WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa jeszcze na chwilę. Co do linków Agi. Od ponad miesiaca zażywam witaminy, te które biorę mają duże znaczenie na gospodarkę hormonalną, która pomimo moich dobrych wyników, jednak chyba była kulawa. Nigdy, ale to przenigdy nie miałam tak " idealnego " wykresu jak obecny. Temperatury są ustabilizowane, nie skaczą mi jak oszalałe, wcześniej jak już tu kiedyś wspominałam mój wykres przypominał sinusoidę. Nie sądzę, zeby witaminy mi zaszkodziły. Z resztą mam żywy przykład dziewczyny którą poznałam w szpitalu. 5 lat się starała, chuda jak patyk, brała witaminy, tylko że ona robiła badania pod kątem czego ma mało a czego dużo. Zaszła w upragnioną ciąże. Więc ja jestem jak najbardziej za tym aby pomagać sobie witaminami.
Beata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Ja jeszcze na chwilę. Co do linków Agi. Od ponad miesiaca zażywam witaminy, te które biorę mają duże znaczenie na gospodarkę hormonalną, która pomimo moich dobrych wyników, jednak chyba była kulawa. Nigdy, ale to przenigdy nie miałam tak " idealnego " wykresu jak obecny. Temperatury są ustabilizowane, nie skaczą mi jak oszalałe, wcześniej jak już tu kiedyś wspominałam mój wykres przypominał sinusoidę. Nie sądzę, zeby witaminy mi zaszkodziły. Z resztą mam żywy przykład dziewczyny którą poznałam w szpitalu. 5 lat się starała, chuda jak patyk, brała witaminy, tylko że ona robiła badania pod kątem czego ma mało a czego dużo. Zaszła w upragnioną ciąże. Więc ja jestem jak najbardziej za tym aby pomagać sobie witaminami.
ale z tego co ja zrozumiałam szkodzi nadmiar witamin... więc trzeba pilnować się wtedy, kiedy stosuje się kilka preparatów, by nie przekroczyć dzienej dawki określonych witamin
Shagga_80, gocha04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak rucia ale czasami można brać większe ilości i wtedy to może zakłócić gospodarkę organizmu!!
Jak ktoś bierze w normalnych dawkach to też nie wierzę żeby szkodziły!!
A tak jak ja ostatnie 2 tygodnie brałam dużą dawkę witaminy c to może i mój organizm się jakoś roztroił he he!!
A jak ty bierzesz witamin specjalnie na hormony to też inna inszość !!!
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Rucia wrote:Ja jeszcze na chwilę. Co do linków Agi. Od ponad miesiaca zażywam witaminy, te które biorę mają duże znaczenie na gospodarkę hormonalną, która pomimo moich dobrych wyników, jednak chyba była kulawa. Nigdy, ale to przenigdy nie miałam tak " idealnego " wykresu jak obecny. Temperatury są ustabilizowane, nie skaczą mi jak oszalałe, wcześniej jak już tu kiedyś wspominałam mój wykres przypominał sinusoidę. Nie sądzę, zeby witaminy mi zaszkodziły. Z resztą mam żywy przykład dziewczyny którą poznałam w szpitalu. 5 lat się starała, chuda jak patyk, brała witaminy, tylko że ona robiła badania pod kątem czego ma mało a czego dużo. Zaszła w upragnioną ciąże. Więc ja jestem jak najbardziej za tym aby pomagać sobie witaminami.
ale z tego co ja zrozumiałam szkodzi nadmiar witamin... więc trzeba pilnować się wtedy, kiedy stosuje się kilka preparatów, by nie przekroczyć dzienej dawki określonych witamin
No właśnie lubra!!!
Bo branie garści witamin dziennie a każda tabletka jak zawiera te same witaminy to wtedy i zaszkodzić można!!
Shagga_80, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCynk - buduje receptory dla hormonów płciowych, odpowiada za funkcjonowanie endometrium.
Wit C. - wpływa na długość fazy lutealnej.
Magnez - w ramach świadomego przygotowania do ciąży każda kobieta powinna zadbać o uzupełnienie niedoboru tego kationu. Niedobór może prowadzić do poronień.
Wit E - niedobór może prowadzić do zaburzeń w przebiegu ciąży, poronień i obumierania płodu. Witamina płodności.
Wit A - odpowiedzialna jest za kształtowanie się łożyska, proces wzrostu embrionów.
Wit B6 - przecidziała kobiecej niepłodności.Umożliwia utrzymanie w równowadze hormonów i całego układu immunologicznego.Leczy niedomogę ciałka żółtego, jedną z przyczyn niemożności zajścia w ciąże.
Wit F - zwiększa płodność.
AGA 30, Libra, Effcia28, gadgeta, Beata, gocha04, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak zwykle trzeba czytać skład - jak w jednym preparacie jest jakiejś witaminy już w ilości pokrywającej dziennej zapotrzebowanie to jeśli w drugim będzie witamina ta sama to już będzie za dużo...ja póki co biorę tylko kwas foliowy...ale od przyszłego cyklu wrócę do Oeparolu...w tym cyklu przestałam (bo coś źle zinterpretowałam,szkoda gadać jaka głupia jestem :p ) ale zacznę brać w nowym cyklu..i może Staremu kupię cosik (Salfazin się nazywało z tym cynkiem?) , teraz tak sam dla siebie berze multiwitaminę z żeń-szeniem ..może zrobię morfologię sobie i jak wyjdzie wszystko książkowo (a tak zwykle mam) to nie będę żadnych dodatkowych witamin brać no może magnez zacznę brać, bo to chociażby na moje nerwy się przyda
-
może powinnam odstawić witaminy, biore je już dłuższy czas, choć widze pozytywy w ich braniu, bo np. nie dopadło mnie przeziebienie ani razu, antybiotyk ostatni raz brałam 2 lata temu jak miałam ropień gruczołu bartholiniego,"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
nick nieaktualnyJakoś ani duża ilość ani mała ilość witamin mi nie pomaga zajść w ciążę he he!!!
człowiek niedługo bedzie się zastanawiać czy może pomarańcza zjeść he he!!
Zimno mi dziś jak psia mać a jeszcze na urodziny muszę jechać!!
mauysia, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Effcia28 wrote:a skąd wiecie ,że ktoś jest skoro jeszcze nic nie napisał?
Bo dostaję komunikaty, że gadgetka właśnie zalajkowała mój wpis
Permanentna inwigilacja normalnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2013, 13:13
Libra, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:Beata wrote:Aguś dziś dopiero 14d.c. a ostatnio jak miałaś?
Ostatnie 3 cykle to 14 ,15 i 17 dc owulkę miałam !!! No chyba że bez clo nic nie bedzie też może być !! chociaż jajniki pobolewają i ból owulacyjny pojawia się od czasu do czasu!! Poczekamy zobaczymy co mój organizm bedzie mieszać he he!!
ee no to jesze Ci wyznaczy moze nawet na dziś... a mnie tez jajnik boli 4 dzień.. i byłam pewna ze ovu sie przyspieszy a jednak nie...
p.s. ale sie najadłam cheesburgerami (w sumie tylko 3 ) ale popiłam herbata i jestem mega pełna..
Shagga_80 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
