Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pierwsze planowanie, pierwsza ciąża, pierwsze dziecko, pierwsze objawy
Odpowiedz

Pierwsze planowanie, pierwsza ciąża, pierwsze dziecko, pierwsze objawy

Oceń ten wątek:
  • Kc1234 Autorytet
    Postów: 303 171

    Wysłany: 22 września, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    O to zrobię progesteron w tym miesiącu. Miałam badania ale jakieś ogólne, nic szczegółowego. Dzięki!
    Warto go zrobić też z estradiolem żeby znać stosunek, pamiętaj że 7-8dni po owulacji

    🧍‍♀️92 🧍‍♂️92 + 🐕 🐕
    Starania od 04/24

    Ona:
    Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
    AMH 2,0
    Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
    jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅

    On:
    Test hba 54% ❌
    Stres oksy. 1,6 ❌
    Reszta ✅

    Oboje:
    Suplementacja+żel ✅

    I iui : 11/24
    Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +?
  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 23 września, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kc1234 nie mogę do Ciebie napisać :(

  • Kc1234 Autorytet
    Postów: 303 171

    Wysłany: 23 września, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Kc1234 nie mogę do Ciebie napisać :(
    Wczoraj zaakceptowałam zaproszenie, czy wiadomości prywatne wymagają aplikacji? Bo ja korzystam przez przeglądarkę w telefonie, nie ogarniam do końca 🫣
    Ja dzisiaj 12 dzień po i zrobiłam test.. żeby się pogrążyć bardziej bo jest ujemny 😅ten wysoki progesteron zrobił mi strasznie mocną nadzieję. Czuję się jak na okres test biały ale emocje >>> rozum i jeszcze mam nadzieję, póki @ się nie pojawiło.. chociaż rozum mówi że cykl stracony..

    miałam nie testować tylko czekać a z drugiej strony zastanowiłam się, że warto wiedzieć że np była ciąża biochemiczna bo można później zrobić inne badania pod tym kątem.

    🧍‍♀️92 🧍‍♂️92 + 🐕 🐕
    Starania od 04/24

    Ona:
    Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
    AMH 2,0
    Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
    jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅

    On:
    Test hba 54% ❌
    Stres oksy. 1,6 ❌
    Reszta ✅

    Oboje:
    Suplementacja+żel ✅

    I iui : 11/24
    Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +?
  • Pryncypałek Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 23 września, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kc1234 wrote:
    Wczoraj zaakceptowałam zaproszenie, czy wiadomości prywatne wymagają aplikacji? Bo ja korzystam przez przeglądarkę w telefonie, nie ogarniam do końca 🫣
    Ja dzisiaj 12 dzień po i zrobiłam test.. żeby się pogrążyć bardziej bo jest ujemny 😅ten wysoki progesteron zrobił mi strasznie mocną nadzieję. Czuję się jak na okres test biały ale emocje >>> rozum i jeszcze mam nadzieję, póki @ się nie pojawiło.. chociaż rozum mówi że cykl stracony..

    miałam nie testować tylko czekać a z drugiej strony zastanowiłam się, że warto wiedzieć że np była ciąża biochemiczna bo można później zrobić inne badania pod tym kątem.
    A jeśli jest ciąża biochemiczną to rozumiem wychodzi pozytywny ale dostajesz okres i po ciąży?

    Wiadomo nadzieja umiera ostatni więc człowiek do końca oczekiwania na @ ma nadzieję 🫣

  • Kc1234 Autorytet
    Postów: 303 171

    Wysłany: 23 września, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    A jeśli jest ciąża biochemiczną to rozumiem wychodzi pozytywny ale dostajesz okres i po ciąży?

    Wiadomo nadzieja umiera ostatni więc człowiek do końca oczekiwania na @ ma nadzieję 🫣
    Coś w tym stylu, że beta rośnie i nagle spadek.. często okres jest spóźniony parę dni więc czytałam że normalni ludzie tego nie wychwytują, tylko raczej kobiety starające się właśnie o ciążę..

    Marcycha lubi tę wiadomość

    🧍‍♀️92 🧍‍♂️92 + 🐕 🐕
    Starania od 04/24

    Ona:
    Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
    AMH 2,0
    Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
    jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅

    On:
    Test hba 54% ❌
    Stres oksy. 1,6 ❌
    Reszta ✅

    Oboje:
    Suplementacja+żel ✅

    I iui : 11/24
    Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +?
  • suzume Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 23 września, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kc1234 wrote:
    Wczoraj zaakceptowałam zaproszenie, czy wiadomości prywatne wymagają aplikacji? Bo ja korzystam przez przeglądarkę w telefonie, nie ogarniam do końca 🫣
    Ja dzisiaj 12 dzień po i zrobiłam test.. żeby się pogrążyć bardziej bo jest ujemny 😅ten wysoki progesteron zrobił mi strasznie mocną nadzieję. Czuję się jak na okres test biały ale emocje >>> rozum i jeszcze mam nadzieję, póki @ się nie pojawiło.. chociaż rozum mówi że cykl stracony..

    miałam nie testować tylko czekać a z drugiej strony zastanowiłam się, że warto wiedzieć że np była ciąża biochemiczna bo można później zrobić inne badania pod tym kątem.

    Też mialam nie testować i też biel. Ładnie temperatura dziś skoczyła ale podświadomie wątpię ze mialam owulacje. i tak byłam pewna że w tym cyklu się nic nie wydarzy.
    Przyszly moje wyniki usg - policystyczne jajniki. Chociaż endometrium w normie...

    Nie wiem co teraz bedzie 😔

    ona 💁🏼‍♀️ 31 | on 🙋‍♂️ 56
    ❤️ bez zapezpieczenia od 2021
    Świadome starania od 04/24

    ✔️Progresteron 12.53ng/ml ✔️TPO <15ku/L ✔️ TSH 3.81 mU/L ✔️ t4 14.1 pmol/L ✔️ wolne androgeny 2.3% ✔️ SHBG 62 nmol/L ✔️ LH 7.6U/L ✔️ FSH 5.2U/L ✔️ testosteron 1.4nmol/L ⬆️ prolaktyna 526mU/L ✔️ estradiol 123pmol/L ✔️amh 3.60ng/ml

    ✖️ USG - policystyczne jajniki

    Czekamy na wyniki analizy nasienia 🥹🤞🏻
  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 28 września, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może wy umiecie to jakoś wyjaśnić, ja nigdy nie miałam PMS, zero objawów. Jak koleżanki opowiadały o swoich objawach to ja zawsze poza rozmową, bo cały miesiąc czułam się tak samo.

    Od maja staramy się o naszego pierwszego maluszka.
    Od 2-3 cykli mam tak ogromne obolałe piersi, ból podbrzusza, bardzo dziwny gesty śluz, słowem co miesiąc mam wrażenie że jestem w ciąży (głównie ze względu na te piersi które są OGROMNE).
    Nie potrafię sobie tego logicznie wytłumaczyć, czy to może być spowodowane jakoś psychika?
    Czy może jest tak że do ciąży faktycznie dochodzi ale zarodek nie zagnieżdża się (miesiąc temu miałam cień cienia na teście ale w ten sam dzień dostałam okres)? Mówiłam o tym lekarzowi ale on nie stwierdził w tym nic dziwnego, powiedział że PMS i tyle. A ja naprawdę czuję się totalnie inaczej przed okresami niż np pół roku temu.

    Wiem że na ciążę póki co nie mamy raczej szans (czynnik męski), także ja nawet się nie nastawiam bo mamy powiedziane że na pewno nie pójdzie to szybko o ile w ogóle…

    Macie jakieś pomysły o co chodzi z tym PMS?

  • Kc1234 Autorytet
    Postów: 303 171

    Wysłany: 29 września, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Dziewczyny może wy umiecie to jakoś wyjaśnić, ja nigdy nie miałam PMS, zero objawów. Jak koleżanki opowiadały o swoich objawach to ja zawsze poza rozmową, bo cały miesiąc czułam się tak samo.

    Od maja staramy się o naszego pierwszego maluszka.
    Od 2-3 cykli mam tak ogromne obolałe piersi, ból podbrzusza, bardzo dziwny gesty śluz, słowem co miesiąc mam wrażenie że jestem w ciąży (głównie ze względu na te piersi które są OGROMNE).
    Nie potrafię sobie tego logicznie wytłumaczyć, czy to może być spowodowane jakoś psychika?
    Czy może jest tak że do ciąży faktycznie dochodzi ale zarodek nie zagnieżdża się (miesiąc temu miałam cień cienia na teście ale w ten sam dzień dostałam okres)? Mówiłam o tym lekarzowi ale on nie stwierdził w tym nic dziwnego, powiedział że PMS i tyle. A ja naprawdę czuję się totalnie inaczej przed okresami niż np pół roku temu.

    Wiem że na ciążę póki co nie mamy raczej szans (czynnik męski), także ja nawet się nie nastawiam bo mamy powiedziane że na pewno nie pójdzie to szybko o ile w ogóle…

    Macie jakieś pomysły o co chodzi z tym PMS?
    Myślę że cykl cyklowi nie równy, ja od początku starań miałam kilka cykli w których byłam pewna że jestem w ciąży.. wkręcanie sobie objawów i zwracanie uwagi nawet na najmniejszy szczegół , nagle wszystko większe, wszystko boli, zwariować można :((
    Dużo siły dla Was obojga 💓💓

    🧍‍♀️92 🧍‍♂️92 + 🐕 🐕
    Starania od 04/24

    Ona:
    Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
    AMH 2,0
    Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
    jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅

    On:
    Test hba 54% ❌
    Stres oksy. 1,6 ❌
    Reszta ✅

    Oboje:
    Suplementacja+żel ✅

    I iui : 11/24
    Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +?
  • Basiakla Koleżanka
    Postów: 46 42

    Wysłany: 30 września, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To forum jest lepsze niż terapeuta ❤️🥹 przyłącze się, bo też myślałam że wszystko będzie tak łatwo, szybko. Zaplanowałam wszystko: czas, przybliżona datę zajścia w ciążę i porodu, wzięłam pod uwagę wszystkie sprawy które miałam załatwić przed zajściem w ciążę, tylko nie zaplanowałam, że nie wszystko idzie tak łatwo. Patrząc na mamy w moim otoczeniu wydawalo się, że będzie łatwo i prosto. Nigdy bardziej się nie pomyliłamm Staramy się od kwietnia po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych i nie ma efektów, teraz że względu na ślub muszę przesunąć całe strania na za rok, chociaż nie wiem czy wcześniej mogłabym zajść w ciążę, bo mam braki w organizmie, które mogą być groźne dla mnie i dla malucha :( także mam nauczkę, że do ciąży trzeba przygotować się wiele wcześniej i że to nie takie proste i szybkie. Trzymam kciuki za Wasze starania ❤️

    Kc1234 lubi tę wiadomość

  • Pryncypałek Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 30 września, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Dziewczyny może wy umiecie to jakoś wyjaśnić, ja nigdy nie miałam PMS, zero objawów. Jak koleżanki opowiadały o swoich objawach to ja zawsze poza rozmową, bo cały miesiąc czułam się tak samo.

    Od maja staramy się o naszego pierwszego maluszka.
    Od 2-3 cykli mam tak ogromne obolałe piersi, ból podbrzusza, bardzo dziwny gesty śluz, słowem co miesiąc mam wrażenie że jestem w ciąży (głównie ze względu na te piersi które są OGROMNE).
    Nie potrafię sobie tego logicznie wytłumaczyć, czy to może być spowodowane jakoś psychika?
    Czy może jest tak że do ciąży faktycznie dochodzi ale zarodek nie zagnieżdża się (miesiąc temu miałam cień cienia na teście ale w ten sam dzień dostałam okres)? Mówiłam o tym lekarzowi ale on nie stwierdził w tym nic dziwnego, powiedział że PMS i tyle. A ja naprawdę czuję się totalnie inaczej przed okresami niż np pół roku temu.

    Wiem że na ciążę póki co nie mamy raczej szans (czynnik męski), także ja nawet się nie nastawiam bo mamy powiedziane że na pewno nie pójdzie to szybko o ile w ogóle…

    Macie jakieś pomysły o co chodzi z tym PMS?

    Hej, jeśli chodzi o PMS to na sobie widzę, że to się zmienia. Kiedyś w ogóle nie miałam objawów PMS, od kilku lat mam i to bardzo wyraźne, dodatkowo czasami mam inne objawy niż wcześniejszy miesiąc np. wrażliwość na zapachy i mdłości. I to mówię o czasie kiedy nie staraliśmy się o dziecko.

    Natomiast od momentu rozpoczęcia prób zajscia w ciąże zauważyłam jeszcze inne objawy np. w pierwszym cyklu starań miałam zaraz po owulacji powiększone i bolesne piersi (wcześniej miałam tak tylko kilka dni przed okresem) też podejrzewałam, że to ciąża, dodatkowo bolały mnie jajniki po owulacji. Później w trakcie okresu też bolały mnie jajniki, byłam u gina i powiedziała, że to nic takiego. W poprzednim cyklu takie same objawy, piersi, jajniki, dodatkowo rozdrażenienie już po owulacji. Nie wiem skąd się to bierze bo wcześniej takich objawów nie miałam, tłumaczę to sobie tym, że może biorę Pregnastart i jakieś składniki mi podkręcają cykl i działanie hormonów?

  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 30 września, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    Hej, jeśli chodzi o PMS to na sobie widzę, że to się zmienia. Kiedyś w ogóle nie miałam objawów PMS, od kilku lat mam i to bardzo wyraźne, dodatkowo czasami mam inne objawy niż wcześniejszy miesiąc np. wrażliwość na zapachy i mdłości. I to mówię o czasie kiedy nie staraliśmy się o dziecko.

    Natomiast od momentu rozpoczęcia prób zajscia w ciąże zauważyłam jeszcze inne objawy np. w pierwszym cyklu starań miałam zaraz po owulacji powiększone i bolesne piersi (wcześniej miałam tak tylko kilka dni przed okresem) też podejrzewałam, że to ciąża, dodatkowo bolały mnie jajniki po owulacji. Później w trakcie okresu też bolały mnie jajniki, byłam u gina i powiedziała, że to nic takiego. W poprzednim cyklu takie same objawy, piersi, jajniki, dodatkowo rozdrażenienie już po owulacji. Nie wiem skąd się to bierze bo wcześniej takich objawów nie miałam, tłumaczę to sobie tym, że może biorę Pregnastart i jakieś składniki mi podkręcają cykl i działanie hormonów?
    No właśnie prócz psychiki to jest moja druga teoria że te suplementy tak działają na hormony że one działają bardziej intensywnie niż jak były takie uśpione ;) i może nie wiem liczba zbliżeń też to podkręca jakoś, bo jednak teraz częściej to robimy niż rok temu…

  • Pryncypałek Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 30 września, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak jest u Was z piciem alkoholu podczas starań? Ja ogólnie piję okazjonalnie, ale tak się zdarzyło, że ostatnio jest kilka okazji do alkoholowych imprez i za każdym razem zastanawiam się czy powinnam bo teoretycznie w każdym miesiącu mogę zajść 😀

  • Basiakla Koleżanka
    Postów: 46 42

    Wysłany: 1 października, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    Dziewczyny a jak jest u Was z piciem alkoholu podczas starań? Ja ogólnie piję okazjonalnie, ale tak się zdarzyło, że ostatnio jest kilka okazji do alkoholowych imprez i za każdym razem zastanawiam się czy powinnam bo teoretycznie w każdym miesiącu mogę zajść 😀

    Czasem kobiety nie są nawet jeszcze świadome, że są w ciąży i piją alkohol 😅 my wybieraliśmy się na urodziny, więc wiadomo jak jest. Najlepiej moim zdaniem po spodziewanym okresie zrobić test, ale myślę że na samym początku ciąży trochę alkoholu nie będzie miało wpływu na rozwój dziecka, ale za to wcześniejsze przygotowanie podłoża do zdrowego rozwoju na pewno :)
    Zresztą chyba każdy pamięta słynne słowa, że polki piją alkohol i dlatego nie zachodzą w ciążę, więc czym się martwić 😂😂

  • Vergeet Autorytet
    Postów: 442 586

    Wysłany: 1 października, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    Dziewczyny a jak jest u Was z piciem alkoholu podczas starań? Ja ogólnie piję okazjonalnie, ale tak się zdarzyło, że ostatnio jest kilka okazji do alkoholowych imprez i za każdym razem zastanawiam się czy powinnam bo teoretycznie w każdym miesiącu mogę zajść 😀
    Ja tam jakieś piwko się napiję, choć im dłużej się staramy tym mniej mam ochotę i wolę całkowicie wykluczyć. Aczkolwiek na początku po prostu przed jakąś większą imprezą warto zrobić test aby mieć pewność :)

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Pryncypałek Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 1 października, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiakla wrote:
    Czasem kobiety nie są nawet jeszcze świadome, że są w ciąży i piją alkohol 😅 my wybieraliśmy się na urodziny, więc wiadomo jak jest. Najlepiej moim zdaniem po spodziewanym okresie zrobić test, ale myślę że na samym początku ciąży trochę alkoholu nie będzie miało wpływu na rozwój dziecka, ale za to wcześniejsze przygotowanie podłoża do zdrowego rozwoju na pewno :)
    Zresztą chyba każdy pamięta słynne słowa, że polki piją alkohol i dlatego nie zachodzą w ciążę, więc czym się martwić 😂😂

    Haha to mnie rozbawiłaś tym cytatem prezesa 😂 ale racja, wiele osób nie wie że jest i żyje tak jakby w ciąży nie były.

    Vergeet lubi tę wiadomość

  • Pryncypałek Znajoma
    Postów: 19 2

    Wysłany: 1 października, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vergeet wrote:
    Ja tam jakieś piwko się napiję, choć im dłużej się staramy tym mniej mam ochotę i wolę całkowicie wykluczyć. Aczkolwiek na początku po prostu przed jakąś większą imprezą warto zrobić test aby mieć pewność :)

    No właśnie ja też gdzieś z tyłu głowy mam, że no niby raczej w ciąży nie jestem ale jakby coś to potem bym się martwiła czy wszystko dobrze z dzieckiem. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo a z testami też trzeba chwilę poczekać więc od owulacji do spodziewanego okresu jest taki czas niepewności.

  • Vergeet Autorytet
    Postów: 442 586

    Wysłany: 1 października, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pryncypałek wrote:
    No właśnie ja też gdzieś z tyłu głowy mam, że no niby raczej w ciąży nie jestem ale jakby coś to potem bym się martwiła czy wszystko dobrze z dzieckiem. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo a z testami też trzeba chwilę poczekać więc od owulacji do spodziewanego okresu jest taki czas niepewności.
    No to prawda, mi jest łatwiej bo ja i tak zawsze byłam osobą raczej pijącą piwko/dwa, na imprezach raczej pije moj mąż a ja jestem kierowcą także zrezygnowanie z tego nie jest jakieś ciężkie i nie ma takiego stresu :) gorzej jak jest jakieś wesele czy coś to wtedy faktycznie głupio się tłumaczyć, zwłaszcza że raczej takiej dalszej rodzinie się nie mówi o staraniach żeby nie generować pytań i domysłów 🙈

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
  • Kc1234 Autorytet
    Postów: 303 171

    Wysłany: 1 października, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ja znowu totalnie zero, partner też bardzo okazjonalnie odkąd zaczęliśmy, mam jakiegoś schiza że coś przeoczę 🙈

    🧍‍♀️92 🧍‍♂️92 + 🐕 🐕
    Starania od 04/24

    Ona:
    Niedowaga ❌, ferrytyna 26 ❌, b12 50% normy ❌ (4/09)
    AMH 2,0
    Monitoring owulacji ✅, cykle regularne ✅, histeroskopia z hp bez stanu zapalnego endo✅,
    jajowody drożne ✅, hormony5dc+tarczyca ✅, hormony 7dp (prog 27,8, estradiol 165) ✅, cytologia ✅, wymazy zwykle+MUCHa (przeleczona ureaplasma) ✅, bad. kału (w tym giardia, helikobakter, owsiki) ✅, pozostałe badania krwi ✅

    On:
    Test hba 54% ❌
    Stres oksy. 1,6 ❌
    Reszta ✅

    Oboje:
    Suplementacja+żel ✅

    I iui : 11/24
    Plan na ten miesiąc: obie krzywe? +?
  • Płotka Przyjaciółka
    Postów: 71 145

    Wysłany: 1 października, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Dziewczyny może wy umiecie to jakoś wyjaśnić, ja nigdy nie miałam PMS, zero objawów. Jak koleżanki opowiadały o swoich objawach to ja zawsze poza rozmową, bo cały miesiąc czułam się tak samo.

    Od maja staramy się o naszego pierwszego maluszka.
    Od 2-3 cykli mam tak ogromne obolałe piersi, ból podbrzusza, bardzo dziwny gesty śluz, słowem co miesiąc mam wrażenie że jestem w ciąży (głównie ze względu na te piersi które są OGROMNE).
    Nie potrafię sobie tego logicznie wytłumaczyć, czy to może być spowodowane jakoś psychika?
    Czy może jest tak że do ciąży faktycznie dochodzi ale zarodek nie zagnieżdża się (miesiąc temu miałam cień cienia na teście ale w ten sam dzień dostałam okres)? Mówiłam o tym lekarzowi ale on nie stwierdził w tym nic dziwnego, powiedział że PMS i tyle. A ja naprawdę czuję się totalnie inaczej przed okresami niż np pół roku temu.

    Wiem że na ciążę póki co nie mamy raczej szans (czynnik męski), także ja nawet się nie nastawiam bo mamy powiedziane że na pewno nie pójdzie to szybko o ile w ogóle…

    Macie jakieś pomysły o co chodzi z tym PMS?

    Zaczęliśmy się starać w 11.2023 - każdy czas przed okresem był pełen objawów, których nigdy wcześniej u siebie nie obserwowałam: skurcze, zmęczenie, senność, metaliczny posmak. Zawsze biel na testach, nigdy nawet cienia. Wcześniej zero PMS.

    Od czerwca jesteśmy w klinice niepłodności ze względu na nasz wiek. Musieliśmy wdrożyć antybiotykoterapię już dwa razy od tamtego czasu z równoległą koniecznością abstynencji seksualnej. W tych cyklach nie miałam żadnych objawów. Moja głowa wiedziała, że nic nie ma się prawa udać.

    Raczej zakładam więc, że to głowa. Bacznie się obserwujemy, w każdym ukłuciu lub zmianie szukamy nadziei na powodzenie tym razem. Przy ciążach biochemicznych testy i bety wychodzą pozytywne, tylko potem beta spada, testy bledną.

    starania od 11.2023 o pierwsze dziecko

    ♀️ '86
    ✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH
    ❌ hiperinsulinemia, ferrytyna, lekka dominacja estrogenowa

    ♂️ '74
    ✅️ zlecone badania ok
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 442 586

    Wysłany: 1 października, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kc1234 wrote:
    A to ja znowu totalnie zero, partner też bardzo okazjonalnie odkąd zaczęliśmy, mam jakiegoś schiza że coś przeoczę 🙈
    Ja właśnie im dłużej się staraliśmy tym bardziej miałam niechęć do alkoholu, trochę chyba te myśli że może dlatego się nie udaje, trochę stres że się uda i będzie obwinianie. Choć u mnie nałożyło się to trochę z trzymaniem deficytu kalorycznego, schudłam już 13kg więc było mi po prostu szkoda pustych kalorii na alkohol 😂 więc teraz jestem w momencie, że w ogóle nie piję

    Kc1234 lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼
    Starania na luzie od 08.23
    Świadome starania od 05.24 👶🏻

    Cykl start 30.10🩸
    1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
    Owulacja 13.11 (15dc)🥚

    Badania 27.09
    TSH 1,677
    AMH 2,78

    Letrox 50, Siofor 1000
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ