Paździrnikowe Szczęścia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej przepraszam ze sie nie udzielam na forum ale codziennie wasze wpisy sledze a mam pytanko czy Castagnus szkodzi w ciazy? Biore juz ostatnie opakowanie i zastanawiam sie czy wrazie co ... fasolce nie zaszkodzi bo dzis zaczelam sie zastanawiac czy jak jutro temp nie wzrosnie to czy ok czwartku nie zatestuje bo nie chcialabym zaszkodzic.
Czy wiecie moze cos na ten temat?samira lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
nick nieaktualnyzonaboba wrote:Hej przepraszam ze sie nie udzielam na forum ale codziennie wasze wpisy sledze a mam pytanko czy Castagnus szkodzi w ciazy? Biore juz ostatnie opakowanie i zastanawiam sie czy wrazie co ... fasolce nie zaszkodzi bo dzis zaczelam sie zastanawiac czy jak jutro temp nie wzrosnie to czy ok czwartku nie zatestuje bo nie chcialabym zaszkodzic.
Czy wiecie moze cos na ten temat?
costagnus odstawia się w momencie pozytywnego testu ciążowego sikanego bądź pozytywnej bety,nie można go brać w ciąży -
nick nieaktualnyNona wrote:Hi hi, faaajnie pod prysznicem.
U ans jesli jest w lozku to on pierwszy do lazienki, wiec ja leze doslownie 2 minuty i potem ja do lazienki. Normalnie sie podmywam.
Nie ma nog w gorze i zasypiania z nasieniem spoko, nei mozna przesadzac.
Chyba po owu odpuszcze badania usg gin (tylko tuz po owu zeby zobaczyc czy pecherzyk pekl) a potem zostawiam w spokoju, bez gina i bez seksu (i tak nie mam ochoty jak jest sucho, kolo 20-22dc juz trace ochote) neich sie zagniezdza
i sorry ale nie mów mi ze spanie zaraz po bez brania prysznica to jakaś przesada w staraniach o dziecko
przesada to właśnie trzymanie nóg w górze -
nick nieaktualnyNona wrote:Ja bym tez bety nie robila, ciaze sprawdza sie PO domniemanym @ testem ciazowym a nie betą przed oj dziewczynki, cierpliwości. wiem, ze latwo mi mowic.
no i kolejny post z którym się zgadzam w połowie
bo są kobitki które ze względu na branie lutki bądź dupka muszą robić betę żeby wiedzieć czy maja brać dalej czy przerwać branie jak ciąży brak ! (przeważnie przecież bierze się od 3 dnia wyższych temperatur bądź po potwierdzeniu owu na usg,i przez 10 dni a w 11 beta)Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNona wrote:Jak to mówi mój gin-nie leczymy wyników lecz osoby.
Co z tego że mam TSH 0,01- dla mnie to jest TSH idealne.
Wcale nie ma być w okolicach 1.
Wcale nie mam badać FT3 i FT4-bo akurat w moim przypadku to bez sensu itp.
Nie możemy się aż tak porównywać do norm "z internetu".
Każdy z nas jest indywidualny, nie jesteśmy robotami, jedne z nas mają takie endometrium, inne grubsze/cieńsze a jakoś się udaje.
wybacz Nona ze ja znów do ciebie ale kto ci takich rzeczy naopowiadał że takie TSH jest dobre ,przecież to jawna nadczynność tarczycy
I tu mówisz nieprawdę dla starających się TSH powinno być w granicach 1 (w granicach nie znaczy równe 1),ja ostatnio mam wyrównane 1,24 i dopiero teraz endo mówiła ze najlepszy czas na starania ,ważne jest tez właśnie Ft4 (ma być w normach lab),ja mam akurat Hashimoto z niedoczynnością - biore Euthyrox75 i wit.D3
kurcze a normy o których mówimy nie są z internetu tylko od lekarza albo napisane w internecie ale przez lekarzy i wiadomo ze przy małym endo ciężko się zarodkowi zagnieździć i rozwijać(co nie znaczy że jest to wykluczone)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 00:44
-
Nona ma wyciętą tarczycę z tego co pamiętam, może dla osób po takim zabiegu to norma. Nie wiem, większość lekarzy dla osoby zdrowej przypisałaby leki na nadczynność, przy których nie powinno się starać ze względu na duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu.
Poproszę o wypisanie z listy, nie będę testować. Nie staramy się o dziecko.samira lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyNona wybacz ze ja tak dużo do ciebie pisałam ale ruszyły mnie te posty,bo tak bardzo niby pragniesz dziecka a z drugiej strony niby bierzesz to na luz i tak radzisz innym
i nie weź mi za złe co pisałam,bo wiele osób właśnie strzela fochy jak ktoś w odmienny sposób odpowiada na czyjeś posty lub zwracał uwagę
bo u mnie to tak z serca te wypowiedzi
-
nick nieaktualnyla wrote:Nona ma wyciętą tarczycę z tego co pamiętam, może dla osób po takim zabiegu to norma. Nie wiem, większość lekarzy dla osoby zdrowej przypisałaby leki na nadczynność, przy których nie powinno się starać ze względu na duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu.
Poproszę o wypisanie z listy, nie będę testować. Nie staramy się o dziecko.
napisałam jej o nadczynności bo właśnie bardzo zszokował mnie wynik ale to zrozumiałe jeśli jest tak jak piszesz ...
nawet to bardziej się tyczy tego ze wg Nony nie musi byc w granicach 1 tsh
la a dlaczego się nie staracie już ,co się stało (a macie już dziecko w ogóle ??)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 01:06
-
Nie mamy dzieci. Mąż ma wyniki na tyle fatalne, że nie zakwalifikujemy się do in vitro rządowego, a na te z naszej kieszeni nas nie stać, więc odkładamy sprawę dziecka na jakiś czas i może kiedyś, jeżeli będzie nas stać i ja nadal będę mogła mieć dziecko ( mam chore nerki, a dokładnie to już ich nie mam i jestem po przeszczepie, jeżeli dojdzie do odrzutu to w trakcie oczekiwania na nowy przeszczep + dwa lata po nim nie mogę zajść w ciążę) to wrócimy do tematu i zrobimy in vitro prywatnie. Teraz ja się skupię na studiach, a mąż dalej będzie robił aplikację+ w tym roku podyplomówkę.
Ale cały czas z wami jestem i wspieram duchowo, bo wiele z was jest mi bliskich. Trzymam kciuki za pierwsze testowania to już jutro!samira, Daisy lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyla wrote:Nie mamy dzieci. Mąż ma wyniki na tyle fatalne, że nie zakwalifikujemy się do in vitro rządowego, a na te z naszej kieszeni nas nie stać, więc odkładamy sprawę dziecka na jakiś czas i może kiedyś, jeżeli będzie nas stać i ja nadal będę mogła mieć dziecko ( mam chore nerki, a dokładnie to już ich nie mam i jestem po przeszczepie, jeżeli dojdzie do odrzutu to w trakcie oczekiwania na nowy przeszczep + dwa lata po nim nie mogę zajść w ciążę) to wrócimy do tematu i zrobimy in vitro prywatnie. Teraz ja się skupię na studiach, a mąż dalej będzie robił aplikację+ w tym roku podyplomówkę.
Ale cały czas z wami jestem i wspieram duchowo, bo wiele z was jest mi bliskich. Trzymam kciuki za pierwsze testowania to już jutro!
Kochana, na pewno taka decyzja jest dla ciebie strasznie bolesna, ale jaka dojrzała! Z całego serca życzę wam obojgu powodzenia. Pamiętaj, że zycie szykuje nam czasem wielkie niespodzianki, tylko samo dobiera czas ich ziszczenia Buźka :*la lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny! jakiś czas mnie nie było, bo komputer uszkodzony ale okazuje się że mam wspaniałego męża bo kupił mi wczoraj nowy w prezencie ze stwierdzeniem "masz nowy żebyś mogła śledzić te swoje wykresy na forum"
Dziś ostatni dzień września więc jak tam nastawienie pierwszych testujących?
miałam być jedną z pierwszych ale ze względu na komplikacje ( polip i brak owulacji) testowanie muszę przełożyć na koniec października.Ale trzymam kciuki za całą resztę!49 cykl starań...
-
nick nieaktualnyWitajcie z rana, ja nadal czuję podbrzusze więc kolos 28 mm chyba nie pękł jeszcze, terminów na usg nie ma więc nie mam jak sprawdzić końcem tyg. chyba, że pójdę prywatnie choć nie bardzo uśmiecha mi się tyle płacić..
Plecy w okolicy lędźwi znowu mnie bolą od wczoraj, ledwo chodzę a już tak długo miałam spokój -
samira wrote:no i kolejny post z którym się zgadzam w połowie
bo są kobitki które ze względu na branie lutki bądź dupka muszą robić betę żeby wiedzieć czy maja brać dalej czy przerwać branie jak ciąży brak ! (przeważnie przecież bierze się od 3 dnia wyższych temperatur bądź po potwierdzeniu owu na usg,i przez 10 dni a w 11 beta)
Samira wystarczy odstawic po tescie sikanym przy dupku, te 3-4 dni roznicy nic nid zmieniaja, no chyba ze w wyjatkowych sytuacjach typu jak sie @ spoznia dluzej dni a test -. no i przy ivf. Ale generalnie beta bez wskazan lekarskich to strata kasy...samira lubi tę wiadomość