dostała butelkę. No i zero spania. Właśnie skończyłam odciągać mleko i 130ml odciągnęłam. No brak mi słów na to jej jedzenie. Przecież rozsadziło by mi cyce wrr💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
4ty tydzień pod rząd budze się z zatkany kanalikiem.. wcześniej to było w weekend i w dzień w którym Ł był w domu, a teraz padło na dziś.. dobrze, że nie jutro.. Ale jak się z tym nie uporam to ja prdl.. znowu czeka mnie dzień z bólem i płaczącym głodnym dzieckiem, które będę torturować piersią z której nie leci.. zastrzelę się normalnie.
Naprawdę czuje taka porażkę, że siedzę i płacze. Przepraszam, że tylko o sobie. Musze znaleźć doradcę na przyszły tydzień, nie wiem co ja zke robie.. czy źle przystawiam, ale z nakładek inaczej nie zje, czy co.. poprzednio myslalam, że to od biustonosza a teraz bym powiedziała, że od karmienia na leżąco.. Ja mam już w piersiach że dwa rozmiary różnicy pomiędzy jedna a druga przez te zastoje.. -
Dziewczyny współczuję z tym karmieniem 😒 Szkoda, że to nie jest tak, że wsadzi się cyca po prostu i to wszystko - choć mam dwie znajome, które właśnie tak miały. Totalnie zero problemów z kp. Moja Zosia złapała cyca pociumkała i zasypiała od razu - bez laktatora nie rozchulałabym laktacji. Potem już mnie to kp tak irytowało, stresowało, że zostałam przy kpi ale oczywiście problemy z piersiami mnie nie ominęły grrrrrr. Podziwiam Was😘
Martoszka ja się tak panicznie boję, że Sebastian się zarazi😣 Ja nic nie wiem o chorobach, bo od lat nie choruję i Zosia była tylko raz w maju w Pl chora. Przeczytałam, że jelitowką się zaraża jeszcze przed wystąpieniem objawów, więc wygląda na to, że to będzie kwestia szczęścia, czy Sebastian się zarazi😪 Najgorsze, że mamy nowe mleko od doby i od wczoraj już robi luźne kupki i skąd mam wiedzieć, czy to efekt nowego mleka, czy to nie jelitówka 🥺❓ Martoszka a u Was też wymioty były (jak długo) czy biegunka❓
Sandrina22 jak tam się czujecie teraz❓
Kredkooooo prosimy o odzew🙂
Annamaria nie mogę się doczekać Wasze go zdjęcia z domu 😍 i relacji z porodu ☺️
Ja zajrzałam do papierów a tam, że parte miałam 7minut😂😂😂 Matko cały czas jak myślę o swoim porodzie to się zastanawiam, czy to naprawdę się wydarzylo 😂 -
Lady Dior, ja wokół siebie mam większość koleżanek, dla których kp to właśnie wsadzenie cycka i już, dlatego tak mi źle, że u mnie takie przeboje. Za kpi bardzo Cie podziwiam, ja bym tak nie mogła, bo mi laktator nic nie ściąga.
Umówiłam doradcę laktacyjnego na poniedziałek. Niech no nas sprawdzi, może ja coś źle robie. Może jakos rozchula mi laktacje w tej drugiej piersi i nie wszystko stracone w niej. -
Adu a jaki masz laktator❓ Ja miałam medele maxi swing i sciągałam litry ale wiem, że nie wszystko zależy od laktatora. Wiesz - na pewno sciagalabyś inne ilości, gdybyś tylko laktatora używała, bo wiadomo, że dziecko ssie inaczej i laktator inaczej ale no jest to męka - zwłaszcza, że ja ściągałam co 3/4godz. przez cały rok dzień i noc 🥴 bo chciałam utrzymać laktację. Mam nadzieję, że doradca Ci pomoże...
Jagodowa mama jeśli Jagoda tylko przy karmieniu jest zazdrosna to chyba nie jest tak źle co❓ Zosia też przez pierwsze 2dni krzyczała "nie mleko" jak widziała, że młodemu podaję ale szybko jej przeszło a w innych sytuacjach nie było incydentów zazdrości. Długo miałaś męża do swojej dyspozycji😁 Mój 2tyg był w domu ale wolę jak pracuje, bo jak za długo jesteśmy razem to hesusie 🙉 -
Adu ściskam mocno 🤗 Tak się starasz z tym karmieniem a ciągle coś jest nie tak 🙈 Mam nadzieję że ten doradca Ci pomoże i będzie już tylko lepiej. No i aby chrzciny zleciały migiem i żebyś nie musiała się niczym stresować.
Lady już wspomnienie o porodzie zanika powiadasz? Ja tak samo już nie pamiętam tego bólu 🤷♀️ Mogłabym już rodzic drugie 🤣 Aczkolwiek jeszcze poczekam bo bym sobie chyba strzeliła w łeb teraz 🙈 Ostatnio nawet mówiłam Zuzi żeby się zachowywała bo jeszcze przemyśle kwestie rodzeństwa dla niej 🥴
Kredka, Monia odezwijcie się kochane 🙄
Skończyłam w nocy odciągać mleko i wstałam z krzesła i słyszę moje kochane dziecko jak sobie coś tam gada 🤦♀️ A tak się cieszyłam że zasnęła sama w łóżeczku. Wzięłam ją do nas do łóżka i dałam cycka i obyło się bez awantur no i poszła spać a ja razem z nią usnęłam. Później się przebudziłam i odniosłam do łóżeczka. Normalnie wczoraj dała mi popalić z tą awanturą. Cyc ble i butelka ble. Ale jakoś w nią w musiałam jedzenie i zjadła te 120ml ale z wielką awanturą po drodze.
Moja teściowa ma teraz urlop 2 tygodnie mogłaby przyjechać i posiedzieć trochę z małą no ale po co? Zresztą co ja oczekuje jak ona nie lubi dzieci 🤷♀️ Przecież przez te 5 lat co jej córka ma swoje to może ze dwa razy została ze starszą 🙈💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Lady bądź dobrej myśli. Adolfina jeszcze od Belzebubio niczym się nie zaraziła 😆
Jak będzie miał biegunkę to nie będziesz miała wątpliwości czy to to czy nie. Zapach i konsystencja wszystko ci powiedzą.
U mnie też parte były 7 min 😂
Adu współczuję cyckowych problemów.
Tak jak Lady napisała- inaczej jak jest się tylko na laktarorze, a inaczej jak jeszcze bobo ssie.
Może też być tak, że masz lejki źle dobrane i przez to słabo ciągnie.
Dziewczyny u nas po szczepieniu wczoraj był dramat. Mała ponad godzinę wrzeszczała. To nie był płacz, to był wrzask🤦 No myślałam, że mi zejdzie.
Dzisiaj odsypia. No i malutko je bidulka🥴
A powiedzcie, wasze bobasy miały bąble po szczepieniu na gruźlicę? U Belzebubio pamiętam, że był ropiejący pęcherzyk. U małej trzeba się naszukać miejsca po szczepieniu.
-
Sandrina u nas po szczepieniu było tak samo jak u Belzebubio jeszcze ma tam czerwone i już końcówka w zagojeniu się tego jest. Ehh współczuje tych wrzasków u nas były wczoraj zupełnie takie bez powodu ;( Tak się cieszyłam że sama młoda padła w łóżeczku no ale później oczy jak 5zł znowu .. No to powiem Ci że przebiłaś system z tymi partymi
A ja byłam dzisiaj na zakupach z małą bo chciałam jej kupić jakieś bluzy lub sweterki na 62 ale nic nie było więc sobie kupiłam spodnie i dwie bluzy w sinsayu Kurcze spodnie za 29zł no szał Jej chyba zamówię online w sinsayu bo stacjonarnie okrojony asortyment mieli. Ale fajnie było się wyrwać z domu co prawda teściowa się napatoczyła jak z domu wychodziłam i pojechała ze mną.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Martoszka to tyle dobrze. Moja Zosia od wczoraj mało co je😒 Dziś tylko pół kromki suchego chleba i parówkę ugryzła...
Za nami ciężka noc. Czy Wasze dzieci miały /mają kolki❓ W zasadzie to ja nie wiem, czy to kolka , bo z córką tego nie przerabiałam ale syn był na rękach od 20 do 2.30 W końcu wycieńczona dałam mu krople na kolki mimo, że pisze by stosować od 28dnia życia. Powiem Wam tylko, że gdyby to było moje pierwsze dziecko, to w życiu bym się na drugie nie zdecydowała. Sebastian byłby jedynakiem. On jak nie śpi, to tylko na rękach jest cicho, bo inaczej ryk. Ma na pewno wzmożone napięcie mięśniowe, bo z brzuszka przewraca się na plecy i w ogóle ma tak spięte ręce, że o matulu. Dłońmi cały czas wiruje po twarzy i to w taki sposób, że wygląda to tak jakby miał nerwicę 🙄
Ku..... Nie tak to miało być 😣😣😣😣 -
Endzi, nooo i o to chodzi, zakupy dla siebie a nie malucha, lubie to 😁
Lady, jejku mam nadziehe, że szybko wam to odpuści:( Trzymam kciuki, żeby Sebek sie naprawił. A może jego brzuszek boli, skoro tak krzyczał? Espumisan można od urodzenia.
Sandrina, moja ma maly bąbelek, nie taki ropny jakiś bardzo. Ale już się q sumie zagoiło.
My już po chrzcinach Wszystko się udało, mala co prawda cala msze jadla butle, bp krzyczała jakby jedzenia nie widziala😂 Ale my mieliśmy msze tylko dla nas i swojego księdza, wujka męża, więc nie było stresu. A przyjęcie.. przespala! Budziła się tylko na jedzenie, zjadla i usypiala! Co prawda spala na rękach, bo w wózku w 3 sekundy oczy jak 5 zł) ale nie ja ją nosiłam, tylko goście 😂 i chyba przez to miala deficyt mamy, bo w nocy musiała trzymać moj palec, inaczej się budzila. A tak trzymała I co 30s ściskała czy jestem 🥰
Moja śpiącą Królewna 🥰Annamaria, Endzi, Lady_Dior, sandrina22, Snowflake lubią tę wiadomość