Otyłość przyczyną niepłodności?
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny
Mogę skromnie zapytać czy można dołączyć ?
a tak krótko kiedyś było 88kg przy 163cm wzrostu po czym schudłam do 65, zanikł mi okres= anty, przytyłam 12kg= przez rok gin nie powiedziała o PCO.. dopiero po metformaxie waga nie szła w górę.. więc obecnie ważę 76kg ale, żeby coś spadło to matko z córką..
ogólnie jem zdrowo diete trzymam ale nic nie spada a to mnie bardziej wkurza
a dziś odebrałam tarczycę i wyniki
tsh 2.140
do 0,15 nadczynnosc
od 7 niedoczynnosc
ft3 4,24 min 4 max 8,30
ft4 14,6 min 10,60 max 19,40
jeszcze nie wiem czy dobre bo czekam na wizytę u gin.. -
Wiesz ja chudnę oczywiście ćwicząc ale tylko jak moje tsh jest poniżej 1 a jak podskoczy ponad 1 to żadne diety, ćwiczenia mi nie pomagają. Tak jest w moim przypadku więc nie u każdego tak będzie
-
ilenka wrote:Vanessa odkąd zaczęłam brać większą dawkę wit d3, mam o wiele lepsze samopoczucie, nie jestem już tak zrzędliwa i nie czepiam się wszystkiego jak wcześniej, mój TŻ to zauważył, więc musi w tym coś być
-
kis wrote:myslalam ze cos sie tu dzieje dlatego napisalam, a tu watek chyba umarł
kis lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Ja również się przyłączam ja ważę 87 kg przy wzroście 163 cm więc trochę mnie jest Staramy się o dziecko dopiero 4 cykl ale jakoś nie wychodzi. Powiedzcie mi czy Wasi lekarze zlecają wam jakieś badania czy coś jak się staracie? Bo mój powiedział, że mamy się starać i jeśli przez rok nie wyjdzie to dopiero będziemy się martwić...Jakoś dziwnie tak prawda? -
Martita88 wrote:Hej Dziewczyny
Ja również się przyłączam ja ważę 87 kg przy wzroście 163 cm więc trochę mnie jest Staramy się o dziecko dopiero 4 cykl ale jakoś nie wychodzi. Powiedzcie mi czy Wasi lekarze zlecają wam jakieś badania czy coś jak się staracie? Bo mój powiedział, że mamy się starać i jeśli przez rok nie wyjdzie to dopiero będziemy się martwić...Jakoś dziwnie tak prawda?
Mi też tak mówili najpierw że rok, po roku że dalej spokojnie próbować aż minęły 4 lata i się wkurzyłam. Sama sobie zaczęłam wyszukiwać o co może chodzić i stwierdziłam że penie PCO. Poszłam do lekarza po potwierdzenie.
Nie dawaj się zbywać. Wymuś skierowanie na badania chociażby hormonów. Przecież to w niczym nie zaszkodzi a będziesz pewniejsza że hormony w porządku - tego życzęIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Kati dzięki za radę! Jak będę na kolejnej wizycie to po proszę o skierowanie na badania chciałabym wykluczyć wszystko co mogłoby być przyczyną ewentualnych niepowodzeń
a słyszałyście coś o occie jabłkowym? Może piłyście i macie jakieś doświadczenia? -
nick nieaktualnyto i ja się podłączę do tematu U mnie z wagą problemy zaczęły się po antykach 4lata temu. w ciągu pół roku przytyłam ze 20 kg, próbowałam wszystkiego. Diety tabsy itp i doopa. Nie dałam walczyć dalej więc, musiałam pokochac tą swoją nadwagę. Gdy byłam u innego , niż zwykle chodzą gina, jak tylko na mnie popatrzył stwierdził że zaburzenia jajeczkowania mogą być spowodowane PCO. Spoko, zbadał mnie i ta jego rozczarowana mina gdy widział że z jajnikami jest wszystko ok - BEZCENNA. Byłam u niego pierwszy i ostatni raz, czego bym nie powiedziała, nie zapytała, poprawiał moje słownictwo. Przecież ja nie lekarz, nie będę urzywać takiej terminologii. Ale wracając do tematu. Otyłość nie jest przyczyną niepłodności. To lekarze nas tak szufladkują. Moja mama też jest kobietą puszystą i nigdy nie miała problemów z płodnością, i znam całe grono dziewczyn które zaszły w ciążę ze sporą nadwagą.
-
to ja się dziewczyny nie skromnie pochwalę UDAŁO SIĘ pozytywna beta
moje BMI 42
trzeba znaleźć dobrego lekarza i jak widać wszystko możliweIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Kati gratulacje! Znalazłaś lekarza, który przy takim BMI podawał Ci CLO i zdecydował się na inseminację? Mam bardzo zbliżone BMI do Twojego i żaden lekarz nie chce mi pomóc z tego powodu odsyłając mnie na siłownie i faszerując matforminą, która nie pomogła mi absolutnie w niczym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 13:13
-
nick nieaktualnyadk_1989 wrote:Kati gratulacje! Znalazłaś lekarza, który przy takim BMI podawał Ci CLO i zdecydował się na inseminację? Mam bardzo zbliżone BMI do Twojego i żaden lekarz nie chce mi pomóc z tego powodu odsyłając mnie na siłownie i faszerując matforminą, która nie pomogła mi absolutnie w niczym
Kochana jak zapłacisz(w sensie chodzisz prywatnie) to wszystko jest mozliwe bo liczy sie kasiura a nie Twoje bmi;) -
Endokrynolog to mi nawet nic na tsh nie chce dać bo po co, dopóki nie schudnę. Ciężko o dobrego lekarza... Chyba będę musiała poszukać jakiegoś kompetentnego lekarza we Wrocławiu, bo w mojej miejscowości to jakoś tego nie widzę...
A powiedz mi, jak sobie wyobrażasz ciążę przy takiej wadze? Nie boisz się, że będziesz musiała leżeć przez większość ciąży? Nie chce cię urazić tymi pytaniami. Jak już pisałam, BMI mamy podobne, dlatego chciałabym poznać Twoje zdanie na ten temat. -
nick nieaktualnyadk_1989 wrote:Endokrynolog to mi nawet nic na tsh nie chce dać bo po co, dopóki nie schudnę. Ciężko o dobrego lekarza... Chyba będę musiała poszukać jakiegoś kompetentnego lekarza we Wrocławiu, bo w mojej miejscowości to jakoś tego nie widzę...
A powiedz mi, jak sobie wyobrażasz ciążę przy takiej wadze? Nie boisz się, że będziesz musiała leżeć przez większość ciąży? Nie chce cię urazić tymi pytaniami. Jak już pisałam, BMI mamy podobne, dlatego chciałabym poznać Twoje zdanie na ten temat.
ps rozumie ze druga czesc twojej wypowiedzi jest skierowana do Kati;)Kati86 lubi tę wiadomość
-
Ja od zawsze byłam "większa" co prawda po ślubie trochę bardziej i mi lekarze też mówili schudnąć ale tak jak pisze Ania prywatnie już z tym problemu nie było. Dostałam tabletki do pomocy przy zrzucaniu kg ale nie było to tak nie miło odczuwalne jak na NFZ.
miedzy pierwszą wizytą a IUI pozbyłam się ok 8kg więc też inaczej ale fakt faktem na pierwszej wizycie już ustaliliśmy że będzie robiona inseminacja.
A ciąża przy mojej wadze... hmmm.... dodając do tego fakt uszkodzonego dysku (do wymiany chirurgicznej) nie boję się moje dzieciaczki są dla mnie najważniejsze i jeśli będę się racjonalnie odżywiać powinnam przytyć jedynie ok 10kg więc tyle co straciłam więc nie widzę problemu. nawet jeśli przybędzie trochę więcejIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019