Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajkowa wrote:Wiesz ile trwają kursy (czy to się różni miedzy ośrodkami ?) czy na pierwsze spotkanie trzeba przynieść już dokumenty (PIT, zaświadczenia od lekarza, życiorys )?
Kajkowa lubi tę wiadomość
Patt1002 -
Kajkowa, tak jak napisała Patt, pierwsze spotkanie jest luźne. Pani opowiada jak to wszystko wygląda i dostajesz listę dokumentów do zebrania. Kurs to chyba od 8 do 11 spotkań, u nas w najlepszym wypadku to około 3 miesiące. Przed samym kursem czekają Cie spotkania z psychologiem, testy, wizyta w domu więc wszystko rozłożone jest w czasie.
Kajkowa lubi tę wiadomość
VIII 2020r. - pierwsza wizyta
XII - I 2020/2021 - wizyta w domu, testy
II 2021 - kwalifikacja na kurs
IV 2021 - VI 2021 - kurs zakończony kwalifikacją
VII - czekam ... -
nick nieaktualnyKajkowa wrote:Wiesz ile trwają kursy (czy to się różni miedzy ośrodkami ?) czy na pierwsze spotkanie trzeba przynieść już dokumenty (PIT, zaświadczenia od lekarza, życiorys )?
Generalnie na pierwsze spotkanie nie przynosicie żadnych dokumentów. Spotkanie to jest czysto informacyjne i do niczego nie zobowiązuje. Na nim dowiecie się jak wygląda procedura w danym ośrodku.
Co do tego jakie osrodki są otwarte na slasku, to sytuacja każdego dnia inaczej wygląda. Ogólnie osrodki pracują, jedynie w większości są wstrzymane warsztaty ale zanim na nie się dostaniecie to minie kilka miesięcy. Część ośrodków pierwsze spotkanie przeprowadza zdalnie.
Co do Waszej otwartości na wiek dzieci to tutaj duze znaczenie ma również Wasz wiek i dlugosc Waszego stażu małżeńskiego.Kajkowa lubi tę wiadomość
-
Dobijamy do 3 miesięcy od uzyskania kwalifikacji. Zaplanowałam sobie, ze zadzwonie 19 stycznia do ośrodka... Pani dyrektor mówiła, żebyśmy dzwonili tak co kwartał. Siedzę sobie spokojnie w piątek po południu... A tu dzwoni telefon... Patrzę OA.... Musialybyscie mnie widzieć... Mimo, ze czułam gdzieś w środku, ze to jeszcze nie to.... To puls mialam chyba ze 150 i juz cały plan mi sie w głowie układał... Och straszą... Okazało sie, ze chcą sie tylko upewnić co do wieku i ilości dzieci... Zwiekszylismy wiek do 3 lat... Ale tez nie chcemy sie tego bardzo kurczowo trzymać...Patt1002
-
Patt1002 wrote:Dobijamy do 3 miesięcy od uzyskania kwalifikacji. Zaplanowałam sobie, ze zadzwonie 19 stycznia do ośrodka... Pani dyrektor mówiła, żebyśmy dzwonili tak co kwartał. Siedzę sobie spokojnie w piątek po południu... A tu dzwoni telefon... Patrzę OA.... Musialybyscie mnie widzieć... Mimo, ze czułam gdzieś w środku, ze to jeszcze nie to.... To puls mialam chyba ze 150 i juz cały plan mi sie w głowie układał... Och straszą... Okazało sie, ze chcą sie tylko upewnić co do wieku i ilości dzieci... Zwiekszylismy wiek do 3 lat... Ale tez nie chcemy sie tego bardzo kurczowo trzymać...
Ja za każdym razem jak dzwoni telefon z OA mam puls 150 ale w Twojej sytuacji miałabym chyba ze 200... a już myślałam, że dzwonią z dobrą nowiną.. Dobrze rozumiem, że podczas tej rozmowy zwiększyliście wiek do 3 lat? Czy to było wcześniej a teraz chcieli się tylko upewnić? My mieliśmy w piątek ostatnie spotkanie i czekamy czy dostaniemy kwalifikację na kurs.VIII 2020r. - pierwsza wizyta
XII - I 2020/2021 - wizyta w domu, testy
II 2021 - kwalifikacja na kurs
IV 2021 - VI 2021 - kurs zakończony kwalifikacją
VII - czekam ... -
monaliza6 wrote:Ja za każdym razem jak dzwoni telefon z OA mam puls 150 ale w Twojej sytuacji miałabym chyba ze 200... a już myślałam, że dzwonią z dobrą nowiną.. Dobrze rozumiem, że podczas tej rozmowy zwiększyliście wiek do 3 lat? Czy to było wcześniej a teraz chcieli się tylko upewnić? My mieliśmy w piątek ostatnie spotkanie i czekamy czy dostaniemy kwalifikację na kurs.
Tak, teraz podczas rozmowy zwiększyliśmy wiek do 3 lat
Monaliza na pewno dostaniecie! Życzę powodzenia.
Oj ale to jest naprawdę uczucie, jakie mało kto ma okazję poznać...
Patt1002 -
Dziewczyny, my także podjęliśmy decyzję o adopcji... ale mam wiele pytań i wątpliwości czy się zakwalifikujemy...mogłybyście podpowiedzieć czy w takich ośrodkach trzeba mieć jakiś minimalny dochód, jest jakiś próg dochodowy? Mój mąż ma działalność na zasadzie ryczałtu i to mnie strasznie martwi jesteśmy umówieni na pierwszą informacyjną rozmowę ale strasznie się tym zaczęłam denerwować...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Dziewczyny, my także podjęliśmy decyzję o adopcji... ale mam wiele pytań i wątpliwości czy się zakwalifikujemy...mogłybyście podpowiedzieć czy w takich ośrodkach trzeba mieć jakiś minimalny dochód, jest jakiś próg dochodowy? Mój mąż ma działalność na zasadzie ryczałtu i to mnie strasznie martwi jesteśmy umówieni na pierwszą informacyjną rozmowę ale strasznie się tym zaczęłam denerwować...Patt1002
-
Patt a moglabys mi napisac jak w takim osrodku podchodza do tematu strat dzieci? Czy wypytuja? Wiem ze trzeba miec zaswiadczenia ze jest sie nie leczy psychiatrycznie czy tez z osrodka uzaleznien..mowili skad dokladnie wziac te zaswiadczenia? Jakis konkretny ostodek uzaleznien/ psychiatryk? No i ogolnie czego tam sie spodziewac... mielismy miec dzisiaj ta rozmowe ale nam przelozyli...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 18:20
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Dziewczyny, my także podjęliśmy decyzję o adopcji... ale mam wiele pytań i wątpliwości czy się zakwalifikujemy...mogłybyście podpowiedzieć czy w takich ośrodkach trzeba mieć jakiś minimalny dochód, jest jakiś próg dochodowy? Mój mąż ma działalność na zasadzie ryczałtu i to mnie strasznie martwi jesteśmy umówieni na pierwszą informacyjną rozmowę ale strasznie się tym zaczęłam denerwować...Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Witaj! Zwróciłam uwagę na Twoja stopkę i informacje, ze w niedawnym czasie straciliście dziecko. Ośrodek zapewne zwróci na to uwagę i będzie drążył temat opłakania straty, żałoby. Przygotujcie się na niewygodne pytania i jeżeli faktycznie jeszcze nie pogodziliście się ze strata, to dajcie sobie chwile na to. My zakończyliśmy leczenie 4 lata temu i wizyty w ośrodku mocno rozdrapywały rany, więc tematu nie da się przeskoczyć i przejść obojętnie. Oczywiście zróbcie jak czujecie Wy ❤️24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Patt a moglabys mi napisac jak w takim osrodku podchodza do tematu strat dzieci? Czy wypytuja? Wiem ze trzeba miec zaswiadczenia ze jest sie nie leczy psychiatrycznie czy tez z osrodka uzaleznien..mowili skad dokladnie wziac te zaswiadczenia? Jakis konkretny ostodek uzaleznien/ psychiatryk? No i ogolnie czego tam sie spodziewac... mielismy miec dzisiaj ta rozmowe ale nam przelozyli...
Co do wymaganych zaswiadczen- kazdy osrodek wymaga czegoś innego. Moj np nie wymagal zaświadczenia z poradni uzaleznien za to prosil o zas od lekarza psychiatry. Mam znajomego ktore żadnego z tych zas nie musiały przedstawiać.
Psychiatre wybierasz sama, prywatna wizyta. Jeśli chodzi o uzależnienia go szukasz poradni leczenia uzależnień w swojej klinice. Czesto osrodki maja swoje gotowe druki ktore się tylko wypelnia. Druki się otrzymuje na pierwszej wizycie w ośrodku. -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Dziewczyny, my także podjęliśmy decyzję o adopcji... ale mam wiele pytań i wątpliwości czy się zakwalifikujemy...mogłybyście podpowiedzieć czy w takich ośrodkach trzeba mieć jakiś minimalny dochód, jest jakiś próg dochodowy? Mój mąż ma działalność na zasadzie ryczałtu i to mnie strasznie martwi jesteśmy umówieni na pierwszą informacyjną rozmowę ale strasznie się tym zaczęłam denerwować...
-
Misiaa wrote:Pytałam właśnie Patt o straty dlatego że ja uważam że z taką stratą jakie nas spotkały człowiek nie jest w stanie pogodzić się nigdy i tak też mam zamiar powiedzieć w oa... nigdy się nie pogodzę ale nauczyłam się z tym żyć... wiesz...my podjeliśmy się adopcji z katolickiego oa więc mam nadzieję że tam w miarę przychylnie do tego podejdą.. oby.. bo jak odmówią nam podejścia to chyba się załamię że nigdy nie będzie nam dane mieć dziecka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 21:20
asiastokrota lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Dziewczyny, my także podjęliśmy decyzję o adopcji... ale mam wiele pytań i wątpliwości czy się zakwalifikujemy...mogłybyście podpowiedzieć czy w takich ośrodkach trzeba mieć jakiś minimalny dochód, jest jakiś próg dochodowy? Mój mąż ma działalność na zasadzie ryczałtu i to mnie strasznie martwi jesteśmy umówieni na pierwszą informacyjną rozmowę ale strasznie się tym zaczęłam denerwować...
Bedziecie pytani o Wasze zawody, zarobki, wykształcenie, o ewentualne straty, in vitro, zakończenie leczenia, o to czy mieszkacie w domu/mieszkaniu, mogą pytac o ilość pokoi czy metraż. Zapytaja dlaczego chcecie adoptowac lub czy macie wsparcie w rodzinie.
Osrodki katolickie sa specyficzne, niektóre odrzucają pary po ivf, niektóre zlewają temat. Niektore wymagaja jakichś seminariów, inne zasw od proboszcza, a jeszcze inne tylko pytaja czy będziecie wychowywać dziecko w duchu katolickiej wiary. Napewno padnie pytanie o to jakie dziecko chcecie adoptowac.
Jak widać, mimo że procedura wszedzie jest podobna to może się sporo roznic w zależności od ośrodka do którego się zgłosić.
W każdym razie, nie taki wilk straszny jak go maluja -
Jeśli chodzi o czas żałoby to u nas jest taka sytuacja że my bylibyśmy zakwalifikowani na kurs dopiero za rok na wiosnę bo a ten rok już nie ma miejsc... kursy są organizowane 2 razy w roku.. więc spokojnie do końca żałobę przejdziemy...
Powiem Wam że tak strasznie pragnę być mamą, od zawsze powtarzałam że będę miała dziecko swoje biologicznie i adoptowane a tymczasem obawiam się że nie sprostam ani temu ani temu... mam nadzieję że szybko odezwą się z ośrodka i zobaczymy co nam powiedzą..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Jeśli chodzi o czas żałoby to u nas jest taka sytuacja że my bylibyśmy zakwalifikowani na kurs dopiero za rok na wiosnę bo a ten rok już nie ma miejsc... kursy są organizowane 2 razy w roku.. więc spokojnie do końca żałobę przejdziemy...
Powiem Wam że tak strasznie pragnę być mamą, od zawsze powtarzałam że będę miała dziecko swoje biologicznie i adoptowane a tymczasem obawiam się że nie sprostam ani temu ani temu... mam nadzieję że szybko odezwą się z ośrodka i zobaczymy co nam powiedzą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 21:45
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Jeśli chodzi o czas żałoby to u nas jest taka sytuacja że my bylibyśmy zakwalifikowani na kurs dopiero za rok na wiosnę bo a ten rok już nie ma miejsc... kursy są organizowane 2 razy w roku.. więc spokojnie do końca żałobę przejdziemy...
Powiem Wam że tak strasznie pragnę być mamą, od zawsze powtarzałam że będę miała dziecko swoje biologicznie i adoptowane a tymczasem obawiam się że nie sprostam ani temu ani temu... mam nadzieję że szybko odezwą się z ośrodka i zobaczymy co nam powiedzą.. -
Sysiaaaaa wrote:Kiedy macie termin spotkania? Będziemy trzymać kciuki!24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Spotkanie informacyjne mielismy wczoraj
Mamy szanse na malucha do 3 lat bo nie musza sztywno trzymac sie wytycznych co do wieku i wezma pod uwage bardziej moj wiek a nie mojego M... jedno zmartwienie z glowy... martwilam sie o to ze ostatnia strata bedzie za wczesnie, tez niepotrzebnie bo kurs bedziejmy mieli za rok wiec powiedziano nam ze to bedzie akurat czas zaloby dla nas.. no to zbieramy papiery i czekamy na dalsze czesci procedury...obysmy wszystko przeszli pozytywnie24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..."