X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noszenie parasola to też żadna przyjemność a łopata jak łopata, sezonowa przyjaciółka...za chwilę grabie i kosiarka...jak w kalejdoskopie.
    Rucia hihihih w sumie masz rację, takiej babie jak ja jest trochę łatwiej, bo z racji budowy mam pewnie troszkę silniejsze mięśnie i jest ciut łatwiej ale to bywa złudne...to niech już....ja Ci też współczuję...ale biceps Ci rośnie;-)Widzę że równo wróciłyśmy do mierzenia dzisiaj...

    Patrz na moją temp. w pierwszej fazie na tabletkach, bo na nich jest tylko jedna faza, może taką powinnam mieć temperaturę w pierwszej fazie, nie wiem...na to wychodzi teraz...

    Cała byłam i jestem rozregulowana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2013, 06:39

    Rucia, Beata lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzraciu temperatura u Kini raz rośnie, raz spada, trzyma się w granicach 38 st.

    Duphaston jest dosyć drogi, kupowałam opakowanie za ok. 35 zł.

    muzarcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muzarcia wrote:
    Noszenie parasola to też żadna przyjemność a łopata jak łopata, sezonowa przyjaciółka...za chwilę grabie i kosiarka...jak w kalejdoskopie.

    Tak się właśnie zastanawiałam Muzarciu co gorsze, łopata czy kosiarka :D Doszłam do wniosku, że nienawidzę tej i tej ! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2013, 06:37

    muzarcia, Libra, Beata, Effcia28, Blondi22, gadgeta lubią tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzarciu to ja Ci życzę żeby cały dzień był taki beż żadnych objawów.
    Ruciu trzymam kciuki oby szybko ta temp u Kingi spadła i poczuła się lepiej.

    muzarcia lubi tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;-) U mnie m. jedzie całość wykaszarką ( sezonowo ma działalność związaną z konserwacją zieleni na dużych obszarach )...za chwilę wracam, bo po śniadanie lecę i łyknę wody...ostatnio jestem grzeczna i dużo więcej piję...przeważnie wodę...ciekawe czy zaprocentuje poprawą w organizmie

    A widzisz a luteina tańsza, dużo tańsza...na pewno nie 10 złotych...ale już nie pamiętam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2013, 06:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smacznego :) Też właśnie pałaszuję śniadanie.

    muzarcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;-) Rucia ja bez śniadania teraz nie mogę...ale to dobrze...szkoda, że jak nie brałam tych prochów to tak nie umiałam regularnie...Tobie też smacznego i tym co zajadają...No nic...trzeba się zabrać za porządek w domu...lecę póki "nie pływam" i się dobrze czuję...buziam słońca...i za łopatę, bo nasypało znowu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2013, 06:54

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 11 lutego 2013, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra dziewczynki ja juz jade do pracy tak ze zmykam i jeszcze raz zycze milego dnia :-)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Mała, Ruciu i Muzarciu!

    No widzę, że troszkę naskrobałyście z rana :) Chyba się rozminęłam z Tobą, mała, a chciałam Cię spytać kiedy w końcu masz to HSG. Raz po raz temat wraca, ale nigdy nie piszesz kiedy nastąpi godzina "0" :)

    Ruciu - bieedna, znowu musisz machać ta łopatą... U nas ledwo prószy.

    Muzarciu - jak miło, że znów się udzielasz!!! Tak trzymać kochana!

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam, muzarciu, że też musisz się dziś namachać łopatą... To Tobie też wysyłam pokłady energii :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayuś właśnie się zastanawiam nad tym machaniem. Na razie nie mam weny do łopaty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2013, 07:23

  • Mała Autorytet
    Postów: 403 288

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Libra wrote:
    olus22 wrote:
    a czy wy macie cos do mnie ze sie tak hamsko odywacie??,bo ja tak odczuwam ja nie chcecie żeby tu zwami pisała to napiszcie a nie dajecie mi do zrozumienie ja sie starałam za kazdym razem szacunek do was ale jak tak to tak powodzenia juz wam dupy nie zawracam narka

    nie kumam o co chodzi? coś przegapiłam?

    ja tez nie bardzo... mam nadzijeę ze nie o tabelkę chodzi :)

    No kurcze Ja też mało co kumam, mało co wchodzę... choć mam nadzieję, że się wyjaśniło :-)

    Złapałam jakiegoś stracha, ubeczałam się wczoraj, dziś dzwonie do gina umówić wizytę i do psycholożki już przełożyłam bo za bardzo mnie lęki złapały...:-( A nie mogę się denerwować, i nawet na siebie jestem zła, że się bać zaczęłam :-(
    Ale na forum zaglądam dzień w dzień :-)
    Miłego dnia dziewczynki :-)

    Beata lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde powiem Wam, że chyba jakieś przeziębienie mnie chwyta :/ Wzięłam do pracy szałwię do płukania gardła, jakąś herbatkę lipową, w domu piję herbę z sokiem malinowym albo z pigwą i miodem... Zobaczymy czy takie "lajciki" powstrzymają rozwój choroby :/

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała wrote:
    Beata wrote:
    Libra wrote:
    olus22 wrote:
    a czy wy macie cos do mnie ze sie tak hamsko odywacie??,bo ja tak odczuwam ja nie chcecie żeby tu zwami pisała to napiszcie a nie dajecie mi do zrozumienie ja sie starałam za kazdym razem szacunek do was ale jak tak to tak powodzenia juz wam dupy nie zawracam narka

    nie kumam o co chodzi? coś przegapiłam?

    ja tez nie bardzo... mam nadzijeę ze nie o tabelkę chodzi :)

    No kurcze Ja też mało co kumam, mało co wchodzę... choć mam nadzieję, że się wyjaśniło :-)

    Złapałam jakiegoś stracha, ubeczałam się wczoraj, dziś dzwonie do gina umówić wizytę i do psycholożki już przełożyłam bo za bardzo mnie lęki złapały...:-( A nie mogę się denerwować, i nawet na siebie jestem zła, że się bać zaczęłam :-(
    Ale na forum zaglądam dzień w dzień :-)
    Miłego dnia dziewczynki :-)

    Hej Mała,

    a czemu masz takie lęki? Jeśli oczywiście masz ochotę się tym z nami podzielić... A nie pamiętam, żebyś kiedyś już o tym pisała.
    A jeśli to ma cię uspokoić, to owszem idź na wizytę :)
    Czasem, szczególnie dziś, gdy w necie jest tyle informacji (a większość nieprawdziwych ;) ), człowiek naczyta się czegoś, przez co potem ma (na szczęście zwykle nieuzasadnione) obawy.

    Beata lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Mayuś właśnie się zastanawiam nad tym machaniem. Na razie nie mam weny do łopaty :)

    NO racja - przecież dopiero 8 rano... Bez sensu teraz do odśnieżanie, przez parę następnych godzin pewnie i tak "dopada" :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem na takim głodzie pisania z Wami, że zaraz samiuteńka zapełnię kilka kolejnych stron :D Będzie gigamonolog.

    Beata, Dodi lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie KOchane!

    u mnie wraz z dzisiejszą tempką nadzieja prysła, teraz pozostaje czekanie na @ .... :) wiec w nowym cyklu zmiana lekarza :)
    zaraz Was nadrobię :)

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Kurde powiem Wam, że chyba jakieś przeziębienie mnie chwyta :/ Wzięłam do pracy szałwię do płukania gardła, jakąś herbatkę lipową, w domu piję herbę z sokiem malinowym albo z pigwą i miodem... Zobaczymy czy takie "lajciki" powstrzymają rozwój choroby :/

    Mayuś możesz wziać parę dni wolnego, żeby deczko się podkurować?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Witajcie KOchane!

    u mnie wraz z dzisiejszą tempką nadzieja prysła, teraz pozostaje czekanie na @ .... :) wiec w nowym cyklu zmiana lekarza :)
    zaraz Was nadrobię :)

    Oj jeszcze nic nie wiadomo :) A nwet jeżeli faktycznie ma zawitać @, to trudno się mówi, i działamy dalej.

    Beatka na wcześniejszych stronach, któraś chyba pisała Ci, ze powinnać wybrać się do endokrynologa, bo możesz mieć niedoczynność tarczycy.

    Beata lubi tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 11 lutego 2013, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gocha04 wrote:
    Beata wrote:
    ja juz uciekam papa
    musze wypocząć aby tempka była wiarygodna
    jesli ktoś wierzy to może podmuchać :P

    miłej nocki

    ja zawsze wierzę:) no i ten horoskop;)
    miłej nocki

    oczywiście nie wypoczełam ... tłukłam sie aż do 00.30 zasnać nie mogłam bo jednak trochę chyba przezywałam? no nie wiem..

    Gosiu już widac że horoskop się napewno nie sprawdzi :P

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
‹‹ 1483 1484 1485 1486 1487 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ