Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
amygdala wrote:Mag nikt tego dokładnie nie określa. Mówią, że to zależy od naszych wymagań. Ale średnio ok. 2 lat
My jak dostaniemy kwalifikacje to będziemy też szukać na własną rękę, nie wiem jeszcze do końca jak ale będziemy ☺ -
He he Amygdala do klinik in vitro - fabryk trafiałam , a teraz fabryka OA to Ty masz bardzo fajny taki kameralny ośrodek. A u Was można szukać na własną rękę? Nas uprzedzano , że nie możemy, bo wtedy ośrodek nas skreśli z listyNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Mag85 wrote:Ale na wlasna reke juz chyba nie wolno. Kiedys byla adopcja ze wskazaniem ale juz chyba nie wolno tak.
Chodzi mi o szukanie przez inne ośrodki lub rodziny zastępcze. Mam też koleżankę, która pracuje w domu dziecka. Wszystkie formalności i tak przez OA trzeba załatwić. Będę próbować, a co z tego wyjdzie to zobaczymy ☺ -
Amygdala a Ty etap in vitro już zakończyłas? Bo tak patrzę że w Twojej stopce jest tylko info o 1 transferze ...Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:He he Amygdala do klinik in vitro - fabryk trafiałam , a teraz fabryka OA to Ty masz bardzo fajny taki kameralny ośrodek. A u Was można szukać na własną rękę? Nas uprzedzano , że nie możemy, bo wtedy ośrodek nas skreśli z listy
Serio? Nam nic nie mówili jeszcze. Jak juz znajdę to dzieclo to mogą mnie wykreślić, no chyba ze sami wcześniej znajdą.
Nie wiem Dziewczyny, na razie tak głośno myślę, nie lubię bezczynnie czekać ale jak nie będzie wyjścia to poczekam... Jak nam dadzą kwalifikację to o wszystko się wypytam.Na razie to wiecie jedna wielka niewiadoma. -
Ja teraz czytalam, ze wolno szukac samemu. Na necie sa ogloszenia oddam do adopcji. Tylko trzeba miec kwalifikacje OA. Pisze tez ze czesto osrodki sie na to nie zgadzaja co jest nie do konca wlasciwe. Ja w zasadzie sama nie wiem jak to interpretowac i co o tym myslec.
-
83HOPE wrote:Amygdala a Ty etap in vitro już zakończyłas? Bo tak patrzę że w Twojej stopce jest tylko info o 1 transferze ...
-
No mnie teraz to czekanie przeraża bo nic już nie mogę zrobić tylko czekać. Amygdala może wszystkie będziemy Mamami z brzucha j serducha- cuda się przecież zdarzająNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
amygdala wrote:Na razie tak. Mieliśmy tylko jeden zarodek. Na kolejne podejście nie mamy kasy. Poza tym u nas problemy z dwóch stron więc i szanse na powodżenie IVF dużo mniejsze. Nie wiem, może kiedyś powrócimy do tematu...
-
83HOPE wrote:No mnie teraz to czekanie przeraża bo nic już nie mogę zrobić tylko czekać. Amygdala może wszystkie będziemy Mamami z brzucha j serducha- cuda się przecież zdarzają
Ja sie zastanawialam nad tym osrodkiem w Bytomiu ale w koncu tam nie dzwonilam. Ciekawe ile tam sie czeka.
Teraz jest 500+ to bedzie ciezej o malucha. -
nick nieaktualnyMag85 wrote:Ja teraz czytalam, ze wolno szukac samemu. Na necie sa ogloszenia oddam do adopcji. Tylko trzeba miec kwalifikacje OA. Pisze tez ze czesto osrodki sie na to nie zgadzaja co jest nie do konca wlasciwe. Ja w zasadzie sama nie wiem jak to interpretowac i co o tym myslec.
Taaak a gdzie w necie za takie ogloezenia ? Pierwsze slysze . Moze osrodki sie nie zgadzaja bo nie znaja dziecka jego sytuacji, i. Razie problemow nie byliby w stanie wam udzielic wsparcie czy pomocy po adopcji a do tego sa zobowiqzani -
opu wrote:Taaak a gdzie w necie za takie ogloezenia ? Pierwsze slysze . Moze osrodki sie nie zgadzaja bo nie znaja dziecka jego sytuacji, i. Razie problemow nie byliby w stanie wam udzielic wsparcie czy pomocy po adopcji a do tego sa zobowiqzani
-
nick nieaktualnyAcha
Mam pytanko o co powinnam zapytac zwby potem nie dumac o co pytalyscie na 1 spotkaniu oprocz tego ile adopcji przeprowadzono w zeszlym roku ile jest oczekujacych, ile trwa procedura co jeszcze ? Czy mamy szanse na szkolenie w tym roku ( planujemy urlop na wrzesien i mysle zeby nas nie zaskoczyli, ale z tego co widze to moja naiwnosc jak tak czytam ile czekacie ... ) s kolei kazdy osrodek inaczej ma ... No nie wiem ... O co jeszcze pytac ? -
nick nieaktualnyWeszlam tam na chwile ... O matko ... Cos mi to smierdzi... Nie chcialabym zeby moje dziecko kiedys sie dowiedzialo ze sobie je zamowilam ... Chyba wole poczekac ... Handelek jak zloto ... A pani ktora ma twrmin na marzec powinna zostawic dziecko w szpitalu i zrzec sie praw. Tyle rodzin czeka ... Chyba ze traktuje rodzicow adopcyjnych jak przechowalnie i za pare lat zglosie sie do nich po dziecko ... Nie balbyscie sie tego?
-
nick nieaktualny
-
No niestety zdecydowana większość tych ogłoszeń oddam do adopcji, rodzę za 3 m-ce itp. to za grubą kasę się odbywa. Jest jeszcze strona robimydzieci.pl tam to samo, wszystko za kasę.
Ale można na własną rękę wysyłać pytania do innych OA. Na naszym bocianie swego czasu widziałam ogłoszenia rodzin zastępczych, które pisały ze mają jakieś dziecko do adopcji. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno dokladnie tez widzialam...
Co do tel do innych oa mam wrazenie ze kazdy ma swoja kolejke i cie splawi ...
W ogole nie wyobrazam sobie takiego telefonu dzien dobry macie jakies dziecko do adopcji ? Ktos po drugiej stronie zabije mnie smiechem chybaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 08:04