Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W dobrym humorze wpadam na chwile i przynosze wieści że chyba się udało
Madziulla, aaandzia, VillemoVilo, aaniluap, szatynka, s1985, SusannaDean, AJA_S, kaka470, zFolwarku, Migracja, zakocona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej
santoocha wrote:Beta za 20 czy nawet 33zł? ZAZDRO! U mnie 50zł Pochlastać się idzie...
u mnie beta kosztuje 30zł ... dziś byłam powtórzyć i już mam stresa czy będzie odpowiedni przyrost, bo w poprzedniej ciąży był ale słaby ok 60% i niestety zostałam mamą AniołkaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 08:29
-
aż tyle owulacyjnych pozytywnych??? aż 7?
mnie góra przez 2 dni pozytywy w owu wychodziły.
Czy w każdym z tych testów było tak że kreska testowa była tak samo mocna jak kontrolna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 08:33
-
santoocha wrote:Co do rozstępów to podobno cuda działa elancyl, ale tani nie jest. Ja smarowałam się olejem kokosowym i oliwką Babydream i zero rozstępów. Choć tak naprawdę to kwestia genów i ogólej kondycji skóry, jej nawilżenia i elastyczności. Poza pacianiem się kremami trzeba pić sporo wody.
ja też uważam że to kwestia genów, jak mają być rozstępy to będą mimo regularnego nawilżania skóry.
Jak byłam w ciąży z synem to praktycznie od początku smarowałam brzuch różnymi specyfikami z apteki a i tak rozstępy miałam ... na brzuchu, na piersiach i po wewnętrznej stronie ud. -
SusannaDean wrote:końcówka najważniejsza, dwa miejsca po przecinku, taki termometr typowo owulacyjny można zakupić w aptece za ok 25 zł a zwykły z 2 miejscami po przecinku za 10 zł i taki właśnie używałam
ja nie dawno kupowałam w aptece owulacyjny firmy microlife za 15 zł
musiałam kupić nowy bo poprzedni (taki sam) popsułam, podczas wycierania po myciu musiałam mocniej nacisnąć i ułamała się końcówka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 08:39
-
Dziewczyny jestem dziś 5 dpo i od wczoraj mam mocne bóle jajników i pleców. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się coś takiego. Ból bardziej podobny jest do miesiączkowego niż owulacyjnego, ale czy to możliwe by @ przyszła tak wcześnie? Raczej mam dość regularne cykle. Wczoraj był tak mocny, że ledwo mogłam się ruszać, do tego czułam się jak przy zatruciu. Spotkałyście się z czymś takim?
-
Paula_29 wrote:Dziewczyny jestem dziś 5 dpo i od wczoraj mam mocne bóle jajników i pleców. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się coś takiego. Ból bardziej podobny jest do miesiączkowego niż owulacyjnego, ale czy to możliwe by @ przyszła tak wcześnie? Raczej mam dość regularne cykle. Wczoraj był tak mocny, że ledwo mogłam się ruszać, do tego czułam się jak przy zatruciu. Spotkałyście się z czymś takim?
mnie 8dpo 9dpo i 10dpo tak podbrzusze bolało na @ że no-spa max ledwie dawała radę. Momentami to ledwo chodziłam z tego bólu, jak żaba rozkrokiem. A jajniki naprzemiennie mnie kuły ale tak delikatnie. Przez te dolegliwości też myślałam, że @ nadchodzi. -
szatynka wrote:mnie 8dpo 9dpo i 10dpo tak podbrzusze bolało na @ że no-spa max ledwie dawała radę. Momentami to ledwo chodziłam z tego bólu, jak żaba rozkrokiem. A jajniki naprzemiennie mnie kuły ale tak delikatnie. Przez te dolegliwości też myślałam, że @ nadchodzi.
Czyli u Ciebie pewnie to była implantacja. Ale nie myślisz, że u mnie trochę za wcześnie? Nie chce się też zbytnio nastawiać -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Czyli u Ciebie pewnie to była implantacja. Ale nie myślisz, że u mnie trochę za wcześnie? Nie chce się też zbytnio nastawiać