Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do mówienia o adopcji to ja coraz częściej o tym mówię bliskim mi osobą-mam tak jak Opu że chce się dzielić swoim szczęściem
z in vitro miałam opory i odważyłam Się o nim mówić dopiero teraz na końcu drogi , ale też nie wszystkim.
zizia_a lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
nick nieaktualnyNo dobra. Nie bylo niczego o czym pisałyście, nie pytano nas o motywacje, tym bardziej o leczenie, ani o to czy w ogole mozemy lub czy mamy dzieci biologiczne. Panie na poczatku zapytala w czym moze pomoc wiec powiedzialam ze chcemy stac sie rodzina, zostac rodzicami Wiec usmiechnela sie i zaczela opowiadac o adopcji, my pytalismy ona opowiadala, zupelnie na luzie... Choc troche sie denerwowalam jak tak na mnie patrzyla i pewnie juz tam cos sobie oceniala a ja siedzialam z usmiechem na ustach jakbym sie nacpala czy co
juz nawet sie zastanawialam czy mamy byc zatroskani, weseli, nic nie mowiacy czy jacy zeby nie uznali nas za jakichs dziwnych... No nic w kazdym razie rozmowa luzna, spotkanie trwalo godzine, dokumenty - tez mamy przyniesc troche inny zestaw. Mianowicie nie chca opini z miejsca pracy ani pita ( tylko zaswiadczenie o zarobkach z ostatnich 3 mies), w podaniu mamy wskazac motywacje, zyciorysy bez ograniczen jak czujemy oswiadczenia o leczeniu odwykowym / psychiatyrycznym sa na zasadzie oswiadczen naszych skladanych tam. To z takich roznic - reszat tj. akt slubu zaswidaczenia o stanie zdrowia itd tak jak ua was.Najbardziej mi sie podobalo ze nie trzeba opinii z pracy, bo nie chce mowic o moich planach narazie. Powiem w odpowiednim czasie.
Pani opowiadala o drodze adopcyjnej i ja mowie w pewnym momencie to w ilu miejscach mozemy odpasc
i usmiech na to ona, że oni nie sa nastawieni negatywnie do par i nie chca utrudniac niczego, jesli zauwaza cos tam to proponuja rozwiazania w formie terapii np., a nie skreslaja pary od razu.... Ale nie zrozumialam czy w momencie terapii zawieszona jest procedura ado czy jak to wyglada... No ale miejmy nadzieje ze wszystko bedzie okej.
Teraz mamy kompletowac dokumenty. Jak bedziemy gotowi skladamy i oni maja chwile aby kierownik osrodka wyznaczyl osoby ktore nas beda prowadzic. I jak juz to sie stanie ( po tyg, 2 tyg) od zlozenia papierow mozna dzwonic i umawiac sie na nastepne testy juz z tymi osobami prowadzacymi nas. Ot i tyle. Rozmawialismy z Pania psycholog bardzo milą. Uwaznie sluchala jak to moj stwierdzi co my gadamy bez ladu i skladu
gosia81, natty85, zizia_a lubią tę wiadomość
-
Yoselyn my tu wszystkie o Tobie myślimy i zazdroscimy ciepełka:)
Powiem Wam Dziewczyny że kiedyś żyłam tylko in vitro, a teraz uwielbiam być tu z Wami
amygdala, gosia81, Mag85, zizia_a, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Ja juz po. Nie bylo zle, jutro musze zadzwonic umowic sie do psychologa bo dzisiaj juz nie bylo nikogo.
Nie ma sie czego bac generalnie. To takie pytania o nasze poglady na wychowanie dzieci. Test tez tego dotyczyl.
zizia_a, amygdala lubią tę wiadomość
-
opu wrote:No dobra. Nie bylo niczego o czym pisałyście, nie pytano nas o motywacje, tym bardziej o leczenie, ani o to czy w ogole mozemy lub czy mamy dzieci biologiczne. Panie na poczatku zapytala w czym moze pomoc wiec powiedzialam ze chcemy stac sie rodzina, zostac rodzicami Wiec usmiechnela sie i zaczela opowiadac o adopcji, my pytalismy ona opowiadala, zupelnie na luzie... Choc troche sie denerwowalam jak tak na mnie patrzyla i pewnie juz tam cos sobie oceniala a ja siedzialam z usmiechem na ustach jakbym sie nacpala czy co juz nawet sie zastanawialam czy mamy byc zatroskani, weseli, nic nie mowiacy czy jacy zeby nie uznali nas za jakichs dziwnych... No nic w kazdym razie rozmowa luzna, spotkanie trwalo godzine, dokumenty - tez mamy przyniesc troche inny zestaw. Mianowicie nie chca opini z miejsca pracy ani pita ( tylko zaswiadczenie o zarobkach z ostatnich 3 mies), w podaniu mamy wskazac motywacje, zyciorysy bez ograniczen jak czujemy oswiadczenia o leczeniu odwykowym / psychiatyrycznym sa na zasadzie oswiadczen naszych skladanych tam. To z takich roznic - reszat tj. akt slubu zaswidaczenia o stanie zdrowia itd tak jak ua was.Najbardziej mi sie podobalo ze nie trzeba opinii z pracy, bo nie chce mowic o moich planach narazie. Powiem w odpowiednim czasie.
Pani opowiadala o drodze adopcyjnej i ja mowie w pewnym momencie to w ilu miejscach mozemy odpasc i usmiech na to ona, że oni nie sa nastawieni negatywnie do par i nie chca utrudniac niczego, jesli zauwaza cos tam to proponuja rozwiazania w formie terapii np., a nie skreslaja pary od razu.... Ale nie zrozumialam czy w momencie terapii zawieszona jest procedura ado czy jak to wyglada... No ale miejmy nadzieje ze wszystko bedzie okej.
Teraz mamy kompletowac dokumenty. Jak bedziemy gotowi skladamy i oni maja chwile aby kierownik osrodka wyznaczyl osoby ktore nas beda prowadzic. I jak juz to sie stanie ( po tyg, 2 tyg) od zlozenia papierow mozna dzwonic i umawiac sie na nastepne testy juz z tymi osobami prowadzacymi nas. Ot i tyle. Rozmawialismy z Pania psycholog bardzo milą. Uwaznie sluchala jak to moj stwierdzi co my gadamy bez ladu i skladu
To super Opu
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
nick nieaktualnyZastanawialam sie czy nasz osrodek w ogole przeprwadza jakies adopcje - w zeszlym roku bylo kolo 50. A dzis... czekamy sobie grzecznie na Panią a tu pu puk... najpierw fotelik z dzieckiem potem rodzice - swiezutency Przyszli sie pokazac i podziekowac ... z 4 miesiecznym bablem Pytalam sie czy mamy szanse na takiego maluszka - powiedzialam ile mamy lat powiedziala ze spokojnie, takze to tez taka ciekawostka.
Amygdala szkolenia sa dwa razy do roku pytalam czy zalapiemy sie na jesienne powiedziala ze nie wie, ale szkolenia sa na biezaco. Powiedzialam szczerze ze mamy zaplanowane urlopy w pracy i musimy wybierac wg planu i wpisalismy na wrzesien na glowny urlop. Od momentu zlozenia dokumentow 2 lata... Ale nie wiem czy oni tak nie mowia bo tak .. a rzeczywistosc jest zupelnie inna i czas oczekiwania sie wydluzyl. Sama potem powiedziala ze malutkich dzieci az tak duzo nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 18:15
gosia81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ach te nasze pieski. My tez sie z zmezem smiejemy ze jak psa zasad nie nauczylismy to jak dziecko wychowamy Fajnie dziewczyny ze wam dobrze poszło. Z ta terapią to pewnie zależy co by było nie tak. Z tego co piszesz to ten twoj osrodek taki życiowy. O tym zakwalifikowaniu na szkolenie lub nie tak piszecie jak by to był wyrok raz na zawsze - a tu sama zobaczyłaś, że zazwyczaj nawet jeśli jakims cudem by ci powieedzieli nie, to to nie jest nie pod tytułem - proszenigdy tu nie przychodzić, tylko raczej zastanowcie się czy to dobry czas w tym momencie i przyjdzcie ze paremiesiecy. Ja mialam takich znajomych ktorych odroczyli, a terazpoczekali i sa fantastycznymi rodzicami. Nie zaluja - mowia ze to ze zostali odroczeni to znaczy ze tak mialo byc bo te konkretne dzieci byly im pisane. Powodzenia dziewczyny
Kwalifikacja w OAO
Będę mamą
Jestem mamá -
Ja tez sie wciagnelam w temat83HOPE wrote:Yoselyn my tu wszystkie o Tobie myślimy i zazdroscimy ciepełka:)
Powiem Wam Dziewczyny że kiedyś żyłam tylko in vitro, a teraz uwielbiam być tu z Wami to takie optymistyczne
Nam dzis dla odmiany powiedzieli ze jestesmy mlodzi i mamy myslec o malym dziecku.
gosia81 lubi tę wiadomość
-
To takie rzeczy mówią? ciekawe. Jak cały czas myślisz ze nie mozesz miec dzieci a tu nagle dowiadujesz sie ze mozesz tylko w zupełnie inny sposob to taki powiew swiezosci i nadziei. I przy staraniach to robisz miloon rzeczy a i tak nie masz wplywu jaki bedzie final a tu ci wszsyysto po kolei mowia co zrobic zeby final byl szczesliwyKwalifikacja w OAO
Będę mamą
Jestem mamá -
Witaj Agnieszko
Tak na prawde to nie jest wazne czy juz macie remont skonczony czy nie, my to w ogole dopiero planujemy zakup tego docelowego mieszkania. Adopcja trwa okolo 2 lata takze macie czas.
Tak na prawde zadzwon jesli poczujecie sie gotowi
-
Mag85 wrote:Ja tez sie wciagnelam w temat to takie optymistyczne
Nam dzis dla odmiany powiedzieli ze jestesmy mlodzi i mamy myslec o malym dziecku.
He he widzisz a tak się bałaś, czasami jeden mówi inaczej od drugiego- nie ma się co stresować tylko czekać co nam życie przyniesie.
Zastanawiałam się właśnie czy moje dziecko już na mnie czeka i czy jest dopiero w brzuchu u jakiejś kobiety ...Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Mag a jakie mniej wiecej mialas pytania, ile bylo pytan i itp?
O co sie pytaliscie jeszcze?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Ja juz nie mysle tak o in vitro jak wczesniej, podchodze do tego juz na ludzie...zyje ta Adopcja chociaz moj mezus caly czas powtarza ze nam sie uda...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Eltrona wrote:Yoselyn wrocilas? wypoczęta? to teraz mozesz ruszac do boju zaden oao ci nie
straszny powodzenia jutro:)
Jestem na lotnisku, czekam wejscie do samolotu
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Byly pytania otwarte o adopcje czym dla nas jest i dlaczego sie zdecydowalismy.Yoselyn82 wrote:Mag a jakie mniej wiecej mialas pytania, ile bylo pytan i itp?
O co sie pytaliscie jeszcze?
Byl test 41 pytan o wychowanie, co uwazamy czy sie zgadzamy z twierdzeniem czy nie. O samodzielnosci dziecka uwzglednianiu jego potrzeb itd. Te testy sa takie bardzo ogolne. Potem jest rozmowa z pedagogiem odnosnie wzorcow wychowania i oczekiwan co do dziecka (zdrowie, pochodzenie itd.)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 22:10
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
