Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie dzwonią, ale też mówili że pod koniec czerwca mam dzwonić, ale nie wytrzymałam. Kto by wytrzymał dwa miechy ...
Wiecie jak to jest, mogą mówić co chcą, a ja uwierzę jak zobaczę. Chcialabym myśleć o szkoleniach o kolejnym etapie ale dpokoki nie wiem na czym stoje, boje sie myśleć o przyszłości. Dlatego myślę, że może odrobinę lepiej pod tym względem chyba czekać na dziecko, bo juz wszystkie etapy za nami, nikt nas już nie odwoła, kluczowe decyzje padły, czeka się na finał. A tak to drżę o każdy etap. I rozkładam na czynniki szesnaste nasze spotkania, testy, wyniki, wizyte i mysle czy czegos nie palnelam co zostałoby źle odebrane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 06:28
-
Opu...ale z drugiej strony po co się denerwować..jest to od Ciebie nie zależne..nic nie zrobisz..moja sytuacja jest beznadziejna..ale odpuściłam..co ma byc to bedzie..tym bardziej ze stres nie będzie opuszczał jeszcze długo ponieważ czekanie na dziecko to największy sprawdzian cierpliwości.
A po wizycie..niestety muszę czekać ponieważ mam bardzo wysoką insulinę na czczo więc muszę ja zbić i dopiero wtedy zaczniemy się przygotowywać. Może to być za miesiąc a może być i niestety za dwa miesiące, ale zarodek będzie na nas czekać nawet 4 miesiące..Pani dr kazała skonsultować AZ z immunologiem..i chyba tyle.. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, mam już komplet dokumentów do OA. Został mi do napisania "wniosek (prośba) rodziny skierowana do Ośrodka określająca cel współpracy". Jak rozumiem chodzi o naszą motywację? czy to ma być oficjalne czy raczej bardziej osobiste? Chodzi mi o formę. Pomóżcie
-
zizia_a wrote:Opu...ale z drugiej strony po co się denerwować..jest to od Ciebie nie zależne..nic nie zrobisz..moja sytuacja jest beznadziejna..ale odpuściłam..co ma byc to bedzie..tym bardziej ze stres nie będzie opuszczał jeszcze długo ponieważ czekanie na dziecko to największy sprawdzian cierpliwości.
A po wizycie..niestety muszę czekać ponieważ mam bardzo wysoką insulinę na czczo więc muszę ja zbić i dopiero wtedy zaczniemy się przygotowywać. Może to być za miesiąc a może być i niestety za dwa miesiące, ale zarodek będzie na nas czekać nawet 4 miesiące..Pani dr kazała skonsultować AZ z immunologiem..i chyba tyle..
Oj wiem, ze chciałaś już - tez sue zawsze napalam. Najważniejsze, ze jest i czeka na WasNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
STORK wrote:Cześć dziewczyny, mam już komplet dokumentów do OA. Został mi do napisania "wniosek (prośba) rodziny skierowana do Ośrodka określająca cel współpracy". Jak rozumiem chodzi o naszą motywację? czy to ma być oficjalne czy raczej bardziej osobiste? Chodzi mi o formę. Pomóżcie
Super. Ja mialam w oficjalne podanie wplecione osobiste - pisałam w skrócie o leczeniu, niepowodzeniach, naszych motywacjach i o tym jakie dziecko chcemy adoptowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 15:29
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
STORK wrote:Cześć dziewczyny, mam już komplet dokumentów do OA. Został mi do napisania "wniosek (prośba) rodziny skierowana do Ośrodka określająca cel współpracy". Jak rozumiem chodzi o naszą motywację? czy to ma być oficjalne czy raczej bardziej osobiste? Chodzi mi o formę. Pomóżcie
U nas było to bardzo oficjalne i zajęło 2 zdania, po prostu ze prosimy o rozpoczęcie procedury adopcyjnej w ich ośrodku i ze załączamy kpl dokumentów (w tym były nasze zyciorysy). Bez żadnych motywacji itp. ale sami tak chcieli bo wcześniej pytaliśmy o to co ma być w tym wniosku.STORK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny83HOPE wrote:Super. Ja mialam w ogicjalne podanie wplecione osobiste - pisałam w skrócie o leczeniu, niepowodzeniach, naszych motywacjach i o tym jakie dziecko chcemy adoptować
Leczenie i niepowodzenia wplotłam w życiorys. Chyba coś jednak pokręciłam
dzięki za radę będę korygować -
My najpierw pisaliśmy podanie, a potem kompletowalismy dokumentację, dlatego podanie było skrótem tego o co prosimy i dlaczego. Mi całość zajęła jakieś 3/4 strony, ale my nie dostaliśmy wytycznych jak Amygdala, poza tym zeby określić jakie dziecko chcemy - oczywiście uprzedzono nas, ze ostateczną decyzję co do dziecka podejmiemy dopiero po szkoleniu. W zyciorysie tez pisałam o niepłodności, leczeniu itd , ale tam ogólnie streszczalam cale życie, więc sporo było różnych informacji, a w podaniu chcialam w kilku zdaniach napisać cel podania, dlaczego chcemy adoptowac ,motywację, oczekiwania,co chcę stworzyć dziecku itdNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny:*
no zobaczymy co to będzie..będę dzwoniła jakoś po 13...
wczoraj dzwonili do mnie z OA- Pani psycholog zadzwoniła i powiedziała ze podobno chcemy zawiesić adopcje, a nic nie wspominałam tydzień temu jak rozmawiałyśmy..okazało się ze pomylili osoby..a mi wtedy serce się zatrzymało ;/
ehh..oby do 13 -
Zizia, też mocno trzymamy kciuki za Was!
zizia_a lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/