Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAdry wrote:badałam, żeby sprawdzić czy owulacja była, za miesiąc mam się wybrać na sprawdzenie drożności jajowodów, nie ma co się nastawiać, ale aż się trzęsę, że tak ładnie wyszło, a może się pomylili...
Jak do tej pory wychodził? -
karolka22 wrote:Tylko u mnie przeważnie brak bólu owulacyjengo oznaczał brak owulacji. Obserwuje się 3 lata więc wiem. Jakoś jestem sceptycznie nastawiona. No nic mam pregnyl na następny cykl i większą dawkę clo, więc powinno być lepiej
Skoro pęcherzyk zmalał i jest płyn to znaczy że pękł, co innego gdyby płyn w zatoce Douglasa pojawiał się w innych dc wtedy można zacząć się martwić ale nie w okolicach ovu, to może świadczyć tylko o jednym. Więc nie bierz do głowy że nie bolało bo organizm też się zmienia, działaj może to właśnie ten "inny" cykl będzie tym szczęśliwym -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarmurkowa wrote:Skoro pęcherzyk zmalał i jest płyn to znaczy że pękł, co innego gdyby płyn w zatoce Douglasa pojawiał się w innych dc wtedy można zacząć się martwić ale nie w okolicach ovu, to może świadczyć tylko o jednym. Więc nie bierz do głowy że nie bolało bo organizm też się zmienia, działaj może to właśnie ten "inny" cykl będzie tym szczęśliwym
-
Susana , Pianistka zgadza się. Jeśli płyn pojawia się w innych dc niż ovu może świadczyć o:
pęknięcie torbieli jajnika
wodniak jajnika
endometrioza
pęknięcie ciąży ektopowej (pozamacicznej)
zapalenie przydatków
rak jajnika
zapalenie otrzewnej
zapalenie jelit
marskości wątroby
tzw. przestymulowanie jajników (po stymulacji hormonalnej)
-
Dziewczyny, nie wiem co się dzieje.
Bardzo boli mnie dzisiaj jajnik.. ale nie np. jak leże.. boli mnie jak chodzę, podczas seksu, jak badałam szyjkę macicy i nacisnęłam jakby nad nią na ściankę.. nie wiem jak to wytłumaczyć
Jest to podobny ból jaki miałam podczas torbieli ( wtedy miała 4,5 cm).. dwa dni temu pęcherzyk miał 23/24 mm.. więc to chyba nie to ?
masakra jakaś..02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
karolka22 wrote:Nie wiem ja czuję że to nie mój cykl. Nie ten. Ostatnie seksy były przedwczoraj wieczorem. Wczoraj się minęliśmy z mężem, a dziś szkoda mi go bo trochę go rozłożyło i leży z gorączką.. jestem już przyzwyczajona do porażki..
Najmłodsza mnie tak boli jajniki przy owulacji. Przez kilka dobrych godzin niezależnie co robię.
Mnie właśnie nie boli niezależnie od tego co robię.. bo jak leże jest ok.
Nie wiem czy to może być pękający pęcherzyk .. nie mam pojęcia jak to boli.. ale jak to ból owulacyjny.. to jak tu dzieci robić skoro boli ? No porażka jakaś !
Ale mam nadzieję, że to jest to
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Mnie właśnie nie boli niezależnie od tego co robię.. bo jak leże jest ok.
Nie wiem czy to może być pękający pęcherzyk .. nie mam pojęcia jak to boli.. ale jak to ból owulacyjny.. to jak tu dzieci robić skoro boli ? No porażka jakaś !
Ale mam nadzieję, że to jest toWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 21:34
-
Hej mam pytanie dziś powinnam mieć okres ale okresu ani widac ani slychac test negatywny i cholera wie o co chodzi ale moze wy mi powiecie czy mozliwe jest ze u mnie testy jeszcze nic nie pokazuja mimo wczesnej ciazy ? W ciazy z julka robilam yest w 6t2d byly dwie kreski w lutym teaz robilam pierwszy test w 5t4d i byla bardzo blada mocnieksza pokazala sie w 6t0d dzis bylby dopiero 4t1d ? Mozliwe ze jeszcze za wczesnie ?
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Mnie właśnie nie boli niezależnie od tego co robię.. bo jak leże jest ok.
Nie wiem czy to może być pękający pęcherzyk .. nie mam pojęcia jak to boli.. ale jak to ból owulacyjny.. to jak tu dzieci robić skoro boli ? No porażka jakaś !
Ale mam nadzieję, że to jest to
No to witam w klubie, ja mam tak co miesiąc a najgorsze ze płodzenie potomka w tym czasie to żadna przyjemność przez ból, wtedy mam ewidentny spadek libido.... paradoks Ale jak trzeba to trzeba, chociaż czasem nie daję rady jak mam być szczera. -
nick nieaktualnyKarola - mama Julci i ... ? wrote:Hej mam pytanie dziś powinnam mieć okres ale okresu ani widac ani slychac test negatywny i cholera wie o co chodzi ale moze wy mi powiecie czy mozliwe jest ze u mnie testy jeszcze nic nie pokazuja mimo wczesnej ciazy ? W ciazy z julka robilam yest w 6t2d byly dwie kreski w lutym teaz robilam pierwszy test w 5t4d i byla bardzo blada mocnieksza pokazala sie w 6t0d dzis bylby dopiero 4t1d ? Mozliwe ze jeszcze za wczesnie ?
Karola - mama Julci i ... ? lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarmurkowa wrote:No to witam w klubie, ja mam tak co miesiąc a najgorsze ze płodzenie potomka w tym czasie to żadna przyjemność przez ból, wtedy mam ewidentny spadek libido.... paradoks Ale jak trzeba to trzeba, chociaż czasem nie daję rady jak mam być szczera.