Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nitta32 wrote:mysle ze jak najbardziej. Wydaje mi sie ze wczoraj sie cos pozytywnego zadzialo , tak pokazuje temp. Dopiero teraz moim zdaniem jest sens robic bete. Ale to tylko moje zdanie, z "obserwacji całorocznej" stron na OuvF;-).
Licze bardzo na te zielona kropeczke u Ciebie! -
https://www.chinesegenderchart.info/western-gender-chart.php To jest prawdziwy kalendarz chiński. Pamietajcie zmienićrok na 2016 u dolu strony. I on się sprawdza w ponad 90% przypadków. Mi wychodzi chlopak z chinskiego i ksiezycowego. No i najprawdopodobniej ciąża jest z tiru riru w dniu owulacji. Ale z drugiej strony łykalam castangnusa po ktorym większość kobiet ma córeczki. Takze nawet nie moge przypuszczać co będzie. Liczę po cichu na dziewuszkę, ale co będzie to będzie i tak jesteśmy szczęśliwi ze sie udalo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysandri_1 wrote:https://www.chinesegenderchart.info/western-gender-chart.php To jest prawdziwy kalendarz chiński. Pamietajcie zmienićrok na 2016 u dolu strony. I on się sprawdza w ponad 90% przypadków. Mi wychodzi chlopak z chinskiego i ksiezycowego. No i najprawdopodobniej ciąża jest z tiru riru w dniu owulacji. Ale z drugiej strony łykalam castangnusa po ktorym większość kobiet ma córeczki. Takze nawet nie moge przypuszczać co będzie. Liczę po cichu na dziewuszkę, ale co będzie to będzie i tak jesteśmy szczęśliwi ze sie udalo.
Mi z tego kalendarz córa wychodzi -
MyE wrote:A powiedzcie mi kobietki jak to jest z tą temperaturą?
Czy jest sens mierzyć ją gdy jestem już 9dpo?
I jaka powinna być?
Powinna spadać czy rosnąć jeśli to ciąża?
Pewnie ze warto mierzyc. czesto kolo 9 dpo jest spadek a potem w gore i tak ma byc! Dzien przed @ lub w jej dzien jest spadek tempki do temp podstawowej wiec takiego spadku zadna z nas nie chce. Ma byc wysoko;-). Mierz koniecznie. W czasie okresu mozna sobie odpuscic mierzenieMyE lubi tę wiadomość
-
Tak naprawdę to tyle czynników wplywa na płeć dziecka ze to jest loteria. A ja nie myslalam juz po ponad roku staran kiedy sie kochamy. Teraz po prostu to robiliśmy. Jeszcze jest u mnie opcja ze żeńskie przeżyły do owulacji z poprzedniego stosunku. Bo żeńskie zyja dłużej. No zobaczymy. Ciekawa jestem bardzo kogo mam w brzuszku, czy jest Nastia czy Milan
-
Seks w sama owulacje niemal gwarantuje chłopca. Męskie plemniki są szybsze ale krócej żyją. U mnie dwa razy seks w owu i czekam na drugiego chłopaka
nitta32 lubi tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Dziewczyny, kochane jesteście, dziękuje za pocieszenie czekam wiec na kolejne dni i zobaczymy co będzie
Ja również słyszałam, ze im bliżej owu tym działania bardziej nakierowane na chłopaka.
Dziewczynka jest fajowa, bo ładnie można ubierać i czesać i w ogóle... ale chyba jednak chłopak ma w życiu łatwiej...
Teraz już obojętne mi jaka płeć byleby w końcu jakieś się pojawiło i żeby było zdrowePrawie rok...
-
Czekam na bete
kaka470 lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
Wizyty: 24.10 ginekolog Polska, 25.10 prenatalne II trym, 4.11 scan 20/22 tc, 20.11 (echo), 19.12, 16.01, 13.02 i wywołanie 😳
[/url] -
Ann.naa Może pozytyw pokaże się jutro.
Ja raz przegapiłabym pozytyw owu. Coś mnie tknęło (chyba ból owulacyjny) i zrobiłam test kilka godzin wcześniej niż zwykle i był pozytyw. Tego samego dnia o stałej porze był już negatyw. Od tej pory w potencjalne dni owu robię dwa razy dziennie, żeby nie przegapić.
Trzymam kciuki za owu
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Czy któraś z Was cierpi na hiperprolaktynemie czynnosciowa?
Staramy się o dziecko od 1,5 roku. Bardzo długo podchodzilismy do tego na luzie, zresztą tak jest do dziś, tylko już się zaczynam wkurzac. Ja po kilku nieudanych miesiącach zaczęłam robić badania. Po drodze wyszło tsh za wysokie, ale szybko doprowadziłam to do normy. Później parę miesięcy czekaliśmy aż się uda i dupa. Ostatnie 2 cykle brałam luteine i castagnus, dalej dupa. Zrobiłam badanie prolaktyny z testem z metoklopramidem i wyszło że mam najpierw ok 200 a później ponad 6000. Gdzie norma to x6 w tym drugim badaniu. Lekarz powiedział wprost 'dlatego nie jest pani w ciazy' W tym cyklu mam brać jeszcze luteine z castagnusem ale w kolejnym już Bromergon z luteina.
Jestem ciekawa czy któraś z Was ma z tym jakieś doświadczenia, jak długo to się leczy.