Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
amygdala wrote:Te kryteria naprawdę nie są takie straszne! Oczywiście zdarzają się wyjątki, wszystko zależy na kogo trafimy i czy sami jesteśmy na to gotowi. U nas naprawdę wszystko przebiegło bezproblemowo w miłej atmosferze. Może i panie psycholog były nieco oschłe podczas wywiadów ale taka ich praca i ja to rozumiem.
Słyszałam o różnych akcjach... no i choćby przykład zizi. No, ale zobaczymy. Póki co i tak mąż nie dojrzałSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5 -
Asiula86 wrote:Słyszałam o różnych akcjach... no i choćby przykład zizi. No, ale zobaczymy. Póki co i tak mąż nie dojrzał
Dlatego lepiej wybrać OA o którymś coś wiemy...
Życzę Ci aby mąż dojrzał do tematu ale Ty też musisz trochę nad Nim popracować Wiadomo jak to jest z facetami.
Ps. A tak z czystej ciekawości to czemu mąż jest na NIE? I czy to jest definitywnie Nie? -
amygdala wrote:Dlatego lepiej wybrać OA o którymś coś wiemy...
Życzę Ci aby mąż dojrzał do tematu ale Ty też musisz trochę nad Nim popracować Wiadomo jak to jest z facetami.
Ps. A tak z czystej ciekawości to czemu mąż jest na NIE? I czy to jest definitywnie Nie?
Coś na zasadzie "nie, bo nie". Kiedyś powiedział, że bałby się, że nie pokocha takiego dziecka. A ja wiem, że by pokochał. Tylko, że on jest uparty. I naprawdę nie wiem, jak do niego dotrzeć. Wg pani psycholog ma bardzo silną potrzebę posiadania własnego biologicznie dziecka.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5 -
Asiula86 wrote:Coś na zasadzie "nie, bo nie". Kiedyś powiedział, że bałby się, że nie pokocha takiego dziecka. A ja wiem, że by pokochał. Tylko, że on jest uparty. I naprawdę nie wiem, jak do niego dotrzeć. Wg pani psycholog ma bardzo silną potrzebę posiadania własnego biologicznie dziecka.
No to ciężki orzech do zgryzienia. Faceci mają coś takiego uwarunkowanego biologicznie, ze muszą przedłużyć ród i jest to naturalne. Moj tez miał z tym niewielki problem, ze to nie jego geny beda itp. Ale skoro nie ma szans na przedłużenie tego rodu to nie znaczy, ze mamy być już tylko we dwójkę do końca życia. Możesz jeszcze spróbować w ten sposób, że skoro nie udaje Wam się mieć biologicznego dziecka to może macie misję do zrealizowania, zaopiekować się jakimś niechcianym dzieckiem Nie każdego na to stać.Możesz tez przekonać męża w ten sposób, że cała procedura trwa kilka lat i może warto zrobić to szkolenie a potem zdecydujecie. W każdej chwili można się wycofać, nawet po szkoleniu. A szkolenia pozwoliło by oswoić temat, spotkalibyście ludzi z takimi samymi problemami i pragnieniami i wtedy Mąż mógłby podjąć ostateczną decyzję. A najlepiej jak byscie spotkali się z jakąś parą, która już adoptowała, to dużo zmienia.
Ogólnie temat ciężki ale trzymam kciuki za Was.Asiula86, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnystrawberry wrote:Hej. Mam pytanie do osob z OA w Warszawie. Czy u Was byl twardy wymóg 5 lat stażu małżeńskiego?
Zizia nie miesci mi sie to w głowie...trzymaj sie
Tak, ale słyszałam, że jak ktoś był 4,5 roku po ślubie to też było ok. Ja na pierwszą rozmowę czekałam prawie pół roku.
Dziś złożyliśmy dokumenty. Mamy dzwonić w piątek zapytać do kogo trafiliśmyAsiula86, amygdala, gosia81 lubią tę wiadomość
-
strawberry wrote:Hej. Mam pytanie do osob z OA w Warszawie. Czy u Was byl twardy wymóg 5 lat stażu małżeńskiego?
Zizia nie miesci mi sie to w głowie...trzymaj sie
Podobno w całym mazowieckim jest 5 lat. Tak mi mówiono pod koniec roku. Ale pani powiedziała, że jakby było 4,5 to ujdzie.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5 -
nick nieaktualny
-
STORK wrote:Te lata stażu to chyba jakieś wewnętrzne przepisy? Jak sądzicie?
Z tego co kojarzę, to w przepisach nie ma określonego stażu małżeńskiego, ani wieku rodzica. W kodeksie rodzinnym (czy jak on się tam nazywa) napisane jest tylko, że musi być "odpowiednia" różnica wieku pomiędzy rodzicem a dzieckiem.
Tak więc wnioskuję, że te wszystkie wymagania to wewnętrzne ustalenia OA.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5 -
Asiula86 wrote:Z tego co kojarzę, to w przepisach nie ma określonego stażu małżeńskiego, ani wieku rodzica. W kodeksie rodzinnym (czy jak on się tam nazywa) napisane jest tylko, że musi być "odpowiednia" różnica wieku pomiędzy rodzicem a dzieckiem.
Tak więc wnioskuję, że te wszystkie wymagania to wewnętrzne ustalenia OA.
Dokładnie tak, nigdzie nie jest napisane, ze ma to być 5 lat. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyamygdala wrote:A kiedy kazali dzwonić?
Nie kazali. Tzn bylo tak w dniu wizyty domowej zapytalam kiedy mam sie dowiadywac co z nami, to pani byla zdziwiona mowila tak w sumie,że nie wiadomo około połowy czerwca ... Zadzwonilam po miesiacu, to byla mega mega zdziwiona że jesteśmy tacy hmm... niecierpliwi ... wiec dalam sobie spokoj z telefonami, ale minal drugi miesiac i nic. W sumie od zgłoszenia do oa tak jak w suwaczku a my nawet nie wiemy czy idziemy dalej ... -
nick nieaktualny
-
STORK wrote:Dziewczyny a jakich pytań można się spodziewać na testach?
Mysmy mieli sporo pytan. Bylo troche uzupelnianek typy najbardziej lubie...., nie lubie.....itd. Byly pytania o adopcje czym jest dla mnie, dlaczego sie zdecydowalismy, czego oczekujemy od dziecka,dlaczego inni nie chca adoptowac. Byly uzupelnianki dotyczace wspolmalzonka.
Mam pare testow na mailu gdybys chciala.