Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
My sie poznaliśmy pod koniec marca i zaraz potem zaczęliśmy sie spotykać. Ale po miesiacu maz musiał wyjechać na 2 miesiace. Wrocil 1 lipca a zamieszkaliśmy razem pod koniec lipca w końcówce sierpnia "ustaliliśmy" ślub a 22 października sie pobraliśmy w tym roku mamy 5tą rocznice. Mozna powiedzieć ze wyszłam za obcego człowieka
SusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zakocona, gratuluję Zaręczyny to wspaniałe przeżycie
My zaręczyliśmy się po 2 latach znajomości na wakacjach nad Morskim Okiem, a ślub wzięliśmy po 3. Już szybciej wiedzieliśmy, że to jest to, ale ja jeszcze studiowałam i wiadomo musiałam skończyć studia i znaleźć pracę itd I dobrze bo jednak mając dom i obowiązki ciężko się uczy o czym zdążyłam się przekonać Przed ślubem nie mieszkaliśmy razem -
nick nieaktualnyPianistka wrote:a moje zaręczyny wyglądały tak: leżeliśmy sobie w niedzielę rano w łóżku (już mieszkaliśmy razem) i krótka wymiana zdań... coś w stylu:
-hmm, a co ty na to żebyśmy się pobrali?
- czemu nie
i 1,5 miesiąca później bylismy małżeństwem znaliśmy się wtedy 4 miesiące :D:D -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
SusannaDean, właśnie zakończyłam drugi cykl starań, jeszcze nie myślałam wcześniej o tym, że z hormonami może być coś nie tak. W tym cyklu natomiast plamiłam 2.5 dnia zanim zaczęła się @, ok. rok temu też miałam dość długie plamienia albo przed albo po @. Muszę zbadać progesteron.
Przy okazji sprawdzę też hormony tarczycy i nie wiem, czy jeszcze coś jest konieczne, hm?
Życzę Wam i sobie, aby październik był szczęśliwy dla każdej z Nas. Musimy przegonić SIERPIEŃ! -
nick nieaktualnyKim8 wrote:SusannaDean, właśnie zakończyłam drugi cykl starań, jeszcze nie myślałam wcześniej o tym, że z hormonami może być coś nie tak. W tym cyklu natomiast plamiłam 2.5 dnia zanim zaczęła się @, ok. rok temu też miałam dość długie plamienia albo przed albo po @. Muszę zbadać progesteron.
Przy okazji sprawdzę też hormony tarczycy i nie wiem, czy jeszcze coś jest konieczne, hm?
Życzę Wam i sobie, aby październik był szczęśliwy dla każdej z Nas. Musimy przegonić SIERPIEŃ!
Też miałam plamienia zazwyczaj 7-10 dni po owu, potem co 2-3 dni aż do samej @ a w ciązy nie byłam, więc teraz mam zalecony duphaston -
SusannaDean wrote:lh, fsh, tsh, estradiol, za jednym zamachem zbadaj w 3-4 dc najlepiej Progesteron 7 dni po odbytej owulacji, wcześniej nic nie da
Też miałam plamienia zazwyczaj 7-10 dni po owu, potem co 2-3 dni aż do samej @ a w ciązy nie byłam, więc teraz mam zalecony duphaston
O kiedy bierzesz duphaston? To jest progesteron z tego co kojarzę, tak? Zmienił Ci jakoś cykle, skrócił?
Teraz jestem w 4dc, ale jutro mam wolne, więc chyba pójdę jutro to zrobić, jeśli jeszcze będzie można w 5dc i będzie ok -
nick nieaktualnyKim8 wrote:O kiedy bierzesz duphaston? To jest progesteron z tego co kojarzę, tak? Zmienił Ci jakoś cykle, skrócił?
Teraz jestem w 4dc, ale jutro mam wolne, więc chyba pójdę jutro to zrobić, jeśli jeszcze będzie można w 5dc i będzie ok
Duphaston dopiero 3 dni więc nadzieje są -
nick nieaktualnyKim8 wrote:Ok, to sobie podejdę jutro i to sprawdzę
Aha, czyli dopiero zaczęłaś z Dupkiem. Powodzenia! Październik jest nasz!Kim8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny