Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Mag85 wrote:Ja powiem po szkoleniu
A dzieci beda mialy u Ciebie wspolny pokoj czy myslisz o osobnych? Ja jestem za wspolnym, na razie musimy zmienic mieszkanie, ale i tak chcialabym zeby dzieciaki byly razem.
W sumie to juz wiesz ze jedno z dzieci to bedzie dziewczynka, mozesz kupic jakies uniwersalne wiekowo zabawki np jakas lalke. Juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla pojsc na takie zakupy. Pierwszy raz to moze jak juz bedzie kurs skusze sie na jakas drobnostke dla dziecka.
U nas będą mieć jeden pokój. Więcej wolnych nie mam, a mojej sypialni nie oddam Szczęśliwi rodzice to dobrzy rodzice więc muszę się wysypiać
Nie wiem czy jedno z dzieci to będzie dziewczynka. Może się okazać, że będzie dwóch chłopców, bo to jakie chcemy dziecko to jedno, a to jakie się pojawi rodzeństwo to drugie. Oczywiście nie musimy się decydować, ale może się okazać, że chłopcy skradną moje serce
Stąd będę kupować cokolwiek dopiero jak już poznam nasze dzieci, chociażby na piśmie.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
amygdala wrote:Dziewczyny a w jakim programie było o tych adopcjach? Bo ja dziś poza domem jestem. Czytałam tylko jakis artykuł w necie na ten temat.
Amygdala a Wy macie preferencje co do plci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:34
-
Tez sie nie moge doczekac jak pojde na zakupy zeby kupic cos juz "mojemu dziecku", nie moge sie doczekac tej chwili
amygdala lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Tez sie nie moge doczekac jak pojde na zakupy zeby kupic cos juz "mojemu dziecku", nie moge sie doczekac tej chwili
Jak bedzie remont to tez wstepnie przygotujemy pokoj dzieciecy w sensie sciany, podlogi, moze jakies mebelki, dywan. Justine Amygdala a Wy juz macie cos wstepnie przygotowane? Ja tez bym nie chciala wszystkiego na ostatnia chwile zostawiac bo wiadomo, potem beda odwiedziny u dzieci, pewnie jakas papierologia itd.
Ja nawet kwalifikacji nie mam, a juz zakupy chce robic. Mialam nie robic takich dalekich planow, ale juz sie chyba nie zmienie, taka urodaamygdala lubi tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Noooo. Ja chyba zrobie sobie te przyjemnosc jeszcze przed poznaniem dzieci w ogole to mamy taki plan zeby po kursie rozejrzec sie za nowym mieszkaniem, wiec licze ze mi szybko zleci. Byle do kursu
Jak bedzie remont to tez wstepnie przygotujemy pokoj dzieciecy w sensie sciany, podlogi, moze jakies mebelki, dywan. Justine Amygdala a Wy juz macie cos wstepnie przygotowane? Ja tez bym nie chciala wszystkiego na ostatnia chwile zostawiac bo wiadomo, potem beda odwiedziny u dzieci, pewnie jakas papierologia itd.
Ja nawet kwalifikacji nie mam, a juz zakupy chce robic. Mialam nie robic takich dalekich planow, ale juz sie chyba nie zmienie, taka uroda
O tym samym pomyslalam ze nie mam jeszcze kwalifikacji po rozmowach i po kursie a juz mysle jak zaplanowac i urzadzic pokoj dla dziecka, co mu kupic ITP.. ale to silniejsze ode mnieMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Na kursie było ok Nie pisałam, bo chyba za bardzo ostatnio Was wystraszyłam... A nie chcę nikomu odbierac radości z adopcji. Mówiliśmy o żałobie jaką przechodzi dziecko i o tej nieszczęsnej żałobie rodziców, o której tu juz pisałyśmy kiedyś. Ale nie wypytywal nas, mówił kto chciał czyli w zasadzie mało kto o sobie mówił W skrócie chodzi o to, że ostatnim etapem żałoby jest akceptacja tego ze nie możemy mieć własnych dzieci. Bez tego może być nam ciężko zaakceptować dziecko i pomóc mu przejść przez jego żałobę.
Grupa ok, co raz mniej nieśmiała, przynosimy ciasta, pijemy kawkę. Naprawdę lubię tam jeździć i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania -
Mag85 wrote:Ja widzialam dzis w dzien dobry tvn.
Amygdala a Wy macie preferencje co do plci?
Nie mamy preferencji co do płci. Jedynie jeśli rodzeństwo to może nie 2 chłopców bo chyba zwariowalabym z 3 facetami w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 13:20
-
Amygdala nie wystraszylas nas. Ja uwazam, ze to sa rzeczy o ktorych nie nalezy zapominac i udawac ze czegos nie ma. A lepiej temat przerobic niz pozniej sie zdziwic. Pozatym tez pojdziemy na kurs i bedzie o tym mowa.
Fajnie ze grupa sie integruje Justine ciekawe kiedy Wy ruszycie, moze juz za tydzienamygdala lubi tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Noooo. Ja chyba zrobie sobie te przyjemnosc jeszcze przed poznaniem dzieci w ogole to mamy taki plan zeby po kursie rozejrzec sie za nowym mieszkaniem, wiec licze ze mi szybko zleci. Byle do kursu
Jak bedzie remont to tez wstepnie przygotujemy pokoj dzieciecy w sensie sciany, podlogi, moze jakies mebelki, dywan. Justine Amygdala a Wy juz macie cos wstepnie przygotowane? Ja tez bym nie chciala wszystkiego na ostatnia chwile zostawiac bo wiadomo, potem beda odwiedziny u dzieci, pewnie jakas papierologia itd.
Ja nawet kwalifikacji nie mam, a juz zakupy chce robic. Mialam nie robic takich dalekich planow, ale juz sie chyba nie zmienie, taka uroda
Ja uznałam, że nic nie robimy póki nie poznamy dzieci. Odświeżenie (pomalowanie) pokoju zajmuje jeden dzień, mebelki też można w 1 dzień kupić. Wiadomo też, że nie dostajemy od razu dziecka do domu więc będzie kilka tygodni żeby przygotować mu/im pokój. Choć nie powiem, ale chętnie już bym zrobiła go na gotowo, żeby czekał na dzieciProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
amygdala wrote:No właśnie Justine, wiesz już kiedy zaczynacie? Ciekawa jestem jak u Was to szkolenie będzie wyglądało
Może się dowiem jutro Ponoć nasza grupa czeka aż jedna Pani psycholog skończy l4 więc w sumie może to być już w przyszłym tygodniu. Z nimi nigdy nic nie wiadomoProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Ja uznałam, że nic nie robimy póki nie poznamy dzieci. Odświeżenie (pomalowanie) pokoju zajmuje jeden dzień, mebelki też można w 1 dzień kupić. Wiadomo też, że nie dostajemy od razu dziecka do domu więc będzie kilka tygodni żeby przygotować mu/im pokój. Choć nie powiem, ale chętnie już bym zrobiła go na gotowo, żeby czekał na dzieci
-
Mag85 wrote:Niby mozna, ale potem bedzie wszystko naraz, dzieci od razu nie dostaniesz ale mozna je odwiedzac. Do tego u mnie dochodzi praca na zmiany. Trzeba tez bedzie kupic ubrania dla dzieci, jakies zabawki, posciel, kosmetyki i mnostwo innych rzeczy. Dlatego grubsze sprawy typu malowanie scian wolalabym miec wczesniej. A chyba najwazniejszy argument to ze szybciej zleci, a ja z tych niecierpliwych
Też myślałam o tym, że już zrobić gotowy pokój ale... jak szukałam mebli to oszalałam. Nie wiem czy będzie potrzebne łóżeczko czy małe łóżko. Nie wiem czy pokoik typowo do zabawy czy jednak już jakieś małe biureczko do malowania by się przydało. Nie wiem czy na jedno dziecko czy na dwójkę. Uznałam, że teraz zbieramy pieniądze a później będzie zakupowe szaleństwo na wszystkoProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Też myślałam o tym, że już zrobić gotowy pokój ale... jak szukałam mebli to oszalałam. Nie wiem czy będzie potrzebne łóżeczko czy małe łóżko. Nie wiem czy pokoik typowo do zabawy czy jednak już jakieś małe biureczko do malowania by się przydało. Nie wiem czy na jedno dziecko czy na dwójkę. Uznałam, że teraz zbieramy pieniądze a później będzie zakupowe szaleństwo na wszystko
-
A do domu zeby ocenic jak mieszkamy przychodzi pedagog i psycholog?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:A do domu zeby ocenic jak mieszkamy przychodzi pedagog i psycholog?
Tylko jedna z tych osób.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Tylko jedna z tych osób.
Aaaaa myslalam ze tez we dwie przyjada skoro na rozmowach tez sa we dwieMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
A jak to wyglada? jakie pani pytania zadaje w domu? na co zwrocic uwage?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnySkonczylam przepisywac zyciorys. Wyszlo mi 4,5 strony .
Zapytalam o mowienie w pracy, bo u nas nie wymagaja opinii, wiec zastanwaim sie kiedy powiedziec mojej kierowniczce o naszych planach. Myslalam wstepnie ze po otrzymaniu kwalifikacji, bo nie znioslabym wspolczucia jesli bysmy ich nie dostali. Z drugiej strony pokwalifikacji czy nie bedzie za pozno. Na dziecko sie czeka nie wiadomo ile - jedni czekaja pol roku inni kilka lat i nie wiem czy po kwalifikacji jak juz bedziemy oczekiwac tego telefonu czy to nie bedzie za pozno na info w pracy.